Skocz do zawartości

Kometa C/2011 L4 (PANSTARRS)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja do tej pory przed oczami mam widok M51 z Twojej półmetrówy przy gorszych warunkach. :D Przy takich warunkach jak miałem bałbym się już spojrzeć w okular. :P

 

EDIT:
Ja sam nie wiedziałem pod tym niebem w zasadzie czy jeszcze żyje czy już umarłem. Jednak o tym, że to jeszcze nie raj przekonywał mnie ból palca przebitego wcześniej na gwoździu. :P

Edytowane przez MaciekM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po raz ostatni miałem okazję obserwować kometę C/2011 L4 (PANSTARRS) tej samej nocy co Ty Maćku. Wybrałem się wtedy na północny wschód od Krakowa, tak żeby kometę mieć w najciemniejszej części nieba.

Na miejscu byłem dopiero około 1:30, jednak kometa była jeszcze zasłonięta przez przewalającą się przez niebo ławicę chmur. Kilkanaście minut później, już po zachodzie Księżyca chmury przeszły i wypatrzyłem kometę na pięknym ciemnym niebie z zasięgiem bliskim 7.0 mag. Kometa w lornetce wyglądała niesamowicie - ja oceniłem wtedy długość jej warkocza na 30' w kącie pozycyjnym około 300 stopni, natomiast antywarkocz rozciągał się na co najmniej 1.8 stopnia - dalej były gwiazdy, które utrudniały określenie, gdzie antywarkocz się kończy. Momentami (ruszając delikatnie lornetką prostopadle do warkocza) miałem wrażenie, że jego długość sięga 3 stopni.

A jasność oceniłem lornetką na 8.2 mag przy średnicy głowy równej 4' - cóż za zgodność ;).

 

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

Edytowane przez Piotrek Guzik
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrku, co ciekawe miałem podobne wrażenie jak Ty gdy ruszałem lornetką, że antywarkocz rozciąga się jeszcze dalej. Zaniepokoiło mnie jednak to, że w teleskopie widziałem krótszy warkocz niż ty w lornetce i doszedłem do wniosku, że niebo już było rozjaśnione ze względu na jaśniejące niebo, bo jak sobie przypominam warunki wtedy zmieniały się bardzo szybko, wystarczyła minuta, dwie żebym zobaczył już o połowę mniej przeciwwarkocza niż na początku. Sprawdziłem ile stopni pod horyzontem znajdowało się Słońce, okazuje się, ze było ono ok. 8-9* pod nim. Teraz żałuję, że w teleskopie nie spojrzałem na nią wcześniej. Dodam jeszcze, że w teleskopie widać było strukturę antywarkocza. W pewnej odległości zaczął się rozdzielać, widoczna była jakby przerwa, która potem łagodnie przechodziła w dalszą część przeciwwarkocza. :) Gdybym nie wiedział, że jest to warkocz pyłowy i pierwszy raz spojrzał wtedy na tą kometę to orzekłbym, że widziałem warkocz gazowy.

BTW
Ta kometa to chyba jedyny przypadek gdzie antywarkocz jest dużo dłuższy od warkocza "właściwego". Przynajmniej ja mam okazje pierwszy raz podziwiać taki fenomen. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrku, co ciekawe miałem podobne wrażenie jak Ty gdy ruszałem lornetką, że antywarkocz rozciąga się jeszcze dalej. Zaniepokoiło mnie jednak to, że w teleskopie widziałem krótszy warkocz niż ty w lornetce i doszedłem do wniosku, że niebo już było rozjaśnione ze względu na jaśniejące niebo, bo jak sobie przypominam warunki wtedy zmieniały się bardzo szybko, wystarczyła minuta, dwie żebym zobaczył już o połowę mniej przeciwwarkocza niż na początku. Sprawdziłem ile stopni pod horyzontem znajdowało się Słońce, okazuje się, ze było ono ok. 8-9* pod nim.

 

A nie pomyliłeś się czasem? Przy Słońcu 8-9 stopni pod horyzontem niebo jest już strasznie jasne. Ja patrzyłem na kometę tuż po zachodzie Księżyca, kiedy Słońce było około 18 stopni pod horyzontem.

 

 

Ta kometa to chyba jedyny przypadek gdzie antywarkocz jest dużo dłuższy od warkocza "właściwego". Przynajmniej ja mam okazje pierwszy raz podziwiać taki fenomen. :)

 

Raczej nie jest to jedyny przypadek, choć z pewnością dość nietypowy. Z tego co pamiętam, to kometa C/2000 WM1 (LINEAR) w listopadzie 2001 miała antywarkocz znacznie dłuższy od warkocza, choć obydwa były bardzo słabe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. :) W teleskopie kometę obserwowałem w przedziale ok. 2:45 - 3:00 Czyli 0:45 - 0;00UT W głowie mi jakoś utkwiło 1:45 - 2:00UT. :) Dla tego okresu Słońce znajdowało się ok. 14 - 13* nad pod Horyzontem, czyli już rozpoczynał się świt astronomiczny. :)

Pozdrawiam!
Maciek

 

EDIT:
Z nocy zrobiłem dzień... :compress:

Edytowane przez MaciekM
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatm!

 

Ostatnio pogoda zaszalała. Tak dobrej przejrzystości powietrza nie miałem od dawien dawna co poskutkowało owocnymi obserwacjami dwóch komet. C/2012 F6 (LEMMON) i bohaterki tego wątku.

 

Genialną przejrzystość miałem w noc 18/19. Dla wyobrażenia powiem, że przy Księżycu który był już spory i świecił wysoko nad horyzontem widać było bez problemu drogę mleczną. Żałuje, że nie pokusiłem się o wyznaczenie zasięgu gołego oka w tym czasie, ale szacować można że wynosił on ok. 5mag lub nieco więcej. Cała jazda zaczęła się dopiero gdy Księżyc schował się za horyzontem. Wtedy to ujrzałem niebo lepsze niż w Stężnicy w Bieszczadach. Łuny od miast sięgały wyraźnie jedynie kilka stopni nad horyzont, powyżej niemal drastycznie przechodziły w czerń. Droga mleczna widoczna była od horyzontu do horyzontu. Zasięg gołego oka oceniłem w zenicie na 7.3mag! M81 widoczna była "bez trudu", lecz zerkaniem.

Powiem tak: zazdroszczę! Serio.

U mnie pozycje "Astro B" i "Astro A" (ca. 35 km od RZ w kierunku na Dynów) które mieliśmy wykupić do spółki z kol. kshyvyy'm iżby nikt nam nikt w astro-konwentyklach ;) nie przeszkadzał zajęte; jedna zaorana druga: dacza budowie.

Na północ-północny wschód: to co na mapie LP wygląda możliwie to są smętne resztki Puszczy Sandomierskiej, więc nici z obserwacji... reszta w mojej okolicy świeci się jak Las Vegas.

Szkoda, że do ciebie ca. 70km w jedną stronę. :/ Tak więc w nietórych aspektach Kraków choć większy też ma lepiej (kierunek północny)

Tak więc, przypadku inkryminowanej komety Piotrek Guzik z Krakowa też ma lepsze warunki.

Edytowane przez don Pedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy to u mnie też kolorowo nie ma. Północ mam dość mocno "zasyfioną" zwłaszcza północny-wschód. W tym kierunku właśnie mam Jedlicze. Mimo, że jest to małe miasteczko to jest oświetlone jak choinka (Rafineria Nafty Jedlicze) i jest stosunkowo blisko. Do tego z roku na rok przybywa oświetlenia a więc i u mnie się powoli tworzy taka "ładna", pomarańczowa kurtyna. :/ Oczywiście nie jest aż tak źle jak na przydomową miejscówkę a gdy się trafią takie warunki jak opisywałem powyżej to naprawdę jest super. :) Jednak takie warunki zdarzają się raz na... hmmmmm rok(?) albo i rzadziej. Dodam, że aktualnie u mnie średni zasięg gołym okiem oscyluje w okolicach 5.9 - 6.2mag a jeszcze dwa lata temu w okolicach 6.4 - 6.7mag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kometa C/2011 L4 (PANSTARRS) prezentuje obecnie na zdjęciach niesamowicie potężny antywarkocz. Z niektórych zdjęć wynika, że jest on dłuższy niż 10 stopni. Jedno z takich zdjęć można znaleźć np. tu:

 

http://www.flickr.com/photos/hiroc/8838395391/

 

Szkoda, że na niebie świeci Księżyc (a do tego jeszcze ciągle nocami jest ono zachmurzone). Co prawda wizualnie raczej nie byłoby co liczyć na tak długachny antywarkocz, niemniej jednak pewnie w lornetce byłby on naprawdę długi.

 

Antywarkocze nie są u komet niczym niezwykłym, jednak tak długi jak ten zdarza się naprawdę wyjątkowo.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ proszę: :)

Efemeryda wygenerowana dla godziny 00:00UT

PANSTARRS (C/2011 L4)
Data         RA            deklinacja
----         --            -----------
29 Maj 2013  18h53m37.94s  +85 12' 49.3"  
30 Maj 2013  18h19m35.58s  +85 04' 56.5"  
31 Maj 2013  17h48m15.12s  +84 50' 48.7"  
 1 Cze 2013  17h20m23.62s  +84 31' 21.0"  
 2 Cze 2013  16h56m13.54s  +84 07' 32.5"  
 3 Cze 2013  16h35m33.68s  +83 40' 18.2"  
 4 Cze 2013  16h18m00.99s  +83 10' 24.4"  
 5 Cze 2013  16h03m08.88s  +82 38' 28.6"  
 6 Cze 2013  15h50m31.80s  +82 05' 00.2"  
 7 Cze 2013  15h39m47.23s  +81 30' 21.7"  
 8 Cze 2013  15h30m36.14s  +80 54' 50.6"  
 9 Cze 2013  15h22m42.81s  +80 18' 40.5"  
10 Cze 2013  15h15m54.42s  +79 42' 02.0"  
11 Cze 2013  15h10m00.54s  +79 05' 03.2"  
12 Cze 2013  15h04m52.66s  +78 27' 50.7"  

Jak trzeba będzie więcej to pisz. :)

Edytowane przez MaciekM
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m_jq2ak,

 

 

Najbardziej aktualne efemerydy wygenerujesz w serwisie:

 

http://ssd.jpl.nasa.gov/horizons.cgi

 

A efemeryda wygenerowana przez Maćka pochodzi prawdopodobnie z jakiegoś programu i raczej nigdzie się jej nie wstawia - ale chyba właśnie o to pytał frugosław (prosił o współrzędne).

 

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z obserwacji i na zakończenie zanim Łysy wynurzył się spod horyzontu ustawiłem w polu okularu kometę Panstarrs.

I co mnie najbardziej uderzyło... na początku zauważyłem jasną plamkę (głowę) a po chwili zauważyłem, że ta kometa jest widoczna jako mglista linia na niebie. Niesamowicie długi jest ten antywarkocz :D. Nie spodziewałem się czegoś takiego.

 

Specem w określaniu jasności komet nie jestem ale na mój gust było to coś około 9 mag.

 

Bardzo ciekawa obserwacja. Polecam :)

Sprzęt to 13'' Newton + 26mm okular (70* AFOV)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obróbka nie jest moją mocną stroną, gwiazdy jak placki, dziwny szum itp ... Kometa z wczoraj ....

 

A wizualnie też ja łapałeś? :) Próbowałeś może wykonać jakąś ocenę?

 

U mnie dzisiaj się zapowiada dobra pogoda. Przejrzystość powietrza dzisiaj bardzo dobra tylko jakieś chmury średniego i wysokiego piętra się przewijają. Mam nadzieje, że to przejdzie. ;)

 

Pozdrawiam!

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek nie robiłem oceny, w lornetce było słabiutko widać, miasto ... Mogłem spróbować, następnym razem ...

 

Hej,

 

Możesz podać parametry sprzętu i zdjęcia :) ?

 

Pozdr

Paweł

 

Chyba jest około 100-120 zdjęć, pojedyncze ujęcie 2,5s iso 6400 canon 5dII z 85 mm przesłona 2,0 do 4,0.

Wszystko na statywie, korzystałem z dziury w chmurach, taki eksperyment z mojego miasta.

Muszę poeksperymentować z obróbką, pokazuje się winieta i gradienty kolorów, nie mogę jej wyciągnąć z tła.

Może po prostu materiał jest za słaby !?

 

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przyuważyłem fajne zdjęcie zrobione chyba najfajniejszym sprzętem do komet (hiperbolicznym newtonem). Rewelacja:

 

http://www.astrostudio.at/2_Bright%20Comets.php?img=images/2_Bright%20Comets/158_Panstarrs_27_05.jpg

 

PS. Czy tylko mi się wydaje, że na AP nie ma działu dedykowanego kometom?

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przyuważyłem fajne zdjęcie zrobione chyba najfajniejszym sprzętem do komet (hiperbolicznym newtonem). Rewelacja:

 

http://www.astrostudio.at/2_Bright%20Comets.php?img=images/2_Bright%20Comets/158_Panstarrs_27_05.jpg

 

PS. Czy tylko mi się wydaje, że na AP nie ma działu dedykowanego kometom?

Hmm.... Wymarzony sprzęt do takich obiektów !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.