Za ile jesteś w stanie kupić Atika 314E? [Aukcja]

[Adam_Jesion]

Wizual nie jest dla leniwych! To są noce na mrozie! Noce walki z obiektami, mapą i komarami.

 

To astrofoto dąży do tego, żeby wszystko robić zdalnie z poziomu kompa, klikając myszką i siedząc w kapciach w szlafroku, w fotelu

Proporcje są następujące:

- siedzenie w kapciach przed komputerem - 4 dni/rok

- siedzenia na mrozie, deszczu, wilki jakieś, czytanie ton książek, tekstów w internecie, grzebanie w sprzęcie - 300 dni/rok.

 

Przegrałeś.

[panasmaras]

- siedzenia na mrozie, deszczu,

Jak Ty próbujesz focić podczas deszczu to się nie dziwię, że tak rzadko publikujesz efekty.

Wiesz, wiadro fotonów to była tylko taka przenośnia

[wimmer]

Proporcje w wizualu są takie:

-siedzenie w kapciach przed komputerem - 0 dni/rok

-siedzenie na mrozie, (na deszczu nie), wilki jakieś - 10-30 dni/rok

-czytanie ton książek, tekstów w internecie, (grzebanie w sprzęcie - rzadko) - 300 dni/rok

 

WYGRAŁEM!

[Pav1007]

Hmmm... nie zostało dodane do astrofotografii:

- walka z kablami, kalibrowanie oprogramowania, wyrywanie włosów jak coś nie działa - przynajmniej 40 dni/rok :-)

 

a co - po astrofotografów stronie jestem! :-)

[Adam_Jesion]

Ci wizualowcy to jacyś tacy agresywni są. Do tego kłamią (vide - czas spędzony przed komputerem - zero. A siedzenie na AP?).

[Pav1007]

No właśnie tak widzę, że agresja przez nich przemawia. Trzeba uważać :-)

[wimmer]

Ci wizualowcy to jacyś tacy agresywni są. Do tego kłamią (vide - czas spędzony przed komputerem - zero. A siedzenie na AP?).

Chodziło mi o czas spędzony przed komputerem przy realizacji swoich obserwacji, wiesz, coś jak obróbka fotek w astrofoto.

No dobra, biorąc pod uwagę czas spędzony na forum, i np. w programach typu Stellarium, CDC, to nie będzie zero, a troszkę więcej

 

Się dziwisz, że wizualowcy agresywni są? Są! Jak astrofociarz nie ma co robić, to sobie chociaż do starego materiału wróci, coś inaczej obrobi, czy sobie biblioteki darków porobi*

A wizualowiec co ma robić? ;(

 

 

*choć nadal nie wiem, skąd oni załatwiają tyle zdjęć Darków. Łażą po ulicy chyba i pytają o imię. A jak ktoś przyzna, że jest Darek, to mu robią fotkę kamerką z założonym deklem. Co za szalone świry

[ZbyT]

*choć nadal nie wiem, skąd oni załatwiają tyle zdjęć Darków. Łażą po ulicy chyba i pytają o imię. A jak ktoś przyzna, że jest Darek, to mu robią fotkę kamerką z założonym deklem. Co za szalone świry

robienie Darków nie ma nic wspólnego z fotografią

zresztą jak kto woli może robić Mariole lub Aleksandrów

 

pozdrawiam

[panasmaras]

choć nadal nie wiem, skąd oni załatwiają tyle zdjęć Darków.

To jeszcze nic. Ich bezczelność nie ma granic. Podobno wybierają dziewczyny z małym biustem i im też robią zdjęcia na potęgę. Że niby jakieś flaty...

[Adam_Jesion]

Ostatnie wypowiedzi świadczą tylko o jednym - nie jesteście normalni.

 

PS. Oczywiście daleko Wam nadal do nienormalności astrofotografów.

[wimmer]

Normalność jest passé.

[Pav1007]

A kto przy zdrowych zmysłach wydawałby tysiące pln na sprzęt, który w warunkach polskich wykorzysta może 20-30 razy na rok ( w przypadku wyjazdowców, przy doskonale działającym prawie murphyego - naście razy). Spędzał by całe noce na mrozie czy wśród chmar komarów i innego paskudztwa, walczył by ze wszechobecną rosą, kablami, komputerem, wyważaniem i innymi czynnościami koniecznymi do obserwacji czy astrofotografii a na drugi dzień szedł do pracy.

 

Kto mając w pełni działający sprzęt chce wymieniać, zamieniać, modyfikować, żeby był... działający :-) Wszystko to pod przykrywką słowa "będzie jeszcze lepiej" czy "wyciągnę 100 dodatkowych sekund"...

 

i na domiar wszystkiego miał problemy z kręgosłupem (lędźwiowym od zgiętej pozycji podczas patrzenia się przez dobsona i szyjnym od patrzenia się w niebo...)...

 

My wszyscy jesteśmy zdrowo porąbani... :-)

 

Rzekłem - Paweł :-)

Edytowane 29 Sierpnia 2012 przez Pav1007

[Jazz]

to chyba ja jestem bi....

[dziki]

ziew

 

 

[Jazz]

jaki zlew?

[dziki]

wyostrz monitor

[zbuffer]

Może mu szumi monitor... ja bym zestackował screenshoty!

[Paether]

PS. "Frontmani" Astropolis/Astromarket to goście zakręceni na punkcie astrofotografii, dlatego 99% akcji będzie skierowana do tej grupy społeczności. Powód? Lubimy robić to, co lubimy robić. W wizualu wyspecjalizowane są "inne firmy". Niech one coś robią

Wizual jest do bani.

Ci wizualowcy to jacyś tacy agresywni są. Do tego kłamią (vide - czas spędzony przed komputerem - zero. A siedzenie na AP?).

 

Źle wybrałem sobie forum, muszę ten błąd naprawić...

Edytowane 30 Sierpnia 2012 przez paether

[Jazz]

wyostrz monitor

aaaa... założyłem okulary i już po zlewie

[dziki]

Podoba mi się kierunek w jakim zdryfował ten wątek

[Adam_Jesion]

Źle wybrałem sobie forum, muszę ten błąd naprawić...

A zastanawiałem się, kiedy ktoś okaże się nie mieć dystansu do swojej pasji i pomyśli, że w tych tekstach jest choć jota prawdy. Nie wierzę, że autor bloga satyrycznego może coś takiego napisać?

[astrokarol]

Ale się uśmiałem

 

I astrofoto i wizual mogą miec wartosc dla profesjonalnych astronomów

[Paether]

Nie wierzę, że administrator z wieloletnim doświadczeniem mógłby pomyśleć, że w tym tekście jest choć jota prawdy

 

Chociaż...dalsze faworyzowanie fotografów będzie oznaczało, że coś w tym jest

Edytowane 30 Sierpnia 2012 przez paether

[Adam_Jesion]

Gotcha

[majer]

Tia... To pewnie będzie zestaw ołówków...

 

 

Byle nie z funkcją UNDO. Bo wtedy Panasmaras kupi od razu i nie będzie zabawy.