Skocz do zawartości

Optymalny wybór


oedippus

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Teleskop chodzi za mną od jakiś dwóch lat. Często patrzę w niebo gołym okiem, tudzież przy pomocy lornetki albo lunety i chciałbym wreszcie spełnić jedno z moich marzeń ; )

 

Jakiś czas temu sporo czytałem o teleskopach i wybór padł na synte na dobsonie 8'' albo 10''. I teraz chciałbym się poradzić ekspertów.

 

Kilka informacji:

1. Na całość mogę przeznaczyć do 2000zł

2. Obecnie mieszkam w Poznaniu ale często przebywam na Podlasiu - jestem zmotoryzowany(kombi) więc problemu z przewożeniem sprzętu nie będzie. Obserwacje generalnie planuje prowadzić z miejsca odległego o ok. 30 km od Poznania (Puszcza Zielonka) ale jeśli to miejsce okaże się być zbyt jasne będę szukać dalej optymalnej lokalizacji. Watunki do noszenia sprzętu mam.

3. Wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia więc chciałbym aby teleskop dawał mi jak największe pole do popisu - od podziwiania obiektów w naszym układzie słonecznym do wyszukiwania DSów - gdyż przesiadki na lepszy sprzęt raczej w najbliższych latach nie będę planować.

4. Pamiętam, jak dawno temu pierwszy raz udało mi się ujrzeć przez starą lornetkę "poświatę" Andromedy - niezapomniane wrażenie : )

 

I moje pytania:

1. Czy za tą kwotę synty na dobsonie są ciągle najlepszym wyborem dla początkującego operatora teleskopu?

2. Czy warto dorzucić od razu kilka stówek na 10'' czy lepiej kupić 8'' i lepszy okular? Zakładam że jakbym kupił 10'' to za jakiś czas mógłbym wydać kilkaset złotych na lepszy okular.

3. Wersja składana czy nie?

4. Czy w okolicy Poznania jest jakiś astromaniak z wyżej wymienionym sprzętem i chęcią pomocy? : )

 

Pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię fotografować (mam D80 nikona + kilka obiektywów) więc pewnie chciałbym spróbować sił w astrofoto lecz wiem że na dobsonie jest to "trudne". Jeśli dałoby się - byłbym zadowolony, jeśli nie, cóż, nie można mieć wszystkeigo na raz : ) A co Ci przyszło na myśl?

Edytowane przez oedippus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mati pewnie chciał zasygnalizować, że do astrofoto potrzebny jest montaż paralaktyczny.

 

1. Moim zdaniem tak.

 

2. Z warunków jakie opisałeś, to doradzę większe lustro (10") i z czasem z 2 lepsze okulary. Okulary łatwiej dokupić niż powiększyć lustro :)

 

3. Co do wersji tuby czy składana/pełna to opiszę bazując na moim doświadczeniu (mam rozsuwaną Syntę 10" i to co opiszę dotyczy tego konkretnego egzemplarza :)).

 

Na początku kolimowałem (bo głównie o to tu chodzi, oprócz oczywistej kwestii miejsca w aucie do transportu) kolimatorem zrobionym z pudełka po kliszy - i byłem zadowolony. Raz na kilka miesięcy wystarczyło, przy wyjazdach na obserwacje 1-2 na miesiąc.

Niedawno zaopatrzyłem się w kolimator hotecha (konkretnie ten: http://astromarket.p...air-hotech.html) i zmieniłem zdanie o tym, że rozkładaną 10" Syntę wystarczy kolimować "raz na jakiś czas". Po każdym transporcie kolimacja jest wskazana - a przynajmniej kontrola. Za to oczy podziękują Ci przy spojrzeniu w okular :)

Podsumowując - jeśli rozmiar tuby pełnej nie jest problemem, brałbym pełną. Poza tym zmniejsza się możliwość zaparowania luster podczas obserwacji - przy rozkładanej tubie trzeba ratować się odrośnikiem w postaci np. karimaty.

 

4. No tu niestety nie pomogę - przynajmniej na razie ;)

Edytowane przez dziki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki. Więc kupię pełną 10''. W pokoju zrobi się ciasno ale przeżyję.

 

Jeszcze jedno pytanie, czy od warto od razu kupić jakiś filtr pomagający w obserwacji, soczewkę barlowa czy sprzęt do czyszczenia?

Edytowane przez oedippus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno warto zaopatrzyć się w filtr księżycowy i ewentualnie jakiś planetarny. To na dobry początek wystarczy z czasem dokupisz lepsze i więcej ale narazie wystarczy.

A jeśli chodzi o fotografowanie do księżycowi i planetom zrobisz zdjęcie ale raczej nic więcej.

Edytowane przez mati537
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz przechowywał na Dobsonie, to kwestia jedynie wysokości :D

 

Co do zakupów wspomagających to sugerowałbym:

- czerwoną latarkę (nie jakaś super mocna, dobre są z regulowaną mocą)

- atlas nieba / inny przewodnik po niebie (Stellarium.org dobre jest do ogólnego rozeznania, do konkretnego namierzenia obiektu metodą skakania po gwiazdach polecam dobry atlas książkowy)

- filtr - polaryzacyjny wskazany, Księżyc w okolicach pełni potrafi oślepić

- inne filtry - wstrzymałbym się na początku

- szmatka i płyn do czyszczenia - jak najbardziej, sam używam i polecam to: http://astromarket.pl/pedzelek-lens-pen.html

- soczewka barlowa - wstrzymałbym się, chyba, że od razu chcesz być "bliżej nieba" i mieć większe powiększenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tylko polarkę i zestaw czyszczący trzeba będzie dokupić. O barlowie pomyślę jak będę kupować za jakiś czas nowe okulary.

 

Od dawna mam już polską edycję przewodnika Collinsa po gwiazdach i planetach który pomaga mi w obecnych obserwacjach.

 

Dzięki za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oedippus, z filtrami na razie nie ma co szaleć. Faktycznie przyda Ci się księżycowy, bo w teleskopie o dużej aperturze szkoda oczu, Nie da sie w ogóle obserwować tarczy Księżyca w małym powiększeniu -razi oczy. Do planet kolorowe filtry sprawdzaja sie średnio na mój gust, może za wyjatkiem Marsa. Ale tego będziesz obserwował dopiero w pobliżu opozycji, wczesniej nie ma sensu. Jako ogólny filtr do różnych planetarnych i księżycowych obserwacji sprawdza sie za to neodymium & sky glow Baadera. Poprawia nieco kontrast i zmniejsza nieco jasność obrazu tarczy (co jest korzystne w dużym teleskopie).

Zapewne przyda Ci się jeszcze jakiś ogólny filtr do obserwacji mgławic typu UHC/UHC-S lub LP, do ograniczenia wpływu light pollution -ale tu radź się innych przy konkretnym wyborze, ja nie mam kompetencji w tej kwestii.

O Barlowie zapomnij. Mając 1200mm ogniskowej nie ma dużo sensu, tylko komplikuje obsługę. Lepiej po prostu kupić jakiś dobry okular krótkoogniskowy do dużych powiekszeń-planetarny lub uniwersalny (np. ortoskopy -tylko planety, lantany NLV -na planety i zwarte DS-y; itp.itd.).

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Barlowie zapomnij. Mając 1200mm ogniskowej nie ma dużo sensu, tylko komplikuje obsługę. Lepiej po prostu kupić jakiś dobry okular krótkoogniskowy do dużych powiekszeń-planetarny lub uniwersalny (np. ortoskopy -tylko planety, lantany NLV -na planety i zwarte DS-y; itp.itd.).

Prawda to.

Nie doprecyzowałem - barlow dla tego teleskopu ma sens jeśli zamierzasz podpiąć lustrzankę (kamerkę) i wycelować w jakąś planetę, czy zrobić bliższą fotę Księżycowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo może kiedyś zechcę popróbować foto planet albo zamocować kamerkę podpiętą do laptopa co w połączeniu z śledzeniem obiektu byłoby chyba rzeczą wspaniałą. W tym wypadku bym zmienił sam montaż.

 

Więc się pytam czy tuba będzie bezproblemowo działać na ulepszonym montażu.

Edytowane przez oedippus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedziesz mogl. Ale:

- EQ5 ma udzwig do 10kg - tuba 10" odpada (12,5kg), mysle ze nawet do wizuala.

- bardziej HEQ5, ktorego teoretyczny udzwig to 16kg, ale praktycznie (do astrofoto) czasy naswietlania do 10min jest w stanie efektywnie pociagnac na ogniskowych rzedu 750mm (guidowane!). Wiec 1200mm... tylko do wizuala (nieoplacalne rozwiazanie) albo krotkich ekspozycji (nieoplacalne i bez sensu :)).

- to drugie rozwiazanie (Dobson z GoTo) to jedynie wygoda naprowadzania na obiekty.

 

Dobsona do fotografii planet mozna wykorzystac, nawet bez GoTo. Tu przyklad co mi sie udalo splodzic:

- http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=8625

- http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=9027

- http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=8989

- http://lukasz.foto-zdjecia.pl/main.php?g2_itemId=9075

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mhm, czyli takie bajery. A jeszcze w sumie inna sprawa. Bo czytając fora ludzie polecają zamiast Synty - GSO (mikrofocuser + lepszy okular + lepszej jakości szkło). Cenowo jak dla mnie by pasowało. Warto rozważyć opcję GSO?

Edytowane przez oedippus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bedziesz mogl.

 

jeśli to odpowiedź na pytanie czy tubę z dobsa można przerzucić na paralaktyka, to spytałbym o jej giętkość- o ile pamiętam Ignisdei swego czasu przerzucał pełną syntę (8 chyba)-i musiał usztywniać, żeby tuba się w banana nie zamieniła.

 

- to drugie rozwiazanie (Dobson z GoTo) to jedynie wygoda naprowadzania na obiekty.

 

I -co moim zdaniem ważniejsze- prowadzenie. Mając takie ustrojstwo nie muszę skupiać się na tym, żeby obiekt utrzymać w polu widzenia manewrując tubą i modląc się, żeby się nie potknąć czy żeby nikt mnie nie trącił. Mogę spokojnie w bezruchu siedzieć z okiem wklejonym w okular.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mhm, czyli takie bajery. A jeszcze w sumie inna sprawa. Bo czytając fora ludzie polecają zamiast Synty - GSO (mikrofocuser + lepszy okular + lepszej jakości szkło). Cenowo jak dla mnie by pasowało. Warto rozważyć opcję GSO?

Więc tak Synta jest znanym teleskopem i sprawdzony a gso jest mniej znany i słyszałem ze użytkownicy mają z nia problemy. A okulary lepiej dokupic wedle wlasnych potrzeb.

A lustro nie koniecznie jest lepsze lustro w Syncie lustro jest wytrzymalsze.

A microfokuser jeśli dobrze pamiętam jest od wyciągu czyli chodzi o microruchy do ustawienia ostrości. Możesz kupić do Synty elektryczy i ostrość będzie można ustawić z wieksza dokładnością.

Ale wybór należy do ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak Synta jest znanym teleskopem i sprawdzony a gso jest mniej znany i słyszałem ze użytkownicy mają z nia problemy.

Mati nie obraź się, ale w mojej subiektywnej ocenie jesteś na zbyt początkowym etapie zdobywania doświadczenia, żeby w ten sposób radzić i wygłaszać takie sądy. Ludzie to czytają, nie każdy weryfikuje i potem idzie w świat "urban legend". Moim zdaniem to co napisałeś to kompletna bzdura, jednakże chętnie to odszczekam jeśli podasz wiarygodne źródła tej sensacyjnej opinii (nie muszą być linki, wystarczy precyzyjny opis problemów).

 

A okulary lepiej dokupic wedle wlasnych potrzeb.

Jak wszystko inne.

 

A lustro nie koniecznie jest lepsze lustro w Syncie lustro jest wytrzymalsze.

Uzasadnij tą opinię i sprecyzuj.

 

A microfokuser jeśli dobrze pamiętam jest od wyciągu czyli chodzi o microruchy do ustawienia ostrości. Możesz kupić do Synty elektryczy i ostrość będzie można ustawić z wieksza dokładnością. Ale wybór należy do ciebie.

Gdzieś dzwoni tylko nie wiadomo dokładnie w której cerkwii.

 

To o czym piszesz to motofocuser, można go zamontować do obu rodzajów wyciągu - z microfocuserem i bez. Daje to komfort bardziej precyzyjnego ustawiania ostrości (dla wyciągów bez microfocusera, dla tych drugich nie wypowiadam się bo nie mam pewności) i co ważniejsze, pozwala ostrzyć bez dotykania teleskopu (czyli nie wprowadzamy dodatkowych drgań).

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.