Skocz do zawartości

Polski lans szkicami - wydzielone z "Polacy na ASOD"


M-A-X

Rekomendowane odpowiedzi

Jest moim zdaniem trzecie wyjaśnienie tych "przemyśleń":

-"Ten typ tak ma". . .

 

Wimmer po przeczytaniu Twojego posta , niestety nie mogę się z Tobą zgodzić i obstawiam na : autobiografię .

Skoro "mówisz" , że to nie pierwszy raz , to może są to tzw. końskie zaloty :g:

Edytowane przez xinins
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xinins, dalsze nakręcanie nie ma sensu. I zmień ostatnią ikonkę na bardziej obyczajną - czasem na forum wchodzą naprawdę młode osoby.

 

Tymczasem (dla rozładowania atmosfery) podaję świetny przepis na kebaba:

1. Udajemy się do Gdańska na ulicę Kołodziejską do Kebap Alanya

2. Kupujemy kebaba

3. Jemy kebaba.

Edytowane przez panasmaras
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kebab uwielbiam :) . Zjadłbym (aż się teraz głodny zrobiłem).

 

Tematu nie poczyszczę. Nie mam w zwyczaju. Co zostało powiedziane, to zostało. A że w tym wątku jestem jedną ze stron, to tym bardziej nie obiektywne by było wycinanie postów.

 

Może któryś z pozostałych moderatorów uzna, że trzeba to wyciąć. To wtedy to wydzieli do nowego wątku. Jednak proszę, żeby tego nie wyrzucać do kosza.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

post do usunięcia (no chyba że obrazek się spodoba)

Pozdrawiam

p.s.

O widzę tu kogoś z nickiem w kolorze zielonym.

moim skromnym, nieśmiałym subiektywnym zdaniem, czywiście mogę sie mylić,

proponuję pozostawienie tu postów do postu Paethera włącznie (o amerykanach)

a resztę odesłać w niebyt bo jedni się tłumaczą i drudzy się tłumaczą, a wcześniej wszystko już zostało powiedziane i lecą powtórki oraz kebaby :)

 

I nie jest to stawanie po niczyjej stronie. Po tylu postach (co zostaną) ludzie sobie sami wyrobią swoje zdania:

kto i w ilu procentach miał racyję ;)

 

Skoro mój obrazek zyskał plusika

to zgadzam się na przepięcie obrazka do postu Paethera (lub tuż pod - solo)

albo pozostawienie tego postu jako ostatniego - po paetherze

 

Potem już tylko akceptować tu posty o ASOD

fantastyczny.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kebab uwielbiam :) . Zjadłbym (aż się teraz głodny zrobiłem).

 

Tematu nie poczyszczę. Nie mam w zwyczaju. Co zostało powiedziane, to zostało. A że w tym wątku jestem jedną ze stron, to tym bardziej nie obiektywne by było wycinanie postów.

 

Może któryś z pozostałych moderatorów uzna, że trzeba to wyciąć. To wtedy to wydzieli do nowego wątku. Jednak proszę, żeby tego nie wyrzucać do kosza.

 

pozdrawiam

No to nie czyść! Pokażesz w ten sposób że cała sprawa ma dla Ciebie wymiar wyłącznie personalny i jako że jesteś na swoim terenie możesz pokazywać swoją władzę Panie Moderatorze. Wypowiedzi zaś Twojego "poplecznika" nie skomentuję i nie zniżę się do odpisywania na te prymitywne paszkwile!

Ogólnie kończę w temacie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajesz czadu!

 

i jako że jesteś na swoim terenie możesz pokazywać swoją władzę Panie Moderatorze.

 

Ostroo!

Uwielbiam władzę! Aahahahaha. Jestem władcą forum! :icon_twisted::laughbounce2:

 

Widzisz co chcesz, i czytasz co chcesz.

Gdybym usunął posty, to byś zaraz wszczął alarm, że na Astropolis posty znikają, że wimmer-moderator-pies w ten sposób kończy dyskusję, że nie można mieć swojego zdania, bo moderatorzy blokują temat.

 

Zastanów się trochę.

 

Pokażesz w ten sposób że cała sprawa ma dla Ciebie wymiar wyłącznie personalny

 

Bo ma wymiar personalny. A czego się spodziewałeś? Że będziesz mnie publicznie dyskredytował i poniżał, a ja przejdę obok?

 

Kończ w temacie, kończ (do czasu, aż znów poczujesz wenę)

Powtórzę: Normalka.

 

 

*edit*

Wypowiedzi zaś Twojego "poplecznika" nie skomentuję i nie zniżę się do odpisywania na te prymitywne paszkwile!

 

Aha, z tymi poplecznikami to nie przeginaj. Ludzi obrażasz. Zacząłeś dawno temu ode mnie. Ja się w tym wątku odgryzam, bo mnie boli, i sobie nie pozwolę, ale nie obrażam nikogo innego, nie nazywam Twoimi poplecznikami, nie doszukuję się jakichś "popleczników". Nie uciekam się też do prób dowalenia komuś innemu. Ogarnij się.

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szuu! Paether ma tylko 25 lat nie tyle co my (po 50). Nie wyczuł w co wdeptywa ... :)

Czy Paether to Piotrek? Wyjaśnijmy to sobie raz wreszcie bo głupio tak ciągle pisać go po amerykańsku (tfu)

To modyfikuję moją koncepcję - zostawić tu posty do Paethera i potem tylko Szuu i posty o ASOD co sie pojawią.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny wątek, szkicowanie jest świetne. Od grudnia mam okazję mieszkac pod mega czarnym Norweskim niebem, więc mój Taurusek pokaże pazur i możliwe, ze moje szkice się pojawią tutaj :)

Nie uważam, żeby szkicowanie było oznaką kompleksów... na pewno jest to świetna forma "wyżycia się" i ekspresji w swoim ukochanym hobby :), ale tylko dla osób z talentem, a nie tylko z kasą :)

Pozdrawiam wszystkich i życzę bezchmurnych nocy oraz zaostrzonych ołówków czy tez innych kredek... :szczerbaty:

 

Ori

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xinins, dalsze nakręcanie nie ma sensu. I zmień ostatnią ikonkę na bardziej obyczajną - czasem na forum wchodzą naprawdę młode osoby .

 

Masz rację poniosło mnie trochę z tą ikonką (już poprawiłem) . Nie będę się wypowiadał dalej w tym temacie . Nie skomentuję nawet tego "poplecznika" (bo to chyba o mnie) choć bardzo mnie kusi .

 

POKÓJ

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też czuję się zobowiązany do skreślenia kilku słów.

Problem nie leży pomiędzy Tobą, a Polakami na ASOD, czyli w tym temacie.

 

Z mojej perspektywy problem leży pomiędzy Tobą i mną, a w zasadzie w Twoim sposobie prowokowania mnie. I w sposobie, w jaki zdeptałeś moją chęć do propagowania szkiców, zarówno na tym forum, jak i na innych. Każdy, kto siedzi na tym forum kilka lat zauważył pewnie jak mój zapał do ciągnięcia tego tematu upadł na twarz.

Powodem upadku mojego zaangażowania byłeś Ty. Twoja dyskusja na mój temat w trzeciej osobie, mimo iż sam brałem w niej udział, dyskredytująca mnie (to było nie tylko Twoje zdanie) i obrażająca. Zdyskredytowałeś mnie publicznie (nadal pisząc w trzeciej osobie), że wimmer się lansuje szkicami, i jeszcze gorzej, że robi to dla poklasku i plusów na forum (wtedy "karmy").

Chłopak nie miał ręki no i pewnie środków do foto...ale miał duszę i zdolności artysty
tu wkracza w grę współzawodnictwo i chęć zabłyśnięcia w oczach kolegów
Filozofia jest taka: mam trochę talentu , chce się pokazać zarobić trochę karmy, zrobić mały lansik na forum, robi rysunek..

To Twoje.

Przy okazji: Miałem i mam kasę na start w astrofoto, ale zawsze wolałem szkice. Nigdy nie chciałem zabłysnąć, zawsze cieszyło mnie to, co robiłem, i tyle. Ale to już pisałem wiele razy.

Dostałem też kilka innych fajnych określeń:

Karmiczne łasuchy wychodzą na żer
- to nie Twoje. Ale chodzi o bycie łasym na "karmę" - tak wtedy nazywały się plusiki na forum.

Tylko jedno mnie zastanawia: Astrofotografowie od zawsze zbierali znacznie więcej plusów za swoje fotki, i nikt ich nie obrażał.

Ja wziąłem i rozruszałem mocno temat i dziedzinę, która nikogo nie obchodziła - szkice astronomiczne. Szkice zrobiły się popularne, dużo ludzi szkicowało. Ale co dostałem za propagowanie tej dziedziny? Zniewagę i zdyskredytowanie. Nigdy tego nie pojąłęm.

Ktoś kto miałby ochotę dla żartów śledzić "karierę wielkiego-szkicera-lansera-wimmera" dostrzegłby, że wtedy upadłem. Upadł cały mój zapał. Gdyż dając od siebie coś dla społeczności forum, w temacie szkiców, starając się, dostałem policzek. I od tamtej pory już się nie podniosłem. Od tamtej pory szkicuję sporadycznie. Szkoda, że te kilka osób wśród wielu innych, które mi dopingowały, tak mnie zniechęciły.

 

Kiedyś wyszedłem z tematem stworzenia książki o nas, o astronomach amatorach, napisanej przez nas - astronomów miłośników. Każdy napisałby jakiś rozdział o tym, co lubi w tej pasji najbardziej, opisał swoje przeżycia. Zapuściłem temat na trzech forach, aby było sprawiedliwie.

Jakaż była Twoja reakcja na mój temat o książce?

 

-żeby to nie był kolejny lans Astro-forum!

 

Twoje słowa na Astromaniaku. Skoro odpowiedziałeś mi, to sądzę, że chodziło Ci stricte o moje "lansowanie się". Niestety nie mogę odnaleźć tego tematu. Nic dziwnego, na Astromaniaku tematy często wylatują w niebyt. Ale pamiętam to dobrze.

Znów słowo "lans", i znów pod moim adresem, i znów w kierunku mojej inicjatywy.

Zebrałem nawet pierwszy materiał: nagrałem świetną prelekcję Tiamata o obecności w VLT w Chile (na zlocie w Radocynie), ale porzuciłem temat, mimo iż już zacząłem. Porzuciłem ten pomysł, bo nie miałem znów ochoty być opluty, że lans, że poklask itp.

2:0 dla Ciebie.

 

Twoje średnio śmieszne żarty w jakiś dziwny sposób chętnie pojawiają się w moich tematach, pod moimi postami, pod moimi wypowiedziami. I pojawia się tam określenie "lans". Przypadek?

Nie wierzę, w ten przypadek. Wybacz.

Jesteś tą osobą, która zabiła we mnie bezpowrotnie chęć do propagowania szkiców, mimo iż potem miałem tam jakieś swoje 5 minut, jakąś prelekcję.

 

Więc, czy nie powinieneś się zastanowić dwa razy, zanim w moich tematach o szkicach znów używasz słowa "lans" i jakichś nieśmiesznych żartów o czuciu się docenionym?

Spójrz, mimo nadal tego niesmaku, stworzyłem wątek, w którym chciałbym w jakiś prawie-dumny sposób wyszczególnić każdego Polaka, który wrzucił swoją pracę na ASOD i pokazał ją światu, bo nadal uważam to za cenne. A tu srrruu!!

 

Polak oczywiście szkicuje bo chce sie lansować a nie ma czym

Znów o lansie i dowartościowywaniu się.

3:0 dla Ciebie.

 

Serio, chcesz mi powiedzieć, że to przypadek? Przecież potem próbowaliśmy sobie to wyjaśnić, przecież wiesz, że Twoje zarzuty o lansowanie się i robienie czegoś dla dowartościowania się, tudzież poklasku, cholernie mnie zabolały.

 

Siedzimy w tym naszym astronomicznym światku na różnych forach od wielu lat. I ja, i Ty, wiemy o tym, że z wieloma osobami miałeś utarczki, i wielu osobom podpadłeś, i wiele razy wywołałeś dym - teraz używam tego jako argument mojego myślenia, a nie atak na Ciebie, więc nie bierz proszę tego personalnie.

 

W obliczu wszystkiego co ja tu teraz napisałem, jak ja mam reagować na Twoje docinki, gdy ujrzę je w moim temacie albo niejako wymierzone we mnie?

(to pytanie retoryczne)

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, kłótnie jakieś niepotrzebne... Zróbmy coś pozytywnego. Moja propozycja jest taka:

Był sobie portal astroszkic.pl i umarł, jest ASOD - kto wie czy i jego nie spotka kiedyś ten los. Ale jest coś, co nawet jak umrze - to fizycznie pozostanie - mój miesięcznik. Coś raz wydrukowane - pozostanie w archiwach czytelników jeszcze wiele lat i może po 50 czy 100 latach ktoś (jak dzisiaj często na tym forum robi Hermes1937) wrzuci do jakiegoś następcy internetu taki szkic skopiowany z papierowej wersji Astronomii Amatorskiej. Przypominam, że papier to jedyne medium które ma szansę w naszej epoce informatycznej na przetrwanie - jeszcze nie tak dawno głośna była sprawa o odtworzenie oryginalnych taśm z lądowania na Księżycu - taśmy były tylko maszyny która by je odtworzyła nie mogli znaleźć.

 

Dlatego apeluję: Każdy kto ma ochotę, niech wysyła na redakcja@astronomia-amatorska.pl swoje szkice - będziemy je publikować tym samym uwieczniając je w kilku tysiącach całkiem trwałych kopii. Format grafiki dowolny byle rozdzielczość była min. 300 dpi.

 

 

To dopiero jest lans :D

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olo, gwoli ścisłości: "karmiczne łasuchy wychodzą na żer" to było o mnie. Moment przedtem sam napisałem, że jestem bardzo łasy na plusy a Dobsonme (myślę, że Go nie urażam) wykazał się świetnym refleksem i poczuciem humoru. Dobrze to pamiętam, bo zrywałem boki.

 

Niech to będzie przyczynkiem do ostrożności w ocenianiu intencji komentującego. Nie doszukujmy się za bardzo podtekstów, bo zawsze je znajdziemy.

Pacem in terra!

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuję, co tam... ŻĄDAM!!!!!! zmiany nazwy portalu z Astropolis.pl na Astrolans.pl. Na forum jest mnóstwo ludzi, którzy lansują się szkicami, zdjęciami, relacjami z obserwacji, lornetkami, teleskopami, montażami, atlasami, szukaczami, własnymi obserwatoriami, GO-TO, wyprawami zagranicznymi na obserwacje, zdjęciami z astronautami, książkami o tematyce astro, znajomością historii astronomii i astronautyki, organizacją zlotów, własnymi sklepami ze sprzętem dla astroamatorów, kasą na zakup sprzętu i diabli wiedzą jeszcze czym. Aaaa.... I jeszcze karmą. Też są tacy lanserzy. Tu akurat przykładem jest pewna osoba, która napisała post nad moim... :rofl: :rofl: :rofl:

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydzieliłem całą tę piękną dyskusję do osobnego wątku. Szkoda, żeby w wątku "Polacy na ASOD", który ma w jakiś sposób ludzi honorować, rosły takie kwiatki.

 

Co do "karmicznych łasuchów wychodzących na żer". Są więc już trzy osoby, które myślą, że to było do nich ;) i w zasadzie nie wiadomo. I raczej nie będzie wiadomo. Ja jednak stawiam, że to było do mnie. Ale nie wciągajmy w to Dobsonme - boję się, że przyjdzie i rozjedzie mnie tak, że się nie pozbieram :laughbounce2:

(to żart. Z nim przegadałem tą sprawę i wszystko sobie wyjaśniliśmy na spokojnie, i wszystko gra)

 

Dobra. Tak na serio: Trzeba mianować następcę lansera-wimmera. Najlepiej kogoś, kto będzie lansował się trzy razy bardziej i pięć razy skuteczniej, który będzie przeprowadzał akcje szkicowe dla zwykłych ludzi w okolicznych wioskach, będą pisać o nim w lokalnej prasie, i zawsze będzie nosił ze sobą kajet i ołówki, i będzie zapatrzony w niebo...

Może się wkrótce taki wyłoni; będę go wypatrywał. A w międzyczasie zacznę mu robić na drutach pelerynę ze zgłoską "Sz" (jak szkice).

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Trzeba mianować następcę lansera-wimmera. Najlepiej kogoś, kto będzie lansował się trzy razy bardziej i pięć razy skuteczniej, który będzie przeprowadzał akcje szkicowe dla zwykłych ludzi w okolicznych wioskach, będą pisać o nim w lokalnej prasie, i zawsze będzie nosił ze sobą kajet i ołówki, i będzie zapatrzony w niebo...

Może się wkrótce taki wyłoni; będę go wypatrywał. A w międzyczasie zacznę mu robić na drutach pelerynę ze zgłoską "Sz" (jak szkice)....

Przecież to niemożliwe :terefere:

Edycja:

Miałem na myśli tylko to, że przecież Wimmer nie umie robić na drutach :piaskownica:

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczny! A wiecie, że Olo był kiedyś u mnie na chacie i nawet się do mnie uśmiechał :P

Forlanser!

Wtedy zwabił na to forum :)

 

I taką oto drogą poznałem Was wszystkich i Szuu (co mnie wtedy podlansował w wątku o kamyczkach) :)

 

 

bez problemu drewno na opał porąbie

 

Nie, nie i jeszcze raz nie !

 

Jeszcze sobie bąbelki na dłoniach porobi, kredki nie utrzyma, i kto nas będzie lansował po świecie?

 

A tak poważnie.

 

Robert (Ignis) napisał, że jeszcze coś wyśle na ASOD (czyli znowu daje dobry przykład).

To jest moja mała satysfakcja w tym wątku. Tylko nie oddawajcie mu tam pola ! :szczerbaty:

 

Pozdrawiam

p.s.

Dygresja.

Nie, nie mam na imię Piotrek.

Ta jak Ci na pierwsze?

dobry_comment.JPG

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.