Pierwsze szkice z Pablitusa 22"

[Stendhal]

Mi też jest ciężko uwierzyć, że w M42 widać aż takie kolorki i to z Warszawy-okolic. Unbelievably. Szkice bomba

Edytowane 16 Października 2012 przez Stendhal

[M-A-X]

Jeśli idzie o widoki to mniej wiecej tak to widać,ale..... Namalowane jest w akrylu , króry jest "suchy" i słabo sie nadaje do mgławic, ale jak patrze na orginał to wersja na ekrnie jest jeszcze bardziej "sucha". Albo aparat nie daje rady w sztucznym świetle tego zdjąć wiernie, albo trzeba to olejem poprawić lub po prostu sfotografować w dzień.

Wracjąc do widoków przy 206 razach widzimy fragment M42,. Całe pole widzenia okularu świeci tak mocno ,że trzeba sie szczypac by uwierzyć i detal wygłąda tak, ze gdy chiałem się podeprzeć zdjęciem to moje z Sct11 było o wiele za mało szczególowe.Widać orgię włokien jasnych i ciemnych w całłym polu widzenia i do tego efekt 3D. Jeśli chodzi o M13 to podobnie mamy ja od brzegu do brzegu i nie mamy problemu z wyodrębnianiem setek gwiazd. Za jasna? To trzeba zobaczyć na własne oczy.

[DuRuS]

MAX wymiotłeś astrofotografów. Wszyscy śledzą twoje "szkice". Jakość M42 foto normalnie - prawie z krzesła spadłem. Czekam(y) na wersję w oleju.

PS

Chłopaki od astrofoto cicho siedzą chyba materiał po nocach zbierają

[M-A-X]

Tu jest symulacja ze strony Obssesion Telescopes. Raczej poważni ludzie.

[M-A-X]

Obsession, sorki

[Stendhal]

MAX to jest takie niedowierzanie w sensie, "WOW opadła mi szczęka do podłogi". To, że masz do dyspozcyji taki teleskop to wielkie szczęscie dla Ciebie, ale fakt, że możemy oglądać Twoje szkice, które tak wiernie oddają widok w okularze to szczęście dla nas

[uvys]

Na ASODa z tym, niech cały świat zobaczy. Na pewno zechcieliby pokazać wszystkie Twoje szkice, bo miażdżą to co jest na ASODzie

[M-A-X]

Okolice Warszawy czyli 76km na zachód w otulinie Kampinowskiego Parku Narodowego. Najbliższa większa miejscowość Sochaczew 15 km. Do tego jeszcze na szczęście wójt ma szare komórki i wykorzystał je w dobrym celu. Zauważył , że o 24:00 to juz wszyscy spią i po co mają się świecić latarnie? Dla kotów? Ekologicznie i ekonomicznie nieprawdaż? Wszystkie gasną o pólnocy i zaczyna się raj obserwacyjny.

Widać tez na zdjęciach satelitarnych , że całkiem ciemno jest tym rejonie. Nie są to Bieszczady czy Zatom ale jest całkiem fajnie.

[M-A-X]

Jeszcze jedna ciekawostka znana mi od lat. Widać to już newtonie 15 cm , ale w Pablitusie jest już bardzo wyraźnie. Te jaśniejsze gwiazdy o ciepłym zabarwieniu , które wycinają się na tle ciemniejszego błekitnawego jądra mają jakby ciemne otoczki. Czyzby jakieś zjawisko relatywistyczne? Pewnie powinienem to pytanie zadać zawodowcowi , ale może akurat ktoś zna odpowiedź.

[Paether]

Panie Adamie, rób pan promocję na kredki, farbki i ołówki...Atików to już nikt nie kupi

[krigore]

Szczena opada. Faktycznie widać kolory przy Mgławicy w Orionie?

[mago83]

Szczena opada. Faktycznie widać kolory przy Mgławicy w Orionie?

Ja w swoim 150/750 wraz z UHCs-sem widziałem blade kolorki, tylko nie wiem czy to była siła sugestii mego mózgu który widział dziesiątki zdjęć kolorowego ORIONA czy dobre niebo przyczyniało się do tego, jak pamiętam zasięg wtedy sięgał do 6,5mag-a na gwiazdkach.

[Hans]

Panie Adamie, rób pan promocję na kredki, farbki i ołówki...Atików to już nikt nie kupi

 

Kupią, kupią, kredki mają "nieliniową studnie"

[M-A-X]

Poprawiłem szkice i zrobiłem foty w dziennym świetle. W M13 podmalowałem tak by było widać o co chodzi z tymi ciemnymi obwódkami gwiazd. Następna będzie M57 bo tam najmocniej widać kolor.

[Piotrek Guzik]

M-A-X,

 

Jeszcze jedna ciekawostka znana mi od lat. Widać to już newtonie 15 cm , ale w Pablitusie jest już bardzo wyraźnie. Te jaśniejsze gwiazdy o ciepłym zabarwieniu , które wycinają się na tle ciemniejszego błekitnawego jądra mają jakby ciemne otoczki. Czyzby jakieś zjawisko relatywistyczne? Pewnie powinienem to pytanie zadać zawodowcowi , ale może akurat ktoś zna odpowiedź.

 

To raczej jakieś złudzenie optyczne.

[kubol0567]

Ta M42 to po prostu szok! Kolejne piękne szkice! Na ASOD z nimi...

[BartekP]

Szkice są fantastyczne, lepsze niż niejedne astrofoto

Edytowane 16 Października 2012 przez bartek0395

[M-A-X]

Zlitowali się i powiesili moją M42 na ASOD

[Paether]

Innego wyjścia nie mieli...

[Blondas]

Radochę masz widzę większą niż z wystawy , ale i bardziej zasłużona jest przecież, bo okupiona godzinami na mrozie i wilgoci. Gratulacje i czekam na więcej.

[mboryc]

Jestem od ponad roku na forum i do tej pory swój podziw wyrażałem czasami przyciskiem "lubię". W tym wypadku to zdecydowanie za mało. Piękno tych widoków i szkiców powala.

Magiczna jest dla mnie świadomość, że można tak wejrzeć w Kosmos tylko dobrze uzbrojonym OKIEM LUDZKIM i nie potrzeba do tego zaawansowanej technologii, matryc, obróbki itp. tylko pasji, czasu, wiedzy, doświadczenia i pewnie jeszcze wielu rzeczy z których pewnie nie zdaję sobie sprawy, ale ciągle rezultat jest "unplugged".

M-A-X, jeśli Twoi widzowie mogą wyrazić jakieś sugestie do "kolejki" obiektów, na które zwrócisz swe OKO i potem farby, to ja zgłaszam Jowisza, jeśli mogę. nawet jeśli może wejść do "kolejki" nie wcześniej niż w przyszłych latach

[GuMoWy]

Hmm, a ja jakieś kłaki oglądam i się cieszę. Dobrze mi ze wszystkim było zanim tu zajrzałem

 

Chyba zachorowałem i niestety nie jest to dwucalica złośliwa tylko jakaś dwudziestocalica

[M-A-X]

Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za miłe komentarze. Cięszę się, że podsyciłem trochę fanatyzm astroamatorski. Postaram się naszkicować w najbliższym czasie "zamawiane" obiekty. Dodam jeszcze , że wiele z tych obiektów , które widziałem przez 22" robi takie wrażenie , że warto mieć taką aperturę nawet tylko dla jednego z tych obiektów. M42 można oglądać godzinami tyle się w niej dzieje. Widok uzależniający.

Pozdrawiam wszystkich

[Ura]

Max świetne obserwacje i szkice z natury, już myślałem że to sucha pastela ale jednak widać że akryl. Z mojej strony mogę podpowiedzieć co nieco o malarstwie - przemalowałem z 6 lat - ASP - do tego kursy w indywidualnych pracowniach malarskich. Akryl ma taki właśnie myk że za diabła nie ma głębi jak się kładzie jasne na ciemne - wszędzie tak jest, z olejem podobnie. Można dać laserunkowe warstwy oleju na akryl ale poprawi to detal i taka szklistość i mglistość obiektu - minimalne nasycenie barwy w farbie i wielokrotne nakładanie warstw które nie są kryjące powoduje możliwość płynnego manipulowania nasyceniem. Akryl jest betonowy i raczej się tak nie da, chociaz są tak zwane media do akrylu - takie gluty i można go rozcieńczać, chciaż wg mnie to nie jest to.

Dobry efekt jest jak jak się kładzie ciemne na ciemne i jasne na jasne - podmalówka, czyli trzeba białe tło, i sobie obszary podzielić, wstepnie dać kolor akrylem, a na samym końcu można olej w formie laserunku i detalu, na koniec jakiś werniks matowy i gotowe.

 

 

 

Ale to już raczej astro obraz ;p szybkim szkicem z natury bym tego nie nazwał - aczkolwiek jest potencjał na ciekawy obraz.

 

Pozdrawiam

Kamil

 

ps. zawsze mi kładli bana na czarną i białą tubę i lali po łapach, mówiąc że czerń i biel to nie wystepuje w naturze w formie czystej z tuby i trzeba sobie łamać czerń, a biel wyciągać z tła najlepiej, i również łamać. Jeśli chodzi o malowanie z natury czarne kwadraty jak ktoś chciał to proszę bardzo, ale z ręki

[M-A-X]

Max świetne obserwacje i szkice z natury, już myślałem że to sucha pastela ale jednak widać że akryl. Z mojej strony mogę podpowiedzieć co nieco o malarstwie - przemalowałem z 6 lat - ASP - do tego kursy w indywidualnych pracowniach malarskich. Akryl ma taki właśnie myk że za diabła nie ma głębi jak się kładzie jasne na ciemne - wszędzie tak jest, z olejem podobnie. Można dać laserunkowe warstwy oleju na akryl ale poprawi to detal i taka szklistość i mglistość obiektu - minimalne nasycenie barwy w farbie i wielokrotne nakładanie warstw które nie są kryjące powoduje możliwość płynnego manipulowania nasyceniem. Akryl jest betonowy i raczej się tak nie da, chociaz są tak zwane media do akrylu - takie gluty i można go rozcieńczać, chciaż wg mnie to nie jest to.

Dobry efekt jest jak jak się kładzie ciemne na ciemne i jasne na jasne - podmalówka, czyli trzeba białe tło, i sobie obszary podzielić, wstepnie dać kolor akrylem, a na samym końcu można olej w formie laserunku i detalu, na koniec jakiś werniks matowy i gotowe.

 

 

 

Ale to już raczej astro obraz ;p szybkim szkicem z natury bym tego nie nazwał - aczkolwiek jest potencjał na ciekawy obraz.

 

 

Pozdrawiam

Kamil

 

ps. zawsze mi kładli bana na czarną i białą tubę i lali po łapach, mówiąc że czerń i biel to nie wystepuje w naturze w formie czystej z tuby i trzeba sobie łamać czerń, a biel wyciągać z tła najlepiej, i również łamać. Jeśli chodzi o malowanie z natury czarne kwadraty jak ktoś chciał to proszę bardzo, ale z ręki

 

To jest taki mit powtarzany po Impresjonistach , że czerń i biel nie występuje w naturze.Występuje tylko zmieszana ze światłem oddbitym od innych kolorów. Poza tym jest masa różnych czerni i bieli , a widać to jak się je ze sobą zmiesza. Zamiast szarego potrafi wyjść zimny błekitnawy lub odwrotnie ciepły zielonkawy. Zgadzam się że używanie tych kolorów prosto z tuby jest ryzykowne. Jednak w pewnych sytuacjach okazuje się że czarny położony laserunkowo na jakiś kolor daje czasami fajne efekty. Podobnie z białym. Akryl jest dobry do detali , ale już przy obiektach rozmytych, miekkich staje się niezwykle trudny , ale da się. Najlepszym rozwiązaniem jest mieszanie technik. Namalowałem sporo obrazów akrylem i gdy są pokryte werniksem lub medium ludzie ich nie odróżniają od olejów. Wolę jednak olej.

Szkice post obserwacyjne bardziej z pamięci podparte szybkimi szkicami ołówkiem i zdjęciami. Trudno by było to zrobić w nocy przy latarce.

Dzięki