Skocz do zawartości

Eksplozja meteoru nad Czelabińskiem - 15.02.2013


Iro

Rekomendowane odpowiedzi

A skąd wiesz że był to tylko jeden meteor że osądzasz ze to nie był deszcz meteorów ?

 

Najpierw chociaż sobie wygogluj czym charakteryzuje się zjawisko nazywane deszczem meteorów, zanim zadasz takie pytanie. Niestety większości naszych dziennikarzy tez tego nie robi a potem wypisują głupoty.

 

 

Edytowane przez Hamster
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na marginesie dzisiejszego wydarzenia, które nawiasem mówiąc "ukradło show" ciału o wdzięcznej nazwie 2012 DA14 mam drobną uwagę / wielką prośbę* do użytkowników forum. Zamiast rozpanoszonego w polskich i światowych mediach słowa asteroida, odmienianego zresztą na różne sposoby, używajcie od dawna ugruntowanych w polskiej tradycji astronomicznej określeń planetoida lub planetka, które - nawiasem mówiąc - bardziej odpowiadają prawdziwej naturze tych ciał. Planetoida znaczy "podobna do planety", asteroida - "podobna do gwiazdy". Poprzez anglosaską literaturę naukową i filmy s-f asteroidy rozpleniły się bujnie w naszym języku, wypierając używane od dziesiątek lat planetoidy.

 

Oczywiście ktoś może uprzeć się, że asteroida jest równie dobrym słowem, skoro widać to ciało na niebie podobne do okolicznych gwiazd, ale jaka jest różnica między jednymi i drugimi zobaczyliśmy dzisiaj w Rosji :)

 

* niepotrzebne skreślić

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest całkowicie wykluczone ? Na pewno ?

 

I ciekawi mnie pytanie Iro: jaką energie porównywalna do wybuchu jądrowego (termojądrowego) wyrażona w mega lub kilkotonach miał ten meteor podczas wchodzenia w atmosferę ?

 

1) Tak NASA to potwierdza, cytuje:

"The trajectory of the Russian meteorite was significantly different than the trajectory of the asteroid 2012 DA14, making it a completely unrelated object. Information is still being collected about the Russian meteorite and analysis is preliminary at this point. In videos of the meteor, it is seen to pass from left to right in front of the rising sun, which means it was traveling from north to south. Asteroid DA14's trajectory is in the opposite direction, from south to north."

 

2) Czytałem na innym forum, że wstępnie NASA szacuje sile wybuchu na 300 kilo ton (bomba zrzucona na Hiroszimę miała ok 15 kiloton), średnice na 15 m, a masę na 7000 ton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, popatrzcie na efemerydy i globus:

 

1. 2012_DA14 leciała z południa na północ (astralną), omijając orbitę geostacjonarną (polecam NASA TV, i ich transmisje z Austarlii w tym czasie, chociaż g... było widać wokół jakich gwiazd planetoida przelatywała).

 

2. głaz w Czelabińsku walił ze wschodu na zachód.

 

Po co te spory?

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@don Pedro:

Popatrz na kilka filmów z Czelabińska i potwierdź czas od głównej ekspolzji (po której słychać ekspozje wtórne, w/g Twojego rysunku) i powiedz na jakiej wysokości nastąpiło wydarzenie. Według mnie ok 10km.

 

Najbardziej nurtuje mnie, czy te eksplozje wtórne (które słychać), to Twoja teoria powyżej, czy może to, co nieudolni dziennikarze nazywają "deszczem meteorów" - i ciągle pamiętamy co spadło na fabrykę cynku - taki bydynek nie mógł się chyba rozsypać na cegły (na sąsiedniej ulicy) tylko od fali uderzeniowej?

 

 

EDIT: Obiekt (mały) spadający swobodnie w atmosferze osiągnie 210-240 km/h, co może tłumaczyć słyszalne na filmach eksplozje wtórne (pseudo "deszcz meteorów"). Ekspertów proszę o ich własne teorie.

 

EDIT2: Praw fizyki nie przeskoczymy: na rysunku @don Pedro stożek fali uderzeniowej obiektu poruszającego się szybciej będzie bardziej wąski = prędkość rozchodzenia fali dzwiękowej w powietrzu niewiele się zmienia i można przyjać, że jest stała.

Zatem prędkość fali prostopadle do ziemi to ok. 340m/s, a aksplozje wtórne to może fala uderzeniowa od kolejnych eksplozji ciała glownego w powietrzu?

Edytowane przez Admiral_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B16 wiedział ,że UFO zderzy się z rosyjską rakietą Sputnik i zniszczy doszczętnie Czelabińsk dlatego abdykował. Poza tym dokładnie o tej godzinie zaswędziała mnie lewa noga co świadczy o moich nadprzyrodzonych zdolnościach jasnoprzeczuwania. No i wszystko było efektem spisku. Wiadomo czyjego.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziennikarze przechodzą samych siebie pokazując swoją totalną niewiedzę, co zrozumiałe. Niestety oglądając wieczorne komentarze wstyd mi było przyznawać się do bycia astro-amatorem.... chodzi mi o komentarze ekspertów zaproszonych do studia. Co jeden to inna opinia, a prawie każda błędna. Po pierwsze skąd do wacka oni wszyscy wzięli tą powtarzaną przez stado baranów frazę "deszcz meteorytów" (niektórzy "deszcz meteorów")? Widzieli oni choć raz w życiu coś takiego jak bolid? Ile % bolidów już wpada w atmosferę po kilka/naście na raz? To, że się rozpadł na mniejsze to zupełnie normalne, ale to nie nazywa się "deszczem". :) Skałki krążą w US od tak dawna, że odległości między nimi są tak ogromne, że bolidy wpadają w atmosferę pojedynczo. Inna sprawa to roje meteorów, które są stosunkowo młodymi tworami po warkoczach komet i jeszcze "trzymają się razem" tworząc bardzo rzadko deszcze meteorów, a częściej tzw. maksima rojów meteorów. Wczoraj na Polsacie mieli takich ekspertów, że zwykły ogarnięty internauta amator by ich przebił wiedzą. W dodatku na pytanie o związek z DA14 (której pełnej nazwy nie wszyscy potrafili przytoczyć) odpowiadali, że "nie wiadomo czy miały ze sobą związek...." ech żenada, mógłby ktoś z forum im tam wygarnąć, bo dno jakie pokazały wczoraj media sięgnęło poziomu posadowienia. Jeszcze to naprzemienne używanie pojęć meteor, meteoryt, planetoida, asteroida, czy wspomniani astrologowie... itd.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłótnią nic nie zalatwisz , co najwyżej przyczepią nam etykietkę gburów z jakiegoś tam forum.

 

Na takich jest inna metoda.

 

Trza do nich pisac że fajny program sie oglądało o kosmosie , bardzo duża oglądalność była bo nas jest tysiące w Polsce i że my mamay wspaniałe osiągnięcia w astrofotografi , poszukiwaniach meteoryttów itd , i że jak by sobie życzyli to zawsze kogoś z nas można zaprosić do programu o kosmsie.

 

W te pierwsze kroki przełamiemy lody.

 

A jak dobrze pójdzie może dadzą się namówić na jakiś stały cykl o wszystkim co związane z kosmosem : obserwatoria , astrofotografia DS , planet , Słońca , itd.

 

Jak sobie wyrobimy pozytywną opinię to gazety i TV będa sie o nas bić ;) tak jak o Karola Wójcickiego (Karol pozdrawiam tak3maj :) )

 

Co do terminologii można powiedzieć że leciał desz meteorów , lub spadl deszcz meteorytów.

 

Bolidy jęśli już to defragmentują sie raczej na pare-parenaście kawałków.

Tu już trudno mówić o bolidzie to raczej spory kawał , po filmie oceniam na co najmniej samochód osbowy .

 

Na filmie widać podwójną defragmentację co może świadczyć o sporym obiekcie.

 

Mógł zatem spaść deszcz meteorytów i narobić szkód , bo że narobił strachu to widac po relacjach.

 

Meteoryt Półtusk spadł na mało zamieszkałe tereny i na szczęście rozsypał sią na drobnicę - groch półtuski , na większe wielkość jajek i niewielką ilość po kilka kilogramów , gdyby spadł wówczas na Warszawę mogło by być podobnie jak w Rosii.

 

Co do astrologa to nóż mi się nóż w kieszeni otwiera jak ktoś tak do mnie mówi więc wiadomo.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Esko Lyytinen biorąc pod uwagę ten filmik

i zdjęcie satelitarne z Meteosat 10 wyznaczył orbitę obiektu który spadł wczoraj w Rosji

 

Wejście w atmosferę z prędkością 17 km/sa = 1.66e = 0.52q = 0.80 AUaphelium = 2.53 AUnode = 326.43 ( J2000.0 )Peri = 116.0i = 4.0543.6 po przejściu peryhelium

 

http://tech.groups.yahoo.com/group/meteorobs/message/42326

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy można prosić admina o garść statystyk z wczorajszego dnia?

Ciekaw jestem czy nastąpił dostrzegalny przypływ gości w dniu gdzie wszędzie się mówi o meteorytach, asteroidzie...

Ludzie tym żyją :D

Do północy było ponad 20 tys. osób (od rana), ale duży ruch utrzymywał się dalej, więc na pewno >30000 do tej chwili. To historyczny rekord na AP jeżeli liczyć tzw ruch organiczny (nie pochodzący z wykop.pl).

 

Mieliśmy wieczorem poważne problemy. Serwer padł z przeladowania i musieliśmy ograniczyć ilość procesów. Pewnie wiele osób zobaczyło komunikat o przekroczeniu maksymalnej ilości połączeń :D

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska również liczy straty - rozbita szklanka w czorajszym, specjalnym wydaniu w TVP INFO. :D

- kto oglądał ten wie o co chodzi :D

 

A pani z tego programu zaskoczyła mnie pytaniem - jak to jest że te ciała się zderzają?

...no nie wiem, co tu jest niezrozumiałego :) - po prostu lecą i się zderzają :) Proste.

Ale przynajmniej nie "wyzwała nas" od astrologów :)

 

Ci "specjaliści" też gubili się w tym wszystkim - ale chyba najlepiej zaprezentował się Pan, który bardzo ciekawie, szybko i nieprzerwanie nawijał o meteorycie pułtuskim...

 

 

Ogółem: chaos, masakra, dno.

Ale co się dziwić - biedaczki, myśleli że zbiża się koniec świata...

(Czy w nas uderzy? Jakie jest zagrożenie? Specjaliści uspokajają. Czy meteoryt/meteor znów uderzy? itp.) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do terminologii można powiedzieć że leciał desz meteorów , lub spadl deszcz meteorytów.

 

Bolidy jęśli już to defragmentują sie raczej na pare-parenaście kawałków.

Tu już trudno mówić o bolidzie to raczej spory kawał , po filmie oceniam na co najmniej samochód osbowy .

 

Na filmie widać podwójną defragmentację co może świadczyć o sporym obiekcie.

 

Mógł zatem spaść deszcz meteorytów i narobić szkód , bo że narobił strachu to widac po relacjach.

Wybacz ale wypisujesz własne widzimisię i tworzysz jakieś teorie dot. nazewnictwa tego zdarzenia. Widzę, że ciężko zajrzeć nawet do wiki aby przeczytać definicję deszczu meteorów i z czym to zjawisko jest związane więc dam link:

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Deszcz_meteor%C3%B3w

 

Wiem, że czasem informacje w wiki są niepoprawne ale w tym przypadku jest OK i definicja jest podparta literaturą naukową (to info dla hejterów).

 

.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zajrzeć nawet do wiki aby przeczytać definicję deszczu meteorów i z czym to zjawisko jest związane
przecież mówili "meteorytów" a nie "meteorów"!

 

a czy ta definicja na wiki też jest prawidłowa?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Meteoryt

Większe meteoroidy przy wkraczaniu w atmosferę, ze względu na dużą masę i prędkość, rozpadają się i spadają na powierzchnię Ziemi jako „deszcz meteorytowy”. Powierzchnię spadku nazywamy elipsą rozsiania.

ogólnie to "deszczem" może być wszystko, nawet bez naukowej definicji - deszcz odłamków, grad kul, raining men...

 

co prawda deszcz meteorytów wygląda trochę na sprzeczność, bo podobno obiekt staje się meteorytem dopiero gdy dotknie ziemi(?) więc przypomina trochę sformułowanie "w czasie weekendu zmarło 20 zwłok" ale może na końcowym etapie spadania jest on już zaliczany do arystotelejskiej "strefy ziemskiej" i traci swoje meteoryczne miano stając się zwykłym kamieniem :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak cytować samego siebie...

 

"Niepotwierdzone doniesienia" (na które zapewne trzeba wziąć sporą poprawkę) mówią, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła meteoryt 20 km nad powierzchnią ziemi, co wydaje mi się całkowicie nieprawdopodobne, ponieważ: a) żeby coś zestrzelić trzeba wiedzieć, że to coś leci i po jakiej trajektorii, B) meteoryt porusza się szybciej niż rakieta, chociaż tutaj mogę się mylić i w razie czego proszę o sprostowanie.

 

Czytam to co napisano poniżej i jakbym siebie słyszał ;)

 

 

Płk rez. dr inż. Maciej Mroczkowski prezes Polskiego Towarzystwa Astronautycznego podkreśla, że prędkość ciał kosmicznych, które wpadają w atmosferę ziemską wynosi nie mniej niż około 8 kilometrów na sekundę, częściej od 15 do 20 kilometrów na sekundę. Stąd, jak wyjaśnia podkreśla ekspert w wywiadzie opublikowanym na portalu wprost.pl, nie ma takiego środka, który wystrzelony z Ziemi byłby w stanie zareagować reagować.

 

Ponadto, aby reakcja była skuteczna, trzeba najpierw wiedzieć o zbliżającym się obiekcie i zagrożeniu. Czyli, musi być wcześniejsze rozpoznanie. W tym celu powinien powstać system rozpoznania wokółziemskiej przestrzeni kosmicznej. A takiego systemu jeszcze nie stworzono.

 

Źródło: http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/682621,meteoryt_rosyjski_zostal_wczesniej_ostrzelany_ekspert_wojskowy_niemozliwe.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem tylko jedną rzecz dodać nt. deszczu meteorytów. Dziennikarze użyli takiego określenia ponieważ przetłumaczyli takie pojęcie, istniejące w języku rosyjskim i znaczące mniej więcej tyle co wielokrotny upadek meteoru z powodu zniszczenia większego meteoru w atmosferze. Dla zainteresowanych znajduje się ono choćby na rosyjskiej wikipedii: http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9C%D0%B5%D1%82%D0%B5%D0%BE%D1%80%D0%B8%D1%82%D0%BD%D1%8B%D0%B9_%D0%B4%D0%BE%D0%B6%D0%B4%D1%8C

Edytowane przez vad
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Astromiłośnik
Chciałem tylko jedną rzecz dodać nt. deszczu meteorytów. Dziennikarze użyli takiego określenia ponieważ przetłumaczyli takie pojęcie, istniejące w języku rosyjskim i znaczące mniej więcej tyle co wielokrotny upadek meteoru z powodu zniszczenia większego meteoru w atmosferze. Dla zainteresowanych znajduje się ono choćby na rosyjskiej wikipedii: http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9C%D0%B5%D1%82%D0%B5%D0%BE%D1%80%D0%B8%D1%82%D0%BD%D1%8B%D0%B9_%D0%B4%D0%BE%D0%B6%D0%B4%D1%8C

 

To dużo wyjaśnia, tylko szkoda, że żaden z tych dziennikarzy nie wpadł na to, że to rosyjskie pojęcie oznacza zupełnie co innego w naszym rodzimym języku. Pamiętam doskonale jak zastanawiałem się, gdzie ci dziennikarze widzą deszcz meteorów, leci w tv ognista kula, a pod nią pisze, deszcz meteorów, myślałem, co jest grane, nie wiedzą co to jest deszcz meteorów?

 

Teraz nic tylko szukać trotylu :D

 

Trzeba wysłać na miejsce zdarzenia eksperta Macierewicza razem z jego zespołem, on i jego ludzie wyjaśnią wszystko bardzo szczegółowo. :laughbounce2:

 

Dla tych których ominęła ta wiadomość.

a22662_10.jpg

 

Edytowane przez Astromiłośnik
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.