Skocz do zawartości

Mars i Saturn


wimmer

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiejszy Mars. Ołówkiem i wiszerem. Inwersja i drobna obróbka w GIMPie.

SCT 5" + okularki 8mm TS Expanse, NED, WA. Do tego czasem filtr Moon & Skyglow i #12 pomarańczowy, w różnych kombinacjach. Także okular Antares S-W 7,4mm.

 

mars230312.jpg

 

 

[...]

 

pzdr

Identycznie wyglądał dzisiaj u mnie w SCT 6". :)

Edytowane przez wimmer
skróciłem troszkę cytat, żeby ładnie wyglądało ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uciekł Ci z małego kółeczka po prawej ;)

 

Ze względu na gorsze warunki, niż w przypadku Marsa, zdecydowałem nie robić Saturnowi powiększenia dla pokazania szczegółów w większej skali. Tam nie było co pokazywać. Nawet Cassiniego nie widziałem. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam Olku że piękne obrazy jak na Wawę i sesję balkonową, my ostatnio mamy w naszej Kieleckiej niecce problem z mgłą i dodatkowo z dymem pochodzącym z wypalania traw. Dzisiaj planujemy sesje obserwacyjną kilka km od zabudowań w pobliżu zamku w Chęcinach. Jak zawsze piękne szkice - pozdrawiamy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się, że nie ma większego znaczenia, że to Wawa i balkon w przypadku obserwacji planet. Ten Mars to jeden z lepszych obrazów Marsa, jakie dane mi było widzieć z miasta. Kiedyś mieszkałem we Wrocławiu i pewnego razu na balkonie doświadczyłem jednych z najlepszych w życiu obrazów Jowisza :) Trzeba trafić w dobry seeing. A to zdarza się w mieście zwłaszcza przy lekkim wietrze. Trzeba próbować, siedzieć na balkonie.

Najważniejsze w obserwacjach planet, to skupienie się na obserwacji. Nie wiem czemu, ale często widywałem wśród obserwatorów, że obserwacja planety zamyka się w zerknięciu przez 2 minuty. Pięć minut to już maks ;) Nie wiem w czym planety mają być gorsze od DSów (poza ilością), że nad DSem potrafi się siedzieć godzinę, a nad planetą nie.

Ja zazwyczaj siadam na balkonie na krześle, wygodnie. I lukam na tą planetę co chwilę przez godzinę, a czasem i dwie. Jak jest pupa, to lukam za kilkanaście minut. Jak nadal pupa, to za kolejne kilkanaście minut. Dorzucam filtry, kolorowe i moon&skyglow.

Nigdy nie robię tak, że zerknę, ocenię seeing jako pupę i rezygnuję. Przykładam się, zerkam, wyłuskuję, bawię się ostrością, filtrami. Dlatego nigdy nie narzekałem na to, że na tarczy nic nie widać (w przypadku Marsa, Jowisza, Saturna).

 

No ale koniec końców, mam w montażu tracking. Więc mogę sobie siedzieć i tylko się gapić, nie rozpraszając się pogonią za planetą. To też pewnie dużo daje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.