C/2001 Q4 NEAT 12.05.2004

Adamo · 13 Maja 2004

witam

Byłem i naświetliłem Q4.

Kometa ma dosyć duży ruch na tle gwiazd.

Dzięk i dobrej pogodzie efekt jest trochę lepszy niż w przypadku C/2004 F4 ( Bradfield )

Mirek Krasnowski · 13 Maja 2004

Widać Adam, że macie na Lubelszczyźnie niezłe warunki. Co tu dużo mówić Lublin rządzi.

Najpierw Lemark teraz Adamo. Gratulacje. W Poznaniu dzisiaj super pogoda na kometę, a ja siedzę z dziećmi w domu :evil:

Łukasz Wojtyniak · 13 Maja 2004

Dzieciaki :!: na nogi, z tatusiem na pole :wink: :lol: .

No ja na pole pojechałem, tak mnie ta kometa zajęła, że nawet dobrze na Wenus i Jowisza nie luknełem.

HAMAL · 14 Maja 2004

Brawo Adamo, trzeba gonić cyfraków :mrgreen:

lemarc · 14 Maja 2004

Jeśli pogoda dopisze, pociągniemy za kometą czymś większym niż f=300mm.

Adamo · 14 Maja 2004

Brawo Adamo, trzeba gonić cyfraków :mrgreen:

Trzeba trzeba :mrgreen:

PiotrZ · 15 Maja 2004

Świetne foty Adamo Dzisiaj wreszcie we Wrocku niebo się poprawiło . Q4 też zrobiłem ale nie wiem czy pod miejską łuną dobrze wyjdzie . Na surowych klatkach widać bardzo jasne jądro . Przy ogniskowej 750 w kadrze widać w zasadzie tylko kometę i kawałek ogonka

lemarc · 15 Maja 2004

Luknijcie na to, trzeba sie bliżej przyjrzeć tej komecie.

Zawisza · 15 Maja 2004

Luknijcie na to, trzeba sie bliżej przyjrzeć tej komecie.

Szkoda, że tylko głowa się zmieściła... :lol:

lemarc · 15 Maja 2004

Chodzi wlaśnie o głowę, wokół której tworzą się czoła fal uderzeniowych, gdy gazy sublimujące z lokalnych dżetów na jądrze, oddziaływują z wiatrem słonecznym. Długa seria zdjęć może pokazać rotację jądra i pomóc określić jego czas obrotu.

PiotrZ · 15 Maja 2004

Q4 we Wrocławiu . Fotka zrobiona wczoraj o 22.30 . Ekspozycja 30x45 sek ale do złożenia nadawały się tylko 4 kolejne klatki . Kometa pędzi jak szalona , pomiedzy pierwszą a ostatnią klatką spora różnica .

lemarc · 15 Maja 2004

Nastepnym razem spróbuj krótszych czasów ekspozycji, może uchwycisz subtelniejsze szczegóły głowy i te zawirowania, bo kamera ma spora czułość i przepala centrum.

Zawisza · 15 Maja 2004

Chodzi wlaśnie o głowę...

Heh..., to była tylko taka subtelna aluzja do wcześniejszej wypowiedzi HAMAL-a: re: gonić cyfraków. Mam na myśli fakt ograniczonej powierzchni detektora CCD ("amatorskiego") w porównaniu do kliszy fotograficznej - chociażby małego obrazka. Tylko tyle...

Obrazek przedstawiający głowę komety, bardzo interesujący - oczywiście.

PiotrZ · 15 Maja 2004

Masz rację Leszku , zastosowałem czasy jak na galaktykę i jądro wyszło przepalone . Było niewiele czasu na próby , następnym razem zastosuję 25-30 sek . Niemniej nawet z tej fotki można wyodrębnić w Astroarcie otoczki pyłowe i okolice jądra komety .

ax · 15 Maja 2004

Ech...ladne fotki - nic dodac niz ujac

Gratuluje wynikow...jest co pozazdroscic.

U mnei jeszcze nie bylo ani jednego dnia z tak ladna pogoda by kometa nadawala sie do focenia...;(

No nic ja czekam i moze sie doczekam na ta ladna pogode.Moze cos w nowiu sie uda?.

A tym czasem za oknem bangla....

Pozdrawiam

Ax

lemarc · 16 Maja 2004

Jak sądzę, nie są to otoczki pyłowe, tylko obszary o jednakowej gęstości optycznej. Efekt podobny jest do warstwic wysokości na mapach totpograficznych. Te obwódki nazywa się ekwidensytami.

16 Maja 2004

...U mnie jeszcze nie było ani jednego dnia z tak ładną pogodą by kometa nadawała się do focenia...;(
No nic, ja czekam i może się doczekam na tą ładną pogodę. Może coś w nowiu się uda?.

A tym czasem za oknem bangla....

Pozdrawiam

Ax

To czekaj zdrów i wybrzydaj jak francuski piesek a kometa odleci i pomerda Ci tylko ogonkiem czego nawet nie zobzaczysz :wink: , trzeba ją łapać jak się da, kiedy się da i czym się da a warunki to tylko tło dla jej wspaniałego widoku :lol: :lol: :lol:

PTL · 16 Maja 2004

Ja wam pogonie cyfraków!!!!

album_pic.php?pic_id=826

2004-05-14

40 x 30s ekspozycji, FS60 @ f/4.4 + MX7C + EM-200

Zdjecia zlozone na jadro komety, program nie byl w stanie zlozyc calosci za jednym razem, musialem poszczegolne kawalki skladac recznie, stad te zalamania na sladach gwiazd.

Pozdrawiam,

Pawel

16 Maja 2004

To jeszcze moja fotka z 12.05.04

16 Maja 2004

Hi, widzę że razem wpadliśmy na pomysł wskanowania twojej odbitki z 12 maja, po małych poprawkach na levelsach i kolorach wyszło to mniej więcej tak:

Foto by Tur skan i obróbka na szybko od Astrpozdrówko :salu:

Czyli analog jeszcze żyje i ma się całkiem nieźle :lol:

A dla porównania moja wersja cyfrowa z tej samej nocy tuż przed 22h z CP-4500 na ekwiwalencie 400ASA, zoom optyczny 4x z własnym obiektywem bzykadełka z pojedyńczą ekspozycją 64 sekundy i redukcją szumów z prowadzącego aparat cykadełka, tu udało się uwidocznić lepiej po obróbce składową plazmową warkocza ale pyłowa prawie wcale za to nie wyszła, z szumem nie powalczyłem bo to tylko jedna ekspozycja, muszę na przyszłość wykonać z 10 ekspozycji to się ładnie szum uśredni :Cry:

Bzykadełko na cykadełku to jest to co pozwla w minutkę zrobić komecie taki oto zaszumiony portrecik :salu:

Ps. Proszę oglądać z 4 metrów wersaj silnie powiększona :wink:

Adamo · 16 Maja 2004

witam

Ładne foty panowie!

widzę że jak narazie to i analog i cyfra mają swoje dobre strony i jeszcze klisza tak szybko nie odejdzie w zapomnienie.

Jeszcze raz gratulacje.

ps może jutro wywołam zbliżenie kometki do M44 to zobaczymy co z tego wyjdzie.

lemarc · 16 Maja 2004

Przy tak jasnych kometach, klisza może śmiało stawać w szranki z CCD, które słabiej radzi sobie z dużym kontrastem pomiędzy komą a jądrem i go przepala. Jedyną radą jest zmniejszyć otwór względny, żeby światłosiła zmalała.

ax · 16 Maja 2004

To czekaj zdrów i wybrzydaj jak francuski piesek a kometa odleci i pomerda Ci tylko ogonkiem czego nawet nie zobzaczysz :wink: , trzeba ją łapać jak się da, kiedy się da i czym się da a warunki to tylko tło dla jej wspaniałego widoku

Januszu chodzilo mi o to ze wtedy kiedy mam mozliwosc focenia to kurde nie ma pogody, a wtedy gdy przypadkiem sie pojawi pogoda to jestem np 100km od mojego aparatu ktory ma przygotowana na ta specjalna okolicznosc 800tke, a trudno wozic ze soba aparat ze szpejami wszedzie tam gdzie akurat mam jakas prace do wykonania zwlaszcza ze nie posiadam samochodu :Ass:

Po prostu pogoda nas na poludniu nie rozpieszcza.Na szczescie mialem okazje ja juz 3 razy zobaczyc w tym raz przez lornetke.

Mam taka cicha nadzieje ze w tym tygodniu gdzie now po nocy sie panoszy pogoda nieco spusci z tonu i pozwoli sie rozkoszowac bezchmurnym niebiem.

A wtedy zawitam na gore jamna i czarne jej okolice pozwola nieco pofotografowac niebko zwlaszcza ze zblizamy sie do bialych nocek ...

Pozdr

AX

PTL · 16 Maja 2004

Przy tak jasnych kometach, klisza może śmiało stawać w szranki z CCD, które słabiej radzi sobie z dużym kontrastem pomiędzy komą a jądrem i go przepala. Jedyną radą jest zmniejszyć otwór względny, żeby światłosiła zmalała.

Niestety nie masz racji. Kamery (nie webcamy) maja zakres dynamiki rzedu 50.000 a klisza filmowa 50 - 200. Przepalone srodki to albo zbyt dluga ekspozycja brak umiejetnosci wykonania kompresji wlasnie tak duzej dynamiki do zakresu (256) wyswietlanego na monitorze.

Jedyna wada kamer to - przy tej samej optyce - znacznie mniejsze pole widzenia i mniejsza ilosc elementow obrazu (przy filmie mozna zalozyc wielkosc ziarna kilkanascie um co daje dla klatki 35mm odpowiednik 5-6M elementow obrazu).

Pozdrawiam,

Pawel