Welon na szeroko

[wtw]

Witam wrzucam fotkę znanego wszystkim kompleksu. Miało być 20 zdjęć po 5 minut, ale nie wiem czemu, Maxim zapisał mi tylko 3, a sesja była nie nadzorowana bo mi się przysnęło . Tak więc sporo szumu. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością prowadzenia AstroWalkera. Montaż powieszony na głowicy GoldPhoto 420 przymocowanej do statywu od EQ6, ustawienie na polarną oczywiście przy pomocy lunetki biegunowej. Obiektyw Pentacon 2,8/135 podczepiony do Atika 314 L+ mono z założonym filtrem Ha wszystko przymocowane do Astrowalkera za pomocą głowicy od statywu Velbon Sherpa 200R. Wrzucam dwie wersje zdjęcia z szumem i trochę odszumioną.

[omikron20]

Rzeczywiście szum troszkę przeraża, a mogło być tak pięknie. Następnym razem ustaw sobie budzik na 30 min po rozpoczęciu sesji, żeby cię w razie czego obudził. Potem za każdym razem gdy budzik wyłączysz, włączaj go na kolejne 30 min. Myślę że pomoże.

[Hans]

Ile ten zestaw w sumie waży?

 

Pozdrawiam.

[wtw]

Ile ten zestaw w sumie waży?

 

Pozdrawiam.

 

Powiem szczerze, że nie mam pojęcia, nie ma wagi w domu, więc nie mam jak zważyć

[Hans]

Plecakowo ciągle na tym statywie od EQ6?

 

Pozdrawiam.

[wtw]

Plecakowo ciągle na tym statywie od EQ6?

 

Pozdrawiam.

 

Nie, to nie tak. Ja AstroWalkera nie traktuje jako zestaw plecakowy ale jako zestaw "wiejski". EQ6, który do niedawna siedział sobie na wsi, mam teraz zamontowany na słupie na moim miejskim balkonie. Brakowało mi sprzętu na weekendowe wyjazdy na wieś gdzie został statyw od EQ6, więc zaopatrzyłem się w AW.

Pokusiłem się o zważenie metodą porównawczą mojego "wiejskiego" setupa. Do porównania użyłem 2,5L butelki PET wypełnionej wodą. I tak, wagę Atika + przejściówki złączki itp+ obiektyw Pentacon 2,8/135+ głowica Velbon Sherpa 200R + AstroWalker + lunetka biegunowa, oceniam na około 3kg, na pewno więcej niż 2,5kg. Głowica GoldPhoto 420 to wg. info z netu jakieś 1,5kg. Statyw od EQ6 wg info z netu to jakieś 7,5 kg. Podsumowując mamy 12kg sprzętu. Myślę, że w przypadku tripoda od EQ6 ograniczeniem mobilności nie jest jego waga a raczej gabaryty.