Skocz do zawartości

Lorneta TS 28x110 Marine


Lysy

Rekomendowane odpowiedzi

Po czym tak wnioskujesz?

 

Po niemal wszystkim - TS to triplet nie wiem czy ma szkło ED w ogóle - otwarte pytanie...

APM jest 2-obiektywowa - ma pewnie tylko 1 soczewkę ze szkła ED jak znam zycie ;).

Po ogólnym designie - chociażby mechanizm rozstawu jest zupełnie inny i wydaje mi

się że focusery helikalne to też nie jest to samo. O ile na temat APM/Garrett recenzji w necie

jest masa to o TS cisza - tutaj nie mogę nic znaleźć. To są inne lornetki ale która lepsza trudno powiedzieć...

TS ma mniejsze pole zaledwie 2,7st na 20x , APM 2.9 st. na 25" no ale to kwestia okularów, na pewno

w obu konstrukcjach okulary są niskobudżetowe (w APM z tych dla poweru 50x można od razu zrezygnować).

 

Pisząc o małych różnicach miałem na myśli możliwości obserwacyjne oczywiście, technicznie to jest zupełnie

inny sprzęt i oprócz apertury i kątowych focuserów więcej różnic niż podobieństw.

 

Tutaj jest jeden z najwazniejszych linków dla osób nie mających do tej pory do czynienia z lornetami

kątowymi a chcących uzyskać odpowiedź na pytanie "co przez to zobaczę"

To test porównawczy APM 100/45 do "wzorca" czyli lornetki Myauchi 100/45.

Należy otworzyć tabelę z wynikami link na gorze strony, to znakomity test i wiele wyjaśnia.

Test dotyczy starszej wersji APM ale to ta sama lorneta - teraz nieco poprawiono focusery oraz są inne okulary w zestawach.

http://www.bigdipper.de/Equipment-Tests/20x100%20Bino%20Test%20Miyauchi%20vs_%20/20x100%20bino%20test%20miyauchi%20vs_%20.html

Edytowane przez Lysy
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po niemal wszystkim - TS to triplet nie wiem czy ma szkło ED w ogóle - otwarte pytanie...

APM jest 2-obiektywowa - ma pewnie tylko 1 soczewkę ze szkła ED jak znam zycie ;).

Fakt, zupełnie mi umknęła ta oczywista oczywistość. Swoją drogą, GO też ma 2 soczewki, ale bez szkła ED.

 

Po ogólnym designie - chociażby mechanizm rozstawu jest zupełnie inny i wydaje mi się że focusery helikalne to też nie jest to samo.

Tak, o ile zdjęcia na stronie TS są aktualne (a raczej nie są). Wcześniej linkowałem do teleskopy.pl - tam focusery wyglądają na bardzo podobne (jak i mechanizm rozstawu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba też pamiętać że 100mm i 110mm to równica w jasności rzędu 20% a to sporo dla takich apertur,

oczywiście możliwości korzystania z lornet kątowych są o wiele większe w sensie ich uniweralności :)

 

No właśnie wbrew pozorom ta różnica nie jest taka wielka. Testy przedstawianie na cludynights.com (i chyba nie tylko te) wskazują, że przy stałym powiększeniu zasięg rośnie mniej więcej liniowo ze średnicą obiektywu, tzn. dla 10% większego obiektywu będziemy mieć zasięg lepszy o zaledwie 0.1 mag.

 

 

O ile na temat APM/Garrett recenzji w necie

jest masa to o TS cisza - tutaj nie mogę nic znaleźć.

 

No właśnie od roku już chyba czekam, że ktoś coś napisze o TS, ale jak na razie cisza...

 

 

Tutaj jest jeden z najwazniejszych linków dla osób nie mających do tej pory do czynienia z lornetami

kątowymi a chcących uzyskać odpowiedź na pytanie "co przez to zobaczę"

To test porównawczy APM 100/45 do "wzorca" czyli lornetki Myauchi 100/45.

Należy otworzyć tabelę z wynikami link na gorze strony, to znakomity test i wiele wyjaśnia.

 

Szkoda, że ten test jest po niemiecku :(

Czy mógłbyś w kilku zdaniach zrecenzować najważniejsze wnioski?

 

Co do zakupu, to zastanawiałem się jeszcze właśnie nad tą 28x110, ale chyba wolałbym jednak coś z wymiennymi okularami i do tego kątowego - tak jak napisałeś, znacznie większa uniwersalność. Z dużych kątowych lornet chyba tylko lornetki TS będę mógł obejrzeć "na żywo" przed zakupem, dlatego (przynajmniej na razie) najbardziej interesują mnie informacje na ich temat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z testu wynika, że diabeł tkwi w szczegółach ;) - jak zawsze. Przewaga Myauchi nad

APM wylazła na takich szczegółach jak np. widoczność pasa na Saturnie czy ilości szczegółów

na Jowiszu (oczywiście w mikroskali). Również jakość pierścienia Saturna i sposób jego rozdziału

w M. był mocniejszy i bardziej widoczny. W trapezie M42 M. łatwiej i pewniej rozdzieliła gwiazdki

czy 5 składnik był widoczny nie doczytałem. Dla obiektów rozciągłych różnice są mało znaczące

chyba że naprawdę dzielimy włos na czworo..ale są na korzyć M (to nie dziwi, bardziej dziwi przepaść w cenach)

Pomimo tych różnic 100/45 APM nadal jest bardzo dobrą

i wyjątkowo ostrą na osi lornetką. TS myślę że przed zakupem należałoby przez nią po prostu popatrzeć jeśli tam są wkładane

pryzmaty wykonane kiedyś przez APM - teraz to i tak WSZYSTKO chińszczyzna ;) a to że są wkładane jest

bardzo prawdopodobne - to w zasadzie pozostaje tylko pytanie nad poziomem AC w tym TS-sie, warto sobie porównać taką

lornetę w sklepie ze 110-ką dla zbliżonych powerów nawet w dzień, Jeśli AC w 100/45 jest mniejsza od

28x110 to myślę że to będzie dobry satysfakcjonujący sprzęt :)

Edytowane przez Lysy
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wbrew pozorom ta różnica nie jest taka wielka. Testy przedstawianie na cludynights.com (i chyba nie tylko te) wskazują, że przy stałym powiększeniu zasięg rośnie mniej więcej liniowo ze średnicą obiektywu, tzn. dla 10% większego obiektywu będziemy mieć zasięg lepszy o zaledwie 0.1 mag.

 

 

 

 

No właśnie od roku już chyba czekam, że ktoś coś napisze o TS, ale jak na razie cisza...

 

 

 

 

Szkoda, że ten test jest po niemiecku :(

Czy mógłbyś w kilku zdaniach zrecenzować najważniejsze wnioski?

 

Co do zakupu, to zastanawiałem się jeszcze właśnie nad tą 28x110, ale chyba wolałbym jednak coś z wymiennymi okularami i do tego kątowego - tak jak napisałeś, znacznie większa uniwersalność. Z dużych kątowych lornet chyba tylko lornetki TS będę mógł obejrzeć "na żywo" przed zakupem, dlatego (przynajmniej na razie) najbardziej interesują mnie informacje na ich temat...

 

 

No...28x110 na pewno nie jest uniwersalna, więc jeśli chcesz korzystać ze sprzętu również w dzień lub czasami zastosować powery

rzędu 50x (o większych raczej zapomnij - obraz będzie za ciemny i dochodzi zawsze gimnastyka z osiowaniem okularów) - to tylko kątowa.

TS ma małą przewagę nad APM z szukaczem - tu po wyjęciu "rączki" mamy mocowanie do stopki szukacza, a taki szukacz może już być potrzebny.

Myślę że niezależnie od możliwości zmiany okularów w 90% będziesz korzystał powerów w granicach 25-35x - moim zdaniem ideałem będzie ok

35x do OSD i Księżyca, planety i Księżyc 50x w dobrych warunkach ale planety i tak "poglądowo" ponieważ uważam że dopiero powery rzędu

od 200x umożliwiają REALNE obserwacje szczegółów na planetkach, zresztą - nie do tego służą lornetki :)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lysy,

 

Dzięki za informacje.

 

 

No...28x110 na pewno nie jest uniwersalna, więc jeśli chcesz korzystać ze sprzętu również w dzień lub czasami zastosować powery

rzędu 50x (o większych raczej zapomnij - obraz będzie za ciemny i dochodzi zawsze gimnastyka z osiowaniem okularów) - to tylko kątowa.

 

Z tą uniwersalnością, to napisałem trochę na wyrost - tak naprawdę taką lornetą głównie obserwował będę komety i DSy, a od czasu do czasu może ptaki (oczywiście w specyficznych warunkach - stawy rybne itp.).

 

TS ma małą przewagę nad APM z szukaczem - tu po wyjęciu "rączki" mamy mocowanie do stopki szukacza, a taki szukacz może już być potrzebny.

 

To akurat nie robi mi różnicy - przyzwyczaiłem się już do sprzętu bez szukaczy i jest mi z tym całkiem dobrze ;) Celowanie przy polu widzenia rzędu 2 stopni uważam za komfortowe, a przy polu rzędu 1 stopnia za znośne :P

 

Myślę że niezależnie od możliwości zmiany okularów w 90% będziesz korzystał powerów w granicach 25-35x.

 

Szczerze powiedziawszy docelowo myślałem powiększeniach rzędu 15x, 25x i 40x lub 50x. Planet i Księżyca nie zamierzam tym obserwować (oczywiście pomijając "okazjonalny rzut okiem").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie konia z rzędem temu kto udzieli jednoznacznie prostej odpowiedzi czy taka lorneta

jest lepsza od "stałki". Na stronie garretta odpowiedź na to pytanie jest dość enigmatyczna :) :) :)

 

Trying to decide between the 100mm F/5.3 Binocular Telescope and Signature 28x110?

 

This is a question that we get asked a lot.

It depends on what you're looking for -- The Signature 28x110 do have a noticeably brighter image than the Garrett 100mm F/5.3 Binocular Telescope, thanks to the larger aperture and higher overall light transmission. Optical performance is similar and similar magnifications when using inexpensive eyepieces. If you were to use premium eyepieces (such as Televue Panoptics) with the Garrett 100mm F/5.3 Binocular Telescope you could get superior image quality to the Signature 28x110.

Basically, it comes down to what's more important to you -- The extra aperture, simplicity and quick-setup of the Signature 28x110, or the ability to use different magnifications along with the 45-degree angled focusers on the Garrett 100mm F/5.3 Binocular Telescope.

In summary, which one is best depends on how you intend to use the binocular, which will dictate the features that are most important to you.

 

Truizmy w stylu że użycie okularów z górnej półki w 100/45 spowoduje lepsze obrazy (pewnie chodzi o punktowość) w stosunku do 110-ki

mogli sobie darować ;), para najtańszych sensownych ES14mm to koszt jakieś 1500 zeta.... czyli ponad połowę wartości 28x110. :szczerbaty: :szczerbaty: :szczerbaty:

Natomiast że wszystko zależy od naszej wizji jak chcemy z tego sprzętu korzystać - z tym się zgadzam w 100%

Edytowane przez Lysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garrett,? podobna firma robi chyba niezłe wykrywacze metali :scratchhead: .

 

Lornetka APM miała chyba pościnane pryzmaty?

swego czasu była - 100mm APM do kupienia na forum , mocno zużyta by nie powiedzieć "rozbierana" w bliżej nieokreślonym celu.

 

Mam Fuji 16x70 Janko ma chyb Miauchi 70mm ? wszyscy jesteśmy z Waw-ki lub okolic ,można by było zrobić małe porównanie ?

 

ciemnego nieba

 

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garrett,? podobna firma robi chyba niezłe wykrywacze metali :scratchhead: .

 

Lornetka APM miała chyba pościnane pryzmaty?

swego czasu była - 100mm APM do kupienia na forum , mocno zużyta by nie powiedzieć "rozbierana" w bliżej nieokreślonym celu.

 

Mam Fuji 16x70 Janko ma chyb Miauchi 70mm ? wszyscy jesteśmy z Waw-ki lub okolic ,można by było zrobić małe porównanie ?

 

ciemnego nieba

 

Y

 

 

APM akurat nie ma pościnanych pryzmatów - było sporo badań różnymi metodami odsyłam via www ;)

Fuji miałem super lornetka pomimo sporego AC, nawet gdzieś jest test na forum - tylko nie ma sensu

porównywać 110 czy 100 do 70-ki - to są zupełnie inne możliwości jednak...Poza tym o ile w fujinonie

mamy pewność że poziom jakości jest stały to w tych lornetach brandowanych odchyłki są standartem.

Nie ma szans żeby lorneta 110mm za 3 tys k. czyli tańsza od Fujinon 16x70 w dodatku mająca niezłe

zaawansowane konstrukcyjnie szerokie fajne okulary mogła być składana w warunkach labolatoryjnych i

precyzyjnie montowana - producent musiałby chyba jechać na zerowej marży... Także takie testy mogą

nie być do końca miarodajne, a wykonanie tego na x-egzemplarzach jest raczej nierealne. Trzeba po prostu

mieć nadzieję że kupowany egzemplarz zmieści się w akceptowalnych odchyłkach, nic nie będzie "włazić" w

pryzmaty i kolimacja będzie ok. O optykę mniej bym się martwił.

Co do firmy GO:

https://www.garrettoptical.com/

Edytowane przez Lysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

APM akurat nie ma pościnanych pryzmatów - było sporo badań różnymi metodami odsyłam via www ;)

Fuji miałem super lornetka pomimo sporego AC, nawet gdzieś jest test na forum - tylko nie ma sensu

porównywać 110 czy 100 do 70-ki - to są zupełnie inne możliwości jednak...

Co do firmy GO:

https://www.garrettoptical.com/

 

myślę ,ze sens porównania jest i to duży. :icon_surprised: .

 

Mozna porównać możliwości tych lornetek,różnice,poziom A.C, czy wielkość pola na korzyść Fuji w stosunku do większego powiększenia -TS w mieście jest tak istotna ?,czy Miauchi z racji największego powiększenia będzie najlepiej preferowana w mieście ? itp.

Tylko porównania on Live danych lornetek i to przez parę osób maja sens i racje bytu , inne oddzielne testy przez pojedyncze osoby to raczej splot własnych doznań :icon_biggrin: .

 

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ostatnim zdaniem w pełni się zgadzam z resztą mniej, możliwości obserwacyjne tak różnych

apertur są nie do pogodzenia testowo, na pewno przez 100-kę czy 110-kę zobaczymy subiektywnie,

więcej, tylko że mniejsze lornetki są bardziej mobilne i o to przecież tu chodzi....

 

Chętnie bym natomiast wziął udział w teście TS 100/45 versus APM 100/45 to byłoby to!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niejednokrotnie przypisuje sie Fuji.70mm ,ze to mniej wiecej odpowiednik innych lornetek achro. o srednicy 80mm.

Dla mnie to "nierowne" porownanie bylo by istotne by okreslic max. mozliwosci uzytecznej srednicy w miescie.

 

Swego czasu ,porownywalem w miescie Kronosa 26x70 z Celestronem 25x100, roznicy powlajacej wcale nie widzialem.

W obrazch dziennych obie lornetki oddawaly lekko "butelkowy" odcien bez mozliwosci "dopieszczenia" ostrosci obrazu , czego nie mozna powiedziec o Fuji.

 

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoker,

 

Popracuj trochę nad interpunkcją, bo ciężko się czyta to co piszesz...

 

 

No niejednokrotnie przypisuje sie Fuji.70mm ,ze to mniej wiecej odpowiednik innych lornetek achro. o srednicy 80mm.

Dla mnie to "nierowne" porownanie bylo by istotne by okreslic max. mozliwosci uzytecznej srednicy w miescie.

 

Co to znaczy "max. możliwości użytecznej średnicy w mieście"?

 

Swego czasu ,porownywalem w miescie Kronosa 26x70 z Celestronem 25x100, roznicy powlajacej wcale nie widzialem.

 

Obserwacje wskazują, że zasięg lornetki zmienia się mniej więcej jak 2.5 x log(d), albo i nieco mniej. Z drugiej strony zasięg lornetki rośnie z powiększeniem mniej więcej jak 2.5 x log(p), albo nieco więcej.

Oznacza to, że większa średnica Celestrona daje nie więcej niż około 0.4 mag do zasięgu.

 

Z kolei w przypadku Fujinon 16x70 będzie tracił ze względu na powiększenie około 0.5 - 0.6 mag w porównaniu do wspomnianych wyżej lornetek. Oczywiście na to nałożą się jeszcze inne efekty (w szczególności transmisja), które pewnie nieznacznie zniwelują tę różnicę.

Tak więc można się spodziewać, że Fujinon 16x70 będzie mieć zasięg o około 0.8 - 0.9 mag gorszy niż Celestron 25x100 i o około 0.5 mag gorszy niż Kronos 26x70, o ile tylko podane parametry lornetek są prawdziwe.

Jeśli weźmiemy pod uwagę lornetę 28x110, to przewaga w zasięgu nad Fujinonem 16x70 powinna już nieznacznie przekroczyć 1.0 mag.

We wspomnianej wyżej lornecie z wymiennymi okularami śmiało można byłoby użyć pewnie jeszcze trochę większego powiększenia (myślę, że ~40x nie powinno być problemem), co dodatkowo powinno podnieść zasięg o blisko 0.5 mag.

Również w przypadku rozdzielczości kątowej lornetki 26x70 i 25x100 prawdopodobnie wypadną lepiej od Fujinona 16x70.

 

Oczywiście o jakości lornetki nie decyduje sam zasięg i rozdzielczość, dlatego również jestem zdania, że ostateczne porównanie można wykonać tylko i wyłącznie podczas prowadzonych równolegle obserwacji. Każda z tych lornet będzie mieć na pewno jakieś wady, ale i zalety, w związku z czym ostateczny wybór będzie raczej sprawą subiektywną.

 

Pozdrwiam

Piotrek Guzik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niejednokrotnie przypisuje sie Fuji.70mm ,ze to mniej wiecej odpowiednik innych lornetek achro. o srednicy 80mm.

Dla mnie to "nierowne" porownanie bylo by istotne by okreslic max. mozliwosci uzytecznej srednicy w miescie.

 

Swego czasu ,porownywalem w miescie Kronosa 26x70 z Celestronem 25x100, roznicy powlajacej wcale nie widzialem.

W obrazch dziennych obie lornetki oddawaly lekko "butelkowy" odcien bez mozliwosci "dopieszczenia" ostrosci obrazu , czego nie mozna powiedziec o Fuji.

 

 

Fuji to legenda i na pewno wiele 80-tek tu polegnie, to wspaniała lornetka, kultowość na maxa :)

Miałem i dziś żałuję ze sprzedałem!

 

Ale 110-ka zbiera 2,5x więcej światła w dodatku bez winietowania pryzmatów więc mając z całą pewnością

mniejszą sprawność procentową od fuji - przegoni fujinona na każdym obiekcie, prawa fizyki działają niewzruszenie.

Lornetka 20x110 do miasta już nadaje się średnio, do tego trzeba naprawdę ciemnego nieba.

Tylko po co tak porównywać? 110-ka to kawał mela, ciężki statyw, głowica, gabaryty, fuji wrzucasz w plecak

i na zwykłym statywie foto oglądasz z każdego miejsca co chcesz...Ja z tego względu wycofałem się

w ogóle z pomysłu na zakup lornety kątowej jak już mam sie rozkładać, zmieniać okulary to wyciągam C-8 który

aperturą, jakością obrazu i możliwościami "zabije" na miejscu każdą 100mm lornetkę :):)

 

 

Co do celestrona - to powiem tak - oglądałem raz w dzień i mi wystarczyło, świat nie jest taki niebieski ;)

 

110-e na pewno bliżej optycznie do fuji niż do celestrona - w sensie ostrości i ogólnego wyglądu obrazu.

28x110 do miasta nada się jak najbardziej - większy power eliminuje mleczne tło zostawiając jeszcze całkiem spore

pole - ja u siebie nie widzę w ogóle drogi mlecznej a oglądam tym niebo naprawdę z przyjemnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc można się spodziewać, że Fujinon 16x70 będzie mieć zasięg o około 0.8 - 0.9 mag gorszy niż Celestron 25x100 i o około 0.5 mag gorszy niż Kronos 26x70, o ile tylko podane parametry lornetek są prawdziwe.

 

Ciekawostka: swego czasu mierzyłem parametry lornety DO 25x100, która wydaje się być identyczną konstrukcją, jak Celestron 25x100. Wyszło 23,7x90.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoker,

 

Popracuj trochę nad interpunkcją, bo ciężko się czyta to co piszesz...

 

 

 

 

Co to znaczy "max. możliwości użytecznej średnicy w mieście"?

 

 

 

Obserwacje wskazują, że zasięg lornetki zmienia się mniej więcej jak 2.5 x log(d), albo i nieco mniej. Z drugiej strony zasięg lornetki rośnie z powiększeniem mniej więcej jak 2.5 x log(p), albo nieco więcej.

Oznacza to, że większa średnica Celestrona daje nie więcej niż około 0.4 mag do zasięgu.

 

Z kolei w przypadku Fujinon 16x70 będzie tracił ze względu na powiększenie około 0.5 - 0.6 mag w porównaniu do wspomnianych wyżej lornetek. Oczywiście na to nałożą się jeszcze inne efekty (w szczególności transmisja), które pewnie nieznacznie zniwelują tę różnicę.

Tak więc można się spodziewać, że Fujinon 16x70 będzie mieć zasięg o około 0.8 - 0.9 mag gorszy niż Celestron 25x100 i o około 0.5 mag gorszy niż Kronos 26x70, o ile tylko podane parametry lornetek są prawdziwe.

Jeśli weźmiemy pod uwagę lornetę 28x110, to przewaga w zasięgu nad Fujinonem 16x70 powinna już nieznacznie przekroczyć 1.0 mag.

We wspomnianej wyżej lornecie z wymiennymi okularami śmiało można byłoby użyć pewnie jeszcze trochę większego powiększenia (myślę, że ~40x nie powinno być problemem), co dodatkowo powinno podnieść zasięg o blisko 0.5 mag.

Również w przypadku rozdzielczości kątowej lornetki 26x70 i 25x100 prawdopodobnie wypadną lepiej od Fujinona 16x70.

 

Oczywiście o jakości lornetki nie decyduje sam zasięg i rozdzielczość, dlatego również jestem zdania, że ostateczne porównanie można wykonać tylko i wyłącznie podczas prowadzonych równolegle obserwacji. Każda z tych lornet będzie mieć na pewno jakieś wady, ale i zalety, w związku z czym ostateczny wybór będzie raczej sprawą subiektywną.

 

Pozdrwiam

Piotrek Guzik

 

Piotrze,

To czyste wyliczenia matematczne ktore najczesciej maja sie nijak do rzeczywistosci.

Okreslenia typu ... mozna spodziewac sie lub byc moze ... tez niczego nie zminiaja.

 

To ,ze kazda lorneta/jak opisujesz/ ma swoje wady i zalety to rzecz pewna, np. zaleta lidlowki jest jej cena a Fuji.jakosc , ale to chyba wiedza wszyscy. :)

 

Jednoczesne obserwacje widzialem ale "rownolegle" ? wybacz ,chyba nie chodzi o rownolegle ustawienie lornetek?.

 

Max. uzyteczna srednica to taka graniczna po przkroczniu ,ktorej nie wiele juz sie zmeni

w jakosci obrazu.

W miesci mysle ze jest to w granicach 90mm dla lornetek,a dla Newtonow 25cm.

 

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednoczesne obserwacje widzialem ale "rownolegle" ? wybacz ,chyba nie chodzi o rownolegle ustawienie lornetek?.

 

No właśnie miałem na myśli jednoczesne, tylko nie chciałem być posądzony o zdolności bilokacyjne :P

 

 

Max. uzyteczna srednica to taka graniczna po przkroczniu ,ktorej nie wiele juz sie zmeni

w jakosci obrazu.

W miesci mysle ze jest to w granicach 90mm dla lornetek,a dla Newtonow 25cm.

 

Źle myślisz... Dlaczego miałaby być jakaś granica średnicy w mieście? Przecież wraz ze wzrostem średnicy możesz łapać coraz słabsze obiekty. Fakt, że poza miastem będziesz ich widział znacznie więcej, niemniej jednak będzie to kwestia tylko i wyłącznie jasności powierzchniowej tła nieba, która nie zależy przecież od średnicy użytego sprzętu...

 

Co do wyliczeń matematycznych natomiast, to może nie pokażą wszystkiego, bo przeprowadzane są przy pewnych założeniach, jednak dają dobre oszacowanie wielkości, których należy się spodziewać... Co więcej, te które tu wstawiałem oparte są na obserwacjach empirycznych (te zależności od średnicy i powiększenia wynikają z obserwacji, a nie z teorii).

Jeśli ze względu na parametry geometryczne (średnica i powiększenie) jedna lornetka ma przewagę 1 mag nad drugą lornetką, to niestety ta druga nie nadrobi tego pozostałymi parametrami, chyba że pierwsza ma soczewki z "przydymionego" plastiku...

Edytowane przez Piotrek Guzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie miałem na myśli jednoczesne, tylko nie chciałem być posądzony o zdolności bilokacyjne :P

 

 

 

 

Źle myślisz... Dlaczego miałaby być jakaś granica średnicy w mieście? Przecież wraz ze wzrostem średnicy możesz łapać coraz słabsze obiekty. Fakt, że poza miastem będziesz ich widział znacznie więcej, niemniej jednak będzie to kwestia tylko i wyłącznie jasności powierzchniowej tła nieba, która nie zależy przecież od średnicy użytego sprzętu...

 

Co do wyliczeń matematycznych natomiast, to może nie pokażą wszystkiego, bo przeprowadzane są przy pewnych założeniach, jednak dają dobre oszacowanie wielkości, których należy się spodziewać... Co więcej, te które tu wstawiałem oparte są na obserwacjach empirycznych (te zależności od średnicy i powiększenia wynikają z obserwacji, a nie z teorii).

Jeśli ze względu na parametry geometryczne (średnica i powiększenie) jedna lornetka ma przewagę 1 mag nad drugą lornetką, to niestety ta druga nie nadrobi tego pozostałymi parametrami, chyba że pierwsza ma soczewki z "przydymionego" plastiku...

 

Graniczna srednica w miescie uzaleniona jest wlasnie jakoscia seeingu, bez wzgledu na to jak bardzo bedziesz staral sie podawac matematyczne wywody w oparaciu o przewage w mag itp.niczego to nie zmieni.

Dlatego np. VLT w Chile przy nocach z seeing-iem porownywalnym do tego jaki mamy w Polsce sa zamykane bo to strata czasu. :)

 

Chilijskiego nieba

 

 

Y

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoker,

 

Graniczna srednica w miescie uzaleniona jest wlasnie jakoscia seeingu, bez wzgledu na to jak bardzo bedziesz staral sie podawac matematyczne wywody w oparaciu o przewage w mag itp.niczego to nie zmieni.

Dlatego np. VLT w Chile przy nocach z seeing-iem porownywalnym do tego jaki mamy w Polsce sa zamykane bo to strata czasu. :)

 

Teraz to już coś mieszasz... Przecież seeing może być dobry także w mieście.

A druga sprawa, seeing ma duże znaczenie przy obserwacjach planet i stosunkowo niewielkie przy obserwacjach większości innych obiektów.

 

Seeing ogranicza Ci zdolność rozdzielczą, to prawda. Tak naprawdę, to w normalnych warunkach już 15 cm teleskopy ograniczone są (w zdolności rozdzielczej) przez seeing. Przy słabym seeingu nie jesteś w stanie w pełni (w sensie zdolności rozdzielczej) wykorzystać nawet 5 cm sprzętu.

Ale przecież przy obserwacjach wizualnych (bo chyba o takich mówimy) seeing nie gra tak dużej roli. Pomijając planety, znacznie ważniejszy jest zasięg, a ten nawet w mieście rośnie wraz z aperturą i nie ma tu żadnej granicy, przynajmniej w zasięgu amatorów (nawet tych najzamożniejszych).

Chyba, że zamierzasz obserwować tylko planety (i Księżyc), to rzeczywiście można mówić o jakieś granicy średnicy sprzętu, która będzie pewnie trochę mniejsza w mieście niż poza nim.

 

Nie rozumiem też, dlaczego tak bardzo przeszkadzają Ci "matematyczne wywody". Przecież sprawa jest oczywista - jeśli masz większą aperturę, masz większy zasięg. Jeśli masz większy zasięg, widzisz więcej obiektów. Co więcej, te obiekty, które widzisz w obydwu teleskopach są wyraźniej widoczne w tym z większą aperturą.

Tak to działa zarówno w mieście jak i poza miastem.

 

Oczywiście każdy teleskop i każda lornetka pokaże więcej jeśli wyjedziemy poza miasto, choćby dlatego, że w mieście bez względu na wielkość sprzętu nie zobaczymy obiektów o najmniejszej jasności powierzchniowej.

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wiadomo że im większa średnica tym większy zasięg, im większe powiększenie tym większa

ilość szczegółów i możliwości rozdziału - pamiętając o możliwościach obiektywu.

Dla lornetek o aperturach rzędu 100mm maxem są wartości około 50-60x ale wymagają precyzyjnie

skolimowanej lornetki, równoległych okularów i walki z ich osiowaniem w uchwytach focuserów

(problemy szczególnie stwarzają okulary z podtoczeniami zapobiegającymi wysuwaniu się z wyciągu).

 

Z uwagi na pole widzenia i kumulujące się gwałtownie w krótkim sprzęcie degradacje

w partiach pozaśrodkowych pola widzenia realne, używane najczęściej powery są oczywiście jeszcze mniejsze.

Posługując się sensowną w lornetce źrenicą wyjściową rzędu 3-6mm można sobie te powiększenia samemu

obliczyć, biorąc jeszcze pod uwagę aperturę lornetki, myślę że dobrym wskaźnikiem jest określenie max.

dobrego i uniwersalnego powiększenia jako średnica obiektywu lornetki (mm) i/3 czyli 23x dla 70-ki, 33x dla

100-ki itd. Im większa średnica lornetki tym tolerancja przysuwania się do tego maxa jest większa - pole obiektywu

rośnie nieliniowo przecież ze wzrostem średnicy. Więc dla mniejszych apertur taki "max" podlega weryfikacji w dół.

Dlatego pisałem że fuji 16x70 jest świetną lornetką o dużym uniwersaliźmie - w swojej klasie rozmiarowej.

 

W mieście power 20x dla lornetki 110mm jest o tyle mało sensowny że zobaczymy bardzo jasne mleczne pole bez

kontrastu, dla takich powiększeń trzeba czarnego nieba.

 

Seeing dla powiększeń lornetkowych nie ma dużego wpływu na obraz...

Edytowane przez Lysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoker,

 

 

 

Teraz to już coś mieszasz... Przecież seeing może być dobry także w mieście.

A druga sprawa, seeing ma duże znaczenie przy obserwacjach planet i stosunkowo niewielkie przy obserwacjach większości innych obiektów.

 

Seeing ogranicza Ci zdolność rozdzielczą, to prawda. Tak naprawdę, to w normalnych warunkach już 15 cm teleskopy ograniczone są (w zdolności rozdzielczej) przez seeing. Przy słabym seeingu nie jesteś w stanie w pełni (w sensie zdolności rozdzielczej) wykorzystać nawet 5 cm sprzętu.

Ale przecież przy obserwacjach wizualnych (bo chyba o takich mówimy) seeing nie gra tak dużej roli. Pomijając planety, znacznie ważniejszy jest zasięg, a ten nawet w mieście rośnie wraz z aperturą i nie ma tu żadnej granicy, przynajmniej w zasięgu amatorów (nawet tych najzamożniejszych).

Chyba, że zamierzasz obserwować tylko planety (i Księżyc), to rzeczywiście można mówić o jakieś granicy średnicy sprzętu, która będzie pewnie trochę mniejsza w mieście niż poza nim.

 

Nie rozumiem też, dlaczego tak bardzo przeszkadzają Ci "matematyczne wywody". Przecież sprawa jest oczywista - jeśli masz większą aperturę, masz większy zasięg. Jeśli masz większy zasięg, widzisz więcej obiektów. Co więcej, te obiekty, które widzisz w obydwu teleskopach są wyraźniej widoczne w tym z większą aperturą.

Tak to działa zarówno w mieście jak i poza miastem.

 

Oczywiście każdy teleskop i każda lornetka pokaże więcej jeśli wyjedziemy poza miasto, choćby dlatego, że w mieście bez względu na wielkość sprzętu nie zobaczymy obiektów o najmniejszej jasności powierzchniowej.

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

 

przesadzasz...

 

Seeinig ma znaczenie przy każdych obserwacjach.

W miesicie preferowane są lornetki z silniejszym powiększeniem np. 20x60 Kronos ale pod wiejskim niebem lornetka o takich parametrach nie będzie idealna.

 

Widzisz,kiedyś mój znajomy stosował podobna analogie obliczeń odnośnie rozdzielczości jego 200mm newtona.

Pewnej nocy skierowaliśmy jego newtona i mojego tala 100rs na gwiazdy o malej separacji celem rozdzielenia ich, na papierze wyszło ze newton powinien z dużym zapasem rozdzielić te składniki , w rzeczywistosci to tylko tal rozdzielił te gwiazdy ,od tamtej pory sceptycznie podchodzę do wszelkich wywodów matematycznych w tej materii :) .

 

pozdr

 

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testy latarkowe lornet APM 100mm/45° dały wynik 100mm efektywnej apertury (z załadowanymi Pentaxami 10 XW).

O ile dobrze pamietam Garrett też miał pełną lub prawie pełną efektywną aperturę (rzędu 98mm) - coś mi świta, że informacja jest w tym wątku:

http://www.cloudynig...5/o/all/fpart/1

ale nie mam czasu tego zweryfikować.

 

Konstrukcja TS lornety jest podobna lub identyczna (Astromarket ma zdjęcia starszego modelu, aktualne fotki są na teleskopy.pl)

...

 

Marku, jest sporo nieścisłości w związku z tym. A także sporo niepewności.

 

Owa lorneta była kiedyś określana jako triplet, a z technicznych opisów wynika, że rzeczywiście ma 3-elementowe obiektywy. I ta też lornetka jest dostępna w Astromarkecie, gdyż TS do dziś posiada je w sprzedaży. Zwróć uwagę, że w Teleskop-Service jest to samo zdjęcie i ten sam opis.

http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p2233_TS-APO-Gro-fernglas---100mm---45--Einblick---fuer-1-25--Okulare.html

 

Obecnie ta lorneta została zastąpiona podobną lornetą, której zdjęcia linkujesz jako "aktualne". Jest ona praktycznie klonem lornety APM. I już jest określona jako semi-Apo. W specyfikacji jest opisana jako dublet ED.

 

Dopóki starszy model, IMHO lepszy, jest w sprzedaży w TS, jest też w sprzedaży w Astromarkecie. Jak skończą się te starsze modele i wejdą te dublety, to z pewnością opis i zdjęcie się zmieni :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.