Skocz do zawartości

EXO - Magazyn Miłośników Nocnego Nieba


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Też zdecydowanie jestem za magazynem drukowanym. A poza tym, patrząc na teaser widzę, że założenia cholernie mi odpowiadają. Szata graficzna jeszcze bardziej. Sądzę, że przy takim podejściu można nie tylko zaspokoić sporą rzeszę astromiłośników, ale i złowić zupełnie nowych.

 

Mocno trzymam kciuki, żeby się powiodło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszam akces do frakcji miłośników druku!

Ale ... Czy nie lepiej wytrzymać jeszcze jeden sezon ze startem? Może lepiej zacząć od plakatów i kalendarzy, przetrzeć nimi kanały dystrybucji?

Miota się z spazmach Urania - istnieje ryzyko, że będzie bezpośrednim konkurentem w podbieraniu współpracowników i tekstów. Może trochę ich przczekać? Choć nie przeczę, że strategia odwrotna - rozjechać ich z marszu - też słuszną być może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będzie to będzie i wersja papierowa. Przecież nie wszyscy mają iPada aby go zabrać na czytanie do toalety ;-).

 

Mi również marzy się polski miesięcznik astro i wierze, że nam się uda.

Nie obawiam się kwestii finansowych - większość czasopism branżowych żyje z reklamy, bo sama sprzedaż nie jest w stanie pokryć kosztów druku i contentu. I to jest jedyna moja obawa związana z tym projektem.

Ostatnio Adam uświadomił mi, że nie wszystkim się podoba na forum to, że czasami zalinkuje do Astromarketu... a ja i tak bardzo rzadko to robię. Troszkę mnie to rozwaliło bo jakoś nikt nie widzi problemu z 50-ma linkami do DO, 30-ma do AK i 10-ma do innych sklepów. Problem jest tylko w tych 5 do Astromarketu - jak usłyszałem - komercha wkrada się na forum.

I tu sedno mojej obawy. Będzie to czasopismo EXO więc naturalnym będzie, że obok innych sklepów czy firm będzie się reklamował AM - pytanie co wtedy przyjdzie nam wysłuchiwać? Czy nie będzie z tym problemu? Czy nie będzie problemu generalnie z reklamami lub artykułami sponsorowanymi? Cały świat tak działa ale mam wrażenie, że niektórzy mają utopijną wizję świata (jednocześnie stojąc z boku).

 

Pozdr

Jazz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz - obawy słuszne ale czasy są jakie są. Świnie się podkłada nawet w pracy w miejskim szalecie. Albo przyjmiemy na klatę albo nie.

Jakie są realia na rynku widać już od wielu lat i nie zanosi się żeby miało się coś zmienić. Oszołomów nie brakuje. No chyba że kosmici wylądują na Marsie albo ogromny meteoryt dupnie w szczypiorek. Chociaż to też pewnie wiele nie zmieni.

PS.

Róbmy swoje śpiewał W.Młynarski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli magazyn będzie przygotowany solidnie na tyle aby nie zawierać mnóstwa błędów jak przytaczana jako wzór Wikipedia lub wymagający jeszcze wielu korekt zwłaszcza dot. opisu i parametrów sprzętu Astromarket może stać się ciekawą pozycją wypełniając lukę wydawniczą. Wzorców jest sporo: Astronomy, Sky & Telescope, Sky at Night, AstrophotoInside etc. Miło byłoby zobaczyć coś poprawnie merytorycznie przygotowanego na krajowym rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To świetnie, że w polskim astro-światku coś się w końcu pozytywnego dzieje. Zawsze popieram takie inicjatywy, obojętnie, czy treść trafi w moje zainteresowania czy też nie. Ale podział treści zapowiada się interesująco i dość uniwersalnie. Choć żałuję, że czasopismo z założenia ma być skierowane tylko do romantyków. Ja nim nie jestem, mam raczej duszę „matematyczno-fizyczną”, dla mnie obserwacja to przede wszystlkim liczby... mimo wszystko będę czekał z niecierpliwością na pierwszy numer.

 

Adamie... życzę sukcesów! :Salut:

 

Pozdrawiam

Krzysztof Kida

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ostatnio Adam uświadomił mi, że nie wszystkim się podoba na forum to, że czasami zalinkuje do Astromarketu... a ja i tak bardzo rzadko to robię. Troszkę mnie to rozwaliło bo jakoś nikt nie widzi problemu z 50-ma linkami do DO, 30-ma do AK i 10-ma do innych sklepów. Problem jest tylko w tych 5 do Astromarketu - jak usłyszałem - komercha wkrada się na forum.

I tu sedno mojej obawy. Będzie to czasopismo EXO więc naturalnym będzie, że obok innych sklepów czy firm będzie się reklamował AM - pytanie co wtedy przyjdzie nam wysłuchiwać? Czy nie będzie z tym problemu? Czy nie będzie problemu generalnie z reklamami lub artykułami sponsorowanymi? Cały świat tak działa ale mam wrażenie, że niektórzy mają utopijną wizję świata (jednocześnie stojąc z boku).

 

Pozdr

Jazz

 

Właśnie to była moja pierwsza myśl jak zobaczyłem nazwę - EXO. Pewnie znajdą się osoby, którym się nie będzie podobało, że istnieje czasopismo związane z Astromarketem, ale cóż ...... ich problem.

 

Należę do osób "czytających" (na 1 post napisany czytam kilkaset, ......a może więcej) i chętnie bym zaprenumerował to nowe czasopismo. Zdaję sobie sprawę z trudności związanych z wersją papierową, jednak również i ja zdecydowanie bym ją preferował.

 

Powodzenia w nowym przedsięwzięciu

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu sedno mojej obawy. Będzie to czasopismo EXO więc naturalnym będzie, że obok innych sklepów czy firm będzie się reklamował AM - pytanie co wtedy przyjdzie nam wysłuchiwać? Czy nie będzie z tym problemu? Czy nie będzie problemu generalnie z reklamami lub artykułami sponsorowanymi? Cały świat tak działa ale mam wrażenie, że niektórzy mają utopijną wizję świata (jednocześnie stojąc z boku).

 

Myślę, że jeśli inne sklepy astro będą miały możliwość wykupienia u Was reklamy, to nie powinno być żadnego większego zgrzytu. Trzeba tylko uważać przy pisaniu, bo jeśli chcecie być pismem obiektywnym, to mimo wszystko należy brać pod uwagę inne sklepy, co zapewne łatwe nie będzie.

Podobnie jak Krzysztof_K mam nadzieję, że znajdzie się w każdym numerze jakiś artykuł dot. astrofizyki, nad którym będzie można więcej pomyśleć, żeby zrozumieć wszystkie obliczenia (ale bez przesady oczywiście). Uważam też, że przyda się też jakiś "kącik rozrywki" z astro-żartami, jakąś krzyżówką, zagadkami logicznymi itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam za Was kciuki. Widzę sporo problemów, z których pewnie zdajecie sobie sprawę. Niemniej krótko opiszę przynajmniej ten moim zdaniem najistotniejszy, bo chyba po to m.in. został założony ten temat. Jak wiadomo, podstawowym źródłem finansowania popularnych czasopism są reklamy. W obecnie proponowanym kształcie czasopismo całkowicie wiąże się z Astromarketem i Waszą nową marką. Dlatego możliwości pozyskania "zewnętrznych" reklamodawców są moim zdaniem znikome. Uważam, że nie ma szans, żeby czasopismo z punktu widzenia Astromarketu było "bezkosztowe". Dodatkowo takie ścisłe powiązanie z jednym reklamodawcą zawsze rodzi pytanie na ile dany tekst jest testem a na ile opisem marketingowym. Proponowany przez Was model czasopisma najbardziej przypomina mi "gazetki" bezpłatnie rozdawane/rozsyłane przez banki czy też sprzedawców samochodów.

 

Mimo to, tak jak napisałem na wstępie chciałbym, żeby Wam się powiodło. Dlatego zadeklaruję, że jak podacie nr konta, to opłacę roczną prenumeratę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jestem jednym z biernych odbiorców forum;)

Zaglądam prawie codziennie a piszę raz na rok.

 

Jak najbardziej wersja papierowa, miesięcznik, lub dwumiesięcznik.

 

Myślę że możecie skalkulować koszty i zrobić wątek na forum kto by się wstępnie zapisał na prenumeratę za daną kwotę, i już będzie łatwiej decydować nad czy komercyjnie czy os/cc.

Na pewno będzie to wspaniałe uzupełnienie forum, lub może odwrotnie. Zupełnie inaczej się czyta artykuł a inaczej wątek na forum.

 

Sam mimo bardzo małego (a może dlatego) doświadczenia w astro, mam kilka pomysłów na działy więc, możliwości są olbrzymie.

 

Pozdrawiam, Zachęcam i Powodzenia!

Przemek.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zajmuje się astronomią zawodowo, a też z chęcią wziąłbym papierowy egzemplarz i poczytał, czy zaprenumerował, ważny moim zadaniem jest dział dla popularyzatorów/nauczycieli z poradami jak przystępnie i ciekawie zarażać innych zainteresowaniem kosmosem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kilka lat temu (po cichu) zakładałem że to logiczny kolejny krok. Wiem (tak jak i wtedy wiedziałem) że to może być trudne. Być może dlatego widzimy tu propozycję elektronicznej wersji i pewne - ośmielę się powiedzieć - wahanie Adama. Łatwo jest nam powiedzieć - "popieramy Was, zróbcie to", co innego rzeczywiście samemu to robić. To nie tylko kwestia pieniędzy, także czasu, poświęcenia życia rodzinnego, ryzyka że się nie uda, zdrowia, sił, zapału, ...

Co ja mogę zrobić? - może i takie pytanie sobie wszyscy zadajmy.

Ja odpowiadam na nie tak: deklaruję wykupienie rocznej prenumeraty, a jak będę miał coś ciekawego to i podeślę jakiś tekst.

Edytowane przez piotrs
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnie proponowanym kształcie czasopismo całkowicie wiąże się z Astromarketem i Waszą nową marką. Dlatego możliwości pozyskania "zewnętrznych" reklamodawców są moim zdaniem znikome.

 

Poruszyłeś bardzo ważną kwestię. Może warto przemyśleć zmianę nazwy czasopisma (choć ta co jest bardzo mi się podoba)? Bo faktycznie może to skojarzyć się komuś z gazetką reklamową.

 

 

Inna sprawa, że dobrze zrobiony pierwszy numer może (a wręcz powinien) obronić się przed tego typu zarzutami.

Edytowane przez panasmaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jestem raczej za wersją komercyjną (jeśli oczywiście możliwości budżetowe to umożliwiają - ale magazyn powinien się sam finansować i zamykać budżetowo). Zaraz to wyjaśnię - przede wszystkim poziom tekstów w wydaniu powiedzmy komercyjnym czyli redagowanym na zasadzie odpłatności za dzieła w postaci artykułów wymusza na autorach odpowiednią merytoryczność i wcale

nie mam tu na myśli artykułów a'la Urania skierowanych do tzw. specjalistów. Nie chodzi o poziom kwot -niech sobie będą nawet symboliczne aby nie ciągnąć w górę ceny samego pisma, mamy takie czasy, że wydawnictwa utrzymują się głównie z reklam.

 

Z drugiej strony kwestia nazwy - nie jest za szczęśliwa, to już nie są skojarzenia z marką ale wrażenie reklamy samej w sobie, rodzaj

gazetki reklamowej - jeśli to jest celem a pewnie tak być powinno ponieważ samym chlebem i wodą człowiek nie żyje - to można zaprogramować wkładkę wydawcy z hiciorami w sprzedaży :), dodanie w nazwie pisma logo marki itp... ale dla przeciętnego czytelnika który interesuje się astronomią tak grubo ciosana nazwa pisma jest mało czytelna albo nieczytelna w ogóle.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwieerdzam słowa moich poprzedników. fajnie by było podejśc do kioskui kupić takie czasopismo, w którym znajdę wiele ciekawych artykułów i zdjęć astronomów amatorów. Z tym, że oczekiwałbym sesnownej jakości wydruku (coś a,la wydanie NG), a to wiadomo przeniesie się bezpośrednio na cenę i opłacalność całej inwestycji. Natomiast mniej byłbym zainteresowany wersją elektroniczną z prostego powodu - zdjęcia i artyluły można oglądać/poczytać na forach - natomiast mieć to w ręku to zupełnie inna lepsza bajka. To zupełnie jak z książkami - można poczytać wersję elektroniczną, poznać ich treść - ale przerzucać kartki, odkładac na półkę pożyczać innym - bezcenne!

 

Jesli mam być szczery to od początku za bardzo nie podobała mi się nazwa czasopisma. Oczywiście jest to wyłącznie moja opinia i sugestia. Ale głównie nie przez to, że nawiązuje do marki towarów, a bardziej że nie kojarzy się bezpośrednio z czasopismem o astronomii amatorskiej. "Postronna" osoba (potencjalny zainteresowany - a jeszcze nie wtejamniczony) widząc w kiosku w oknie wystawowym magazyn EXO pomyśli -- "... oo jakiś nowy magazyn o astrologii i egzorcyzmach ..."

 

Jeżeli nazwa EXO miałaby zostać w tytule to może wzbogacił by ją dodatkowym słowem, np. EXO SKY, EXO SKY GUIDE, itp.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post-158-0-97343300-1328651675_thumb.jpg

 

Jak wiele razy pisałem, jednym z moich największych marzeń było zawsze stworzenie magazynu astronomicznego – takiego z prawdziwego zdarzenia...

 

... marzy mi się, aby to dziecko, które dzisiaj Wam pokażę (ostatnie miesiące pracy), udało się urodzić.

 

Rozumiem więc, że dziecko zostało poczęte i czekamy na narodziny ;)

 

Przypuszczam, że dyskusja na temat czasopisma będzie długa i oby była owocna. Dodam kilka uwag od siebie, które nasuwają mi się po przeczytaniu wątku.

 

Świetnie, że w końcu ktoś rusza z inicjatywą powstania nowego czasopisma astronomicznego. Tak jak większość jestem zdecydowanie za powstaniem wersji papierowej. Ze względów "ekonomicznych" i nie tylko jestem za kwartalnikiem. Wolę dostać czasopismo rzadziej, ale dopracowane na miarę XXI wieku, które będzie konkurować z zagranicznymi.

 

Zdecydowanie jestem za wersją w języku polskim, a nie angielskim. To ma być czasopismo na nasz rynek. I albo ten nasz rynek uda się zdobyć, albo nie. Nie łudźmy się, że znajdziemy duże grono zainteresowanych za granicą. Oni już kupują "S&T", czy "Astronomy".

 

Przyznam, że nie jestem przekonany co do tytułu "EXO". Teleskop, marka jak najbardziej, ale taki tytuł czasopisma astronomicznego do mnie nie przemawia. Jeżeli inni mają zwrócić uwagę na tę pozycję to w tytule musi być coś bezpośrednio związanego z astronomią - jasnego i czytelnego w przekazie.

 

Zaproponowany rozkład treści odpowiada mi na 95%. Uważam, że jest dobry. Wiadomo, że propozycja nigdy nie zadowoli wszystkich. W zasadzie w czasopiśmie musi być coś i dla początkujących i dla zaawansowanych, coś dla obserwatorów i astrofotografów, coś dla "romantyków" i "ścisłych". Po prostu dla każdego coś interesującego :)

 

Ciekawi mnie czy jest określony jakiś wstępny termin pojawienia się czasopisma? Czy ma być to początek roku 2013? Dobrze by było, gdyby udało się wystartować w momencie, gdy na niebie będzie się działo coś ciekawego, co wzbudzi zainteresowanie mediów. I gdyby w czasopiśmie były już informacje na temat tego zjawiska (np. tranzyt Wenus na tle tarczy Słońca).

 

Pierwszy numer musi być przebojowy :) I musi trafić do jak największego grona czytelników. Trzeba się dobrze zastanowić jak to zrobić. Może po jednym numerze do (większych) szkół (?). Albo reklama w "WiŻ" (?).

 

Trzymam kciuki za realizację pomysłu. Także deklaruję wykupienie prenumeraty (ale zdaję sobie sprawę, że nawet jeżeli 100 osób złoży tutaj taką deklarację to będzie mała kropla).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam za Was kciuki. Widzę sporo problemów, z których pewnie zdajecie sobie sprawę. Niemniej krótko opiszę przynajmniej ten moim zdaniem najistotniejszy, bo chyba po to m.in. został założony ten temat. Jak wiadomo, podstawowym źródłem finansowania popularnych czasopism są reklamy. W obecnie proponowanym kształcie czasopismo całkowicie wiąże się z Astromarketem i Waszą nową marką. Dlatego możliwości pozyskania "zewnętrznych" reklamodawców są moim zdaniem znikome. Uważam, że nie ma szans, żeby czasopismo z punktu widzenia Astromarketu było "bezkosztowe". Dodatkowo takie ścisłe powiązanie z jednym reklamodawcą zawsze rodzi pytanie na ile dany tekst jest testem a na ile opisem marketingowym. Proponowany przez Was model czasopisma najbardziej przypomina mi "gazetki" bezpłatnie rozdawane/rozsyłane przez banki czy też sprzedawców samochodów.

 

Mimo to, tak jak napisałem na wstępie chciałbym, żeby Wam się powiodło. Dlatego zadeklaruję, że jak podacie nr konta, to opłacę roczną prenumeratę.

 

No właśnie boję się że większość będzie traktowała to pismo jako ściśle powiązane z Astromarketem. NIE TAKI JEST POMYSŁ!. Chcemy aby było to zupełnie niezależne pismo. Ma na siebie zarobić, być dla Wszystkich otwarte i niezależne. Każdy zainteresowany będzie mógł wykupić reklamę. To ma być projekt który w najgorszym razie ma nie przynieść strat więc nie ma mowy o tym aby był finansowany przez Astromarket. To czego się najbardziej obawiam to właśnie podejście niektórych ludzi i założenie, że skoro jest to pismo z Grupy EXO to nie może być obiektywne więc cokolwiek tam napiszą to tylko po to aby napędzać Astromarket.

 

Dla przykładu: wychodzi nowy montaż SW EQ10 i nowy montaż ASA. Pierwszy okazuje się totalnym nieporozumieniem a drugi zachowuje poziom jakościowy swoich poprzedników. W magazynie pojawia się recenzja jednego i drugiego zgodna z prawdą i obiektywna - pomimo dzielącej przepaści jakościowej i technologicznej oba montaże, będę głosy o dyskryminacji konkurencji bo przecież na ASA-ę to mają wyłączność...

 

Zobaczymy jak będzie, jak się czegoś nie sprawdzi to tak do końca się nie wie. Mam nadzieję, że uda nam się przekonać wszystkich o niezależności tego projektu przez materiały w nim zawarte i przez podejście do rynku.

 

Pozdr

Jazz

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Pierwszy numer musi być przebojowy :) I musi trafić do jak największego grona czytelników...

...

 

Wydać w grudniu tego roku. Walnąć na okładkę wizję artystyczną Nibiru. Napisać na całą okładkę "Końca świata NIE BĘDZIE!".

Cały nakład sprzedany ;)

A w środku poważny artykuł ujawniający jak w rzeczywistości odbywałoby się pojawienie, odkrycie i obserwacje dodatkowej planety na niebie :P

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... mazwa Exo w czyś przeszkadza? Niesądze, właśnie czytam National Geographic i wiecie co? Jakoś mi nie przeszkadza, że jest też taki kanał albo, że w Londynie jest National Geographic Store i nie odbieram tego jako tuby reklamowej ich kurtek czy damskich torebek z ich logo.

 

 

 

Pozdrawiam.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans,

 

Hmm... mazwa Exo w czyś przeszkadza? Niesądze, właśnie czytam National Geographic i wiecie co? Jakoś mi nie przeszkadza, że jest też taki kanał albo, że w Londynie jest National Geographic Store i nie odbieram tego jako tuby reklamowej ich kurtek czy damskich torebek z ich logo.

 

Myślę, że większość krytycznych uwag co do nazwy wynika raczej z faktu, że nazwa EXO słabo kojarzy się z astronomią... Ja przynajmniej z tego powodu widziałbym jakąś inną nazwę dla czasopisma astronomicznego. Poza tą drobną uwagą cały pomysł wydaje mi się bardzo w porządku.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba zadać sobie pytanie: Jeżeli magazyn by się ukazał, to czy liczymy na odbiorców kierujących się tytułem magazynu? Czy zawartością?

Przemawia za nami czynnik ciekawości (ciekawość pociąga mnie do zajrzenia do środka), czy czynnik oczywistego kupna (tytuł mówi wszystko, kupuję)?

EXO kojarzy nam się z czymś "spoza", wzbudza ciekawość.

A większości ludzi nie będących w temacie "astronomia" i tak kojarzy się z "astrologią", albo ewentualnie cyferkami do obliczeń na niebie i zakręconymi wzorami (wiem, co mówię, mało kto zdaje sobie sprawę z "romantyczności" tej dziedziny). To ja już wolę EXO ;)

Możemy też porównać dwa tytuły: Focus i Sekrety Nauki. Co przyciąga bardziej? I kogo?

 

Choć z drugiej strony wcześniejsza propozycja Marcina o dodaniu "czegoś o niebie" (np. Sky), nie jest zła.

 

I najważniejsze: Dyskusja nad tytułem sugeruje, że na 100% projekt magazyny EXO zostanie zrealizowany i już wkrótce pojawi się w kiosku :P

A nie o tym była mowa. Kto oprócz osób, które już się zgodziły, jest w stanie pomóc? A kto na tą chwilę ma same wymagania? :P

:)

 

*edit*. Racja, Marcin, pomyliło mi się, że Robert to napisał

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba zadać sobie pytanie: Jeżeli magazyn by się ukazał, to czy liczymy na odbiorców kierujących się tytułem magazynu? Czy zawartością?

Przemawia za nami czynnik ciekawości (ciekawość pociąga mnie do zajrzenia do środka), czy czynnik oczywistego kupna (tytuł mówi wszystko, kupuję)?

EXO kojarzy nam się z czymś "spoza", wzbudza ciekawość.

...

 

Bezpieczniej dla zwiększenia popytu byłoby liczyć się z odbiorcami kierującymi się zawartością orazi tytułem magazynu.

 

Choć z drugiej strony wcześniejsza propozycja Roberta o dodaniu "czegoś o niebie" (np. Sky), nie jest zła.

Mam na imię Marcin ale spoko :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... mazwa Exo w czyś przeszkadza? Niesądze, właśnie czytam National Geographic i wiecie co? Jakoś mi nie przeszkadza, że jest też taki kanał albo, że w Londynie jest National Geographic Store i nie odbieram tego jako tuby reklamowej ich kurtek czy damskich torebek z ich logo.

 

A gdyby pismo National Geographic powstało jako przylepka do biura podróży o tej samej nazwie?

 

Uważam, że EXO jako tytuł czasopisma to strzał w stopę, chociaż by z ekonomicznego punktu widzenia. Wiadomo, że gdyby Celestron zaczął wydawać czasopismo pod tytułem Celestron, to ortodoksi Meade nawet by do niego nie zajrzeli. Ameryki nie odkryję jeśli powiem, że u nas środowisko astronomiczne jest podzielone. Przecież w Krakowie zakup EXO pewnie by uchodził za zdradę.

Chyba nie chodzi o to żeby je rozpowszechniać pośród czytelników forum, a reszta niech się wali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zmianę nazwy można zawsze rozważyć. Nie mniej - nie jest ona przypadkowa i spełnia kryteria współczesnego nazewnictwa, które - po prostu - musi sprzedawać.

 

Magazyn ma być otwarty na ludzi i popularyzować tę dziedzinę. My, tu "wewnątrz", nie potrzebujemy popularyzacji. Co więcej, dla nas, nazwa jest sprawą wtórną. Za to dla ludzi "spoza" - jest kluczowa. Musi intrygować i... paradoksalnie, być jak najdalej od astronomii (jako nazwy rodzajowej).

 

Astronomia nie kojarzy się z czymś, czym może interesować się każdy. Świadomość jest bardzo niska, ale prawdą jest, że większość spraw, którymi żyje środowisko, nie ma nic wspólnego z astronomią. Czyż nie? To bardziej pasja podglądania nocnego nieba, niż typowa astronomia. Chcemy tym magazynem zaintrygować ludzi, pokazać, że astronomia może być sposobem spędzania wolnego czasu, do tego bardzo rozwojowym i, nie ma co ukrywać, raczej mądrym.

 

Mam na facebooku grupę kilku tysięcy "fanów". Są to osoby zupełnie dalekie od astronomii. Nie mniej - bardzo entuzjastycznie przyjmują moje zdjęcia, czy tematy astronomiczne, ale... podane w odpowiedniej formie. Wiele z tych osób powoli zaczyna interesować się astronomią głębiej. I taka powinna być kolej. Najpierw pokazujemy piękno tej pasji, sposobu spędzania czasu, a dopiero dalej te osoby mogą wnikać w poważniejszą astronomię (zakładam, że pewnie 1% z nich, pewnie mniej).

 

EXO ma już dla mnie moc. Przede wszystkim, tysiące ludzi kojarzą już tę markę (wiadomo dlaczego), wielu z nas partycypowało w jej powstaniu. Jest to świetny fundament na budowanie wielu przedsięwzięć firmowanych tym logiem. Do tego, jako nazwa magazynu, nie zamyka nas w przyszłości na trochę szersze podejście do tematów popularno-naukowych. Kto wie, co będzie kiedyś?

 

Przykład - w pierwszym numerze pojawi się obszerny artykuł o teorii "Ziemi-śnieżki". Do "Magazynu Astronomii" niezbyt to pasuje, ale do EXO - jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby pismo National Geographic powstało jako przylepka do biura podróży o tej samej nazwie?

 

Uważam, że EXO jako tytuł czasopisma to strzał w stopę, chociaż by z ekonomicznego punktu widzenia. Wiadomo, że gdyby Celestron zaczął wydawać czasopismo pod tytułem Celestron, to ortodoksi Meade nawet by do niego nie zajrzeli. Ameryki nie odkryję jeśli powiem, że u nas środowisko astronomiczne jest podzielone. Przecież w Krakowie zakup EXO pewnie by uchodził za zdradę.

Chyba nie chodzi o to żeby je rozpowszechniać pośród czytelników forum, a reszta niech się wali?

Kto jest podzielony? Zastanawiałeś się kiedyś głębiej nad tym pojęciem? Czy mówisz o "liderach" i ew. 10 osobach dookoła? Po statystykach AP (i wypowiedziach na innych forach) widać wyraźnie, że nawet najtwardsi wrogowie nie mogą się powstrzymać i czytają tu wszystko namiętnie. Magazyn też będą wertować bez wytchnienia, żeby tylko poszukać jakiejś spacji, która będzie dowodem na wielki spisek branżowy.

 

Mówię zupełnie poważnie, jeżeli ktoś jest na takim poziomie rozwoju mentalnego, że istotne dla niego jest to, kto się z kim "koleguje", to magazyn EXO nie jest dla niego. Nasz magazyn adresowany jest dla ludzi, którzy już dawno wyrośli z piaskownicy.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.