Jaki teleskop wybrać w cenie do 4500 zl?

[Rene]

Witam.

 

Chciałbym zakupić teleskop do 4500 zł. Kwota ta przeznaczona jest tylko na teleskop, bez dodatkowych okularów, na których zakup zdecyduję się pewnie w niedługim terminie

Teleskop służyłby mi głównie do obserwacji galaktyk, mgławic. Najlepiej gdyby był z systemem GoTo. Astrofoto mnie nie interesuje.

Mieszkam w małym miasteczku na Śląsku. Dokładnie Czechowice- Dziedzice. Okolice Bielska-Białej. Niebo obserwowałbym najczęściej na moim osiedlu (niewielkie, 3 bloki) oraz na działce na obrzeżach mojego miasta (światła wokół nie jest zbyt wiele). Choć pewnie i wyjazd w góry od czasu do czasu się uda zaliczyć. W końcu są niedaleko

 

Wpadł mi w oko ten oto teleskop : Mój link

Co o nim sądzicie? Czy jest może coś lepszego w tym przedziale cenowym? Bardzo proszę o rady

 

Pozdrawiam.

[*Wojtek*]

Z większym lustrem ale bez GoTo http://astromarket.pl/teleskopy/newton/teleskop-meade-lightbridge-12-deluxe.html lub http://astromarket.pl/teleskopy/newton/teleskop-gso-12-dobson-300-1500-deluxe.html

[Rene]

Dobson 12" odpada. Chyba, że ze składanym tubusem. Niestety w moim przypadku rozmiar ma znaczenie. Zbyt dużego nie będę miał po prostu gdzie trzymać

[krigore]

Popatrz sobie na Columbusy i Taurusy. Ten pierwszy mam ja i jestem zadowolony, co do drugich - to też ponoć solidna marka. Tu i tu znajdziesz składane konstrukcje, które swobodnie zmieszczą się do szafy.

[wimmer]

A musi mieć koniecznie GoTo? Nie chcesz się uczyć nieba?

[Marek Gdańsk]

Kup największy bez GoTo - zyskasz sporo lustra, a nieba się nauczysz - to dla mnie największa frajda i jak widzę gości, którzy pilotem nastawiają obiekty, najczęściej nie mając pojęcia gdzie co jest to mi ich aż żal - i już nigdy się nieba nie nauczą, a to jak podkreślam sam smak całej tej zabawy.

Pzdrwm

Mrk

[Rene]

No to najprawdopodobniej chyba wybór padnie na dobsona 12" Chyba, że jest jeszcze jakaś inna lepsza propozycja?

[wimmer]

Weź po uwagę to, że 12" to naprawdę spory, spory kawał rury. Jest ogromny.

Jeśli nie szkoda Ci dołożyć trochę, a mieć łatwą w demontażu i montażu, sztywną kratownicową konstrukcję, to możesz pomyśleć też o LightBridge'u. Patrz linki podane przez *Wojtka*.

 

A tak na marginesie, to 12-calowa bestia pod ciemnym niebem pokaże multum obiektów, począwszy od Układu Słonecznego, skończywszy na obiektach głębokiego kosmosu. Nie trzeba się rozpisywać Jednakże jest oooogrooomna

 

pozdrawiam

Edytowane 22 Marca 2012 przez wimmer

[Janko]

...Chyba, że jest jeszcze jakaś inna lepsza propozycja?

Jest. Lorneta kątowa z wymiennymi okularami

[wimmer]

Jest jeszcze taka opcja. Całkiem niegłupia.

http://astromarket.pl/teleskopy/schmidt-cassegrain/teleskop-celestron-nexstar-6se.html

 

Fajny sprzęcik. Tuba do plecaka. Montaż pod pachę i lecisz. Fajne do warunków miejskich, podmiejskich, wszelkich wypadów. I właśnie fajne, jak się nie wie za bardzo czego się chce i co chce się obserwować. Jasne DSy wyłapie, z pewnością cały katalog Messiera (i wiele NGC).

A gdyby się okazało, że f/10 nie da odpowiednio szerokich źrenic do ciemniejszych obiektów, to zawsze można zainstalować takie coś

http://astromarket.pl/reduktor-korektor-sct-f-6-3-celestron.html

 

Przemyśl na spokojnie giganta 12" calowego. Bo jeśli najczęściej obserwowałbyś na osiedlu to 12" najprawdopodobniej może się nie sprawdzić. Moim zdaniem lepsze 6" pod pachą i w polu niż 12" w domu, bo się nie da wyjąć

Edytowane 22 Marca 2012 przez wimmer

[Rene]

12" to tylko rozsuwany jeśli bym kupił.

 

Przemyśl na spokojnie giganta 12" calowego. Bo jeśli najczęściej obserwowałbyś na osiedlu to 12" najprawdopodobniej może się nie sprawdzić.

 

No tego się boję najbardziej. Że się nie sprawdzi.

 

 

A propo nieba.... jest ktoś może z okolic Czechowic, Bielska kto obserwuje gwiazdy?

[_Spirit_]

4500 tyś to spory wydatek. Wyskocz na jakiś zlot i sprawdź z czym to się je. Wtedy zdecydujesz. Taka moja skromna rada.

[Janko]

.... jest ktoś może z okolic Czechowic, Bielska kto obserwuje gwiazdy?

 

Klik

[Rene]

Janko dziękuję bardzo za informację.

 

Czytam, szukam, i .... nie wiem Przydałoby się pojechać na jakiś zlot ale na to niestety czasu nie ma.

[Krzysztof G.]

Pod średnio ciemne niebo poleam

C8-SGT 203/2032 Advanced GT Schmidt-Cassegrain Celestron

jak ten tu:

http://sklep.teleskopy.net/c8-sgt-2032032-advanced-gt-schmidt-cassegrain-celestron-p-588.html

 

Bardzo wszechstronny teleskop z goto, świetny do wizuala, a także fotografi, zwłaszcza Układu Słonecznego.

Do kompletu nasadka bino i więcej nic nie potrzeba. Pamiętaj w średniej wielkości mieście, zaświetlenie sprawi że teleskop 10" i większy będzie się marnował, dodatkowo swiatłosilne newtony nie dają dobrego kontrastu.

[Rene]

Pod średnio ciemne niebo poleam

C8-SGT 203/2032 Advanced GT Schmidt-Cassegrain Celestron

jak ten tu:

http://sklep.telesko...tron-p-588.html

 

Właśnie się zastanawiam, czy nie lepiej będzie dozbierać właśnie na ten i go kupić

[Janko]

Właśnie się zastanawiam, czy nie lepiej będzie dozbierać właśnie na ten i go kupić

 

Wszystko fajne, ale czy masz już jakąś wiedzę astronomiczną, orientujesz się trochę na niebie, kontynuujesz zainteresowania już jakiś czas? Bo jeśli nie, to może warto najpierw trochę się podszkolić, zobaczyć, czy Ci to na dłuższą metę odpowiada i czy warto inwestować liczące się pieniądze. Więc może jednak przez pewien czas lornetka, wypady nocne i lektury dzienne, parę spotkań z innymi maniakami? Drogi sprzęt łatwo kupić a niełatwo sprzedać. Co będzie, jeśli się zniechęcisz albo zachęcisz do jakiejś specyficznej odmiany astronomii, wymagającej innego sprzętu?

[Rene]

Jakąś wiedzę astronomiczną posiadam. Chodź tej nigdy za wiele. Na niebie się troszkę orientuję. Cały czas się szkole. Zniechęcić się nie zniechęcę. Chodź na 100 % wiemy tylko to, że kiedyś umrzemy...

 

Nad kupnem teleskopu zastanawiam się 1,5 roku Oczywiście z początku były to mniejsze kwoty. W miarę upływu czasu udaje się odłożyć na ten cel coraz więcej pieniędzy. O danym modelu staram się dowiedzieć jak najwięcej, szukać opinii innych użytkowników, znaleźć szkice co tam zobaczyli. Dowiedzieć się o wadach, zaletach, brać pod uwagę moje warunki obserwacyjne, zanieczyszczenie światłem, mobilność.

 

Moje warunki obserwacyjne : Małe miasto : 40 tys mieszkańców, małe osiedle (3 bloki), mieszkam na 3 piętrze. Obserwacje z balkonu nie wchodzą w grę. Więc teleskop trzeba znieść na dół

 

A obserwować chciałbym głownie DS'y.

 

Niestety możliwość wyjazdu na zloty jest u mnie niewielka (praca, rozgrywki ligowe).

 

Także to nie jest tak, że nagle ubzdurałem sobie, że chcę teleskop.

 

W części powtórzony pierwszy post.

 

A od zastanowienia się do kupienia daleka droga. Nie jestem nastawiony by kupić teleskop już teraz. Poczekam tyle ile będzie trzeba.

[*Wojtek*]

Jeżeli będziesz schodził z teleskopem z 3 piętra to musi być on w miarę mobilny, gdyż za ciężki może zniechęcić.

[Rene]

Wagę i rozmiary również biorę pod uwagę. Z tego powodu odpada synta 12 ".

[adam_k27]

Moje warunki obserwacyjne : Małe miasto : 40 tys mieszkańców, małe osiedle (3 bloki), mieszkam na 3 piętrze. Obserwacje z balkonu nie wchodzą w grę. Więc teleskop trzeba znieść na dół

 

A obserwować chciałbym głownie DS'y.

 

Niestety możliwość wyjazdu na zloty jest u mnie niewielka (praca, rozgrywki ligowe).

 

W tym co tu piszesz jest pewna sprzeczność. Jeśli interesują cię DS-y to weź pod uwagę wyjazdy poza miasto, zdala od świateł i cywilizacji. Do DS-ów ważniejsze od cali jest ciemne niebo. Z miasta nawet w 100 calowym teleskopie większość obiektów pozostanie niedostrzegalna bo ich słaby blask utonie świetle rozproszonym pochodzenia ziemskiego. Więcej wypatrzysz 6 calami pod ciemnym niebem niż 12 calami z miasta - taka jest prawda.

[*Wojtek*]

Jeżeli tylko DS to może taka lorneta: http://astromarket.pl/lornetki-1/lornetka-ts-optics-100mm-apo-z-katowymi-okularami-45.html Do DS i tak stosuje się małe powiększenia. Jakiś w miarę stabilny montaż do tej lornety i będzie sprzęt mobilny.

[Marek_N]

GoTo to najszybsza droga ale do znudzenia się astronomią obserwacyjną. Zdecydowana większość DS'ów to słabiutkie mgiełki, gdzie satysfakcja płynie nie tyle z ich oglądania co własnoręcznego wyszukania a następnie identyfikacji, za pomocą kształtu, rozkładu jasności czy otoczenia gwiazdowego. Zresztą jestem zdania że hobby powinno rozwijać człowieka a nie tylko prowadzić za rękę do celu.

 

Jeśli chodzi o wybór teleskopu to w podanej cenie i warunkach lokalowych polecam zdecydowanie którąś z konstrukcji kratownicowych: Taurus lub Columbus. W Columbusie załapiesz się chyba na wersje z lustrem 320mm, a w Taurusie trzeba by odrobinkę dołożyć do wersji 300mm. Najlepiej skontaktuj się osobiście z producentami, bo jest to produkcja jednostkowa więc i ceny w pewnym zakresie negocjowalne.

 

- http://www.teleskopytaurus.pl/T300.html

 

 

Jeżeli tylko DS to może taka lorneta. Do DS i tak stosuje się małe powiększenia.

Nie małe powiększenia tylko duże źrenice wyjściowe. Choć znaczna cześć DS'ów dużo lepiej prezentuje się po odpowiednim zgaszeniu tła za pomocą większego powiększenia - gromady otwarte, kuliste i spora część galaktyk. W przypadku mgławic emisyjnych jasne tło zgasić możemy odpowiednim filtrem.

 

No i pozostaje nieliczna grupa obiektów które ze względu na swój rozmiar na niebie wymagają używania niskich powiększeń.

[Rene]

W tym co tu piszesz jest pewna sprzeczność. Jeśli interesują cię DS-y to weź pod uwagę wyjazdy poza miasto, zdala od świateł i cywilizacji. Do DS-ów ważniejsze od cali jest ciemne niebo. Z miasta nawet w 100 calowym teleskopie większość obiektów pozostanie niedostrzegalna bo ich słaby blask utonie świetle rozproszonym pochodzenia ziemskiego. Więcej wypatrzysz 6 calami pod ciemnym niebem niż 12 calami z miasta - taka jest prawda.

 

Niestety.... I cóż mam począć?

[Rene]

GoTo to najszybsza droga ale do znudzenia się astronomią obserwacyjną.

 

Z GoTo można zrezygnować. Napisałem najlepiej ale nie jest konieczny.

 

Niestety wyjazdy pod ciemne niebo nie zdarzą się zbyt często. Przynajmniej na razie.

 

I tak źle, i tak nie dobrze