Skocz do zawartości

Kometa C/2011 L4 (PANSTARRS)


Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc na te zdjęcia ogarnia mnie dziwny niepokój związany przede wszystkim z pogodą oraz ekscytacja.

A tak jeszcze co do komety... Prawdopodobnie po przejściu przez peryhelium jej warkocz będzie nieco dłuższy w tej samej odległości od Słońca niż aktualnie, przed peryhelium.

W tym momencie kiedy piszę ta wiadomość kometa znajduje się zaledwie 3* pod horyzontem... Tak blisko, a tak daleko.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam do tematu ćwiczenia na gwiazdach przed pojawieniem się komety. Dziś w Krakowie po zachodzie Słońca niebo zrobiło się całkiem niezłe, choć nad zachodnim horyzontem wisiały nieliczne cirrusy. Postanowiłem skorzystać z okazji i poćwiczyć trochę przed pojawieniem się komety. Niestety, od wczorajszego wieczora "łapie mnie" jakieś przeziębienie, dlatego zrobiłem coś, czego nigdy nie robię - obserwowałem niebo lornetką Nikon Action 10x50 EX przez zamknięte okno. "Z bólem serca", zrezygnowałem z obserwacji na świeżym powietrzu (zwłaszcza, że w szafie czeka nie używany jeszcze przeze mnie Taurus 330), ale nie mogę ryzykować jakiejś poważniejszej choroby w sytuacji, gdy za kilka dni ma się na naszym niebie pojawić jasna kometa ;)

 

Obserwacje rozpocząłem około 17:50, kiedy Słońce znajdowało się na wysokości hs = -5.0 stopnia (5 stopni pod horyzontem). Niebo było jeszcze oczywiście bardzo jasne, więc chwilę zajęło mi zlokalizowanie pierwszej gwiazdy, którą zidentyfikowałem jako alfa And (dostrzegłem ją o 17:53 i była wyraźnie widoczna w lornetce). Trzy minuty później odnalazłem kolejną gwiazdę, gamma Peg. Przez kolejne 20 minut próbowałem odnaleźć gwiazdę omega Psc, która według moich szacunków miała świecić pomiędzy gałęziami pobliskich drzew. Około 18:15 (hs = -9.8 stopnia), zrezygnowany postanowiłem sprawdzić, ile widać gołym okiem. Możecie wyobrazić sobie, jakie było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, że cały czworobok Pegaza jest widoczny gołym okiem!!! Okazało się, że gwiazdy, które brałem za alfa And i gamma Peg, to w rzeczywistości beta Peg i alfa Peg. Dalej poszło już z górki i koniec końców wyniki obserwacji są takie:

 

gamma Peg (Algenib)

jasność: 2.8 mag

Elongacja: 29.7°

Odnaleziona dopiero o 18:15 (hs = -9.0°, hg = 20.6°), natychmiast bardzo dobrze widoczna gołym okiem.

 

alfa Peg (Markab)

jasność: 2.5 mag

Elongacja: 22.4°

W lornetce wyraźnie widoczna już o 17:53 (hs = -5.0). O 18:15 (hs = -9.0°, hg = 9.7°) bez problemu widoczna gołym okiem.

 

omega Psc

jasność: 4.1 mag

Elongacja: 21.4°

W lornetce widoczna bardzo dobrze o 18:16 (hs = -9.2°, hg = 11.9°). Kilka minut później, o 18:22 (hs = -10.1°, hg = 11.0°) z trudem dostrzegłem ją gołym okiem.

 

iota Psc

jasność: 4.2 mag

Elongacja: 17.2°

W lornetce widoczna dobrze o 18:16 (hs = -9.2°, hg = 7.9°). Gołym okiem niewidoczna.

 

19 Psc

jasność: 5.3 mag

Elongacja: 16.7°

W lornetce widoczna średnio o 18:17 (hs = -9.3°, hg = 7.1°). Gołym okiem niewidoczna.

 

Na koniec jeszcze "rekreacyjnie" zlokalizowałem parę obiektów o jasności 5.9 mag w elongacji odpowiednio 24.7° i 24.5° - były to Uran i gwiazda 44 Psc. Obydwa obiekty były bardzo dobrze widoczne w lornetce.

Tak więc zważywszy na to, że warunki były dalekie od idealnych, jestem dobrej myśli jeśli chodzi o kometę. Jeśli jutro też będzie dobra pogoda, postaram się moje "ćwiczenia" powtórzyć, żeby przy poszukiwaniu komety nie strzelić już takiej gafy, jak ta dzisiejsza.

 

Myślę, że ta historia dobitnie pokazuje, jak bardzo przydatne są takie ćwiczenia. Gdyby taka sytuacja przydarzyła się komuś już przy poszukiwaniu komety, straciłby dużo cennego czasu, cennego tym bardziej, że okres od kiedy niebo stanie się odpowiednio ciemne, aby dostrzec kometę, do kiedy kometa znajdzie się zbyt nisko nad horyzontem będzie (przynajmniej w pierwszych dniach jej widoczności) bardzo krótki.

 

Pozdrawiam

Piotrek

 

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Dzisiaj przymierzyłem się do treningu o którym pisał Piotrek. Trening był nieco utrudniony ze względu na spore zachmurzenie. praktycznie tylko zachodni horyzont był bezchmurny, jednak i tam doszło do zachmurzenia. Tak więc poszukiwałem gwiazd pomiędzy chmurami. Poniżej wyniki (zapis taki jak u Piotrka, co by czytelnie było ;) ):

alfa And (Alpheratz)
jasność: 2.0 mag

elongacja: 40°
Najlepiej widoczna gwiazda w tej części nieba. Natychmiast dostrzegalna gołym okiem o 18:08 (hs = -8.7°, hg = 29.2°)

 

gamma Peg (Algenib)

jasność: 2.8 mag

elongacja: 29.7°

Odnaleziona o 18:08 (hs = -8.7°, hg = 20°), po zlokalizowaniu lornetką bardzo dobrze widoczna gołym okiem.

 

beta Peg (Sheat)

jasność: 2.5mag

elongacja: 35°

O 18:10 wyraźnie widoczna gołym okiem (hs = -9°, hg = 18.2°), o tej godzinie widoczne były już 3 gwiazdy z wielkiego kwadratu Pegaza. Alfa pegaza niestety zasłonięta była przez chmury.

 

theta Cet
jasność 3.6mag
elongacja 36°

Odnaleziona o 18:15 (hs = -9.8°, hg = 11.8°). Wyraźnie widoczna w lornetce, gołym okiem niedostrzegalna.

Prawdopodobnie zasięg przy lornetce byłby dużo większy, jednak tylko tyle gwiazd udało mi się odnaleźć zanim zachodni horyzont został również zasnuty chmurami.

Pozdrawiam!
Maciek

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na te zdjęcia ogarnia mnie dziwny niepokój związany przede wszystkim z pogodą oraz ekscytacja.

 

(...)zaledwie 3* pod horyzontem... Tak blisko, a tak daleko.

Drogi Maćku,

Ja również odczuwam dziwny, niczym nieuzasadniony niepokój, kiedy słyszę za oknem to potępieńcze wycie, i widzę zachmurzenie 300 % nieboskłonu.

A tak autre chose ;) ta fotografia znad rozjarzonego Melbourne niepokojąco przypomina mi moje zdjęcie komety Hale-Boppa zrobionej Zenitem TTL obiektywem Jupiter 135 mm nad łuną Rzeszowa. Tyle tylko, że rzeczona kometa była znaaacznie jaśniejsza.

http://http://www.piotrstrzelczyk.sd.prz.edu.pl/foto/MTUsODYsMCxoYWxlX2JvcHAyLmpwZw==

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na te zdjęcia ogarnia mnie dziwny niepokój związany przede wszystkim z pogodą oraz ekscytacja.

 

(...)zaledwie 3* pod horyzontem... Tak blisko, a tak daleko.

Drogi Maćku,

Ja również odczuwam dziwny, niczym nieuzasadniony niepokój, kiedy słyszę za oknem to potępieńcze wycie, i widzę zachmurzenie 300 % nieboskłonu.

A tak autre chose ;) ta fotografia znad rozjarzonego Melbourne niepokojąco przypomina mi moje zdjęcie komety Hale-Boppa zrobionej Zenitem TTL obiektywem Jupiter 135 mm nad łuną Rzeszowa. Tyle tylko, że rzeczona kometa była znaaacznie jaśniejsza.

http://http://www.piotrstrzelczyk.sd.prz.edu.pl/foto/MTUsODYsMCxoYWxlX2JvcHAyLmpwZw==

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie dorobiłem kabelek zasilający do montażu, kupiłem teleobiektyw i czekam na pogodę :)

Chyba wezmę urlop i przejade pół Polski w poszukiwaniu dziur w niebie, aby strzelić choć jedno zdjęcie tej komety i popatrzeć jej w twarz :) Po Hyakutake w 1996 i Hale-Bopp w 1997 czuję niedosyt.... To już 16 lat minęło od HB !

 

Powodzenia w łowach !

 

Pozdrawiam

Paweł

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli "polowanie" mogę zacząć od 10 marca ? A na chwilę obecną może ktoś mi powiedzieć do kiedy mam szanse upolować c2011 L4 ? Maciek sporządził mapkę (stricte bardzo dla mnie pomocną) , z której wnioskuję , że obserwować kometę mogę do 09.04 . Czy mam taką szansę dysponując lornetką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie http://www.spaceweather.com/jest ukazane nowe zdjęcie komety .

 

_____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

http://astronomiamatorskakacper.blogspot.com/

 

 

Edytowane przez Destiny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowując się na obserwację warto spisać sobie godzinę, azymut i wysokość komety i kompas w rękę :)

Tak przynajmniej ja spróbuję na nią polować w pierwszych dniach widoczności.

 

12 marca będzie 6.7 stopnia od cieniutkiego Księżyca (wyżej od Księżyca)

13 marca będzie 6.5 stopnia od Księżyca (Księżyc wyżej od komety)

 

---

np. teraz jest 15:14 CET i Jowisz jest w azymucie 136.2° i w wysokości 51.8° jasność -2.3 mag.

Spróbuję go odnaleźć używając lornetki i kompasu.

Edytowane przez Limax7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapomnij wziąć poprawki na odchylenie bieguna magnetycznego od geograficznego. :P

A tak poważnie to jest inny, prostszy sposób. Wystarczy odnaleźć na niebie jasna gwiazdę w pobliżu komety, najlepiej taką która znajdować się będzie w czasie widoczności komety na tej samej (mniej więcej) wysokości nad horyzontem. np. 10 marca będzie to Alfa Pegaza, która znajdować będzie się w odległości 37o od C/2011 L4. Wiedząc, że rozwarta dłoń (od końca kciuka do końca małego palca), wyciągnięta przed siebie ma ok. 20o Wystarczy odmierzyć "dwa razy" tą odległość i już na tym etapie błąd wyznaczonej pozycji powinien być mniejszy od pola widzenia przeciętnej lornetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać prognozy pokazują nam powrót zimy :( Na niebie znowu ujrzymy chmury z których dodatkowo ma padać śnieg :( Na półkuli południowej codziennie cieszą pięknem tej komety a my pewnie będziemy się starali ją ujrzeć przez chwile w ekstremalnych warunkach :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowując się na obserwację warto spisać sobie godzinę, azymut i wysokość komety i kompas w rękę :)

Tak przynajmniej ja spróbuję na nią polować w pierwszych dniach widoczności.

 

12 marca będzie 6.7 stopnia od cieniutkiego Księżyca (wyżej od Księżyca)

13 marca będzie 6.5 stopnia od Księżyca (Księżyc wyżej od komety)

W 2002r też w marcu miałem okazję obserwowac i sfotografować koniunkcję komety Ikeya-Zhang z Księżycem.

W tym roku nastawiam się na 13-tego, sprzęt fotograficzny zakupiony jakby specjalnie na tą okazję :)

13522889521082.jpg

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2002r też w marcu miałem okazję obserwowac i sfotografować koniunkcję komety Ikeya-Zhang z Księżycem.

W tym roku nastawiam się na 13-tego, sprzęt fotograficzny zakupiony jakby specjalnie na tą okazję :)

 

A co zakupiłeś ? :icon_rolleyes:

 

 

Ciekawa animacja zachodzącej komety

 

Edytowane przez Limax7
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Canona 50D z Sigmą 28-200mm

 

Świetnie!

Dziel się z nami swoimi zdjęciami gdyż mają klimat. Słynne DARKowe klimaty to te które i ja lubię.

 

 

Tymczasem PanStarrs i Lemmon tak oto wyglądają na animacji z SOHO/SWAN

Od 14 lutego do 4 marca 2013 r. , źródło: http://swan.projet.latmos.ipsl.fr

 

dwie-komety-na-swan.gif

 

 

-----

Apel do moderatora, tu powyżej miała być animacja 1.26 MB

a wychodzi finalnie jedna klatka 83.07 KB :icon_confused:

Edytowane przez Limax7
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.