Skocz do zawartości

Historie i historyjki związane z astronomią choć trochę


ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

Z materiału biologicznego od męskich osobników myszy, przechowywanego na ISS przez 9 miesięcy, dostarczonego potem do wnętrza żeńskich osobników, urodziły się jako tako udane osobniki.
Trochę pomogło im to, że mamy, a dokładniej komórki jajowe były "normalne" - nie z kosmosu - i połowa DNA ratowała nieco sytuację.

Na ISS promieniowanie jest ponad 100 razy większe niż na Ziemi mimo, że Orbita ISS jest w obrębie ochrony oferowanej przez pasma pola magnetycznego Van Allen'a, które niektóre cząstki separuje od Ziemi i niskich orbit nad nią.

Ta akcja sprowokowała naukowców do rozważania przechowywania głęboko na Księżycu w "lava tubs" materiałów biologicznych nasiennych - w każdym tego słowa znaczeniu :)
- celem ewentulanego wykorzystania po jakiejś katastrofie na Ziemi.

 

Przypomina się film "Seksmisja". Gdzie na Ziemi były same Panie i, teoretycznie, mogłyby polecieć na Ksieżyc po produkt przygotowany tam dla nich, z mozołem, przez ofiarnych mężczyzn z przeszłości.
Pozostaje tylko dopingować przyszłych uczonych i ich ewentualnych statystów (może przeczytają kiedyś ten post)

- do dzieła!

 

http://www.bbc.com/news/health-40000750

 

Pozdrawiam

myszy.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

może wiesz coś więcej (albo domyślasz się) o tym "widzeniu maszynowym" ?

 

Widzenie maszynowe (Computer Vision) to jest szeroka dziedzina związana z "rozumieniem" danych obrazowych (zdjęć i sekwencji wideo) przez komputer. Wszystkie metody związane z rozpoznawaniem obrazów, a także ich przetwarzaniem do rozpoznawania wchodzą w skład tej dziedziny.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Historia związana z astrofotografią, która przypomniała mi się po zobaczeniu dzieł tego architekta co dorabia jako nożotwórca.
Kiedyś na AP toczyła się ostra dyskusja na jakiś temat. Ja nie uczestniczyłem, stron dużo, więc pytam na skype Szuu:
- Co tam się działo ?
Szuu:
- Już szło na noże !

:)

Co ciekawe ten nożotwórca pisze, że jak ocenia swoje umiejętności teraz to wstydzi się swoich dawnych produktów i wysłał nowe gratis na podmianę! :o
- pomyślałem, że pewnie podobnie czują się nasi astrofociarze po x latach focenia i obrabiania fotek? :)

 

___
Przeczytałem ten news

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/nauka-i-technika/symulacja-asteroida-zabije-miliony-os%c3%b3b/ar-AAnZGIl?li=BBr5CAq

i uznałem, że badacze zdarzenia akcentują nie to co jest najistotniejsze!

Kolejna staranna analiza impaktu ciała 200 metrowego na Ziemię.
Najwięcej ofiar śmiertelnych spowoduje straszny wiatr i na tych śmierciach koncentrują się autorzy i tylko na dokładkę podają też, że
"niebo zasnuje się szczelnie chmurami na długie miesiące".

A tymczasem to oznacza katastrofalny upadek plonowania na całej planecie, brak jedzenia i najpewniej wojny o żywność i zgon wielu miliardów ludzi.
Może nawet będzie to śmierć z głodu prawie wszystkich ludzi - zwłaszcza jesli planetoida (lub kometa) będzie nieco większa, na przykład o średnicy 900 metrów.

Pozdrawiam

noze.jpg

impakt200m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkryto najgorętsza planetę. 4500 stopni na dziennej stronie. Krąży tak blisko gwizdy, że ultrafiolet wywiewa z niej materię.

 

http://www.bbc.com/news/science-environment-40171936

 

 

Pozdrawiam

 

plan.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez przypadek trafiłem wczoraj na stronę z "10-cioma największymi teleskopami". Zacząłem opracowywać materiał dla Was gdy nagle w połowie pracy zobaczyłem, że strona jest datowana na 2011 rok. To wielkiego artykułu z tego nie zrobię ale produkt graficzny szkoda wyrzucić do kosza.

Daje Wam. Ciekawe czy coś z tych planów "wypadło"?

 

W materiale wspomniano, że planowanego kosmicznego teleskopu Webba żaden z naziemnych w pewnych funkcjach nie zastąpi.

 

Pozdrawiam

bigteleskop.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Najmniejsza gwiazda jaką kiedykolwiek znaleziono.

 

"Gdyby obiekt uformował się z minimalnie mniejszą masą, nie rozpoczęłyby się w jego jądrze reakcje termojądrowej fuzji wodoru w hel i zamiast gwiazdy mielibyśmy do czynienia z brązowym karłem"

 

https://www.wprost.pl/nauka/10065351/Sensacyjne-odkrycie-naukowcow-Znalezli-najmniejsza-gwiazde.html

 

Zastanawia (mnie) z czego jest zbudowana skoro ma tak małą średnicę jak Saturn a zarazem masę 85 razy większa od Jowisza :o:g:

 

Pozdrawiam

wppppp.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jesteśmy światową potęgą.
Złoty medal Pawła Fajdka i brązowy Wojciecha Nowickiego w rzucie młotem pozwoliły reprezentacji Polski awansować na 3. miejsce w klasyfikacji medalowej lekkoatletycznych mistrzostw świata, które odbywają się w Londynie.
Biało-czerwoni mają na koncie już sześć medali. Złote krążki zdobyli w rzucie młotem Fajdek i Anita Włodarczyk, srebrne Adam Kszczot (bieg na 800 m) i Piotr Lisek (skok o tyczce), a brązowe Nowicki oraz Malwina Kopron (oboje w rzucie młotem).

 

Pozdrawiam

 

Link do zdjęcia złotego polskiego młociarza i jego młota - choć to inny młot niż ja

mam w moim awatarze :)


z22223544IH.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natknąłem się dziś w necie na dwie odpowiedzi na dwa pytania i obie nieco mnie zaskoczyły

 

A. Czym się różni astronom od astronauty?

 

W tym przypadku odp nr 2 najpierw wydała mi się genialna ale po przemyśleniu (patrząc na wyraz "powietrze") popadłem w zakłopotanie i z trudem znalazłem względnie sensowną interpretację (patrz obrazek)

 

B. Co to są perseidy?

 

Tu się zdumiałem jak dalece dzieci od tej mamy zostają w tyle na tej jej wycieczce :o

 

Perseidy są związane z konkretną kometą krążącą wokół Słońca. Kometa, przelatując blisko naszej gwiazdy, zawsze rozsiewa wokół siebie część swojej materii w postaci gazu i pyłu. Ów pył potem niezależnie krąży wokół Słońca po orbicie zbliżonej do orbity komety. Jeśli Ziemia przechodzi przez obszar w którym porusza się pył, na niebie pojawia nam się rój meteorów.
Matką Perseid jest kometa 109P/Swift-Tuttle (na zdjęciu) o kresie orbitalnym 133 lata. Należy ona do kategorii komet typu Halleya, czyli średniookresowych. Ostatni raz przechodziła blisko Słońca w 1992 roku i zobaczymy ją ponownie w 2126 roku. Kometa ta oczywiście zbliża się do okolic orbity ziemskiej, inaczej nie dawałaby nam zjawiska roju meteorów.  Potencjalnie oznacza to, że może kiedyś się zderzyć z naszą planetą lub Księżycem. Jak na razie symulacje dynamiczne pokazują że w przeciągu najbliższych kilku tysięcy lat nie ma szans na takie przykre wydarzenie. Kometa przeleci blisko Ziemi w 2126 roku mijając nas w odległości 23 milionów km. Na skalę Układu Słonecznego to bardzo mało, ale wciąż to odległość ponad 60 razy większa od odległości do Księżyca. Mniej więcej trzy razy bliższy przelot powinien nastąpić w 4479 roku. Ze względu na ograniczoną dokładność wyznaczenia ruchu dla tego przelotu już podaje się prawdopodobieństwo zderzenia z naszą planetą na poziomie jeden do miliona. Gdyby miało do niego dojść, a nie bylibyśmy w stanie zatrudnić odpowiedniej klasy Bruce'a Willisa, jądro komety uderzyłoby w Ziemię z prędkością około 60 km/s, a energia zderzenia mogłaby być nawet i 30-krotnie większa od tej, która zakończyła żywot dinozaurów.

 

http://www.astro.uni.wroc.pl/index.php/49-sierpniowe-perseidy


Pozdrawiam

 

EDIT:

 

Hurra dziura w chmurach nadciąga nad Wrocław ... perseidujmy ! :)

 

Polecam te strony (widok z satelity)


http://pl.sat24.com/pl/pl

 

(tabelarycznie)


https://m.meteo.pl/wroclaw/60

 

 

 

 

aczya.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypadkiem natknąłem się w necie na pewną informację, która skłoniła mnie do zadania pytania: Jaki teleskop trzeba mieć by skutecznie podglądać MegRyan?

Piękna aktorka amerykańska Meg Ryan znana jest z wielu filmów, a światowe uznanie zyskała rolą w "Bezsenność w Seattle", choć już wcześniej zabłysnęła w "Interkosmos".


Planetoida (8353 1989 GC4) z pasa głównego asteroid została nazwana Megryan dla uczczenia wspomnianej aktorki.

Megryan (13.3 Mag) będzie jeszcze długo okrążać Słońce, co około pięć lat i być uchwytna teleskopowo dla astro-amatorów, choćby tych cierpiących na bezsenność w Seattle.

Zasięg gwiazdowy / graniczne magnitudo (jasność obiektu) osiądalna dla teleskopu (według znanego przybliżenia) wynosi:  

 

7  +  5 * log(D)

 

gdzie D to średnica w centymetrach głównego elementu zbierającego światło .

 

Zatem  tutaj     13.3 =  7 + 5*log(D)   =>    log(D) = (13.3-7)/5 = 1.26

 

=> zgodnie z definicją logarytmu dziesietnego, że 10 do potęgi 1.26 daje D zatem daje nam to 18.2 centymetrową aperturę.

 

To prawdopodobnie amatorski podglądacz gwiazd refraktora takiego nie użyje lecz będzie ją podglądać lustrem - do góry nogami. :)

 

I assume that Meg will not feel embarrassed because this post will not read but just in case, I greet  ;)

 

Pozdrawiam
p.s.
Wyobrażam sobie opad szczęki jak ktoś (kto nie przeczyta tego postu) kiedyś w dziale komnt zobaczy nowy wątek pod tytułem: "Piękna ale daleka Meg Ryan"
- o ile któryś z naszych forumowiczów skusi się na wypatrzenie i/lub fotografowanie jej.

Link do zdjęcia osoby, która zainspirowała astronomów:


meg-ryan-youve-got-mail-inline.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzmysłowiłem sobie że pies podczas obserwacji na miejscówce może uchronić nas w jakiś sposób przed niespodziewanym ugryzieniem w nogę lub zajściem od tyłu itp.
A propo.
- Traktujesz mnie jak psa!
Już niedługo (w planetarnej skali czasu) taka wypowiedź będzie niejednoznaczna.
Coraz wiecej ludzi mieszka w miastach, gdzie psa bierze się do domu dla przyjemności obcowania z nim.
Często stanowi potem najmilszego, nie kłótliwego członka rodziny, o którego potrzeby dba się bardzo starannie.
Gatunek, który wyewoluuje z psa może być jeszcze bardziej dostosowany do zabawiania i pocieszania gatunku, który wyewoluuje z ludzi, o ile globalne ocieplenie nie unicestwi co najmniej jednego z nich.
Pies będzie prawdopodobnie pierwszym gatunkiem, pod którego potrzeby projektowało będzie się przestrzeń w miastach aby miał się gdzie wybiegać, a przynajmniej załatwić.
Jedyne co może się zmienić, i ja byłbym za tym, to prawo odnośnie wielkości psa dopuszczalnego w miastach.
Moim zdaniem zawsze może dojść do nieszcześcliwego zbiegu okoliczności i zagryzienia dziecka przez dużego psa.
Dlatego w mieście, nawet na smyczy lub na ogrodzonym terenie przy jakiejś willi, taki pies mieszkać nie powinien.
Psy co prawda nie maja świadomości ale mają (co wybadano) niezłe rozumienie znaczenia wypowiadanych zdań.
Nie można, nawet miłym głosem, powiedzieć: "Jesteś zły i oddam cię do schroniska lub zabiję" bo wtedy wcale nie zamerda ogonem wyczuwając negatywne słowa w zdaniu. Natomiast na zdanie: "No gdzie ta moja sukienka, przecież nie pójdę tak na dwór" może z zadowoleniem zbliżyć się do drzwi wyjściowych.

 

Być może tak samo zareaguje na zdanie ze słowem "teleskop" jeśli będzie wożony na nocne obserwacje. :)

 

Myśmy długo mieli psa i teraz jest pokusa znowu ale są problemy (powiedzmy, że organizacyjne) z potencjalnym wyprowadzaniem.

Był tak mały (jamniczka karłowata) że chyba tylko raz czy dwa wziąłem ją na miejscówkę w trosce żeby jej kleszcze nie obsiadły.

Dla małego psa pokąsanie przez kleszcze jest może ciut groźniejsze?

Teraz są jednak tak skuteczne preparaty napsowe, zniechęcające kleszcze, np. specjalna obroża, że to chyba nie była dobra strategia.

 

Swego czasu Adam pisał, że w naszym środowisku obserwuje zaskakujaco dużą ilość rozwodów.
To oznacza, że my, astro-hobbyści, statystycznie bywamy samotni i wtedy pies łagodzi taki okres w naszym życiu (sic!)

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

www.gazeta.pl zadał quiz na rozumienie pewnych słów.
Uzyskałem wynik 14/14 czyli 100% ale przyznaję, że w niektórych przypadkach zgadywałem na czuja.

Pretensjonalne zachowanie jest sztuczne i w złym guście.
Jeżeli nicujemy czyjąś pracę to znaczy, że skrupulatnie ją analizujemy.
Kordialna osoba jest bardzo miła.
Jeśli twój hamburger jest gargantuiczny to jest naprawdę wielki.
Frenetyczne oklaski na spektaklu wskazują, że widzom przedstawienie się podobało.
Pajdokracja oznacza, że w danym państwie rządzą młodzi i niedoświadczeni politycy.
Kazuistyczna argumentacja jest skomplikowana i często niezrozumiała.

 

I teraz pomyślałem sobie: czy te zjawiska występują w naszym hobby, albo na forach związanych z astronomią?

 

Pretensjonalnych astrofotografii chyba nie widujemy ale jak ktoś zna i da linka to proszę.

 

Czasami nicujemy fotografie forumowczów - nie jestem tu bez grzechu ale wszystko ma swoje plusy i minusy ;)

 

Kordialnych osób wśród forumowiczów mamy sporo.
Przed wszystkim wszystkie aktywne Kobiety są miłe i ciepło się odnoszą do innych, a i wśród panów jest sporo "do rany przyłóż".
Losowo wybierzmy jakąś literę - niechby L.

I mamy:  Libmar, Limax7, Loxley, ...
 
Gargantuiczne fotografie się zdarzają - te co zlepiane są z wielu paneli :)

 

Frenetyczne oklaski - a jakże - co jakiś czas jakaś fotografia zbiera ocean lajków i pochwał.

 

Pajdokracja - cóż, nasz zespół moderacyjny to ludzie dość młodzi - i co w tym złego? Dla mnie OK.

 

Kazuistyczna argumentacja ... trochę niewygodny dla mnie temat ale niech rzuci we mnie kamieniem kto nigdy nie użył pokręconego argumentu.

 

A teraz można by zapytać o słowa z naszego żargonu ciężkie do zrozumienia dla przypadkowego gościa?

 

- palenie :)

 

- stackowanie

 

- gain :o:o:D

 

- ... ?


a jeszcze, a propo wspomnianego nicowana i (nie)pretensjonalności ... na stronie:

 

http://www.profotograf.pl/Typy-fotografii

 

znalazłem fajny fragment i pomyślałem sobie, że te porady dotyczą raczej popularnej fotografii ale sporo z nich nadaje się i do astro - może poza punktem 5.
Cytuję:


Aby wykonać dobre zdjęcie, stosuj się do poniższych zasad:

 

1. Rób jak najwięcej zdjęć – ćwiczenie czyni mistrza i nawet wyposażona w szeroką teoretyczną wiedzę osoba, nie będzie w stanie tej wiedzy przełożyć na rzeczywistość w postaci dobrego zdjęcia. Im więcej zdjęć, tym więcej materiału porównawczego i możliwości zauważenia własnych postępów.

 

2. Analizuj zdjęcia – robienie dużej ilości zdjęć nie oznacza zatrzymywania wszystkich, bo niemożliwością jest, aby wszystkie okazały się dobre. Musisz przeglądać wykonywane przez siebie fotografie i odrzucać te, które okazały się złe. W ten sposób zauważysz swoje postępy i zmotywujesz się do działania i poprawiania swoich rezultatów fotograficznych.

 

3. Zachowaj prostotę – nie udziwniaj zdjęć na siłę, nie próbuj pokazać więcej, niż jest to koniczne – skup się na tym co naprawdę chcesz pokazać, na tym, co powinna zobaczyć osoba oglądająca twoje zdjęcia.

 

4. Zadbaj o ostrość zdjęcia – to bardzo istotne, aby element na którym najbardziej Ci zależy był odpowiednio wyostrzony, wyróżniający się z tła.

 

5. Zadbaj o światło – aby zrobić dobre zdjęcie, niezwykle istotne jest światło. Pamiętaj zatem, aby światło padało na fotografowany obiekt.

 

6. Nie przestawaj poznawać swojego aparatu – cały czas ćwicz, poznawaj nowe funkcje, odkrywaj tajniki swojego aparatu – im bliżej go poznasz tym lepiej będziecie współpracować.

 

7. Ucz się nieustannie – nie tylko ćwiczenia są ważne, choć w tym wypadku najważniejsze, ucz się, czytaj, zdobywaj wiedzę teoretyczną, bowiem może nie jest ona najważniejsza, ale również nie bez znaczenia.

 

8. To ty rządzisz aparatem – pamiętaj, że aparat nie zrobi wszystkiego za Ciebie, ważne jest, abyś miał świadomość, że wszystko zależy od Ciebie – zdjęcie ma być takie, jakie Ty chcesz aby było.


Punkt 5 to chyba tylko do małej asteroidy jakaś misja kiedyś zrealizuje?
 
Reszta wydaje mi się cenna ale mogę się mylić jako (na razie) bierny obserwator i żarłoczny konsument pracy astrofotograficznej?

 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Na szczęście nic się nie stało. JWST mógł zginąć śmiercią topielca.
To byłaby dla nas, astro-teoretyków i kosmo-podglądaczy katastrofa.
Przy okazji widzimy koszt i termin - jakże już bliski :)

http://wyborcza.pl/7,75400,22297073,kosmiczny-teleskop-uwieziony-przez-powodz-w-houston.html

Nurtuje mnie też pytanie jaką skalę zdjęć uzyskamy z JWST (gdybyśmy jednak popatrzyli nim na coś w US  to pytanie staje się "praktyczne").

Z tego linka wnioskuję że 0.032 sekundy na piksel matrycy.  Sporo (pikseli na sekundę => super power)!

Ktoś ma inną informację?

https://jwst.stsci.edu/instrumentation/nircam

Oczywiście nie będzie to raczej światło widzialne więc jakoś przetworzone dla nas?

LINK do zdjęcia miejsca zdarzenia

z22298054V,Johnson-Space-Center.jpg

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sukces naukowców z Gdańska. "Diabelski storczyk" jednym z 10 najciekawszych gatunków na świecie.
Wszystko wskazuje na to, że w ślad za odkryciem nowego gatunku i wyróżnieniem pójdą inne sukcesy.
Brawa dla Marty kolanowskiej i jej współpracowników.

https://nauka.trojmiasto.pl/Diabelski-storczyk-odkryty-przez-trojmiejska-badaczke-nie-taki-straszny-n113218.html

Istnieją dziesiątki tysięcy gatunków storczyków. Rośliny zwykle mają prawie niewidoczne ziarna, które muszą szczęśliwie upaść na grzybnie odpowiednich grzybów aby wyrosnąć.
Zapylanie przez owady umożliwiają im wymyślne strategie. Potrafią na przykład wydzielać zapach samiczki owada i jeden listek upodobnić do niej co prowokują samca do tak zwanej pseudokopulacji.

Naukowcy z Gdańska odnaleźli nowy gatunek orchidei - Telipogon diabolicus, czyli „diabelski storczyk”.
To tylko jeden z ponad 50 gatunków storczyków, które odkryli i opisali w ciągu ostatnich 4 lat.
W Kolumbii znajduje się około 10 proc. wszystkich gatunków roślin, jakie kiedykolwiek opisano na całym świecie.
Ten wysoki odsetek jest silnie powiązany z występowaniem w tamtejszych okolicach wielu gatunków ptaków, owadów o  ssaków.
Odkrywcy "diabelskiego storczyka" założyli w Kolumbii Instytut Badań nad Bioróżnorodnością.
Podjęli też starania o wykupienie 30 ha lasu tropikalnego i utworzenie rezerwatu przyrody.
Chcą, by na jego terenie powstała  stacja badawcza i ośrodek  edukacyjny.

http://www.rp.pl/Nauka/170819904-Diabelski-storczyk.html#ap-1

Link do zdjęcia odkrytego storczyka

Telipogon-diabolicus-500x250.jpg

 

Uzależnienie storczyków od grzyba i od owada powoduje, że storczyki są świetnym wskaźnikiem niekorzystnych zmian w przyrodzie.
Bardzo szybko znikają gdy ludzie lub przyroda zmieniają, zwłaszcza "nieekologicznie", środowisko.

Kiedyś, za czasów królewskich, były w Polsce gatunki storczyków, których już dawno nie ma :(

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Naukowcy analizujący radarowe obrazy Ziemi uzyskiwane na satelitach zobaczyli w rejonie Denver wydłużoną na 110 kilometrów ewoluującą chmurę, która trochę przypominała widywane sporadycznie zmasowane przeloty ptaków. Obraz był bardziej kolorowy (cokolwiek to znaczy w tym przypadku).
Ewolucja (ruchy) chmury przebiegała jednak nietypowo. Zmuszeni byli zwrócić się z pytaniami do okolicznej ludności.
Okazało się, że była to wielka migracja 3-calowych motyli z gatunku o nazwie "Painted Lady"

Więcej
http://www.bbc.com/news/world-us-canada-41528521

Link do zdjęcia z nieciekawie kolorową chmura ptaków i ciekawie kolorową z motylami:
_98173616_capasture.jpg

 

I nawet kolory przypadkiem się zgadzają - link do zdjęcia malowanej lali, ups, damy :)
_98173618_45fe42d3-cf05-40fb-b990-e4496c

 

Przy okazji mam pytanie naukowe - ktoś wie dlaczego te motyle wyszły tak kolorowo w przeciwieństwie do ptaków ?

Pozdrawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 25.08.2017 o 14:23, ekolog napisał:

(...) Gatunek, który wyewoluuje z psa może być jeszcze bardziej dostosowany do zabawiania i pocieszania gatunku, który wyewoluuje z ludzi, (...)

Zabawne, jak jedno zdanie wyrwane z kontekstu potrafi wywrócić człowiekowi światopogląd. Chodzi o mojego psa. To taki zwykły pundel zwany owczarkiem poniemieckim. Mój  trzeci z kolei owczarek. Dwa poprzednie były psami z krwi i kości. Żarły psie żarcie, szczekały, gryzły buty i meble, aportowały piłeczkę. Ten obecny ( właśnie skończył rok) z psa ma tylko szczekanie. Ludzi nie zauważa, inne psy owszem, ale do żaby też podejdzie. Koty. Koty to jego najlepsi przyjaciele. Ugania się za kotami, bawi się z nimi, żre ich żarcie. Puszka z kurczakiem. Psia i kocia, wyglądają tak samo, skład ten sam. Jak smakują nie wiem, nie próbowałem, ale mój pies zawsze wybiera tę kocią puszkę. Zaznaczam, że to nie są moje koty, tylko okolicznych sąsiadów. Ja nie cierpię kotów.  Jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że mój pies w poprzednim życiu był kotem. Po przeczytaniu zdania z cytatu uderzyła mnie myśl, że mogłem się mylić. Może mój pies nie wyewoluował z kota, może on ewoluuje w kota? :icon_lol:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o tyle tez trafne, że naukowcy uważają, że miauczenie kota domowego jest właśnie efektem ewolucji kota domowego dostosowującej go do przychylności ludzi.

Ma ono przypominać głos dziecka nieco smutnego i przez to zmiękczać serce ludzi co dawało i daje więcej troski i podtykania jedzenia.

Ludzkość na Marsa (gdzie migracja będzie konieczna za 2 mld lat) będzie musiała zabrać jakieś zwierzęta i one tam dalej będą ewoluowały.

Zastanawiam się czy zdecydujemy się na zabranie tam tak dużych zwierząt jak krowy?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ekolog napisał:

(...) Zastanawiam się czy zdecydujemy się na zabranie tam tak dużych zwierząt jak krowy?(...)

Arka Marsjańska? Za 2 mld lat, to sobie na Marsa weźmiemy wiedzę o tym, jak stworzyć kota z niczego. :icon_lol: Jeśli oczywiście będzie komu migrować.

Edytowane przez wiaterwiater
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://pickuplinesworld.com/astronomy-pick-up-lines/

Astronomiczny podryw lub komplementy.

Między innymi:

- Dziewczyno, ja ci pokażę nie tylko cały świat, ja ci pokażę wszechświat!

 

________________________________

Chyba też inne propozycje tam

dadzą się na coś sympatycznego przetłumaczyć - dla mnie ciut za trudne (idiomatyczne?) - może ktoś dorzuci.

Pozdrawiam

p.s.

Link do grafiki
Astronomy-Pick-Up-Lines.jpg

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.