Skocz do zawartości

Kometa C/2011 L4 (PANSTARRS)


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj ponownie, po 2tyg przerwie udało mi się zaobserwować kometę. Zaskoczyła mnie ciut jej jasność i wyłapałem ją dopiero przez lornetkę o 20:17 UTC. Później poszła Synta i powiększenie 48x. Pokazałem ją wszystkim obecnym w domu i zostałem sam na sam z kometą. W lornetce rewelacyjnie prezentowałą się wraz z M31 w jednym polu widzenia. Czas obserwacji przez teleskop trwał aż schowała się za pobliskie domu czyli około 21:00. Póżniej jeszcze raz spojrzałem na nią przez lornetkę. Generalnie zbladła bidulka, ale dalej jest to świetny obiekt do obserwacji.

 

Przypomniałem sobie także o komecie C/2012 L2 (LINEAR), która parę dni temu przechodziła przez Plejady. Niestety pełne zachmurzenie nie pozwoliło jej dostrzec. Wczoraj pomimo dość mocno zaświetlonego nieba w tamtym rejonie, udało się ją zobaczyć zerkaniem. Jeszcze poźniej poobserwowałem trochę galaktyk, w celu sprawdzenia jak dobrze pamiętam ich położenie. Pomagałem sobie w tym celu lornetką i całkiem sprawnie mi to wychodziło :)

 

Dziś zapowiada się ciąg dalszy pięknej pogody, więc mam zamiar powtórzyć obserwacje.

 

Pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda piękna, ani pół chmurki, zasięg w zenicie przez dwururkę blisko 10 mag. Kometa ładnie widoczna pod M31, chociaż gdyby nie łuna całego miasta, byłoby ładniej :).

Jak ktoś będzie miał dobrą widoczność, to warto ocenić mirydę R And w pobliżu, a nie tylko wypalać na siatkówce obraz komety ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kometa z 29.03

zdjęcie robione 35 mm obiektywem, w miarę szeroki kąt, czyli zmieściła się kometa a powyżej, lekko na prawo, dostrzec można kłaczek M31

sama kometa powyżej świateł, w połowie kadru...szkoda ze tak zaświetlone niebo...widać byłoby o wiele więcej...

post-18156-0-06823700-1364938734_thumb.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda piękna, ani pół chmurki, zasięg w zenicie przez dwururkę blisko 10 mag. Kometa ładnie widoczna pod M31, chociaż gdyby nie łuna całego miasta, byłoby ładniej :).

Jak ktoś będzie miał dobrą widoczność, to warto ocenić mirydę R And w pobliżu, a nie tylko wypalać na siatkówce obraz komety ;).

 

 

już niedługo, bo słabnie w oczach.. :nottalkingtoyou:

post-715-0-62676400-1364972053_thumb.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kometa z 29.03

zdjęcie robione 35 mm obiektywem, w miarę szeroki kąt, czyli zmieściła się kometa a powyżej, lekko na prawo, dostrzec można kłaczek M31

sama kometa powyżej świateł, w połowie kadru...szkoda ze tak zaświetlone niebo...widać byłoby o wiele więcej...

attachicon.gif13__1437.jpg

 

Bardzo fajne zdjęcie, tylko ściemnij niebo krzywymi lub poziomami i będzie OK.

 

Ja wczoraj wyjechałem z bratem 20 km za miasto pomimo zachmurzonego nieba. Niestety nie wypogodziło się. Na złość utknęliśmy w zaśnieżonej drodze jakieś 500 metrów od chaty gdzie mieliśmy nocować. Dopiero po kilkugodzinnej przegranej walce z wykopaniem auta poszliśmy w nocy po pomoc do wsi oddalonej ok. 2 km. Nogi mokre, ręce pokaleczone zmarznięci. Potem wróciliśmy do auta i czekaliśmy na przyjazd traktora. Jakoś udało się i człowiek wyciągną nas do mniej zaśnieżonej drogi. Przenocowaliśmy i następnego dnia (dziś) wróciliśmy do miasta...

 

A miało być tak pięknie.

Focenie komety w towarzystwie M31..

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

m_jq2ak, to zwykła pojedyncza klatka - tak jak napisalem - naświetlana 5s.

Kluczem do sukcesu jest - jak zawsze - pogoda, oraz miejsce z odsłoniętym północnym horyzontem. Mam już takie upatrzone, bo poluję z niego również na zorze.

Edytowane przez swobodny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też 3-go kwietnia, zaskoczony ładną pogodą wieczorem, udałem się na polowanie i udało się. Jednak nie było już tak łatwo jak tydzień wcześniej. Trochę mi zajęło, zanim odnalazłem ją za pomocą lornetki. Łuna od okolicznych wiosek i miasteczek nie pomagała w tym zadaniu. Gołym okiem nie było szans wyłuskać z łuny ani komety, ani Andromedy. W lornetce oba obiekty były widoczne razem w polu widzenia. Jasność warkocza komety była bardzo zbliżona do jasności M31 i gdyby nie jaśniejsze jądro komety, to pewnie naszukałbym się jej dłużej.

 

Tego wieczoru bardzo doskwierał mi brak teleskopu i lustrzanki. Niestety tak jak tydzień wcześniej, byłem wyposażony jedynie w aparat kompaktowy i tanią chińską lornetkę. Mimo tego, udało mi się uwiecznić kometę na zdjęciu.

 

Szerokie ujęcie:

8620547160_5a99b9a147_z.jpg

Comet C/2011 L4 (PANSTARRS) - 2013-04-03 21:45 CET by AstroTripper2000, on Flickr

 

I trochę większy zoom:

8620561436_0c515b4e47_z.jpg

Comet C/2011 L4 (PANSTARRS) - 2013-04-03 20:20 CET by AstroTripper2000, on Flickr

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wkleić :respect: :respect: :respect: :

 

2013-04-02_M31PS.jpg

 

DATE
April 2nd, 2013

 

PHOTO
Exposure: RGB: 3x3' each filter, each pane (counting 4/2/2013 data only)
Total: 54 minutes (4/2/2013 data only)
Focal: 530mm, f/5
EQUIPMENT
Imaging Scope: FSQ 106 EDX
Camera: Apogee Alta U16
Guide Camera: StarShoot Autoguider
Mount: EM-400
SITE & CONDITIONS
DARC Observatory (California)
Seeing: Average
Transparency: Average

 

SOFTWARE
Stacking: PixInsight
Processing: PixInsight & Photoshop

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że pogoda dzisiaj dopisała wybrałem się za miasto zobaczyć kometę. Jest ona już wyraźnie słabsza niż gdy obserwowałem ją ostatnio tj. 24.03. Jej jasność oceniłem na 5.2 mag, średnicę komy na 5', długość warkocza 14' w kącie pozycyjnym 10*. DC=4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą wróciłem z kolejnej obserwacji komety. Aktualnie o świcie świeci ona zdecydowanie wyżej niż o zmierzchu.

Żeby widzieć kometę na ciemnym niebie, odjechałem około 35 km na północny wschód. Niebo było tam już naprawdę ciemne. W okolicach zenitu zasięg gołego oka wynosił około 7.0 mag, a w okolicach komety widziałem gwiazdy do 6.1 mag.

 

Kometa gołym okiem była widoczna bez większych problemów - porównywalnie, lub nawet nieznacznie wyraźniej niż M31 (która jednak była o 5 stopni niżej). Gołym okiem jej jasność oceniłem na około 5.1 mag. Gołym okiem widoczne też było około 40' warkocza. W lornetce kometa była bardzo atrakcyjnym obiektem. Warkocz był jasny i bardzo szeroki. Najjaśniejsza była jego "prawa" część, rozciągająca się w kącie pozycyjnym mniej więcej od 355 stopni do 15 stopni. Około 30-40' warkocza było widać natychmiast, przy patrzeniu "na wprost". Metodą zerkania można było zauważyć, że warkocz jest znacznie dłuższy. W kącie pozycyjnym około 5 stopni jego długość sięgała 1.3 stopnia. Pozostała część warkocza była nieco słabsza, ale widoczna bez wielkiego trudu. Warkocz rozciągał się do kąta pozycyjnego co najmniej 100 stopni. Wraz ze zwiększaniem się kąta pozycyjnego długość warkocza powoli się zmniejszała, jednak do samego końca (PA~100 stopni) przekraczała ona 0.5 stopnia. W kącie pozycyjnym 100 stopni widoczne było pojaśnienie warkocza o długości około 15'. Lornetką jasność komety oceniłem na 5.4 mag. Choć jest ona już znacznie słabsza niż kilka tygodni temu, pod ciemnym niebem nadal robi niezłe wrażenie, a i jej warkocz jest dość długi i stosunkowo jasny.

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, sporo inspirujących fotek, chylę czoła przed autorami i proszę o więcej :)

 

Pożyczyłem na dzisiaj lustrzankę i mam cichą nadzieję, że pogoda wieczorem dopisze. Mam problem ze znalezieniem takiego miejsca, żeby kometa nie była zanurzona w łunie, będę próbował się dziś tak ustawić, żeby mieć ją pomiędzy większymi źródłami światła. Żeby w pełni cieszyć się jej widokiem musiałbym chyba nad sam Bałtyk zajechać :) Niestety jedyna znana mi miejscówka, z której widok w każdym kierunku jest "czysty" jest w tej chwili dostępna tylko dla traktorów i wozów terenowych :(

 

Wczoraj moja tandetna lornetka nie dawała już rady i ledwo byłem w stanie dostrzec kometę w łunie. Dziś chyba wyjadę wcześniej i dalej będę polował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 marca było pogodnie, wieczór również. Pojechałem ok 7 km za miasto i zanim rozstawiłem teleskop, przykręciłem aparat do przeciwwagi i znalazłem kometę to w miejscu gdzie znajdowała się kometa nasuwały się chmury. Udało mi się zrobić jedno 105 sek. zdjęcie i gdy zobaczyłem efekt to odetchnąłem. Kometa znalazła się w dziurze w chmurach, ufff. Niestety M31 schowana była za chmurami.

 

21:15 CEST czas 105 sek. ISO 400 f/5.6 ogniskowa 55mm dla formatu DX.

 

Miejsce nie było zbyt dobre, za mocno dawało od sodówek. Ustawienie balansu bieli było bardzo trudne.

Na kometę trzeba jechać gdzieś na północ w stronę Korycina, Augustowa, Czarnej Białostockiej.

 

Ja byłem za Hryniewiczami (płd-wsch. od miasta).

 

427_dsc_5298ok.jpg

Edytowane przez Limax7
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.