Skocz do zawartości

Astrokrak


JaLe

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno było na forum jak należy liczyć offset i co gdzie przesunąć.

Ja niedawno przyklejałem LW i przyznam się, że zajęło mi dwie godziny liczenie, przymierzanie itd aby uwzględnić grubość silikonu (x2) i separatora. Niby proste ale jak przychodzi co do czego to można się zaplątać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz Płeszka jest od wielu lat znany amatorom astronomii jako osoba z niekonwencjonalnym podejściem do klienta.

 

Na uwagi dotyczące terminowości wykonania prac lub ich jakości, klient ma szanse na znieważenie, a w najlepszym razie na poczuczanie.

 

Mnie niegdyś naobrażał mailowo po tym, jak po wielu tygodniach opóźnienia zwróciłem mu uwagę, że chyba jest w zwłoce, po czym odmówił wykonania usługi i sprzęt mi odesłał (łaskawca).

 

Nie polecam jego usług.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po co liczyć offset za pomocą tych wszystkich skomplikowanych wzorów. Wiadomo, że z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku i tak nikt lusterka nie ustawi. Z wzorów przybliżonych można wartość offsetu policzyć nawet w pamięci.

Wzory wcale nie są skomplikowane tylko trzeba uważać na to jak się używa ich wyników ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się, że nie ma co z dokładnościa ustawień przesadzać chyba, że ktoś jest perfekcjonalistą i spać nie będzie mógł. Jednak w temacie sprawa jest grubsza co widać po zdjęciach :blink:

Dziwi mnie, że w tak prostej sprawie jak offset są tak duże rozbierzności.

Co do offsetu to programy do projektowania teleskopów same je liczą np. Newtonian (a orientuje się ktoś w jakiej płaszczyźnie offset podaje Newtonian?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że zdjęcia żadnej ze stron konfliktu niczego nie wyjaśniają. Przykładowo u mnie lusterko jest zamocowane centralnie, a offset reguluje się dzięki ruchomemu pająkowi. Tak więc w zależności od koncepcji obydwaj panowie wykazali by mi błędy konstrukcyjne. A offset mam ustawiony dobrze, chyba (:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładowo u mnie lusterko jest zamocowane centralnie, a offset reguluje się dzięki ruchomemu pająkowi

jak miałem pająka na 4 ramionach to też nimi regulowałem offset ale u mnie wynosił ledwo 2 mm (jeśli dobrze pamiętam). Odrobinę komplikowało to kolimację ale nie było tragedii

teraz mam łukowaty więc musiałem lusterko oderwać i przykleić z offsetem. To znacznie trudniejsze niż zrobienie obliczeń dla całego teleskopu :D

swoją drogą przy tak małym offsecie mógłbym go sobie darować. Co innego gdybym miał f/4,5 zamiast f/6,3 i LW 80 mm zamiast 40 mm

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pająka z trzema ramionami. Dodatkowo już na etapie projektu ustawiłem je tak, żeby można było regulować offset ruchem tylko jednej osi.

Czyżbym zaczynał offtopować? Może nie, niech ludzie wiedzą, że w tym wypadku dróg do celu jest tyle ile pomysłów.

Poniekąd masz rację z tym, że kolimacja w przypadku Twojego LW dla nowicjusza jest znacznie trudniejsza i może go skutecznie zniechęcić.

Ty znasz swój teleskop bo go budowałeś i projektowałeś oraz masz pewne doświadczenie, dlatego sobie z tym poradziłeś.

 

Podczas ustawiania LW można dokonywać też pomiarów od kilku baz, zależy jakie przyjeliśmy.

 

Dlatego warto rozrysować sobie właśnie ten konkretny przypadek, związany ze światłosiłą, rozmiarem LW i odległością LW od punktu łapania ostrości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się tu pewna anegdota, którą postaram się dostosować do sytuacji:

Do znanego inżyniera przychodzi konstruktor i przedstawia jak ustawić offset po wysłuchaniu konstruktor mówi:

- Masz rację

Za chwilę przychodzi inny konstruktor i tę samą sprawę przedstawia zupełnie inaczej. Po wysłuchaniu inżynier mówi:

- Masz rację

Przysłuchuje się temu uczeń inżyniera i mówi:

- Nauczycielu przecież tych dwóch przedstawiając tę samą sprawę zupełnie inaczej nie może mieć racji.

Na to nauczyciel:

- Masz rację

:D

Sorry za offtop.

Może nie, niech ludzie wiedzą, że w tym wypadku dróg do celu jest tyle ile pomysłów.

Fakt, że offset można ustawić na wiele sposobów ale wynik powinien być ten sam. Ale w tym konkretnym dwóch konstruktorów ustwia offset zupełnie inny a przecież obydwaj nie mogą mieć racji. Mam rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomina mi się tu pewna anegdota, którą postaram się dostosować do sytuacji:Do znanego inżyniera przychodzi konstruktor i przedstawia jak ustawić offset po wysłuchaniu konstruktor mówi:- Masz racjęZa chwilę przychodzi inny konstruktor i tę samą sprawę przedstawia zupełnie inaczej. Po wysłuchaniu inżynier mówi:- Masz racjęPrzysłuchuje się temu uczeń inżyniera i mówi:- Nauczycielu przecież tych dwóch przedstawiając tę samą sprawę zupełnie inaczej nie może mieć racji.Na to nauczyciel:- Masz rację:DSorry za offtop.Fakt, że offset można ustawić na wiele sposobów ale wynik powinien być ten sam. Ale w tym konkretnym dwóch konstruktorów ustwia offset zupełnie inny a przecież obydwaj nie mogą mieć racji. Mam rację?

kto wie ....???

odpowiedział filzof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia wplątywanie osoby Hamala w ten cały cyrk wywołany przez pana Stanisława,otóż Hamal zrobił kawał dobrej roboty.Dzięki jego rysunkom wiele osób zapoznało się z kolimacją teleskopów,ale sam Hamal nigdy nie uważał się za experta czy autorytet w ustawianiu off-setu czy kolimacji.

 

Za taką osobę uważa się jaśnie pan JP,a nie słusznie jak widać.To zwykłe skanie do oczu innym,lepszym konstruktorom,po co?,aby wykończyć konkurencję.Bo dla tego********** nigdy nie liczył się sposób,tylko cel który chce osiągnąć.

 

Powoływanie się na,jeśli dobrze pamiętam,30sto letni bagaż doświadczenia to za mało.Ten bagaż trzeba jeszcze mieć.

No chyba że chodzi tutaj o 30sto letnie doświadczenie **********,to się zgodzę.:szczerbaty:

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, rozumiem że mamy wolność wypowiedzi, ale pamiętajcie, że ta wolność kończy się w momencie, kiedy narusza się czyjeś dobra. Nie wnikam w dyskusję o racji nad offsetami. Chodzi mi tylko o zwroty które podpadają pod zniesławienie, oszczerstwo, pomówienie. Możecie dyskutować o każdej firmie, także możecie krytykować naszą (z góry dziękuję, bo jak wiecie, lubię czytać, co robimy źle), ale na Boga, bez inwektywów. Zaraz nie pozostanie Wam nic innego, jak straszyć siebie wzajemnie sądami.

 

Przeedytowałem wyraźnie posty, które mogą być podejrzane o naruszenie praw omawianej osoby.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, rozumiem że mamy wolność wypowiedzi, ale pamiętajcie, że ta wolność kończy się w momencie, kiedy narusza się czyjeś dobra. Nie wnikam w dyskusję o racji nad offsetami. Chodzi mi tylko o zwroty które podpadają pod zniesławienie, oszczerstwo, pomówienie. Możecie dyskutować o każdej firmie, także możecie krytykować naszą (z góry dziękuję, bo jak wiecie, lubię czytać, co robimy źle), ale na Boga, bez inwektywów. Zaraz nie pozostanie Wam nic innego, jak straszyć siebie wzajemnie sądami.

 

Przeedytowałem wyraźnie posty, które mogą być podejrzane o naruszenie praw omawianej osoby.

 

O.k,rozumiem.Jednak nie wydaje mi się abym użył tam słów które mijają się z prawdą,ale może napisałem zbyt dosadnie.

Edytowane przez antares1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojć,czyżby kolejny,młody-padawan?.:szczerbaty:

Jak sprecyzujesz o co chodzi z tym padawnem, to się zadeklaruję :szczerbaty: A na razie zostaję po neutralnej stronie mocy, chociaż wolę jasną ;-)

 

edyta: doczytałem wątek do końca i zaczynam się domyślać, że moja wcześniejsza ironiczna wypowiedź mogła zostać źle odebrana. To sprecyzuję: na AM zniknęły moje dwa posty, które nie zasługiwały ani na wycięcie ani na jakąkolwiek inną cenzurę. NIE spodobało mi się to. Nie wiedziałem jaka była tego przyczyna, ale w miarę zapoznawania się z tym wątkiem już wiem.

Edytowane przez dziki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę nam brakuje jeszcze konsumenckiej ogłady.

 

Przetrzymywanie teleskopu po pół roku, struganie sprzętu przez x miesięcy i ciągłe przekładanie terminów a na koniec i tak odmowa wykonania, próby kolimowania sprzętu a w efekcie porysowanie menisku, obietnice i deklaracje wykonania lustra 1/8L za kilkaset złotych..... przecież te historie są na forach to są realni ludzie i ich realne przygody z Astrokrakiem. Dziwię się że ta firma jeszcze istnieje, dziwię się też że podobne historie nie są wykorzystywane przez pozostałych producentów. Przecież to kopalnia pomysłów na zdrową biznesową walkę :rekin:

 

Rozumiem że reklama porównawcza to novum ale.....

 

 

Na miejscu tego astromaniaka któremu obiecano lustro 1/8L natychmiast wysłałbym je do testów. Oczywiście skończyło by to się w sposób taki a nie inny ale dałoby to mi podstawę do domagania się rekompensaty za nie wykonaną umowę ( to nie jest takie proste, zdaję sobie sprawę ). Nie chodzi tutaj o to że jestem pieniaczem, forumowym trolem, czy innym takim tylko o to że jestem klientem i wymagam, oczekuję za moje ciężko zarobione PLNy wszystkiego co najlepsze.

 

Ehh jeszcze długa droga do kapitalizmu a nawet do takiego konsumenckiego-socjalistycznego, zachodniego kredytyzmu

 

EDIT:

 

Czemu na tym forum? Bo na AM i tak zostanie skasowany tak jak kilka innych krytycznych i wytykających głupotę.

 

Najbardziej irytuje to że każdy kto urośnie w doświadczeniu zamiast skupić się na astronomii ( popularyzacji czy takich tam.... ) skupia się tworzeniu własnego forum. Mamy już kilka ( kilkanaście ) for i każde staje się z biegiem czasu towarzystwem wzajemnej adoracji i walki z mniej lub abardziej wyimaginowaną konkurencją :sterb029:

Edytowane przez Tomek_P
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tutaj o to że jestem pieniaczem, forumowym trolem, czy innym takim tylko o to że jestem klientem i wymagam, oczekuję za moje ciężko zarobione PLNy wszystkiego co najlepsze.

Ale tu jest Polska tu ważne jest to co najtańsze a nie najlepsze a jak ktoś ma dobre to jest już bardzo szczęśliwy. Więc jak się coś komuś poprawi za niewielkie pieniądze to jest szczęśliwy ile by lambda nie było i na takie usługi jest popyt spory.

Najbardziej irytuje to że każdy kto urośnie w doświadczeniu zamiast skupić się na astronomii ( popularyzacji czy takich tam.... ) skupia się tworzeniu własnego forum. Mamy już kilka ( kilkanaście ) for i każde staje się z biegiem czasu towarzystwem wzajemnej adoracji i walki z mniej lub bardziej wyimaginowaną konkurencją

A to też chyba taka nasza rzeczywistość, że jak ktoś ma już doświadczenie i dużo widział to mu się to wszystko popier***(niczyło) tyle tego było a wiadomo, że racja jest moja bo jest mojsza niż twojsza a jak na moim forum no to już w ogóle najmojsza a jak ktoś uważa inaczej niech sobie założy swoje forum. I najlepiej się z niczym nie wychylać bo najłatwiej błotem dostać od wszelkiego rodzaju "inżynierów" z wieloletnim doświadczeniem będącym guru w danym temacie gdyż w d..ie byli i g.....o widzieli - ale tak nie tylko jest w astro o czym się kiedyś boleśnie przekonałem na innym hobbystycznym forum. I ktoś kto rzeczywiście ma coś ciekawego do przekazania się nie wychyla jak swego forum nie ma (pisząc to nie mam na myśli konkretnych osób ale dość często spotykane zjawisko).

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej irytuje to że każdy kto urośnie w doświadczeniu zamiast skupić się na astronomii ( popularyzacji czy takich tam.... ) skupia się tworzeniu własnego forum.

 

 

:szczerbaty:

pochwalisz się swoimi osiągnięciami w dziedzinie popularyzacji (czy takich tam)? czy tylko wymagasz od innych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:szczerbaty:

pochwalisz się swoimi osiągnięciami w dziedzinie popularyzacji (czy takich tam)? czy tylko wymagasz od innych?

 

:szczerbaty:

 

Nie nie pochwalę się dlatego że nie pisałem o sobie :sorry:

 

Dlatego ten bardzo ogólny warunek " ... każdy kto urośnie w doświadczeniu .... " do nikogo też personalnie nie piję i nie liczę że każdy jako zawód zacznie sobie wpisywać "popularyzator nauki" :Boink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Staszku jeszcze raz zapraszam na spokojnie na dyskusje o offsecie. Możemy się spotkać i spokojnie porozmawiać przy kawie i wyjaśniając jak sadzę pewne niedomówienia.

 

Dość trudno dyskutuje się na forum i może dochodzić do niezrozumienia. Być może Pan nie rozumie mnie (bo pokazuje dopiero zarys czegoś nad czym pracuję), a ja nie rozumiem Pana.

 

 

Zapewniam Pana, że nie dochodziło z mojej strony do żadnych nadużyć przy fotografowaniu LW i na pewno nie było to działanie tendencyjne. LW w stanie przywiezionym z AK jest cały czas do wglądu - można je pomierzyć osobiście.

 

Jarku tak jak napisałem zabrałem głos jedynie w sprawie offsetu, żadne animozje , mnie nie dotyczą .

Żadna z wymienionych przez Ciebie osób nie jest moim kolegą ,a łączy mnie z nimi taki taka sama znajomość jak z Tobą .

Dlatego dziękuje za zaproszenie na kawę ,ale z niego nie skorzystam.

Za to skorzystam z zaproszenia do dyskusji o offsecie,tylko na forum publicznym.

Dlatego utworzyłem w tym celu wątek http://astropolis.pl/topic/38033-zrozumiec-offsetkolimacja-w-systemie-newtona/page__pid__450874#entry450874

Zapraszam

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz nie pozostanie Wam nic innego, jak straszyć siebie wzajemnie sądami.

 

Pan Janusz nie pozwał nikogo według mojej wiedzy, a tekstów przez lata naruszających jego dobra osobiste w necie można znaleźć niemało.

 

O czym to świadczy niech każdy sobie wydedukuje sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.