Skocz do zawartości

Planetarium w Łodzi (EC-1)


Stalker

Rekomendowane odpowiedzi

Szykuje się nowe planetarium w Łodzi - już drugie, poza istniejącym od lat małym planetarium "samoróbką" (jego opis znajdziecie tutaj). Będzie częścią EC-1 Wschód - zrewitalizowanej elektrociepłowni EC-1, przekształcanej obecnie w centrum nauki i techniki. Kilka dni temu ogłoszono przetarg m.in. na wyposażenie planetarium, ale próżno szukać w SIWZ informacji o wymaganiach. Wklejam zatem prasową informację o EC-1 jako takim - z nadzieją, że więcej wieści o planetarium pojawi się później:

 

Kopernik pozazdrości? Łódzkie Centrum Nauki i Techniki

 

EC1 zamienia się w wielkie centrum edukacyjno-kulturalne, obok stuletnich murów powstają nowe budynki. W przyszłym roku zostaną oddane do użytku, a w 2014 r. otwarte. I wtedy zobaczymy kosmos w planetarium, mikrocząstki w kinie 3D, poznamy prawa fizyki, przeprowadzając eksperymenty za pomocą prawdziwych urządzeń albo pójdziemy na koncert do klubu.

 

Już prawie wszystko jest na swoim miejscu. Od strony ul. Kilińskiego stoją niebieskie, wysokie na 40 metrów i ważące po 200 ton elektrofiltry, które stworzą rodzaj bramy do zmodernizowanej EC-1.

 

Od strony ul. Tuwima powstaje czteropiętrowy budynek - co tydzień przybywa mu kondygnacja. Trwają też prace przy nowym gmachu w "objęciach" dawnej chłodni.

 

- Wywieźliśmy kilkaset ton azbestu, złomu i gruzu. Wymieniliśmy podziemną infrastrukturę: sanitarną, wodno-kanalizacyjną i deszczową. Położyliśmy 500-metrowy kanał kablowy, bo na terenie elektrowni znajduje się główny punkt zasilania dla Śródmieścia - wylicza Paweł Żuromski, kierownik projektu przebudowy pierwszej łódzkiej elektrowni na Centrum Nauki i Techniki oraz Centrum Kulturalno-Artystyczne.

 

Formę trzeba jeszcze wypełnić treścią, czyli wyposażyć wnętrza, ale już teraz wystarczy trochę fantazji, żeby wyobrazić sobie, jak EC-1 będzie wyglądało po otwarciu. Główne wejście znajdzie się od strony dworca w młodszej, zachodniej części dawnej elektrowni. Poprowadzi do Centrum Nauki i Sztuki, które swoimi rozmiarami przewyższy stołeczne Centrum Nauki "Kopernik".

 

EC-1 Zachód to zespół kilku budynków. Pierwsza od strony ul. Kilińskiego jest kotłownia. - Dwa z jej czterech kotłów zostaną zachowane w całości, a dwa przecięte tak, żeby można było zobaczyć ich wnętrza. Znaleźliśmy zdjęcia z grudnia 1906 r. - widać na nich załogę, która w palenisku jednego z kotłów przełamuje się opłatkiem. Chcemy, żeby w centrum wejście do paleniska również było możliwe - zapowiada Żuromski.

 

Obok kotłowni stoją dawne budynki pompowni, turbinowni i rozdzielni. - W szafie rozdzielni będzie można przeprowadzić doświadczenia związane z produkcją prądu. Przetwarzanie energii będziemy pokazywać w oparciu na prawdziwych urządzeniach, które kiedyś wykorzystywano w EC-1 - mówi Żuromski.

 

Ścieżka przetwarzania energii będzie kończyła się grą strategiczną w budynku rozdzielni. Zwiedzający będą zarządzać produkcją i dystrybucją prądu. Efekty swoich decyzji będą oglądali na wielkoformatowym ekranie.

 

Dwie kolejne ścieżki w CNiT to: rozwój wiedzy i cywilizacji oraz mikro - i makroświat. W przypadku tej ostatniej ważnym elementem będzie kino 3D. Jego konstrukcję widać już w budynku turbinowni. Pomieści 24 osoby, które obejrzą tam i mikrocząstki, i kosmiczne przestrzenie. Przejście każdej ze ścieżek zajmie od 1,5 do 3 godz.

 

EC-1 Zachód będzie się składało jeszcze z dwóch budynków: dawnej chłodni i zupełnie nowego, o połamanej elewacji, który ciągnie się od ul. Tuwima. Z pierwszego pozostał tylko najniższy pierścień. Wewnątrz powstaje nowy - będzie osłonięty nową konstrukcją chłodni. Na jego dachu będzie taras widokowy, a wewnątrz wahadło Foucaulta, które dowodzi obrotu Ziemi wokół własnej osi.

 

Obok, w starszej, wschodniej części EC-1, powstaje centrum kulturalno-artystyczne. Doskonale widać już bryłę nowego budynku, który stanął w miejscu rozebranej kotłowni. - Robimy pokrycie dachowe i kładziemy elewację. Znajdzie się w nim Teatr Dźwięku, czyli studio nagrań przystosowane do pracy z orkiestrą symfoniczną i chórem, w sumie 300 osobami, z zapleczem do miksowania dźwięku i obrazu oraz studiem do postprodukcji. Studio jest budynkiem w budynku, ma oddzielne fundamenty, aby maksymalnie wyciszyć wnętrze - opowiada kierownik projektu.

 

Koło teatru widać już konstrukcję planetarium, w którym będzie drugie - większe - kino 3D. Pomieści 140 osób i będą tam również wyświetlane filmy oraz spektakle typu światło i dźwięk. W nowym budynku staną także multimedialne kioski, w których każdy chętny będzie mógł nagrać swoje wspomnienia związane z historią miasta.

 

Obok nowego budynku kończą się już prace konserwatorskie przy zabytkowych gmachach maszynowni i dawnych warsztatów. W tym drugim widać już kręcone schody, które oplotą panoramiczną windę. Na parterze powstaną pub filmowy i biura, na pierwszym piętrze biura, a na drugim, nadbudowanym piętrze - restauracja z wyjściem na taras.

 

Maszynownia pomieści 1300 m kw. powierzchni wystawienniczej na parterze, trzy sale konferencyjne na 350 osób na antresoli oraz powierzchnie klubowe w podziemiach.

 

EC-1 Wschód będzie gotowe na początku przyszłego roku, EC-1 Zachód na początku lata. Zanim zostaną otwarte dla gości w 2014 r., trzeba je jeszcze wyposażyć. - Do obsługi będzie zatrudnione 165 osób i 100 kolejnych w usługach towarzyszących: pubie, restauracjach, sklepach i przestrzeni rekreacyjnej - zapowiada Żuromski.

 

Centrum Nauki i Techniki ma odwiedzać - według szacunków - dziennie 1800 osób. To skromne plany w porównaniu z Centrum Nauki "Kopernik", które codziennie przyjmuje 4 tys. gości.

 

EC-1 Wschód i Zachód będzie zarabiało na sprzedaży biletów oraz wynajmie studia nagrań i przestrzeni komercyjnych. Zgodnie z szacunkami koszty przewyższą przychody o 3,6 mln zł rocznie. Faktyczna strata będzie pokrywana z budżetu miasta.

 

Źródło: http://lodz.gazeta.p...i_Techniki.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W internetowym wydaniu łódzkiego dodatku Gazety Wyborczej ukazał się właśnie fotoreportaż dokumentujący przebieg rewitalizacji EC-1. Oto on: http://lodz.gazeta.pl/lodz/56,125594,12430346,EC1_sie_zmienia__Sprawdz__co_i_gdzie_powstanie__ZDJECIA_.html

 

Jest też informacja o planetarium z pierwszym zdjęciem szkieletu kopuły. Kinowy układ foteli, pochylona podłoga i ilość miejsc (140) jako żywo przypominają planetarium Niebo Kopernika w Warszawie. Trudno się dziwić, taka jest teraz tendencja na świecie. A oto zdjęcie: http://lodz.gazeta.pl/lodz/56,125594,12430346,Planetarium,,6.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na konsultacjach w sprawie EC1. Jeśli nadal bedą działać w oderwaniu od rzeczywistości to projektowi grozi niepowodzenie począwszy od krzywego sufitu po drogi a nienajlepszy projektor, kupiony tylko po to by powiedzieć, że nasz jest droższy od tego w CNK...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

 

W Łodzi powstaje najnowocześniejsze planetarium w Europie

 

W Nowym Centrum Łodzi EC1 Wschód rozpoczęła się budowa planetarium. Pokazy gwiezdnych konstelacji pod 14-metrową kopułą będą dostępne dla widzów na początku przyszłego roku.

 

Projekt zakłada budowę dwóch kopuł - o średnicy 14 i 10 metrów. W pierwszej mieścić się będzie planetarium, w drugiej - kino sferyczne, które będzie uzupełnieniem ścieżek zwiedzania Centrum Nauki i Techniki. W sali przewidziano miejsca dla 120 osób. Będą one oglądać projekcje na sferycznym ekranie w pozycji półleżącej. Dzięki temu rozwiązaniu powstanie wrażenie, że obraz "otacza" widza.

 

"Procedury przetargowe na wyposażenie planetarium w Centrum Sztuki Filmowej oraz sferycznego kina 3D w Centrum Nauki i Techniki już się rozpoczęły - poinformował w czwartek kierownik projektu rewitalizacji EC1 Paweł Żuromski.

 

Zdaniem astronoma Tomasza Kisiela, wyposażenie planetarium dorówna najsłynniejszym tego typu obiektom znajdującym się w Pekinie, Richmond i Lucernie. Oprócz pokazów astronomicznych będą odbywać się w nim projekcje filmów popularnonaukowych, pokazy przyrodnicze, koncerty. Edukacyjne pokazy w asyście animatorów organizowane będą przez cały dzień, natomiast po południu w planetarium odbywać się będą pokazy komercyjne.

 

Koszt inwestycji Żuromski ocenił wstępnie na kilkanaście milionów złotych.

 

Zakończenie rewitalizacji wschodniej części zabytkowej elektrociepłowni EC1 w Łodzi zaplanowane jest jeszcze w tym roku. W EC1 Wschód oprócz planetarium czy kina 3D mają się znaleźć m.in. nowoczesne studia do postprodukcji dźwięku i obrazu a także studio dźwięku z technologią Motion Captur.

 

Rewitalizacja budynków zabytkowej elektrociepłowni EC1 to jeden z elementów tworzenia Nowego Centrum Łodzi, które ma powstać na 90-hektarowym terenie w okolicach budowanego podziemnego dworca kolejowego. Zdaniem władz miasta zarówno EC1 jak i nowy dworzec to jedno z największych urbanistycznych wyzwań w historii Łodzi.

 

Źródło: http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,400289,w-lodzi--powstaje-najnowoczesniejsze-planetarium-w-europie.html

 

PS. Jak czytam "najnowocześniejsze planetarium w Europie", to przychylam się do zdania śp. Pawła, że inwestorowi chodzi chyba głównie o efekt propagandowy o przebicie pod każdym względem Nieba Kopernika. Na pewno nie "najnowocześniejsze", co najwyżej "najnowsze" - i to w chwili otwarcia, bo po uruchomieniu kolejnego planetarium gdzieś na naszym kontynencie to łódzkie najnowsze być przestanie :) Nie rozumiem też sensu budowy dwóch dużych (jak na polskie warunki) kopuł - Tomasz Kisiel wyjaśniał to na Dniu Planetariów w Chorzowie, ale wciąż nie jestem przekonany do tej idei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

 

Łódź: wybrano wykonawcę na wyposażenie planetarium i kina 3D w EC1

 

Polsko-amerykańskie konsorcjum wygrało przetarg na wyposażenie oraz wykonanie prac adaptacyjnych potrzebnych do uruchomienia nowoczesnego planetarium oraz sferycznego kina 3D, które mieszczą się w rewitalizowanej, zabytkowej elektrociepłowni EC1.

 

Poinformowała o tym w piątek na spotkaniu z mediami prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Jak mówiła, w przetargu zostały złożone dwie oferty. Jedną złożyła firma z Niemiec, drugą konsorcjum firm A+V z Wrocławia i Evans&Sutherland Computer Corporation z Salt Lake City ze Stanów Zjednoczonych.

 

"Jako najkorzystniejszą wybrano ofertę konsorcjum, które zadeklarowało, że potrzebne prace wykona za 13.013.400 zł brutto" - powiedziała prezydent. Dodała, że umowa z firmami zostanie podpisana 9 stycznia. Zgodnie z umową prace powinny się zakończyć w lipcu tego roku.

 

Obecny na konferencji prasowej kierownik projektu rewitalizacji EC1 Paweł Żuromski powiedział, że zgodnie z przetargiem konsorcjum ma m.in. wyposażyć planetarium oraz sferyczne kino 3D, które będzie uzupełnieniem ścieżek zwiedzania Centrum Nauki i Techniki, w dwa kompletne systemy multimedialne. Mają one odpowiadać "najwyższym światowym standardom, zarówno w zakresie, jakości projekcji, jak i funkcjonalności".

 

Jak mówił, w przypadku planetarium CSF, dla kopuły o średnicy 14 m, system projekcyjny ma zapewnić rozdzielczość 8K, tj. obraz składający się, z co najmniej 32 mln rozłącznych pikseli. Zapewnił, że takiej rozdzielczości nie ma żadne planetarium cyfrowe w Polsce. Nie ma również takich rozwiązań w całym regionie Europy Środkowej i Wschodniej. Według niego tego typu obiekt znajduje się najbliżej w Lucernie.

 

Żuromski wyjaśnił, że rozdzielczość 8K m.in. umożliwia wyświetlanie pokazów astronomicznych o wyjątkowej jakości i wierności odwzorowania. System multimedialny ma umożliwiać wzbogacenie prowadzonych pokazów astronomicznych i popularnonaukowych, poprzez wyświetlanie grafik, animacji oraz tzw. filmów fulldome na całej powierzchni kopuły. Projekcje oglądać się będzie w pozycji półleżącej. Dzięki temu rozwiązaniu powstanie wrażenie, że obraz "otacza" widza.

 

W ramach zamówienia zostanie również dostarczone profesjonalne oprogramowanie (software) dla studia produkcyjnego, umożliwiające samodzielną realizację pokazów i projekcji filmowych.

 

Jak mówił Żuromski oprócz pokazów astronomicznych będą odbywać się projekcje filmów popularnonaukowych, pokazy przyrodnicze, koncerty. Edukacyjne pokazy w asyście animatorów organizowane będą przez cały dzień, natomiast po południu w planetarium odbywać się będą pokazy komercyjne.

 

Rewitalizacja EC1 prowadzona jest od kilku lat. Wartość projektu wynosi 274 mln zł brutto, z czego 82,7 mln zł stanowi dofinansowane z UE. Prace prowadzone są na powierzchni blisko 40 tys. m. kw. Zakończenie rewitalizacji wschodniej części EC1, gdzie znajduje się planetarium czy kina 3D planowane jest jesienią tego roku. Mają się tam jeszcze znaleźć m.in. nowoczesne studia do postprodukcji dźwięku i obrazu a także studio dźwięku z technologią Motion Capture.

 

Rewitalizacja EC1 to jeden z elementów tworzenia Nowego Centrum Łodzi, które ma powstać na 90-hektarowym terenie w okolicach budowanego podziemnego dworca kolejowego. Zdaniem władz miasta zarówno EC1 jak i nowy dworzec to jedno z największych urbanistycznych wyzwań w historii Łodzi. (PAP)

 

Źródło: http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/artykul/lodz-wybrano-wykonawce-na-wyposazenie-planetarium-i-kina-3d-w-ec1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiemy, kiedy zostanie otwarte nowe planetarium w EC1

 

Szef EC1 Łódź podpisał dzisiaj umowę na wyposażenie planetarium w zmodernizowanej elektrowni przy ul. Targowej. W październiku pierwsi goście obejrzą w nim trójwymiarowe filmy o kosmosie

 

Planetarium, które pomieści 140 osób, znajduje się w nowej części zespołu EC1. Kiedyś mieściła się tutaj kotłownia pierwszej łódzkiej elektrowni. Dzisiaj w części podziemnej jest właśnie planetarium, a na wyższych kondygnacjach studio dźwięku i bursa.

 

EC1 Łódź rozstrzygnęło przetarg na firmę, która wyposaży planetarium w nowoczesny sprzęt. Wygrało go konsorcjum, którego liderem jest wrocławski A+V. Jego partnerem jest amerykański Evans & Sutherland specjalizujący się m.in. w tworzeniu cyfrowych projekcji dla planetariów.

 

Oprócz filmów o kosmosie i spektakli typu światło i dźwięk będą wyświetlane także firmy 3D. Konsorcjum wyposaży nie tylko planetarium we wschodniej części EC1, ale także mniejsze kino w zachodniej części, czyli Centrum Nauki i Techniki.

 

Źródło: http://m.lodz.gazeta.pl/lodz/1,106512,17233080,Wiemy__kiedy_zostanie_otwarte_nowe_planetarium_w_EC1.html

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

Pokazy w planetarium, wycieczki po interaktywnym i multimedialnym muzeum oraz imprezy - nie tylko kulturalne. Odnowiona elektrownia przygotowuje się na przyjęcie gości

 

Niemal dokładnie pięć lat po wbiciu łopaty pod przebudowę ponad 100-letniej elektrowni zabytkowe wnętrza przyjmą pierwszych gości. Od rozpoczęcia remontu dostęp do niej mieli budowlańcy, inżynierowie i dziennikarze. Wschodnia część, czyli ta, w której ciężkie prace już się zakończyły, została kilkakrotnie udostępniona do zwiedzania przy okazji różnych miejskich imprez. Jej wnętrza ciągle jednak czekają na wyposażenie.

 

Pierwsza ku temu okazja nadarzy się jeszcze przed wakacjami. - Wyposażenie EC1 Wschód powinno się zakończyć w połowie roku. Gotowe będzie wszystko, od krzeseł po szatnie - mówi Błażej Moder, dyrektor EC1 Łódź.

 

Elektrownia może gościć najróżniejsze imprezy, od koncertów, przez wystawy, po kongresy. Do dyspozycji są dwie duże hale, w tym hala maszyn z zachowanymi i odrestaurowanymi schodami ze zdobioną balustradą i wiszącą pod sufitem ogromną, żółtą suwnicą. Tutaj też powstała sala konferencyjna, którą można podzielić na trzy mniejsze, oraz przestrzeń pod gastronomię.

 

Następnie gości przyjmie planetarium, które powstało w dawnej kotłowni. Pod koniec miesiąca przyjeżdżają do Łodzi specjaliści z firmy Evans & Sutherland. Amerykanie wspólnie z wrocławskim A+V wyposażą planetarium we wschodniej i kino 3D w zachodniej części elektrowni. Dla tego pierwszego przygotowywanych jest 13 pierwszych filmów, które zabiorą widzów w najodleglejsze zakątki kosmosu. To po wakacjach.

 

Po planetarium otwarte zostanie Centrum Nauki i Techniki, czyli multimedialne, interaktywne muzeum podobne do stołecznego Kopernika. Na odwiedzających będą czekały trzy ścieżki edukacyjne: przetwarzanie energii, rozwój wiedzy i cywilizacji oraz mikroświat i makroświat. W przypadku tej ostatniej wystawy ważnym elementem będzie kino 3D zbudowane w budynku turbinowni. - Do końca miesiąca ogłosimy przetarg na wyposażenie ścieżek edukacyjnych. Firma, która go wygra, będzie miała do wykonania 150 eksponatów - zapowiada Moder.

 

Najpewniej jako ostatni zostanie otwarty Teatr Dźwięku, czyli studio nagrań przystosowane do pracy z orkiestrą symfoniczną i chórem, w sumie 300 osobami, z zapleczem do miksowania muzyki i obrazu oraz studiem do postprodukcji. Studio jest budynkiem w budynku, ma oddzielne fundamenty, aby maksymalnie wyciszyć wnętrze.

 

- Chcemy, aby prowadził je zewnętrzny operator. Teatr dźwięku pozostanie własnością miasta, a operator płaciłby nam czynsz. Byłby on zobowiązany nieodpłatnie udostępniać studio, dajmy na to jeden dzień w tygodniu określonym instytucjom i osobom. Kto mógłby korzystać z niego za darmo - szkoły muzyczne, szkoła filmowa czy chór gospodyń miejskich - wskaże regulamin - mówi dyrektor EC1.

 

Także zewnętrzna firma miałaby prowadzić bursę, która powstała na ostatnim piętrze wschodniej części elektrowni. Składa się na nią 12 pokoi i dwa studia.

 

Źródło: http://m.lodz.gazeta.pl/lodz/1,106512,17297489,Otwarcie_EC1__najpierw_hale__a_potem_planetarium.html

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Amerykanie w EC1. Zaczynają montaż systemów planetarium i kina 3D

 

Amerykańska firma przejmie w czwartek (29 stycznia) pomieszczenia w EC1, w których zamontuje nowoczesne systemy dla potrzeb planetarium i kina sferycznego 3D.

Do Łodzi przyjechali w środę trzej przedstawiciele firmy Evans&Sutherland Computer Corporation z Salt Lake City w USA. Firma jest członkiem konsorcjum (wspólnie z polską spółką A+V z Wrocławia), którego zadaniem jest dostawa, montaż i uruchomienie nowoczesnego planetarium oraz sferycznego kina 3D w zrewitalizowanej elektrociepłowni EC1.

 

W czwartek przedstawiciele amerykańskiej firmy przejmą pomieszczenia w EC1, w których mają zainstalować najnowocześniejsze systemy projekcyjne. W czwartek spotkają się też z przedstawicielami instytucji EC1 Łódź - Miasto Kultury, aby uzgodnić szczegółowy harmonogram prac. Planetarium ma być gotowe w ciągu 6 miesięcy od przejęcia pomieszczenia przez wykonawcę, aby na przełomie sierpnia i września odbyły się pierwsze pokazy. Natomiast uruchomienie sferycznego kina 3D zaplanowano do 30 września. Zostanie ono udostępnione łodzianom, gdy gotowe będą pozostałe sektory Centrum Nauki i Techniki, czyli pod koniec roku.

 

Umowa na wykonanie planetarium i kina sferycznego 3D została podpisana 9 stycznia. Wartość kontraktu to nieco ponad 13 mln zł.

 

- Konsorcjant z Polski będzie koordynował prace i zajmie się stroną adaptacyjną, natomiast partner z USA to specjalista w produkcji instalacji i systemów projekcyjnych do planetarium i wyświetlania filmów na ekranie sferycznym. Firma Evans&Sutherland Computer Corporation to jeden z dwóch wiodących producentów takich rozwiązań - powiedział Paweł Żuromski, kierownik projektu rewitalizacji EC1.

 

Planetarium z ekranem sferycznym ma mieć średnicę 14 metrów. Filmy wyświetlać ma 6 projektorów o rozdzielczości 32 mln pikseli. Tak dobrej rozdzielczości nie ma żadne planetarium w Europie Środkowej. Widzowie będą podziwiać mapę nieba w pozycji półleżącej. Widownia w planetarium ma mieć 108 miejsc.

 

Kino 3D ma mieć ekran sferyczny o średnicy 10 metrów. Obraz będzie wyświetlany z 5 projektorów. Rozdzielczość obrazu ma wynosić 12 mln pikseli. Widzowie zasiądą w odchylanych fotelach. Mają tam być 42 miejsca.

 

Przedstawiciele amerykańskiej firmy przyjechali na trzy dni. To nie jest ich pierwsza wizyta w Łodzi. Po raz pierwszy zobaczyli EC1 jesienią przed postępowaniem przetargowym. W najbliższym czasie będą odwiedzać znacznie częściej, a kierownik projektu ma przyjeżdżać do Łodzi na dużej.

 

Przypomnijmy, że rewitalizacja całego kompleksu EC1 kosztuje 274 mln zł, z czego 82 mln zł to dofinansowanie z UE.

 

Źródło: http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3732464,amerykanie-w-ec1-zaczynaja-montaz-systemow-planetarium-i-kina-3d,id,t.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pamiętacie „Piąty element”, „Gwiezdne wrota” lub chociaż „Gattacę” – szok przyszłości?

 

W centrum Łodzi powstaje niesamowite miejsce, które na równi co kosmiczne opowieści, zafascynuje młodszych i starszych obserwatorów: EC1 – Planetarium. Mnie już trafiło. Byłam tam z aparatem drugi raz i ogrom zmian wprzes trzeni jest powalający. EC1 dawniej elektrownia – dziś jeszcze plan budowy- pod koniec 2015 roku będzie już w pełni działającym centrum kulturalno- naukowym. W budynkach pierwszej łódzkiej elektrowni z 1907 roku mieścić się będzie m.in PLANETARIUM. Gdy widz odwiedzi EC1 Wschód – starszą część budynków napotka kosmiczną kulę, obitą zimną blachą w szarym kolorze w sali z betonu. Szkło i stal otoczenia na pewno u niejednego gościa spotęgują ekscytację w oczekiwaniu na przygodę jaka rozpocznie się po przekroczeniu progu miejsca kultu astronomii. Sferyczny ekran otoczy gwiazdami małych obserwatorów, bo każdy z nas w obliczu bezkresu nieba jest malutki. Ja już nie mogę się doczekać.

 

Źródło ze zdjęciami: http://irdainaction.pl/ec1-planetarium/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

W EC1 powstaje najnowocześniejsze planetarium w Polsce

 

Jesienią w zmodernizowanej elektrowni EC1 przy ul. Targowej będziemy mogli wybrać się w podróż do granic Wszechświata, a zachmurzenie nie przeszkodzi nam już w obserwacji "spadających gwiazd".

 

Takiego planetarium nie ma nigdzie w kraju. Organizowane tu pokazy będzie mogło oglądać naraz 140 osób. Konsorcjum wrocławskiego A+V i amerykańskiego Evans & Sutherland, które specjalizuje się w tworzeniu cyfrowych projekcji dla planetariów, zaczęło właśnie wyposażanie łódzkiego obiektu w sprzęt i oprogramowanie. Otwarcie - po wakacjach.

 

Rozmowa z Tomaszem Kisielem, głównym specjalistą w EC1 Łódź

 

Aleksandra Hac: Planetaria mają długą historię?

 

Tomasz Kisiel: Już u Azteków odkryto okrągłe pomieszczenie, na którego sklepieniu umieszczono rysunki obrazujące mitologię związaną z niebem. XVIII-XIX wiek to z kolei pierwsze mechanizmy zegarowe wykorzystujące światło, które rzutowały plamki na ścianie albo suficie i symulowały ruch planet. Były to pierwsze próby odwzorowania nieba oparte na technologicznym rozwoju i wiedzy astronomicznej, która już w tamtym czasie była znaczna.

 

Daleko sięgano wzrokiem w tamtych czasach?

 

- Nieco bliżej niż możemy dzisiaj. Największą przeszkodą w prowadzeniu obserwacji był brak kliszy fotograficznej. Tubus w XIX-wiecznym teleskopie Parsonsa miał długość blisko 17 metrów i prawie 2-metrowe zwierciadło. Ale i tak nie dostrzeglibyśmy przez niego wielu rzeczy. Ludzkie oko rozróżnia kolory przy dobrym oświetleniu, przy słabym widzimy odcienie szarości. I tak właśnie kiedyś widzieliśmy kosmos - bez barw. Jedyne kolory, które mogliśmy zaobserwować, to kolory planet, które dość mocno odbijały światło. Dopiero gdy - pod koniec XIX wieku - zaczęto wykorzystywać kliszę fotograficzną i kolorowe filtry, zaczęliśmy dostrzegać szczegóły kosmosu.

 

Planetarium w EC1 ma być najnowocześniejsze w kraju. Co to oznacza?

 

- Będzie miało najwyższą rozdzielczość w Polsce. Obraz pochodzący z nieba nie ma stałej, powtarzalnej struktury, jak na przykład piksele w monitorze. Może się na nim znaleźć dowolnie mały obiekt. Gwiazdy są na nim punktami, niezależnie od tego, jak mocnego teleskopu użyjemy do obserwacji. Są tak daleko. Aby dobrze odtworzyć niebo w planetarium, trzeba mieć jak najgęstszą siatkę, którą wyświetlamy na niebie. Im więcej pikseli, czyli większa rozdzielczość, tym łatwiej przekazać oku obraz. Wtedy gwiazda rzeczywiście będzie punktem, a nie rozmazanymi kwadracikami, jak w przypadku ekranów o mniejszej rozdzielczości.

 

W jak daleką podróż będziemy mogli się udać w planetarium w EC1?

 

- Dowolnie daleko i dokądkolwiek. Ogranicza nas tylko wyobraźnia twórców pokazów. W systemie, który mamy, znajdą się informacja o dwóch milionach gwiazd i bardzo precyzyjne dane dotyczące ich położenia w kosmosie w przestrzeni trójwymiarowej. Zatem jeżeli przeniesiemy się na Syriusza, to zobaczymy zmienione gwiazdozbiory, bo przesuniemy się w przestrzeni i na gwiazdy będziemy patrzyli pod innym kątem. Jeśli udamy się dalej o setki milionów lat świetlnych, to nieba nie rozpoznamy już wcale.

 

Będziemy mogli dotrzeć do granic Wszechświata?

 

- Tak. Oprogramowanie da możliwość obserwowania promieniowania mikrofalowego tła. Uznajemy to za echo Wielkiego Wybuchu, a więc najwcześniejsze światło, które zostało wyemitowane ponad 13 miliardów lat temu, kilkaset milionów lat po Wielkim Wybuchu.

 

Co to właściwie znaczy dotrzeć do granic Wszechświata? Czy po minięciu ostatniej gwiazdy będzie nicość?

 

- Nie do końca. Można to opisać w ten sposób: wyobraźmy sobie kulę ziemską - wydaje się płaska, kiedy rozglądamy się dookoła. Gdy zaczniemy iść, to nie jesteśmy w stanie dojść do jej końca. Wrócimy w końcu do miejsca, z którego wyruszyliśmy. We Wszechświecie może być podobnie - jeśli będziemy się przemieszczać prosto przed siebie, po jakimś czasie możemy wrócić do miejsca, z którego podróż zaczęliśmy.

 

Im głębiej we Wszechświat patrzymy, tym dawniejsze czasy obserwujemy. Ta granica, którą widzimy, to granica bardziej w czasie niż w przestrzeni.

 

Wybierzmy się więc w podróż w czasie: jest jesień tego roku, co zobaczymy w otwartym już planetarium?

 

- Zamówiliśmy kilkanaście pokazów, naszym zdaniem najlepszych i najciekawszych z tych, które aktualnie istnieją. Będziemy także obserwowali niebo, które widać nad Łodzią. Na bieżąco będziemy pokazywali astronomiczne ciekawostki. Przez większą część roku niebo jest zachmurzone, więc nie można obserwować wielu zjawisk.

 

Kilka lat temu chmury przeszkodziły w oglądaniu w Łodzi pełnego zaćmienia Księżyca, a pełnia - spadających gwiazd, czyli roju Perseid.

 

- Niebawem nie będzie przeszkód w obserwowaniu tych zjawisk.

 

Połowę czasu pracy planetarium będziemy poświęcali szkołom. To miejsce doskonałe do przekazywania wiedzy z zakresu astronomii, geografii, biologii czy fizyki. Nauczyciele będą mogli zrealizować część programu nauczania w multimedialnej, interaktywnej formie.

 

Co uczniowie będą mogli zobaczyć poza kosmosem?

 

- Będziemy mieli aktualizowaną na bieżąco bazę danych "science on a sphere". To inicjatywa prowadzona przez jedną z amerykańskich agencji rządowych, która bada różne parametry na Ziemi: temperaturę, pogodę, drgania sejsmiczne, informacje geograficzne, polityczne, emisję dwutlenku węgla, zanieczyszczenie wody i powietrza. Możemy je prezentować w multimedialnej, trójwymiarowej formie. Będzie można zwiedzić wnętrza piramid i świątyń w oryginalnym kształcie, zaraz po ich wybudowaniu, albo zobaczyć, jak Darwin formułował swoją teorię ewolucji.

 

Źródło: http://wyborcza.pl/1,75475,17406233,W_EC1_powstaje_najnowoczesniejsze_planetarium_w_Polsce.html

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Może kogoś z Łodzi lub okolic to zainteresuje?

 

Planetarium w EC1 szuka pracowników

Dziewięć osób poszukiwanych jest do pracy w planetarium, które powstaje w zabytkowej elektrociepłowni EC1. Co ważne, kandydaci nie muszą posiadać wykształcenia fizycznego czy astronomicznego, bo potrzebni są na przykład graficy.

Paweł Żuromski, kierownik projektu EC1: - Potrzebujemy ludzi o bardzo różnych kwalifikacjach. Nie tylko o wykształceniu astronomicznym, bo zarówno grafików komputerowych, specjalistów od obsługi cyfrowych systemów multimedialnych. Potrzebne są też osoby, które posiadają umiejętności w zakresie popularyzacji nauki, komunikowania się z bardzo szeroką publicznością, czyli od dzieci do osób dorosłych.

Obecnie planetarium zatrudnia cztery osoby, które zorganizowały dla łodzian wspólne oglądanie zaćmienia słońca w pasażu Schillera. Astronom Tomasz Kisiel zapowiada, że w przyszłości planetarium będzie organizowało więcej podobnych wydarzeń: - Zaćmienie słońca jest dobrym wydarzeniem, żebyśmy mogli zacząć serię działań, które mają za zadanie popularyzację astronomii wśród mieszkańców Łodzi. Do tego też będziemy się zbliżali wraz z terminem otwarcia planetarium.

Szczegóły dotyczące rekrutacji do planetarium można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej EC1.

 

Źródło: https://www.radiolodz.pl/posts/12882-planetarium-w-ec1-szuka-pracownikow

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

 

Najnowocześniejsze planetarium w Polsce jesienią w Łodzi

 

W EC-1 Wschód kończą się prace związane z wyposażaniem kopuły planetarium w ekrany najwyższej rozdzielczości. Łódzki obiekt będzie najbardziej nowoczesnym planetarium w Polsce i jednym z najnowszych w Europie.

 

Prace związane z wyposażaniem planetarium będą prowadzone do końca września - mówi Błażej Moder, dyrektor "EC-1 Łódź - Miasto Kultury" : - Jest skończona cała kopuła, cały ekran, teraz rozpocznie się montowanie rzutników, w najlepszej dostępnej obecnie rozdzielczości. Do końca jesieni - dodaje Moder - planujemy otworzyć już całe planetarium, żeby było dostępne dla łodzian.

 

Ekran sferyczny montowany w planetarium będzie miał średnicę 14 metrów, objaśnia kierownik planetarium Tomasz Kisiel: - Szycia między poszczególnymi elementami są praktycznie niewidoczne, co podczas projekcji przy pełnej rozdzielczości, daje wrażenie całkowitego zanurzenia w wyświetlany obraz. Taką rozdzielczość generuje równocześnie 12 komputerów.

 

Planetarium będzie pełniło zarówno funkcje rozrywkowe, jak i edukacyjne. Będą się tam odbywały również wydarzenia artystyczne.

 

Z obiektu będzie mogło skorzystać jednocześnie 140 osób.

 

Źródło: https://www.radiolodz.pl/posts/16192-najnowoczesniejsze-planetarium-w-polsce-jesienia-w-lodzi

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nowe Centrum Łodzi. Ekran planetarium EC1 jest już prawie gotowy

 

Kończą się prace przy montażu paneli ekranu w planetarium w EC1. Pierwsi widzowie pojawią się w nim w listopadzie.

 

Większość z około setki paneli tworzących sferyczny ekran planetarium w EC 1 jest już położona. Do Łodzi przyjechały też projektory i komputery. Mają być zainstalowane do końca września. Potem zacznie się dwumiesięczny okres testowy, a po nim wyczekiwane otwarcie planetarium.

 

Mający 14 m średnicy ekran planetarium składa się z aluminiowych, dziurkowanych paneli pokrytych specjalną farbą. Połączone są specjalną technologią nanoszwów.

 

We wtorek do Łodzi przyjechało też sześć projektorów i 13 komputerów sterujących ich pracą. Dzięki nim na kopule wyświetlany będzie obraz o rozdzielczości 8k czyli 32 mln pikseli. Będzie też system nagłośnienia z możliwością prezentacji w słuchawkach równocześnie w kilku językach. System będzie miał bezpośredni dostęp do prezentacji tworzonych przez inne tego typu placówki na świecie.

 

Pod kopułą planetarium znajdzie się 110 rozkładanych foteli.

 

- Na pewno będzie to najnowocześniejsze planetarium w Polsce i w Europie Środkowej i Wschodniej - mówi Tomasz Kisiel.

 

Wyposażenie planetarium wraz z sąsiednim kinem 3D będzie kosztować 13 mln zł. Mają być one gotowe do końca września.

 

- Planujemy, aby do końca listopada planetarium uzyskało pełną funkcjonalność - mówi dyrektor.

 

Dla widzów ma być udostępnione przed końcem listopada. Po otwarciu mają w nim być prezentowane filmy z dziedziny fizyki, astronomii i geografii, a wieczorami także koncerty. Nie będzie w nim jednak możliwości obserwacji nieba.

 

Planetarium ma już 10 pracowników, do końca roku personel ma liczyć 15 osób. Wkrótce ma się rozpocząć szukanie chętnych do prowadzenia punktów gastronomicznych.

 

Budynek EC 1 - Wschód jest już dopuszczony do użytkowania przez nadzór budowlany, a foyer umeblowane. W kompleksie organizowane są pierwsze imprezy. Np. 26 lipca i 30 sierpnia w ramach Polówki będą pokazywane filmy o kosmosie.

 

Mniej zaawansowane są prace w zachodniej części kompleksu. Kino 3D zwiedzającym będzie udostępniane dopiero wraz z kompletem planowanych tam ścieżek dydaktycznych. Przetarg na wyposażenie ścieżek ma być rozstrzygnięty do końca lipca. Mają być oddane do końca 2016 r. Jako ostatni zostanie oddany Teatr Dźwięku. Całość inwestycji ma być gotowa do końca pierwszego kwartału 2017 r., czyli ponad cztery lata później niż pierwotnie planowano.

 

Źródło: http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3929611,nowe-centrum-lodzi-ekran-planetarium-ec1-jest-juz-prawie-gotowy-zdjecia,id,t.html

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na długości (odcinku) jednego metra ekranu ile będzie pixeli?

Pozdrawiam

 

teoretycznie - 372 piksele. Praktycznie - zależy to od miejsca na ekranie. wielkość piksela minimalnie zmienia się od jego pozycji.

 

ale dużo ciekawiej rozpatrywać to jako "ile minut kątowych będzie miał jeden piksel". Jeżeli siedzisz na środku sali, to w przypadku projekcji 8K - lekko ponad 1 minutę kątową. Niezależnie od wielkości planetarium. 1 minuta kątowa to mniej niż wynosi zdolność rozdzielcza większości z nas. Oznacza to, że wyświetlane gwiazdy (po za tymi najjaśniejszymi) będą wydawały się punktowe i niemal zbliżone jakościowo do najlepszych projektorów gwiazdowych.

 

8K to taka planetaryjna Retina display.

 

Maciek.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muchozol, masz rację, na środku sali jest super. Jednak dalej od środka osoba moż być 2-3x bliżej ekranu, więc będzie już gorzej. Choć to i tak powinno być nieźle. Wiesz może, jaką aparaturę mają w Olsztynie? Byłem tam ze dwa razy jak zainstalowali już cyfrową aparaturę i jakoś mnie nie zachwycił obraz. Lepiej wyglądało na starej analogówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muchozol, masz rację, na środku sali jest super. Jednak dalej od środka osoba moż być 2-3x bliżej ekranu, więc będzie już gorzej. Choć to i tak powinno być nieźle. Wiesz może, jaką aparaturę mają w Olsztynie? Byłem tam ze dwa razy jak zainstalowali już cyfrową aparaturę i jakoś mnie nie zachwycił obraz. Lepiej wyglądało na starej analogówce.

 

w Olsztynie mają projekcję 4K 2D. Analogowy obraz zawsze będzie inny niż cyfrowy. Ze względu na kontrast, punktowość i dynamikę jasności. W projekcji cyfrowej nie da się zrobić Syriusza jako bardzo jasnego piksela. Trzeba zrobić placek. Z tego powodu w wielu miejscach instalując aparaturę cyfrową (nawet taką w 8K!) nie rezygnuje się z systemów optomechanicznych. Tworzy się systemy hybrydowe. Projektor gwiazdowy + system cyfrowy. To najlepsze rozwiązanie.

 

W Olsztynie mają niestety bardzo słaby ekran, który dodatkowo psuje efekt.

 

A co do środka sali - w planetarium zawsze warto siedzieć na środku. I to nie tylko z powodu wielkości pikseli ;).

 

Maciek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A co do środka sali - w planetarium zawsze warto siedzieć na środku. I to nie tylko z powodu wielkości pikseli ;).

 

Tyle, że we wszystkich planetariach klasycznych (z optomechanicznym projektorem) środek sali jest zajęty przez takie dziwne coś, co zabiera cenne miejsce, czyli projektor główny ;) Blisko projektora siedzieć też nie warto, zwłaszcza w małych kopułach, bo projektor zasłania kawał nieba. Moim zdaniem najlepsze jest miejsce blisko pulpitu, przy którym siedzi osoba prowadząca seans - ale nie na tyle blisko, żeby pulpit zasłaniał widok. Pulpit najczęściej umieszcza się "na północy", a po tej stronie niewiele się dzieje (tzn. ciała niebieskie dołują). Zza pulpitu jest dobry widok na południową część nieba, a dlaczego to jest ta "lepsza połowa", każdy miłośnik astronomii doskonale wie :)

 

W planetariach cyfrowych, jeśli projektory są umieszczone niecentralnie lub wręcz ukryte, fotele blisko geometrycznego środka sali są optymalnym wyborem. Dopóki nie siedzi się z nosem przy samej kopule, odbiór obrazu powinien być akceptowalny w dowolnym miejscu. Tak jak napisał Muchozol, bardzo ważnym elementem całego systemu projekcyjnego jest ekran, tzn. kopuła. Czytając informacje prasowe o planowanych lub nowootwieranych planetariach widzę, jak dziennikarze podniecają się rozdzielczością projektorów i sumaryczną ilością pikseli. Rzadko kiedy zdarza się, że ktoś wspomina o kopule, a jeśli tak, to gdzieś tam na marginesie, jako rzeczy nieistotnej.

 

 

Tworzy się systemy hybrydowe. Projektor gwiazdowy + system cyfrowy. To najlepsze rozwiązanie.

 

Z tą "najlepszością" systemów hybrydowych w planetariach byłbym ostrożny...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod niebem zmieniających się gwiazdozbiorów

Możemy pokazać, jak wyglądało niebo, gdy w 1609 roku obserwował je Galileusz, spoglądając po raz pierwszy przez teleskop - o możliwościach powstającego w EC1 planetarium opowiada jego kierownik Tomasz Kisiel

 

Szymon Bujalski. Wszyscy podkreślają, że nasze planetarium będzie najnowocześniejsze w Polsce. Co będzie je wyróżniać?

 

Tomasz Kisiel: Dwa elementy. Pierwszy to rozdzielczość, która jest najwyższa w tej części Europy - 32 mln pikseli. A im więcej pikseli jest umieszczonych na ekranie, tym dokładniejszy, bardziej wyraźny obraz otrzymamy. Obecnie w naszej okolicy najwyższą rozdzielczość ma Centrum Nauki Kopernik. To około 12 mln pikseli.

 

Drugi element to oprogramowanie Digistar 5 od firmy Evans & Sutherland, pioniera w dziedzinie planetariów cyfrowych na świecie. Oprogramowanie to jest bardzo łatwe w obsłudze, dzięki czemu umożliwi nam reagowanie na pytania publiczności i odpowiadanie na nie bez wcześniejszego przygotowania. Będziemy mogli więc szybko wrzucić na kopułę jakieś elementy, których nie mieliśmy wcześniej przygotowanych.

 

Podczas projekcji dziecko spyta, dlaczego Mars jest taki czerwony, a pan pokaże obraz planety i odpowie?

 

- Dokładnie. Po takim pytaniu zatrzymam prezentację, polecę na Marsa, wytłumaczę dziecku, dlaczego jest czerwony i że kiedyś może wcale taki nie był, bo pokrywały go oceany, które też mu pokażę. To wszystko zrobię od razu, bez wcześniejszego przygotowania, bo niezbędne informacje będą już w bazie. Wystarczy, że je wyświetlę. Dziecko będzie szczęśliwe, bo dowiedziało się tego, co chciało. A że ja przed odpowiedzią będę mógł zrobić stopklatkę, to nie będę musiał zaczynać pokazu od nowa. Wystarczy, że odznaczę pauzę.

 

Ale chyba nie będzie pan sterował wyświetlaczem gestami, jak Tom Cruise w "Raporcie Mniejszości"?

 

- A wie pan, że to jest możliwe? W ramach wyposażenia mamy urządzenie kinect, które wykrywa ruch prezenterów. Możemy więc to tak zaplanować, że będę machał rękami, a wszystko wokół będzie się obracało. Coś niesamowitego.

 

Co jeszcze szczególnego będzie w planetarium?

 

- Chociażby to, że będziemy mogli korzystać z zasobów wszystkich użytkowników na świecie, którzy używają Digistar 5. Takich planetariów jest przynajmniej kilkadziesiąt, jeśli nie więcej. Wystarczy, że w jednym z nich ktoś przygotuje jakąś projekcję, wrzuci ją do "chmury" i udostępni. Wtedy jednym kliknięciem będziemy mogli pobrać taką projekcję i pokazać ją u nas. Co więcej, dzięki dzisiejszym możliwościom prezentacje będą mogły zostać od razu przetłumaczone i wyświetlone już w języku polskim.

 

Będziemy mogli także reagować na to, co dzieje się w astronomii i tłumaczyć różne bieżące zagadnienia, wyświetlając je na kopule. Dla przykładu gdyby nasze planetarium już działało, niemal na żywo moglibyśmy oglądać misję sondy New Horizons, która jeszcze w lipcu będzie badać Neptuna [powinno być Plutona, oczywiście - Stalker]. Możliwości tego oprogramowania są więc niezwykłe.

 

W planetarium będziemy też wyświetlać projekcje popularnonaukowe.

 

A zobaczymy, jak na przestrzeni setek tysięcy lat wyglądał lub będzie wyglądał Wszechświat?

 

- Jak najbardziej. Możemy pokazać zmiany w położeniu gwiazd między sobą. Zakres, jakim możemy objąć taką podróż, to milion lat wstecz i milion lat do przodu. Mamy więc do dyspozycji dwa miliony lat zmieniającego się w czasie nieba i gwiazdozbiorów, które pływają między sobą, zmieniając się dokładnie tak, jak było to w danym czasie. Możemy też dokładnie pokazać, jak wyglądało niebo, gdy w 1609 roku obserwował je Galileusz, spoglądając po raz pierwszy w górę przez teleskop. Pokażemy widzom, co zobaczył i co utwierdziło go w przekonaniu, że to Ziemia kręci się wokół Słońca.

 

Ale planetarium to nie tylko tematyka astronomiczna. Mamy też chociażby znakomity pokaz o teorii ewolucji Darwina. Jest zrobiony w technice łączącej żywych aktorów z komputerowymi bardzo szczegółowymi tłami oraz uproszczonymi animacjami, które pozwolą widzowi zrozumieć podstawowe koncepcje teorii ewolucji.

 

Ile osób rocznie odwiedzi planetarium?

 

- Trudno to dokładnie przewidzieć. Opieramy się na szacunkach zrobionych dawno temu w ramach studium wykonalności. Tam jest mowa o około 100 tys. osób rocznie. Patrząc na to, ile osób przychodzi na jednorazowe imprezy typu dni otwarte, to liczymy, że zainteresowanie planetarium będzie duże. A jak duże, zobaczymy po otwarciu.

 

Planetarium będzie przystosowane tylko do prezentacji grupowych? Czy będę miał też okazję przyjść, podejść do dotykowego monitora i obejrzeć na nim to, na co mam ochotę samemu?

 

- Przed planetarium będzie sporo mebli, na których będzie można usiąść i wygodnie poczekać do prezentacji. Oprócz tego mamy zamiar uzupełnić całą tę przestrzeń o interaktywne stanowiska właśnie do indywidualnego przetestowania. Nie wiemy jeszcze dokładnie, co nam się uda zorganizować, bo czasu jest niewiele, możliwości dużo, a zasoby są ograniczone. Myślę jednak, że takich interaktywnych stanowisk będzie 20-30.

 

Oprócz tego umieścimy też m.in. plakaty z ciekawostkami astronomicznymi, astronautycznymi czy paleontologicznymi. Będziemy więc starali się zaciekawić naszych gości na wiele różnych sposób jeszcze przed samą projekcją.

 

Planetarium nie będzie przeznaczone tylko dla zorganizowanych grup. Skupiamy się na tym, żeby dla nich udostępnić przedpołudnia, bo wtedy działają szkoły. Nauczyciel będzie mógł uzgodnić z nami lekcję - kiedy on będzie opowiadał coś swoim uczniom, my jego słowa od razu zilustrujemy.

 

Popołudniami planetarium będzie otwarte dla wszystkich, bez konieczności rezerwacji. No chyba że zainteresowanie będzie tak duże, że wszystkie bilety będą wyprzedane znacznie wcześniej. Ale na to już wtedy nic nie poradzimy.

 

Źródło: http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,18331541,pod-niebem-zmieniajacych-sie-gwiazdozbiorow.html

Edytowane przez Stalker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Szykuje się prawdziwa gratka dla łodzian (oraz innych osób, które zechcą odwiedzić Łódź), którzy nie mogą się doczekać otwarcia planetarium - specjalne pokazy przed oficjalnym otwarciem!

 

 

Planetarium EC1 w Łodzi zaprasza na pierwsze pokazy w kinie sferycznym podczas imprezy Spin Day. Impreza w EC1 popularyzująca naukę rozpocznie się 12 września od godz. 10. Wstęp bezpłatny.

EC1 Łódź jest członkiem ogólnopolskiego Porozumienia Społeczeństwo i Nauka (SPiN) zrzeszającego instytucje ukierunkowane na rozwój społeczeństwa opartego na edukacji, nauce, technice i innowacji.

W EC1 Łódź powstanie wkrótce Centrum Nauki i Techniki, a w Planetarium EC1 Łódź działać będzie nowoczesne kino sferyczne. Pod kopułą na ekranie sferycznym o średnicy 14 metrów można obserwować pokazy w rozdzielczości 8K. Widownia to 110 wygodnych foteli.

Uruchomienie Planetarium zaplanowane jest na listopad 2015. Jednak 12 września mieszkańcy Łodzi będą mieli wyjątkową okazję obejrzenia pierwszych prezentacji.

Pokaz nosi tytuł "Dwa Szkiełka", co może nie brzmi imponująco - niemniej w trakcie oglądania pokazu widzowie odbywają podróż do czterech księżyców Jowisza, pierścieni Saturna oraz niezwykłych struktur innych galaktyk. Poznają również historię odkryć wielkich astronomów i fizyków: Galileusza, Huygensa, Newtona, Hubble'a oraz wielu innych. - Tomasz Kisiel odpowiadający za projekt Planetarium.

Pokaz zawiera zapierające dech w piersiach efekty wizualne, które umożliwiają widzowi przeniesienie się w przestrzeń kosmiczną. Ścieżka dźwiękowa nagrana została przez Londyńską Orkiestrę Symfoniczną.

Pokazom w planetarium będzie towarzyszył "teatr otoczenia", czyli spektakl prezentujący wybitne postacie nauki w starciu nowych idei ze skostniałymi dogmatami. Akcja przedstawienia "A jednak się kręci!" rozgrywa się w fantastycznym świecie, widzianym z perspektywy gwiazdy (ciała niebieskiego), gdzie w jednej chwili pojawiają się m.in. Sokrates i polski twórca komputerów Jacek Karpiński. Widzowie będą również świadkami spotkania Galileusza i Tesli. Wokół planetarium będą krążyć William Harvey - lekarz, odkrywca układu trzymającego wszystkich przy życiu, twórca maszyny do ujawniania niemieckich szyfrów - Alan Turing oraz dysydentka i orędowniczka nauki – Hypatia z Aleksandrii.

Pokazy w planetarium EC1 - 12 września 2015

Pokazy w planetarium odbędą się w godzinach: 11:00, 11:30, 12:00, 13:00, 14:00, 14:30, 15:00.
Spektakle "A jednak się kręci!": 12:30, 13:30, 14:30, 15:30.

Pokazy są bezpłatne. Aby zapewnić naszym gościom jak największy komfort przygotowaliśmy system zapisów. Prosimy o wysyłanie zgłoszeń na adres: zwiedzanie@ec1lodz.pl.

 

Źródło: http://www.ec1lodz.pl/A_jednak_sie_kreci__Spin_Day_w_EC1_Lodz,6,237

Edytowane przez Stalker
dopisałem źródło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.