Skocz do zawartości

Testy sprzętu - baza danych


Jazz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

od jakiegoś czasu zbieram się do przeprowadzenia testów porównawczych sprzętu. Nie jest to nowy pomysł ale jakoś ostatnio przez nikogo nie realizowany - ostatnie testy w jakich brałem udział były ładnych parę lat temu (Hans - pamiętasz?) Ostatnio na innym forum przeczytałem, że wyciąg Moonlite to prawie to samo co SW "Moonlite to ładny wygląd ale klasa udźwigu SW ". Opinie tą napisał człowiek który nie jest początkującym astroamatorem ale naprawdę jest związany z astro od wielu, wielu lat. Ta wypowiedź dodatkowo mnie zmotywowała do rozpoczęcia projektu ponieważ jak młody adept astro ma rozsądnie wybrać sprzęt na który wyda swoje oszczędności jeśli dostaje takie informację od "starych wyjadaczy". Z drugiej strony może to ja jestem w błędzie i żyje w błogiej nieświadomości własnej wiedzy i przekonań.

 

Wracając jednak do tematu. Jako że kości zostały rzucone w temacie wyciągów a ja jakiś czas temu rozpocząłem porównanie motor focuserów poszczególnych firm (poniżej kilka zdjęć z porównania) chciałbym zebrać grupę userów która chciałaby się zaangażować w taki projekt (samemu to ani chęci ani czasu) i abyśmy wspólnie postarali się zrobić bazę porównawczą sprzętu. Wspólnie określimy sobie co będziemy testowali i jakie będą procedury i kryteria testów. Podamy to pod dyskusje na forum i po korekcie naszych założeń przejdziemy do ciężkiej pracy "polowej".

 

Wyniki będą publikowane zawsze w jednej formie i jednym miejscu.

 

Tak jak już wspomniałem proponuje rozpocząć od wyciągów. Mam do testów Moonlite (newton i refraktor), Starlight (refraktor), Steeltrack (newton). Z wyciągiem SW czy GSO myślę, że nie będzie problemu więc mamy praktycznie cały asortyment dostępny na naszym rynku. Może uda nam się na zlocie w Jodłowie coś rozpocząć?

 

Chętnych zapraszam do dyskusji w wątku lub na PW.

 

Pozdro

Jazz (n

 

DSC00479.JPG DSC00489.JPG IMG_0776.JPG IMG_0778.JPG IMG_0782.JPG IMG_0788.JPG IMG_0792.JPG IMG_0773.jpg IMG_0784.jpg

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna inicjatywa. Chyba każda działka sprzętowa wydaje się być zapuszczona, jeśli chodzi o testy.

 

Ostatnio na innym forum przeczytałem, że wyciąg Moonlite to prawie to samo co SW "Moonlite to ładny wygląd ale klasa udźwigu SW ".

Kolor cytatu jakby zawęża krąg domysłów jeśli chodzi o zgadywanie które to forum miałeś na myśli ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ostatnio na innym forum przeczytałem, że wyciąg Moonlite to prawie to samo co SW "Moonlite to ładny wygląd ale klasa udźwigu SW ". Opinie tą napisał człowiek który nie jest początkującym astroamatorem ale naprawdę jest związany z astro od wielu, wielu lat. Ta wypowiedź dodatkowo mnie zmotywowała do rozpoczęcia projektu ponieważ jak młody adept astro ma rozsądnie wybrać sprzęt na który wyda swoje oszczędności jeśli dostaje takie informację od "starych wyjadaczy". Z drugiej strony może to ja jestem w błędzie i żyje w błogiej nieświadomości własnej wiedzy i przekonań.

 

Jak najbardziej pomysł trafiony. Ważna jest metodologia i wybór tego co będziemy testować :)

 

Co do owego fachowca to jego racje są tak zmienne jak to co akurat posiada na stanie w sklepie lub to do czego ma dostęp u dostawców :D czyli w tej chwili GSO

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę nie chodziło mi o to kto to napisał a o sam fakt krążących legend i przypowieści o różnym sprzęcie rozpowszechnianych nie tylko przez początkujących ale również zaawansowanych userów na różnych forach. Ten przypadek jest akurat "beznadziejny" i żadne testy nie zmienią jego zdania na temat sprzętu z poza swojej oferty ;). Problem z testami jest taki, że potrzebny jest na nie sprzęt, czas i zaangażowanie a tego w pojedynkę ciężko wykrzesać. Mały zespół zaangażowanych ludzi którzy będą mogli poświęcić dwie noce w miesiącu naprawdę może zrobić kawał fajnej roboty. Pytanie tylko czy taki zespół się znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Good idea. Ale do póki nie zrobi się tego metodycznie, to nie będzie miarodajny. Moja propozycja:

1. załatwić dokładny miernik długości

2. zrobić bazę do której zamontuje się wyciąg testowy

3. wsadzić w niego laser

4. zawiesić ciężarki na końcu (0,5, 1, 1,5, 2...kg)

 

Co to da?

 

Dzięki laserowi zbadamy nominalne ugięcie przy danym obciążeniu, a przy pomocy precyzyjnego mikrometra określimy tzw Repeatability, czyli powtarzalność działania "goto" wyciągu (w zastosowaniach astrofotograficznych to podstawa do focusmaxa).

 

Fajną z tego można zbudować tabelkę oraz wykresiki. Przynajmniej nikt nie będzie pieprzył głupot, jak to ma miejsce aktualnie.

 

Problem jest tylko jeden, kto znajdzie na to czas?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetny pomysł, ale w tym przypadku łatwo nie będzie, bo jak stworzyć jednakowe warunki do przeprowadzenia takiego testu?

jakie określić decydujące kryteria?

na pozór wydaje się łatwe:

 

1. nośność

2. powtarzalność

3. cena

4. wygląd

 

ale nośność? - raczej nie, bo jak ją sprawdzić? spreparować małą lekką kamerkę i stopniowo dociążać odważnikami, żeby sprawdzać ile kilo wyciąg da radę wytrzymać? tu ważniejszym, czynnikiem jest jego sztywność, czyli raczej kamera o dużym polu i badanie gwiazdek w w rogach

powtarzalność - to chyba byłby najłatwiejszy parametr do zbadania: fokus- defokus - refokus - i będzie widać (ale też raczej zewnętrznym mikrometrem niż HWFM)

parenaście pomiarów przy różnym obciążeniu i powinno się udać określić ich możliwości

a co z ceną? - mniej więcej wiadomo, że wyciąg za 200 zet do foto się nie nadaje, ale wydać na niego np. ponad 9 tysi? no to już nie każdy potrafi..

jak oceniać wygląd? - bo o gustach się nie dyskutuje, choć o jakości wykonania już można

a co z całą złączkologią, zakresem wysuwu (dla jednych będzie to zaleta, dla innych wada), winietowanie, łatwością wymiany, uniwersalnością zastosowania?

 

więc Jacku, w/g mnie nie bardzo da się spreparować taki syntetyczny test wyciągów,

jak już, to wyjdzie raczej w formie opisowej poszczególnych modeli, niż stricte porównawczej

wyjdzie raczej, że z danym zestawem (kamera/koło/korektor/oag/teleskop) wyciąg się sprawdzi albo nie,

niż syntetyczna tabelka porównania poszczególnych parametrów

ale pomysł fajny i ciekawy i powinien być przydatny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie mówił że będzie łatwo... ale trzeba próbować. Moim zdaniem da się zrobić porównawczą tabelkę. Ceny bym w to nie mieszał, każdy sobie sprawdzi i kupi najlepszy na jaki go będzie stać. Parametry takie jak ugięcie przy zadanym wysuwie i obciążeniu da się zrobić metodą laboratoryjną. Wyposażenie standardowe też. Co do wyglądu to dla mnie mało ważny parametr i na zdjęciach każdy będzie widział jak wygląda.

Fajnie że jest dyskusja i pomysły. Teraz tylko jeszcze chętni do testów i możemy zaczynać przygotowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Good idea. Ale do póki nie zrobi się tego metodycznie, to nie będzie miarodajny. Moja propozycja:

1. załatwić dokładny miernik długości

2. zrobić bazę do której zamontuje się wyciąg testowy

3. wsadzić w niego laser

4. zawiesić ciężarki na końcu (0,5, 1, 1,5, 2...kg)

 

Co to da?

 

Dzięki laserowi zbadamy nominalne ugięcie przy danym obciążeniu, a przy pomocy precyzyjnego mikrometra określimy tzw Repeatability, czyli powtarzalność działania "goto" wyciągu (w zastosowaniach astrofotograficznych to podstawa do focusmaxa).

 

Fajną z tego można zbudować tabelkę oraz wykresiki. Przynajmniej nikt nie będzie pieprzył głupot, jak to ma miejsce aktualnie.

 

Problem jest tylko jeden, kto znajdzie na to czas?

Z tym laserem to mogą być pewne przekłamania, bo wiemy jak to z tymi naszymi kolimatorami jest ;)

Proponuję prościej mierzyć ugięcie przy zastosowaniu czujnika (miernika) zegarowego. Zapewni nam to prawdziwy pomiar nawet przy nieprecyzyjnym zamocowaniu wyciągu :)

By pomiar był dokładny należy wykonać serie pomiarów, należy też wykonać pomiary przy całkowitym i połówkowym wysunięciu wyciągu. Dane opublikować w tabeli i za pomocą wykresów. całość nie jest taka trudna do przeprowadzenia. Należałoby tylko pomyśleć (może wytoczyć uchwyt) do zamocowania ciężarków.

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sumas, laser bardzo dokładnie namaluje odchylenia przy danym obciążeniu. To prosta i najlepsza metoda.

 

ups, pisałem swoje, gdy Twojego posta jeszcze nie było, fakt trochę długo mi się z tym zeszło,

ale jak już, to może lepszy byłby obraz zwrotny z jakiegoś zestawu Artificial Star, niż celowanie laserem w jakąś siatkę pomiarową, wtedy wyniki powinny być bardziej precyzyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aa chyba mam jakiś pomysł, na taki przyrząd pomiarowy

kupić jakąś lampkę światłowodową, coś w tym stylu: http://image.ceneo.p...dowa-sy0003.jpg

do tego jakąś płytę perforowaną o drobnych oczkach, powtykać światłowody w otwory, zalać klejem i przyciąć je, żeby stanowiły płaszczyznę ekranu,

wielkość płyty i odległość dobrać do FOV zestawu testowego

i przy testach powinno wyjść coś takiego:

 

starz47.jpg

 

tzn. różna wielkość krążków światła na zdjęciu, przy nieosiowym prowadzeniu wyciągu, albo jego obciążeniu

 

bo te typowe artifical star, albo mają tylko jedną "gwiazdkę", albo kilka, lecz różnej wielkości

Edytowane przez sumas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sumas, laser bardzo dokładnie namaluje odchylenia przy danym obciążeniu. To prosta i najlepsza metoda.

 

Oczywiście, wyciąg zamocowany do stabilnej płaszczyzny , a pomiar przesunięcia punktu w znacznej odległości. Każda zmiana kąta wyciągu da spore przesunięcia punktu na "przyprostokątnej" t.akiego układu. Koło Ostoji jest spora łąka więc punkt pomiarowy z jakimś ekranem na końcu łąki (np. przy tym wozie ze zbiornikiem który już od 10 lat stoi) będzie odpowiedni.

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na taką odległość to laser nawet ze średniego wyciągu obciążony 2kg nie trafi w czołg, a co mówić w tarcze pomiarową. Wystarczy oddalić punkt pomiaru o 2 m. Chyba, że chcecie FLI Atlasa testować ;)

 

Dobra dobra, zacznie się od 2m a pryncypialni skończą na łące. W takich sprzętach ugięcia mogą nie być duże.

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajcie o tym, że ugięcie wyciągu czasem zależy od regulacji docisku łożysk prowadzących. Tak jest w wyciągach Takahashi ( pojawiają sie na rynku czasem) czy w dużych wyciągach OS. Ja wiem ze zaraz powiecie- a kto ma taki wyciag? I co gorsza będziecie mieli rację....no chyba że wrzucę wam do ogródka Baadera o ktorym chyba Jazz zapomniał.

Prowadzilem kilka róznych programow tego typu i podstawą jest CEL KTÓRY CHCEMY OSIĄGNAĆ . Potem jak słusznie ktos wyżej zauważył - metodologia badań. Do niej dopasowujemy narzędzia...potem niestety jest budżet i prawdopodony powrót do pozycji narzędzia ( a czasem do pozycji metodologia) bo kasy zawsze za mało.

To tak gwoli uprządkowania myśli :)

Jestem absolutnie za... Mnogość opinii - szczególnie tych generowanych przez handlujących ( lub kopiowanych z danych producenta) powoduje sporo zamieszania i kilkaset tematów pokrewnych na forach ( pt: co kupić?).

Pozwalam sobie też zglosić caly swój sprzet do testów.

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wessel, dzięki za propozycję i zaangażowanie - na pewno skorzystam. Jesteś pierwszy i jak na razie jedyny.... :(

 

Na chwilę obecną widzę te testy następująco:

1. Krótki opis budowy i mechaniki

2. Pomiar ugięcia dla 4 pozycji 1/4, 1/2, 3/4 i pełny wysuw - pomiar poprzez zmierzenie odchylenia lasera (mamy kolimator ASA który jest perfekcyjnie dokładny). Do tego pomiaru prawdopodobnie dojdzie pomiar ugięcia wyciągu za pomocą czujnika zegarowego. Z jednej strony będziemy mieli pomiar odchylenia lasera a z drugiej o ile rzeczywiście ugiął się wyciąg i jak to wpływa na błąd na laserze. Pomiar dla 4 obciążeń (powiedzmy ekwiwalent dla: ALccd8L, Atika383L+koło+OAG, FLI8300+koło+OAG i coś cięższego) i w trzech pozycjach pracy wyciągu. Zastanawiam się jeszcze nad testem dla ciężkich okularów ale zobaczymy.

3. Pomiar powtarzalności dla wyciągów z silnikami oraz płynności pracy dla wyciągów bez silnika.

4. Opis oprogramowania i współpraca z Maximem/Focusmaxem

5. Opis wyposażenia opcjonalnego i standardowego.

 

6. Co do zestawienia cen i estetyki wykonania nie jestem przekonany. Jaki jest "koń" każdy widzi a ceny można sobie sprawdzić - chyba że macie inne zdanie.

 

Pozdr

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.