Skocz do zawartości

Lornetka DeltaOptical Taiga 16x80


Marek Substyk

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś już coś wie o lornetce DeltaOptical Taiga 16x80

 

taiga16x80.jpg

 

Cena brutto: 499.00 PLN

 

Gwarancja: 24 miesiące

 

Dane techniczne:

- powiększenie: 16x

- średnica obiektywów: 80 mm

- pole widzenia: 56 m / 1000 m

- pryzmaty: Bak4

- sprawność zmierzchowa: 35,8

- jasność: 20

- waga: 1700 g

- wymiary: 292x235x90 mm

- duża średnica okularów

- powłoki MC

- szeroki kąt widzenia

- mocowanie statywowe 1/4"

- regulacja ostrości na prawym okularze oraz regulacja centralna

- w zestawie pokrowiec i pasek

 

Cena jest bardzo atrakcyjna, ale jak się to ma w praktyce ? :King:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena jest bardzo atrakcyjna, ale jak się to ma w praktyce ?

 

Przeczytaj moje uwagi na temat Taiga 7x50. Oczywiście są to dwie różne lornetki ale obawiam się, że cudów nie ma.

 

http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=4015

 

http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=4007

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako właściciel lornetki 80-tki pozwolę sobie na uwagę ogólną. Według mnie lornetka 80-tka jest to absolutny limit wielkości lornetki, jeżeli z dobrym ergonomicznym ogumowaniem do komfortowego trzymania w rękach, z którą jeszcze mozna położyć się na polu i trzymając w rękach swobodnie w każdym kierunku obserwować, z odpoczynkami, niebo. Znam to z autopsji- z obserwacji moją świetną Oberwerk 20x80 LightWeight WA (Weight: 3.6 lbs = ok. 1,62 kg ze wszystkim więc bez kozery jest to model "LightWeight" jak na 80mm obiektywy !). Jak widzę Taiga 16x80 ma zblizoną jeszcze limitowo akceptowalną wagę 1,7 kg do trzymania przy obserwacji w rękach, co przy ciut mniejszym powerze 16x od mojej 20x80 powinno czynić obserwacje nawet przyjemniejsze z mniejszymi widocznymi efektami drgania lornetki w rekach (przyjemniejsze o ile ta Taiga 16x80 będzie dobrze skolimowana a obserwator bedzie miał silne i wytrzymałe ramiona). Generalnie bardzo polecam 80-tki jako ostatnie pod względem apertury jakie da się wykorzystać (ale nie przez słabeusza, i z koniecznymi odpoczynkami co 10-15 min.) do obserwacji "z reki". Marcin

oberwerk20x80lwwa_168_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Marcienie :?: :?: :?: lornetka 20 czy 16x80 mm o tej wadze i rozmiaach do obserwacji z ręki to absolutne nieporozumienie :shock:, co innego ogladactwo pospolite i chwilowe ale obserwcje astroniomiczne zdecydowanie robimy ze statywu czy żurawia i wtedy widzimy conajmniej 2x więcej szczegółów obrazu i mamy dużo lepszy zasięg niż widać z ręki :salu:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Januszu, wyrażnie piszę (korzystając z własnych doświadczeń): jest to absolutny limit wielkości lornetki z którą jeszcze mozna położyć się na polu i trzymając w rękach swobodnie w każdym kierunku obserwować z odpoczynkami niebo (a statyw swobodę jednak ogranicza i jest problem z jego transportem etc.).

Po to właśnie przecież został zaprojektowany świetny ergonomiczny "sam wpadający w ręce" lekki model Oberwerk 20x80 LightWeight Wide Angle z dużym zasięgiem gwiazdowym- bo widzę że tu się akurat nie orientujesz (a się wypowiadasz)- zapytaj się samego twórcy tej lornetki Pana Kevina Busarowa, prezydenta firmy Oberwerk:

kbusarow@oberwerk.com

 

Pozdrawiam, Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś oceniałem zasięg przez swoją lornetkę 7x50 z ręki ... a potem założyłem na głowice i już widziałem, że w astro lornetke sie trzyma jak sie nosi  :D

 

Chyba jakiś głupi jestem bo przeczytałem to 3x i wciąż nie rozumiem... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

załozyłem na głowicę fotograficzną na statywie (tak żeby nie trzymać w rękach) i wtedy ocena zasięgu jest sensowna...

 

moze jeszcze "wiedziałem" a nie "widziałem" :P

 

sorry za duzy skrót myślowy :rabbit:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie, wprawdzie limit wagowo-powiekszeniowy do obserwacji z ręki jest w jakieś mierze sprawą subiektywną, to jednak jako użytkownik 15x60 wagi 1.2kg uważam,że zdecydowanie za wysoko ustawiasz tę granicę. 15x to już absolutny maks! Wprawdzie 16x to to samo, ale przy wadze ponad 1.5kg to już kompletna porażka. Wiem, bo przez jakiś czas woziłem sie z tamta 60-tką po górach lub za miastem bez statywu i aby zobaczyć cokolwiek wysoko nad horyzontem musiałem kombinowac z podparciem, bo ręce opadały po kilkunastu sekundach. O stabilności nie wspominam. Natomiast z podparcia było jeszcze w miarę przyzwoicie, co nie znaczy wygodnie. Ta Tajga przy praktycznie identycznym powiekszeniu waży 0.5kg więcej i wg. mnie tego sie po prostu nie da utrzymac stabilnie w rekach... Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarku zapewniam Cię że akurat w przypadku specjalnie zaprojektowanego lekkiego Oberwerka 20x80 LightWeight WA obserwacje "z ręki" to czysta przyjemność. W Bieszczadach uczestnicy zlotu mogli to stwierdzic na żywo, ta lornetka naprawdę "sama wpada w ręce". Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, a ile waży ten 20x80? Pytam, bo właśnie ze zlotu w Bieszczadach dotarły do mnie pośrednio wieści o jego superlekkiej wadze. Jeśli jakimś cudem zeszli z waga poniżej 1000g, to rzeczywiście uwierzę w to, co napisałeś. Ostatecznie ludzie próbowali oglądać niebo taką 20x60 [ok. 1000g] bez statywu -nie jest to niemożliwe, chociaż wg. mnie nie ma większego sensu tak ze wzgledu na niewygode, jak i małą efektywność. Z całą pewnościa stabilność obrazu nie jest rewelacyjna, a różnica w obserwacji ze statywem i bez -ogromna. Z tego właśnie powodu każdą lornete z powiekszeniem powyżej 15x eksploatowałbym wyłącznie ze statywu, niezależnie nawet od wagi. Do wykorzystania z ręki brałbym wyłącznie 10x50, 12x50, 12x60, bo tu ten efekt nie jest tak drastyczny.

Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Ta granica stosowalności oczywiście pozostaje subiektywna, moja jest akurat taka. Ale z doświadczenia wiem, że z czasem wymagania co do stabilności obrazu rosną i o ile kiedyś bawiłem się swoją 60-tką "z ręki", to teraz raczej z tą lornetą nie ruszyłbym sie nigdzie bez statywu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lornetka Oberwerk 20x80 LightWeight WA całkowicie "goła" bez pasków, futerału, zaślepek etc. waży 1,5 kg, ale podkreslam ergonomiczne wykonanie, wygodny kształt i wyważenie lornetki do przyjemnego uchwycenia, świetnej jakości zewnętrzną gumę co wszystko sprawia że sama aż "wpada w ręce" i aż prosi się (nie żartuję) aby nią obserwować całkiem komfortowo z ręki.

Prawdę mówiąc jak pierwszy raz ja chwyciłem w ręce, po tym jak do mnie przypłyneła z USA po prawie 2 mies. czekania, sam nie mogłem wyjść ze zdumienia że tak komfortowo uzywa się 80-tkę z ręki bez żurawia, szczególnie w porównaniu z cięższą, nieogumowaną, nieergonomicznie wyważoną, z mniejszą 70mm aperturą obiektywów i z większym powerem 26x moją rosyjską lornetką BPC 26x70- ta sie nadaje tylko na żuraw Poruczki do 3D Księżyca i w tym jest nie do przebicia.

Tak właśnie Oberwerk 20x80 LightWeight WA wykorzystałem w Bieszczadach prezentując zainteresowanym Kolegom -Oberwerk 20x80 była ok. 2x lżejsza od o ile pamiętam Celestrona 20x80 (tylko nie przypominam sobie kogo ona była- prosze ew. o przypomnienie się właściciela z którym porównywaliśmy w pierwszą noc zlotu).

Podkreslić należy jeszcze iż Oberwerk 20x80 LW to model Wide Angle z polem RFOV bez mała 3,6 st. co jeszcze bardziej uprzyjemnia obserwacje.

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

Wiesz Marcinie trzymałem tą lornetę w ręku i prze 15 sekund w miarę kontrolowałem drgania obrazu ale potem dałem sobie spokoj bo nie mam ramienia Schwarcenegera ani muskułów Stalone i proszę nie pisz bzdur o jej ręcznym zastosowaniu w astronomii obserwacyjnej bo tylko się ośmieszasz w oczach znawców tematu idąc tym tropem w zaparte.

Pamietaj że nie obserwuje się wagą, gumą czy "wpadaniem w ręce" ale optyką i jej jakość jest decydujaca przy użytkowaniu lornetki i na niej powinieneś się skupić w testach gwiazdowych koniecznie ze statywu lub żurawia.

Czekamy na konkrety jak koma, astygmatyzm, krzywizna pola, dystorsja, chromatyzm, winietowanie, średnica ostrego pola czy sprawność optyczna, jeśli tego nie potrafisz zrobić to proszę nie zabieraj zdania na tematy o których nie masz nawet zielonego :mrgreen: pojęcia lub podejdź do tematu naukowo jak należy albo odpuść sobie go lepiej z korzyścią dla siebie i swojego image na forum :shock:

Mówię ci to szczerze bez zawiści jak kolega koledze przy piwku :Beer: a nie konkurent handlowy, zrozum że ośli upór tylko zmniejsza drastycznie twoje notowania i wiarygodność, więcej elastyczności a będziesz szanowanym obywatelem tego światka a i "marka" Oberwerk zabardzo nie ucierpi na tym punkcie :salu:

To jest klasa "Economical" i nie ma cudów aby nie miała wad i felerów ale do zaakceptowania w tej klasie cenowej i od Ciebie tylko zależy czy ją tu zgnoisz na stojąco pisząc o niej same Pochwalne Peany czy uczciwie nam przedstawisz jej wady i zalety jako jej długoletni użytkownik :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakoś inni uczestnicy w Bieszczadach byli zachwyceni lekkością i ergonomicznością lornetki Oberwerk 20x80 LW WA oraz jej optyką oraz łatwością "stargazing" z "ręki" i potężnym zasięgiem gwiazdowym.

Widocznie Janusz jesteś większy słabeusz i dla Ciebie utrzymanie jej jest to problem a dla innych nie.

Jak już pisałem do testów porównawczych z innymi lornetki Oberwerk 20x80 LWWA mam zamiar wysłać do Arka Olecha aby uniknąć subiektywnej oceny, sam na razie jeszcze nie napisałem nawet jej krótkiej recenzji (ale być może napiszę w dziale Recenzje). Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marcinie! Zatem mamy zupełnie różne kryteria oceny wygody obserwacji z ręki. Absolutnie nie brałbym się za to 20x lornetką wagi 1.5kg -ale de gustibus... Wg. mnie nie ma sensu sie męczyć. Piszę o tym, żeby ktoś niedoświadczony po tej dyskusji nie pomyślał, że z takim sprzętem można efektywnie pracować bez statywu. Bo potem może się rozczarować i to mocno. To że można zerknąć na chwilę, to zupełnie inna sprawa. Ale jakość wrażeń wizualnych drastycznie spada, a niewygoda jest absolutnie zniechecająca -to na podstawie własnych doświadczeń. Ta różnica nie jest tak drastyczna w małych lornetkach i właśnie dlatego nadaja się one do obserwacji z ręki. I tu własnie kryterium wagi staje się niezmiernie istotne. Lekkość twojego Oberwerka jest na pewno zaletą [chociażby ze względu na stabilność w razie użycia słabszego statywu czy ciężar bagażu w podróży itp.], ale nie jest tak istotna jak w klasie 50-tek. W twoim przypadku 100-200g w jedną czy drugą stronę nie ma praktycznie znaczenia. W 10x50 waga może zawierać się w granicach od 760-do 1000g i różnica ta jest w eksploatacji [bez statywu] b. znacząca. Oczywiście nie ma co sie silić na jakieś rekordy w tym zakresie, bo oszczednośc na wadze może odbijac się na trwałości obudowy czy np. za małych pryzmatach itp., ale warto na ten parametr zwrócić uwage kupujac małą lornete 50 czy nawet 60mm do astro, jeśli nie planuje się wyłacznie statywu [moje prywatne kryterium wagowe dla poręcznej 50-tki to 800-900g]. A możliwośc użycia bez statywu jest jedna z zalet małej lornety, obok przeważnie dużego pola widzenia i małych gabarytów. Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

de gustibus...

 

Zgadzam się Jarku - po prostu zależy co kto lubi i niech tak robi jak wygodnie i przyjemnie. Sam mam żuraw Poruczki i często stosuję go ale raczej do BPC 26x70 (Księżyc w 3D etc.) ale po prostu lubię nie aż tak ciężką do rąk Oberwerk 20x80 LightWeight WA albo zupełnie lekką 12x60WA poogladać sobie niebo z pełną swobodą albo położyć się na ziemi z nią w rękach i tylko oprzeć łokcie...naprawdę sprawia mi to przy tym nienaukowym nieograniczonym "Stargazingu" większą frajdę niż telepanie się z żurawiem, rozstawianie, dopasowywanie wysokości i obrotu w zależności od wysokości obserwowanego obiektu, rejestrowanie każdego znalezionego szczegółu w dzienniczku ...o to mi chodzi... rozumiesz? Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często prowadzę obserwacje lornetką BPC 20x60mm, chłop jestem może nie za silny ale duży i w moim przekonaniu obserwacje przynajmniej bez podpórki są niecelowe. Ewentualnie jako szybki rzut oka na konkretny obiekt dla celów np. okalizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Cię Marcinie, bo też sobie cenię mobilność i szybkośc użycia sprzętu. Dlatego m. in. nie zdecydowałem się na żuraw, poprzestając na zwykłym, acz w miare solidnym statywie -po prostu nie ma tyle roboty ze składaniem tego i lżej się nosi do samochodu z 3-ciego piętra... Oczywiście musze się zadowolić mniejszym komfortem, ale dla mnie to wystarczy. Wracajac do sprawy lornetki. Akurat 12x60 jest dobrym przykładem tego, co napisałeś, bo to świetna lornetka do obserwacji z ręki, nie za ciężka, umiarkowane powiekszenie i duże pole widzenia, a zasieg spory [bo 60mm]. Absolutnie jednak nie próbowałbym tego z czymś większym [np. 20x80 czy nawet moja 15x70], bo taka obserwacja trwałaby 20 sekund, potem -sam wiesz. Można kombinować z podpieraniem łokci, ale efekt nie jest najlepszy -vide moje doświadczenia z 15x60, o ktorych pisałem. Tu po prostu praktycznie zawsze opłaca się wyjąć i rozstawić statyw. Pisze to i poprzednie głównie dla poczatkujących, by zdawali sobie sprawę z wagi użycia statywu do obserwacji lornetami o dużym powiększeniu i wadze. Indywidualne preferencje i odczucia mogą być różne, ale myślę, że dla znakomitej większości użytkowników kryterium statywowe zaczyna sie powyżej 12-15x i 1100-1200g, reszta -to już niuanse. Pozdrawiam

-Jarosław

P.S. Paradoksalnie, wbrew temu co napisałem, być może bede miał okazje wypróbować 15x70 bez statywu na wyjeździe na przełomie VI/VII -zobaczę, jak długo daje się ją utrzymać w rękach lub z podparcia... Ale statyw też raczej wezmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksalnie, wbrew temu co napisałem, być może bede miał okazje wypróbować 15x70 bez statywu na wyjeździe na przełomie VI/VII -zobaczę, jak długo daje się ją utrzymać w rękach lub z podparcia...

 

Jarku, cieszę sie że sie zgadzamy - po prostu jak się da z pełną swobodą 3D zanurzyć w "StarGazing"-u niezbyt ciężką dużą lornetą o potężnych możliwościach i zasięgu to dlaczego nie jak to takie przyjemne ?

 

I nie maja tu większego sensu rozważania o poprawności obserwacji, tutaj akurat to jest bez większego znaczenia.

 

Powodzenia i pozdrawiam, Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie Panowie, ale obserwacje "z ręki" lornetką o powiększeniu > lub = 20 razy, to nieporozumienie. Co to za przyjemność obserwować obiekty, które drgają w oczach, a i ręce się męczą.

Taka zabawa jest dobra dla WIELKICH amatorów.

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turze mówimy o w miarę lekkiej do max. 1,5 kg dobrze wyważonej ergonomicznej lornetce 80-tce samej wpadajacej w ręce która została specjalnie tak zaprojektowana aby się jednak dało - oczywiście tylko dla przyjemności StarGazing a nie dla naukowych pomiarów.

Po to przecież stworzono nowy model 20x80 LightWeight WA jak i całkiem lekkie nowe 15x70 WA.

 

Jak napisałem powyżej lornetka o większym powerze i nie tak ergonomiczna jak wyżej wspomniane np. BPC 26x70 musi już być bezwzględnie zamocowana na żurawiu. Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, Marcin, nie nadinterpretuj dowolnie moich słów! Ja absolutnie się z Tobą w tej kwestii [że lornetki powiedzmy lekkie modele 15x70 i 20x80 są przeznaczone do obserwacji z ręki]. Jeszcze TUR pomyśli,że zwariowałem... :wink: Toż ja w tamtym poście i poprzednich wałkuję Ci jak głupi, że to na dłuższą metę nie ma sensu! To, że lekką lornetę 15x70 można prawdopodobnie utrzymać w ręku przez kilkanaście sekund [co chcę sprawdzić ot, tak sobie, dla porównania ze swoją starszą lornetką o podobnych parametrach] nie znaczy,że należy bawić się w ten sposób w obserwacje [wszystko jedno, czy tylko popatrując na niebo, czy skupiając się dla jakichkolwiek celów na konkretnym obiekcie]. Ja też lubie ot tak przemieść niebo lornetką z ręki, z resztą -naukowych obserwacji nie uprawiam żadnych, jeno ogladactwo pospolite, ale w życiu nie zabrałbym sie do tego takim bechemotem! Do tego jest 10x50 czy 12x60...Jak myślisz, dlaczego tej klasy [70-80mm]sprzęt jest niemal zawsze oferowany ze złączką do statywu? Bo jest to jedyny sensowny sposób jego wykorzystania. Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.