Aparat

Mistshu · 20 Maja 2004

Witam, poniewaz kupno teleskopu to juz dla mnie tylko kwestia czasu, chcialem sie zapytac w jakiej cenie mozna nabyc apart fotograficzny. Nie mysle tu o zadnym canonie 300D za 5000zl :Pig: . Chcialbym kupic cos w okolicy 100-400 zl ( o ile to mozliwe ). Czy w takiej cenie wogole warto kupowac aparat do astro-foro ?

P.S

co to jest MTO ?

r.ziomber · 20 Maja 2004

Z aparatow polecam jakis model Prakticy (ale "gwintowych") z jasna matowka np MTL 50 lub japonski z mocowaniem M42x1 (np Fujica).

MTO to rubryka w magazynie CHIP (w najnowszym numerze jest na str 82).

ax · 20 Maja 2004

Zenita (np bez obiektywu) kupisz juz od 30 zlotych, ale jego matowka jest tak ciemna ze prawie nic nei widac przez nia.

Polecam praktice lub minolte do ktorej musisz miec pierscien posredniczacy.

Polecam tez zakup metalowego lub w platikowej obudowie wezyka spustowego (35PLN).

Jak widze wystraczy ci samo body ktore poprzez pierscien bedziesz dokrecal do teleskopu.

Co ja bym polecal? Mysle ze minolte bo jest to rozsadna jakosc za niezly jeszcze sprzet.

A co nie da sie ukryc (body) canona ciezko bedze kupic ponizej 300-400PLN a Minolte bez problemu nawet do 200PLN.

Popatrzylem allegro i widze takie mozliosci;

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25435719

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25469786

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25081072

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=25581819

A szczegolnie polecam ten aparacik Minolta x370n (sam taka posiadam)

Cena w USA to ok 50-100$ za caly sprzet z obiektywem.

http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewI...bayphotohosting

Pozdrawiam

AX

Radek Grochowski · 20 Maja 2004

Za cenę rzędu 500zł możesz też okazyjnie kupić manualnego używanego Nikona serii F lub nowszego, np. F501 (np. na Allegro). To o tyle lepsze od Praktiki, że jeżeli z biegiem czasu kupisz kilka obiektywów, a później będziesz chciał zmienić aparat na lepszy, to po prostu sprzedasz stare body i kupisz nowe, bardziej zaawansowane i nadal będziesz mógł używać tych obiektywów. Natomiast obiektywy i aparaty gwintowe nie mają już żadnej przyszłości.

Zdecydowanie polecam też Nikona, a nie Minoltę ze względu na nadzwyczajną jakość mechaniczną (i optyczną) tych aparatów. Nikony są generalnie znacznie cięższe od "plastikowych" Minolt, i dużo solidniejsze.

Ale Praktica też jest dobrym aparatem, używałem LTL z powodzeniem kilkanaście lat i zrobiłem nią wiele pięknych fotek.

Pozdr.

r.ziomber · 20 Maja 2004

Nikony z tej serii to aparaty "pancerne" - bardzo wytrzymale i malo awaryjne. Sa nawet do tej pory uzywane przez fotografow. Natomiast wada mocowania bagnetowego Nikona jest brak wspolpracy z gwintem M42x1 (nie sa parafokalne na nieskonczonosc) bez redukcji zawierajacej soczewki psujacej obraz.

Co prawda optyka gwintowa nie jest juz rozwijana, ale sa to "sprzety" bardzo tanie i calkiem dobre (o wiele lepsze od wiekszosci wspolczesnych zoomow).

Radek Grochowski · 20 Maja 2004

...Natomiast wada mocowania bagnetowego Nikona jest brak wspolpracy z gwintem M42x1 (nie sa parafokalne na nieskonczonosc) bez redukcji zawierajacej soczewki psujacej obraz.
Co prawda optyka gwintowa nie jest juz rozwijana, ale sa to "sprzety" bardzo tanie i calkiem dobre (o wiele lepsze od wiekszosci wspolczesnych zoomow).

Co prawda Nikony oczywiście nie współpracują z obiektywami gwintowymi, ale po co miałyby? Jeżeli ktoś kupuje Nikona, to kupuje też obiektyw do Nikona. W Astrokraku można też za kilkadziesiąt złotych kupić przejściówkę Nikon-M42 (gdybyś chciał podłączyć body do teleskopu).

Co do obiektywów gwintowych, to zdarzają się zarówno tanie i dobre, np. 300mm Tair-3, jak i droższe, ale zupełnie badziewne (zwłaszcza szerokokątne). Natomiast raczej ich jakość optyczna nie jest lepsza od wsółczesnych zoomów, nawet tych tanich standardowych plastików.

Zeby być akuratnym, to nadmienię, że jeżeli już Nikon, to raczej klasycznej w pełni manualnej serii F. Nowsze mają pewne wady jeśli chodzi o astro-foto. Np. F501 ma migawkę sterowana elektronicznie, co znaczy, że przy dłuższych ekspozycjach strasznie doi baterie. Ma też wyjście na elektroniczny wężyk spustowy który kosztuje dodatkowe ~150 zł :-(

r.ziomber · 20 Maja 2004

Co do obiektywów gwintowych, to zdarzają się zarówno tanie i dobre, np. 300mm Tair-3, jak i droższe, ale zupełnie badziewne (zwłaszcza szerokokątne). Natomiast raczej ich jakość optyczna nie jest lepsza od wsółczesnych zoomów, nawet tych tanich standardowych plastików.

Poczytaj pl.rec.foto, bo akurat tam wiekszosc osob ma zupelnie odmienne zdanie

Byly tam nawet krotkie testy porownawcze i przykladowe zdjecia testowe.

ax · 20 Maja 2004

Natomiast obiektywy i aparaty gwintowe nie mają już żadnej przyszłości.

Z tym sie nie zgodze.

Ja do dzis uzywam obiektywow na gwint M42 ktory poprzez przejsciowke super pasuje nie tylko do minolty...a gdybym mial kupic cos al'a MT11CA (MTO1000) do mojej minolty (czy tez do drozszego nikona) to bym chyba sie nei wyplacil :roll:

Zdecydowanie polecam też Nikona, a nie Minoltę ze względu na nadzwyczajną jakość mechaniczną (i optyczną) tych aparatów. Nikony są generalnie znacznie cięższe od "plastikowych" Minolt, i dużo solidniejsze

Tak ale tylko w przypadku drozszych modeli Nikona.Niestety zapomniales ze Mistshu chcial cos kupic do 400 zlotych a przyznam ze nie widzialem dobrego body nikona ponizej 400PLN (no chyba ze kradzione ale to fuj i nikomu nie polecam).

A nikon szczegolnie sie nie nadaje do ogniska teleskopu ze wzgledu ze cena dobrej przejsciowki z soczewka dochodzi do 200PLN (czyli polowe ile nasz kolega Mistshu chcial dac za sam aparat).

2ga sprawa nikony sa cholernei ciezkie co powoduje ze robeinie zdjec przez teleskop jest gorsze ze wzgledu inny srodek ciezkosci calego ukladu.

Moja Minolta (x370n) jest w 75% aluminiowa, jest to czarny kolor ale nie plastik.

Plasikowe sa niektore rejony (gora tam gdzie sa wszystkie nastawy).

Wracajac to jesli sie uda ci kupic body prakticy za 100-120PLN to kupuj bo to bedzie dobra rzecz. Jesli nei to polecam kupic Minolty z manualna regulacja ostrosci wydasz za body jakies 150-300PLN, a przejsciowka do niej jest do kupienia za 35-40PLN.

Zdecydowanie odradzam zenita gdyz jgo migawka czesto zawodzi ,zuzyte aparaty rysuja klisze a patrzenie przez ognisko teleskopu i jego matowke daje wiele do zyczenia.

Pozdr

Ax

r.ziomber · 20 Maja 2004

Zdecydowanie odradzam zenita gdyz jgo migawka czesto zawodzi ,zuzyte aparaty rysuja klisze a patrzenie przez ognisko teleskopu i jego matowke daje wiele do zyczenia.

Na dodatek czesto stosuja zle czasy nasw. i maja przestawione lusterka (choc to ostatnie to nie jest wiekszy klopot - mozna latwo ustawic). Ja swoim Zenitem 122 o malo oka sobie nie wybilem w czasie normalnega patrzenia w wizjer!

Radek Grochowski · 20 Maja 2004

Co do obiektywów gwintowych, to zdarzają się zarówno tanie i dobre, np. 300mm Tair-3, jak i droższe, ale zupełnie badziewne (zwłaszcza szerokokątne). Natomiast raczej ich jakość optyczna nie jest lepsza od wsółczesnych zoomów, nawet tych tanich standardowych plastików.
Poczytaj pl.rec.foto, bo akurat tam wiekszosc osob ma zupelnie odmienne zdanie

Byly tam nawet krotkie testy porownawcze i przykladowe zdjecia testowe.

OK, nie jestem fachowcem i się nie upieram. Po prostu kiedyś miałem dużo do czynienia z obiektywami gwintowymi, teraz mam sporo do czynienia z zoomami i takie jest moje wrażenie, siłą rzeczy subiektywne. Ale i tak będę trwał na stanowisku, że większość współczesnych tanich zoomów robi naprawdę dobre zdjęcia, chyba, że ma się jakieś wielkie wymagania.

To tyle na razie, jadę do domu.

Pozdr.

r.ziomber · 20 Maja 2004

Dobre zoomy (np Canony z serii L) potrafia byc o wiele lepsze np Zeissow na M42 w calym zakresie ogniskowych. Jednak od tanich zoomow (np "kitowych" - dolaczanych do aparatow) czesto o wiele lepsze sa niskobudrzetowe rosyjskie szkla.

ax · 20 Maja 2004

Dobre zoomy (np Canony z serii L) potrafia byc o wiele lepsze np Zeissow na M42 w calym zakresie ogniskowych. Jednak od tanich zoomow (np "kitowych" - dolaczanych do aparatow) czesto o wiele lepsze sa niskobudrzetowe rosyjskie szkla.

baaaaaa niektore sa doskonale w porownaniu z nimi :mrgreen:

Dzis czesto mozna kupic bardzo dobre i malo zuzyte obiektywy szerokatne ponizej 300-500PLN (mowie o Zeissach zarowno tych z NRD i RFN) Mialem kiedys w rekach obiektyw Nikkora za 2tysiace...($USD) i widzialem wykonane nim zdjecia i tak naprawde rudno bylo je odroznic i nie pchalbym sie w bloto z obiektywem za taka kase a pewnei nie bylo by mi szkoda robic astrofotki takim obiektywem za kilkaset PLN.

Dobra odeszlem od tematu za daleko...

Nie jestem zawodowym fotografem i Mistshu pewnei tez nie wiec nie doceni co to jest Nikon.

Mysle ze lepiej zabawe zaczynac od prostszych rzeczy i tanszym sprzetem ktory i tak kiedys nauczymy sie wykorzystywac tak by byc zadowolonym z niego.

Wracajac do zenita...chce ci go doszczetnie obrzydzic.

Czesto zdarzalo sie mi ze robilem astrofotki w bardzo wilgotne noce lub tez bardzo zimne i szybko szroniace noce. W wilgotnych nocach migawka sie czesto zacinala a pewnej mroznej nocy zrobila sie dziura w niej gdyz jej czesc przymarzla do body :mrgreen:

Innym razem probowalem sie mocowac poprzez wezyk spustowy z zacieta migawka od tej ruskiej pokraki i niestety w calej karierze zepsulem az 4wezyki...

Odkad mam minolte ktora jest sterowana elektrycznie (bez windera czyli silnika przewijajacego klisze) mam ciagle ten sam wezyk bo mimo tego ze aparat produkowano w polowie lat 90tych to wejscie na niego jest takie same jak w starych aparatach na gwint M42.

Pozdrawiam

Ax

r.ziomber · 20 Maja 2004

Powiem w skrocie: jesli chcesz miec doskonaly i wytrzymaly korpus i stac Cie na troche drozsze obiektywy - bez wachania bierz Nikona. Jesli chcesz miec dobry korpus i podlaczac do niego obiektywy M42x1 to kup jakas Minolte, Canona, Pentaxa. One po zastosowaniu redukcji na gwint bez problemu ostrza na nieskonczonosc. Jesli chcesz tani i dobry korpus to kup jakis model Prakticy (lub jeszcze lepiej jej japonski "odpowiednik" z mocowaniem gwintowym) z jasna matowka.