Słońce z mini Lunta :)

[riklaunim]

Dzisiaj zaciągnąłem do testów małego Lunta 35 mm - Delux (jest też zwykła wersja bez obejm i szukacza). Teleskop można umieścić w obejmach z dovetailem (delux), można użyć większych obejm dla szukaczy, czy czegoś z gwintem statywowym 1/4" (np. piggyback teleskopów) - choć gwint jest dość płytki więc śruba nie może być za długa. Ostrzenie odbywa się za pomocą helikalnego focusera umieszczonego w kątówce...

 

Poniżej mozaika z Atika i trzy fotki z DMK21AU618. Reszta będzie nieco później jak obrobię klipy (mozaika z Chameleona itd.). Obie kamery miały soczewkę Barlowa na nosie by ponieść punkt ostrzenia (element z GSO 2x 1,25").

 

Reszta szczegółów później

[*Wojtek*]

Świetne!

[JaLe]

Napisz jeszcze jak wygląda wizual, bo zdjęcia świetne - szkoda, że nie wrzuciłeś gdzie Tiffa.

 

Musiałem sobie grzebnąć

[riklaunim]

No to kilka ulepszonych fotek 2x DMK, jeden Atik i duża mozaika z Chameleona. Surowe stacki mogę wrzucić później, tylko które?

 

Wizualnie z dostarczonym 10 mm Erflem Słońce widać jako ciemnoczerwoną kulkę. Protuberancje czy tą plamę było widać ale zdecydowanie najlepiej gdy się okryje czymś by obserwować w "ciemności" (nie jest to tak jasne jak np. AstroSolar i Baader Solar Continuum). Różnica między wizualem a fotkami będzie "ogromna" bo fotki mogą być jasne i odpowiednio obrabiane.

[*Wojtek*]

Czyli mały wniosek, że ten Lunt bardziej do foto niż wizuala ?

[r.ziomber]

W kątówce znajduje sie jakis "element filtrujacy"? Nie ma mozliwosci podlaczenia aparatu "na wprost"?

Edytowane 4 Lutego 2012 przez r.ziomber

[Iluvatar]

Czyli mały wniosek, że ten Lunt bardziej do foto niż wizuala ?

 

I w wizualu daje świetne obrazy. Choć ja oglądałem tylko przy double-stacku, więc też przy jeszcze innej konfiguracji.

[riklaunim]

W kątówce znajduje sie jakis "element filtrujacy"? Nie ma mozliwosci podlaczenia aparatu "na wprost"?

 

Ta kątówka wycina IR oraz resztę niepożądanego światła... teoretycznie można bez niej, ale chyba nie jest to opłacalne. Pytaj Pablito

[r.ziomber]

Ta kątówka wycina IR oraz resztę niepożądanego światła... teoretycznie można bez niej, ale chyba nie jest to opłacalne.

Czyli uwzgledniajac rowniez

Obie kamery miały soczewkę Barlowa na nosie by ponieść punkt ostrzenia (element z GSO 2x 1,25").

fotografia przy pomocy lustrzanki raczej odpada

[riklaunim]

Lustrzanka (+kolorowe kamerki) do Luntów to i tak mało efektywne rozwiązanie.

[Jazz]

Może ktoś ze zlotu zimowego napisze coś o wizualu. Dla mnie obrazy były rewelacyjne. Począwszy od przebarwoeń na tarczy, poprzez plamy a skończywszy na protuberancjach. Regulacja filtra poprzez zmianę jego kąta daje nam możliwość ustawienie go w najkorzystniejszej pozycji dla danej obserwacji. Trochę inaczej do obserwacji tarczy a pod innym kątem dla protuberancji. Pozfr Jazz

[_Spirit_]

potwierdzam - obrazy w wizualu świetne

[wimmer]

Może ktoś ze zlotu zimowego napisze coś o wizualu...

 

Im większy Lunt, tym lepszy Mam doświadczenia z Luntem 60T. Ale obrazy z "małego Lunta" zaskakują pozytywnie, nawet w porównaniu z tym większym. Mnie również zaskoczyły, gdyż przypuszczałem, że przez "małego Lunta" będzie widać znacznie mniej. Ale tak nie jest - nadal widać całkiem sporo

Dla tych, co nie patrzyli przez Lunta: Co przez niego zobaczymy?

Całą gamę zjawisk na tarczy Słońca. Jak wspomniał Jazz, Lunt wyposażony jest w regulację filtra; za pomocą pokrętła możemy dostosować "filtrowanie" do własnych potrzeb obserwacyjnych i możemy to robić swobodnie w trakcie obserwacji. Regulacja pozwala na "wyeksponowanie" protuberancji, tak aby były najlepiej widoczne. W innym ustawieniu, możemy "wyeksponować" tarczę Słońca, do obserwacji granulacji, jej zagęszczenia, przerzedzenia, plam słonecznych, filamentów i półcieni wokół plam.

Obserwacje Słońca są u nas nadal rzadkością, a mi bardzo mocno chodzi po głowie zakup takiego luncika.

Fajne jest to, że na żywo możemy obserwować zmiany na, i wokół, tarczy naszej Gwiazdy. Obserwacje przez takiego Lunta są w brew pozorom bardzo dynamiczne. Prowadząc obserwację w ciągu 2-3 godzin możemy obserwować zmianę protuberancji, ich zanikanie, rozwiewanie się, zmiany kształtu, pojawianie się nowych protuberancji.

Co więcej, prócz tych protuberancji, które są widoczne wokół tarczy, w sprzyjających warunkach widać także takie, które skierowane są w naszą stronę, czyli "włókna" lub "filamenty". Ich zmiany również są widoczne.

A prócz tego sporo różnego rodzaju "zmarszczek" na tarczy, świadczących o starości naszej Gwiazdy

Edytowane 5 Lutego 2012 przez wimmer

[riklaunim]

No to jeszcze parę fotek dzisiejszych Wizualnie ładne czerwone Słoneczko. Większe protuberancje też bardzo ładnie widoczne.

[*Wojtek*]

Czy zrobisz też w kolorze ?

[r.ziomber]

Czy zrobisz też w kolorze ?

To filtr "baardzowaskopasmowy", wiec kolor mozesz dobrac sobie w programie graficznym do dlugosci fali 656nm

 

Lustrzanka (+kolorowe kamerki) do Luntów to i tak mało efektywne rozwiązanie.

Zdaje sobie z tego sprawe. Jednak wychodzi z tego bardzo droga "impreza" - wyobrazilem sobie fotografie przy pomocy soczewki Barlowa (krotka ogniskowa teleskopu) i "darmowego" dSLRa (czytaj - jesli kupujesz Lunta, to na ogol lustrzanke juz posiadasz w magazynie ;-). A tu dochodzi jeszcze zakup kamery za 2kPLN

 

Ta kątówka wycina IR oraz resztę niepożądanego światła... teoretycznie można bez niej, ale chyba nie jest to opłacalne.

Racja, przegapilem opis:

Znajdująca się na wyposażeniu teleskopu LUNT LS35THa Dx kątówka mieści filtr B600 (ciemniejszy niż wersji zwykłej - bardziej przydatny do astrofotografii)

http://astromarket.p...sja-deluxe.html Edytowane 5 Lutego 2012 przez r.ziomber

[Pablito]

Racja, przegapilem opis:

http://astromarket.p...sja-deluxe.html

 

W opisie jest poważny błąd... B400, B600, B1200, B1800 czy B3400 różnią się średnicą wyjściową i oznaczenie oparte jest na wielkości a nie "ciemności" filtrów blokujących. To, że w wersji DeLuxe jest B600 a nie B400 nie znaczy, że B600 ma jakieś lepsze właściwości a to, że jest większy i nie ma winiety przy foceniu.

Astromarkeciarze, poprawcie to w sklepie.

[Pablito]

Rik, jak masz ustawioną gammę przy foceniu tarczy? Ja daję najniższą wartość, wyłazi wtedy więcej detalu

[riklaunim]

Rik, jak masz ustawioną gammę przy foceniu tarczy? Ja daję najniższą wartość, wyłazi wtedy więcej detalu

 

Standardowa 100. Do tego najniższy gain i bardzo krótki czas ekspozycji. Po obróbce można gammę podbić i wychodzi całość protuberancji wyraźnie. Jak zmniejszę to tarcza staje się bardziej kontrastowa, ale wycina protuberancje wtedy.

[riklaunim]

No to jeszcze kilka dzisiejszych.

 

Słońce w H-alpha z PGR Chameleona:

 

 

 

 

Słońce w H-alpha z Canona 550D (dwa stacki po 30 tiff, pojedyncza klatka):

 

 

Mozaika na szybko (ICE nie potrafił dopasować góry):

Edytowane 9 Kwietnia 2012 przez riklaunim

[*Wojtek*]

W takim razie pokarzę swoje pierwsze fotki tego typu. Dodam, że pogoda nie dopisała i nie miałem możliwości dłużej się pobawić.

 

LUNT LS35THa DX, EQ6, CCD IMGOH, Powermate 2,5x, EzP 3.16, RegiStax 5.1.

[riklaunim]

Dzisiejsze fotki... walka z coraz większą ilością chmur

 

http://www.nauka.rk.edu.pl/astro/my_astro_images/show/slonce-2404/

[*Wojtek*]

Najładniejsze z Atika. Widzę, że PGR Firefly 0.3 Mono coś nie bardzo.

[riklaunim]

Bo Atikowi wypadła niska rozdzielczość (duży piksel). A Firefly gdzieś interferencję złapał. Na normalnym świetle tego nie ma.

[Jazz]

Chameleon chyba najbardziej mi się podoba. Tak na marginesie to zdjęcia robione "tylko" Luntem 35mm - sporo to maleństwo jest w stanie pokazać. Przypuszczam, że dodatkowo zdjęcia robione na szybko bo tak zawsze jest z testami. Jak się dobrze przyłożyć do tego, to taki zestaw jak Lunt 35mm i Chameleon ma ogromny potencjał a na pewno bardzo fajny zestaw na start z astrofotografią słoneczną (zwłaszcza, że Chameleon również sprawdza się bardzo dobrze w fotografii planet).

 

Jazz