Skocz do zawartości

Obserwacje bliskiego przelotu asteroidy 2012 DA14


Czy zamierzasz obserwować przelot 2012 DA14  

71 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zamierzasz obserwowa? przelot 2012 DA14 ?

    • Tak, je?li pogoda pozwoli
    • Nie, nie b?d?
    • nie wiem


Rekomendowane odpowiedzi

vztauri zrozum, że asteroida w klikadziesiąt minut zmieni swoją orbitę a co za tym idzie będzie w innym miejscu na niebie w różnym czasie. Czyli te wszystkie cyfry które są odpowiednie dla poprawnego wyświetlania pozycji asteroidy na niebie są zmienne i to bardzo.

 

Może zanim zaczniesz innych pouczać, zajrzyj do Wikipedii aby poznać definicję słowa efemeryda :) Pozdrawiam :)

Edytowane przez vztauri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do osób zainteresowanych transmisją ( a pojawiły się osoby które po moim zmianie statusu zaczęły pisać mi PW), informuje iż była już w tym temacie podawana informacja o miejscu transmisji.

 

Osobiście preferuje:

 

http://www.ustream.tv/nasajpl2

 

Oprócz tego dochodzi tvn24

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zanim zaczniesz innych pouczać, zajrzyj do Wikipedii aby poznać definicję słowa efemeryda :)
...
wybierasz MPCORB: near Earth asteroids (NEAs) i kliknij przycisk Pobierz elementy orbitalne -> Tu wyszukujemy lub wybieramy z listy 2012 DA14 i klikamy DODAJ OBIEKT.

jeżeli ten plugin oblicza pozycje tylko z chwilowych parametrów orbity to wyznaczone przez niego efemerydy będą nieprawdziwe :P ale nie wiem co oblicza, tylko wyciągam wniosek z twoich postów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zanim zaczniesz innych pouczać, zajrzyj do Wikipedii aby poznać definicję słowa efemeryda :) Pozdrawiam :)

 

Oj przepraszam, nie wiedziedziałem co to efemeryda.

 

To może zajrzyj do Wikipedii i poczytaj o perturbacji ze strony planet na planetoidach / kometach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

jeżeli ten plugin oblicza pozycje tylko z chwilowych parametrów orbity to wyznaczone przez niego efemerydy będą nieprawdziwe :P ale nie wiem co oblicza, tylko wyciągam wniosek z twoich postów :)

 

Obecnie minorplanetcenter wyliczył pozycje planetoid dla daty 18 kwietnia 2013 r.

Stellarium może mniej więcej poprawnie podać pozycję w okolicy najbliższego zbliżenia tj. 19:25 UTC ale musi mieć też elementy orbity z tej godziny a są one z 18 kwietnia jak wspomniałem.

 

 

Gdzieś chyba w wątku o Stellarium podałem kod orbity dla asteroidy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

jeżeli ten plugin oblicza pozycje tylko z chwilowych parametrów orbity to wyznaczone przez niego efemerydy będą nieprawdziwe :P ale nie wiem co oblicza, tylko wyciągam wniosek z twoich postów :)

 

Ale chrzanicie. Z czego robicie swoje mapki ??? Chcecie powiedzieć, że macie dostęp do lepszych elementów orbity niż Minor Planet Center ? :) Robicie obserwacje, których nie wysyłacie do MPC i z których sami wyznaczacie poprawki do elementów ??? :)

 

Co do parametrów orbity i efemeryd - na stronach MPC jest jasny i klarowny opis układu odniesienia, a Stellarium chyba nawet przelicza je epokę obserwacji a z całą pewnością do układu topocentrycznego.

 

 

Panowie, pomyślcie nieco zanim wyprodukujecie kolejną głupotę.

Edytowane przez vztauri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcecie powiedzieć, że macie dostęp do lepszych elementów orbity niż Minor Planet Center ?
to przecież oczywiste, bo te parametry zakładają że obiekt porusza się po stałej orbicie i nie podlega wpływom innych obiektów.

a nasza śliczna asteroida właśnie wtedy gdy będziemy chcieli ją obserwować to akurat będzie najbardziej zmieniała orbitę i unieważniała wcześniejsze parametry :P

 

potem gdy wpływ Ziemi się zmniejszy to znowu będzie można korzystać z prostych obliczeń efemeryd żeby wyznaczyć pozycję na niebie gdzie asteroidy nie zobaczymy bo będzie już za daleko ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie minorplanetcenter wyliczył pozycje planetoid dla daty 18 kwietnia 2013 r.

Stellarium może mniej więcej poprawnie podać pozycję w okolicy najbliższego zbliżenia tj. 19:25 UTC ale musi mieć też elementy orbity z tej godziny a są one z 18 kwietnia jak wspomniałem.

 

Skąd wiesz co potrzebuje Stellarium aby obliczyć pozycję ciała na dowolną godzinę ? Jakiś link by się przydał. Czy mamy Ci wierzyć na słowo ?

 

Jak znam życie, to Stellarium robi zwykłą interpolację, a to czy jest zrobiona sensownie to kwestia użytej metody numerycznej. Sądząc po tym co pokazuje, jest zrobiona sensownie.

 

A co do MPC to jest w stanie pokazać Ci elementy orbity na dowolny moment czasu, patrz tutaj: http://www.minorplanetcenter.net/iau/MPCORB.html Stąd już tylko krok do DOKŁADNEGO wyznaczenia alfy i delty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to przecież oczywiste, bo te parametry zakładają że obiekt porusza się po stałej orbicie i nie podlega wpływom innych obiektów.

a nasza śliczna asteroida właśnie wtedy gdy będziemy chcieli ją obserwować to akurat będzie najbardziej zmieniała orbitę i unieważniała wcześniejsze parametry :P

 

potem gdy wpływ Ziemi się zmniejszy to znowu będzie można korzystać z prostych obliczeń efemeryd żeby wyznaczyć pozycję na niebie gdzie asteroidy nie zobaczymy bo będzie już za daleko ^_^

 

Oj, ciężko będzie z tym zwalnianiem ... :)

 

Słyszałeś kiedyś o orbicie oskulacyjnej ? :) Zastanawiałeś się jak duże są to zmiany ? :)

Edytowane przez vztauri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vztauri,

 

Oj, ciężko będzie z tym zwalnianiem ... :)

 

Słyszałeś kiedyś o orbicie oskulacyjnej ? :) Zastanawiałeś się jak duże są to zmiany ? :)

 

Słyszelismy o orbitach oskulacyjnych - tyle, że taka orbita liczona jest właśnie na dany moment. W przypadku planeotidy 2012 DA14 parametry orbity oskulacyjnej będą się szybko zmieniać.

Większość programów typu Stellarium (o ile nie wszystkie) liczą efemerydę ciała na podstawie elementów orbity (oskulacyjnych - na jakiś konkretny moment), które im podasz. Tyle, że ta orbita (około największego zbliżenia) będzie się znacząco zmieniać już w perspektywie kilku minut - sprawdź to, jeśli nie wierzysz...

Edytowane przez Piotrek Guzik
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny internauto vztauri,

 

Może zanim zaczniesz innych pouczać, zajrzyj do Wikipedii aby poznać definicję słowa efemeryda :) Pozdrawiam :)

 

może zanim sam zaczniesz poucza innych, sięgnij do bardziej wiarygodnych źródeł, niż Wikipedia. Jesteś tu nowy, napisałeś dopiero kilka postów i od razu w każdym dajesz innym do zrozumienia, że nic nie wiedzą z astronomii, wręcz - są zerem w tej dziedzinie. W dodatku krytykujesz nie tylko tych, którzy są na tym Forum wiele lat, mają po kilkaset (i więcej) postów, ale także tych, którzy są po studiach astronomicznych i mają długą praktykę obserwacyjną.

Pewnie nie miałeś zajęć z mechaniki nieba...

 

Pewnie też nie czytałeś tych postów, w których wcześniej była już mowa o zawodności tego typu programów jak "Stellarium", kiedy oblicza się efemerydy ciał znacznie zbliżających się do planet.

 

A podane przez ciebie dane dotyczące wschodu planetoidy w Polsce (i inne dane) znacznie różnią się od tych, które m. in. podawał w publikowanych efemerydach Limax7.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vztauri,

 

 

Słyszelismy o orbitach oskulacyjnych - tyle, że taka orbita liczona jest właśnie na dany moment. W przypadku planeotidy 2012 DA14 parametry orbity oskulacyjnej będą się szybko zmieniać.

Większość programów typu Stellarium (o ile nie wszystkie) liczą efemerydę ciała na podstawie elementów orbity (oskulacyjnych - na jakiś konkretny moment), które im podasz. Tyle, że ta orbita (około największego zbliżenia) będzie się znacząco zmieniać już w perspektywie kilku minut - sprawdź to, jeśli nie wierzysz...

 

Widze, że jest już lepiej :) Orbita ciała przechodzacego blisko innego masywnego (np.: planety) rzeczywiście zmienia sie istotnie. Im bliżej planety tym większa zmiana orbity małego ciała.

 

Problem polega na tym, że przecież nie jesteśmy w stanie ominąć tego problemu w żaden sposób. Obojętnie czy korzystamy ze Stellarium, aby zobaczyć gdzie znajduje się obecnie małe ciało czy robimy mapki innym programem, efekt na wyjściu będzie taki sam. Tak więc zarzuty podnoszone wcześniej przez Limaxa 7 są ... wiadomo do czego.

 

Kiedy mówimy o błedach warto zastanawić się jak one wpłyną na to co widzimy na niewielkim ekranie komputera czy laptopa. To nie będzie nawet pixel dalej czy bliżej, a jeśli nawet to co z tego ? Najważniejsza będzie informacja, że szukamy szybko pomykającego obiektu, który koło np.: godz. 19.26 będzie niedaleko znanej nam gwiazdy. O to przecież chodzi.

 

Wiem, że fajnie jest mieć "tajemną wiedzę" i od czasu do czasu chwalić się jej owocami - w tym wypadku mapki :) - ale warto też pokazać innym, że oni przecież mogą dokładnie to samo zrobić. Często wymaga to nieco wysiłku, ale czasami tak jak w tym przypadku wystarczy tylko trochę chęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie też nie czytałeś tych postów, w których wcześniej była już mowa o zawodności tego typu programów jak "Stellarium", kiedy oblicza się efemerydy ciał znacznie zbliżających się do planet.

 

A podane przez ciebie dane dotyczące wschodu planetoidy w Polsce (i inne dane) znacznie różnią się od tych, które m. in. podawał w publikowanych efemerydach Limax7.

 

Nad ostatnim akapitem warto pogadać. Oczywiście, nie podałem wartości dokładnych tylko przybliżone, są to momenty kiedy ciało wychodzi znad horyzontu. I nie liczyłem tego, tylko odczytałem z programu. Dziwię się, że dla innych nie jest to oczywiste. W końcu przepisałem tylko kawałek postu znalezionego na ASTROCD, i napisałem że u mnie działa.

 

Można się oczywiście czepiać wartości (podanych z dokładnością na oko do 15 minut), ale pytanie czy o to w tym wszystkim chodzi. Wiadomo, że trudno będzie zobaczyć ciało tuż nad horyzontem z uwagi na LP choćby.

 

Mnóstwo ludzi chce pooglądać przelot planetoidy, a ja pokazałem PROSTY sposób jak to zrobić. Bez proszenia o mapki, etc. każdy będzie miał możliwość SZYBKIEGO znalezienie tego ciała na sferze niebieskiej, np.: przy przejściu przy znanej mu gwieździe. Czyżbym nastąpił komuś na odcisk ? :) Aż nie chce mi się wierzyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że przecież nie jesteśmy w stanie ominąć tego problemu w żaden sposób. Obojętnie czy korzystamy ze Stellarium, aby zobaczyć gdzie znajduje się obecnie małe ciało czy robimy mapki innym programem, efekt na wyjściu będzie taki sam.
chyba że program generuje mapkę korzystając z pozycji obliczonych z uwzględnieniem zmian orbity i o ile dobrze zrozumiałem limaxa, on właśnie korzystał z takich danych?

 

chętnie dowiem się jakie są rzeczywiste różnice w pozycji bo opinie dyskutantów są trochę rozbieżne - od jednego piksela do kilkudziesięciu stopni :P a to jednak duża różnica bo sekretny sposób generowania mapek który jest bardzo łatwy ale nie zgadza się czas ani pozycja już nie byłby tak atrakcyjny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba że program generuje mapkę korzystając z pozycji obliczonych z uwzględnieniem zmian orbity i o ile dobrze zrozumiałem limaxa, on właśnie korzystał z takich danych?

 

Nawet jakby bardzo chciał, to nie ma jak :)

 

Wbrew obawom Hermesa mam pewne pojęcie o mechanice nieba, jedyny sposób na poprawienie orbity stanowia kolejne wykonywane obserwacje. Z tego samego zestawu obserwacji jesteśmy w stanie wygenerować co prawda różne orbity, ale tylko dzięki korzystaniu z różnych metod ich poprawiania. Zazwyczaj używa się metody najmniejszych kwadratów. Ewentualne różnice orbit przy dobrym (bogatym i opartym na dużym łuku obserwacyjnym) materiale to kilka do kilkunastu sekund (czasu i łuku odpowiednio dla rektascencji i deklinacji).

 

Ergo - róznice pomiędzy tym co podał Limax z tym co ja podałem biorą się ze sposobu korzystania z oprogramowania, a nie innych metod. On odczytał zapewne DOKŁADNE wartości wschodu ciała, ja spojrzałem na czas podawany przez Stellarium kiedy ciało znajdowało się tuż nad horyzontem. Róznice są z powodu tego "tuż" :)

 

Jest jeszcze gravitational focusing, czyli po naszemu soczewkowanie grawitacyjne. W przypadku naszej dyskusji to nic innego właśnie jak odchylenie małego ciała od pierwotnego toru, po którym się porusza, czyli te wspominane przez Ciebie zmiany w cytowaniu powyżej.

 

Na 100% nie jestem pewien, ale obstawiam, że Stellarium tego nie uwzględnia. Pytanie nie ile uwzględniają to programy, z których korzysta Limax. Nie kojarzę na szybko żadnego wolnego astro oprogramowania, które bawiłoby się z GF.

 

Szybka piłka: jak człowiek poda nazwę programu, będę w stanie to sprawdzić. No chyba, że ma zamknięty kod i będziemy musieli Limaksowi uwierzyć na słowo, że obsługuje GF :)

 

chętnie dowiem się jakie są rzeczywiste różnice w pozycji bo opinie dyskutantów są trochę rozbieżne - od jednego piksela do kilkudziesięciu stopni :P a to jednak duża różnica bo sekretny sposób generowania mapek który jest bardzo łatwy ale nie zgadza się czas ani pozycja już nie byłby tak atrakcyjny :D

 

Róznice w opiniach dyskutantów biorą się zapewne z niezrozumienia tego co druga strona miała na myśli. A że czasami wychodzą z tego bzdety, cóż, bywa ... :)

Edytowane przez vztauri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ergo - róznice pomiędzy tym co podał Limax z tym co ja podałem biorą się ze sposobu korzystania z oprogramowania, a nie innych metod. On odczytał zapewne DOKŁADNE wartości wschodu ciała, ja spojrzałem na czas podawany przez Stellarium kiedy ciało znajdowało się tuż nad horyzontem. Róznice są z powodu tego "tuż" :)

 

A przeczytałeś ze zrozumieniem mój pierwszy post jak autor oprogramowania Guide (z którego skorzystałem do zrobienia mapek) rozwiązał ten problem ?

 

 

I tu jest pewien poważny problem. Mianowicie z wyznaczeniem trasy przelotu. Chodzi mi o trasę na niebie. Dlatego zawczasu chciałbym ostrzec osoby które z zapałem szykują się na obserwacje tego przelotu by zrozumiały, że różnica w położeniu prawdziwym a tym który może wygenerować wasz program (Stellarium, CdC, Winorsa, Guide *, i inne) może sięgnąć kilkudziesięciu stopni !

 

* - co do Guide to autor zaleca użycie orbity geocentrycznej z epoką ustawioną na czas największego zbliżenia czyli perygeum

http://tech.groups.yahoo.com/group/guide-user/message/9270

w powyższym wpisie Billa trzeba zmienić link z http://www.projectpluto.com/temp/usrcomet.htm na http://www.projectpluto.com/temp/usrcomet.txt

 

 

Właśnie użyłem tego rozwiązania i na razie zamieszczam wstępne mapki z trasą asteroidy na wieczór 15 lutego 2013 r. (miejscowość Białystok, czas UTC) ..

 

Mam chwilkę czasu i zrobię mapkę z dwoma trasami

 

1) dla rozwiązania orbity geocentrycznej

2) dla orbity heliocentrycznej jaką podaje MPCORB

 

 

PS. u mnie pochmurno, będę śledził transmisje online. A jak u Was ? Zakopane nadal pogodne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się mam przytakiwać wypisywanym głupotom aby zdobyć akceptację środowiska ? :) Ok, zwolnię nieco :)

Ależ skądże, nie miałem na myśli przytakiwania, bardziej formę wypowiedzi. Ale właściwie - nie mój nick, nie mój interes, pracuj sobie na akceptację swoimi metodami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. może grafika nieco wyjaśni całą sytuację.

 

Według Stellarium i pobranej z MinorPlanetCenter orbity (z Epoki 18 kwietnia 2013 r.) asteroida jest już w Warkoczu Bereniki

na chwilę obecną tj 18:46 ma współrzędne

 

RA = 12h 08m 30s

Dec. = +27 50' 21''

 

stellarium-2012da14.png

 

(sprawdź proszę tą pozycję z efemerydą czy się Tobie zgadza :) )

 

W rzeczywistości jest o tej godzinie jest w okolicy Krzyża Południowego 92 STOPNIE od pozycji jaką podaje Stellarium.

 

roznica miedzy pozycjami.png

 

 

A tu trasa, czerwony pozycja geocentryczna (ta właściwa) na niebiesko pozycja z MPCORB

Zwróć uwagę na godzinę, tu jest w czasie zimowym polskiego czasu (CET)

 

dwie trasy.png

Edytowane przez Limax7
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przeczytałeś ze zrozumieniem mój pierwszy post jak autor oprogramowania Guide (z którego skorzystałem do zrobienia mapek) rozwiązał ten problem ?

 

No więc bez bicia się przyznam, że nie przeczytałem w ogóle, nie tylko ze zrozumiemiem :)

 

Przeczytałem za to - ze zrozumieniem - to co było w cytatcie. Wygląda więc na to, że jednak uwzgledniasz GF, ale nie zgadzam się się z wnioskami. Kilkadzisiąt stopni, czyli np: 90. Czyli zamiast nad horyzontem - widzimy ją w zenicie, albo zamiast w Niedźwiedzicy - zupełnie gdzie indziej.

 

Takie cuda panie to tylko w Erze i przy muskaniu planety, ale nie przy przejściu w odległości 34000 km od środka Ziemi.

 

Mam chwilkę czasu i zrobię mapkę z dwoma trasami

 

1) dla rozwiązania orbity geocentrycznej

2) dla orbity heliocentrycznej jaką podaje MPCORB

 

Bardzo dobry pomysł. Sam jestem ciekaw co wyjdzie ale nie spodziewam się dużych różnic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.