Bieszczadzki Zlot Miłośników Astronomii - Stężnica 2013 - zdjęcia, relacje

gryf188 · 12 Maja 2013

Powyższa relacja byłaby niepełna bez foto autora . Oto on w całej okazałości / okazało się przypadkiem że da się już je wyświetlić na forum :D/

i jeszcze jedno uzupełnienie wspólne historyczne zdjęcie na nieistniejącej już w tym stanie zaporze

Edytowane 12 Maja 2013 przez gryf188

Hermes1937 · 12 Maja 2013

Witam,

wiem od Adamo, że film o Pawle Maksymie obejrzała większość obecnych na zlocie uczestników - dziękuję.

Rzadko się zdarza, aby na premierze filmu nie było prawie wszystkich, którzy wystąpili w tym filmie (może poza Karolem Wójcickim... :brawo: , może jeszcze ktoś z SOPiZ był na zlocie ? ), a także autora filmu... No cóż... samo życie...

Hermes1937 · 12 Maja 2013

Witam,

A tu moja dokumentacja (astro)fotograficzna:

(...)

Dziękuję współzlotowiczom i organizatorowi za udany astroweekend.

mam pytanie - czy część zdjęć była robiona w podczerwieni ? Bo tak wyglądają na takich zdjęciach niebo i drzewa...

Adamo · 12 Maja 2013

Witam

I ja dojechałem cały i zdrowy do domu.

Był to dla mnie trochę trudny zlot gdyż organizowałem go w nowym miejscu, w którym wcześniej nie byłem. Było to trochę stresujące, ale myślę, że wszystko w miarę dobrze wypaliło.

Raz jeszcze chciałem wszystkim podziękować za tak liczne przybycie i wyrozumiałość za te wszystkie lata organizacji zlotów, bo nie zawsze było super.

Liczę na to, że będzie już tylko lepiej.

Z okazji 10-tego zlotu przy okazji jubileuszu przyznałem złote identyfikatory, które uprawniają do bezpłatnego uczestnictwa w 10-tym i we wszystkich następnych zlotach.

Pierwszy złoty identyfikator astrozlotów miał otrzymać Paweł Maksym, ale niestety Pawła już z nami nie ma. Postanowiłem przyznać dwa identyfikatory dla Kasi Maksym i Karola Maksyma, żeby mogli być zawsze z nami, żeby Karol mógł od małego poznawać astronomię i ludzi, którzy byli Pawłowi bliscy.

Drugi a w zasadzie trzeci złoty identyfikator astrozlotów przyznałem człowiekowi który wpadł na pomysł zoorganizowania konkursu dla młodych adeptów Astronomii o nazwie ADEPT, Krzyśkowi Zbroszczykowi (KrzysztofZ).

Dzięki ADEPTOWI rozdaliśmy już sporo sprzętu, na którym nowi miłośnicy Astronomii poznają wszechświat.

Jak już jesteśmy przy konkursie to miło mi ogłosić wyniki.

W konkursie brało udział 7 osób

1 miejsce zajął Artur Walewski (xinis), za które dostał teleskop Spinor Optics N-130/900 EQ-2 ufundowany przez firme Teleskopy.pl oraz kupon na 100zł ufundowany przez Astromarket.

2 miejsce zajął Andrzej Werblicki (AVE), za które dostał domowe planetarium iOptron ufundowane przez firmę ALLSKY oraz kupon na 100zł ufundowany przez Astromarket.

3 miejsce zajął Kamil Świca (Zybert), za które dostał astronomiczną parasolkę Uranii oraz kupon na 100zł ufundowany przez Astromarket.

Osoby, które zajęły pierwsze 2 miejsca dostały także prenumeraty Uranii do końca roku.

Wszyscy uczestnicy dostali nagrody pocieszenia w postaci mapek nieba atlasów oraz mapek Księżyca..

Osoby, które dostały kupony, proszę o kontakt z Astromarketem.

Wszystkim sponsorom dziękuję za nagrody.

Jeśli były jakieś niedociągnięcia proszę pisać na maila zlotowego. Wszystkie uwagi mile widziane. Już wiem że na następnym zlocie będzie zrobione specjalne ogrodzenie dla astrofotografów i obserwacji wizualnych.

Już wiem, że grilparty będzie zawsze w piątek.

Już wiem, że następny zlot odbędzie się w dniach 8-11 maja 2014r.

Już wiem, że zloty kwietniowe to historia.

Już wiem, że mam parę pomysłów na następny zlot.

Dzięki że mogłem Was wszystkich zobaczyć.

Pozdr Adamo

Kot789 · 12 Maja 2013

Ja z Klaudią właśnie dotoczyliśmy się do Goczałkowic. Dziękuję wszystkim za wspaniałą atmosferę!

kudi145 · 12 Maja 2013

Były też momenty romantyczne :icon_wink:

wimmer · 12 Maja 2013

Nadszedł czas, aby napisać prawdę o minionym zlocie w Stężnicy.

Niestety nie obejdzie się bez okazania na światło dzienne jego zasadniczych wad. I czasem jest tak, że ktoś musi napisać prawdę. Wypadło na mnie.

Po pierwsze: Wszędzie zielono. Wiosna jakaś. Zielone wszystkie drzewa, zielona trawa, zielone pejzaże. Jak powiedziała jedna znajoma mi osoba (której imienia nie będę wymieniał): "Tak zielono, że aż się rzygać chce".
Ptaszki ćwierkają, bzyczą trzmiele, które niektórzy ludzie mylą z bąkami, hasają jakieś zwierzaki. Nie można by, przepraszam, tak bardziej normalnie, z roztopami i padającym śniegiem? Z deszczem i z błotkiem? Czy my musimy znosić, tą zbudzoną do rozkwitu wiosnę? Te kwiatki musimy znosić, te pyłki alergiczne, chcące nas wykończyć?
Po drugie: Powiedzieli mi: "Wimmer, jesteś blady, jak syn młynarza". Primo; nie syn młynarza, tylko cieśli. Secundo; czy teraz jesteście zadowoleni? Miałem estetyczną skórę o kolorze francuskiej kości słoniowej, a teraz co? Jestem różowy jak świnia, krwista świnka. I bolą mnie spalone ręce i kark, i nie mogę nosić koszuli z długim rękawem. Czy o to Wam chodziło? Jak wysiadłem w Warszawie, brązowy na pysku, to się ludzie głupio patrzyli, a na twarzach mieli wypisane szyderstwo: "patrzcie był sobie w Egipcie, albo w Tunezji, bogacz pewnie, dorobkiewicz". Nic miłego - takie spojrzenia. Wszystko mnie piecze, i ktoś za to beknie, będzie wezwanie na kolegium.

Po trzecie: I po co taka pogoda? Żeby po zalewie nad tamą solińską ganiać się jak wariat w rowerze wodnym w kształcie autka pomalowanego i opisanego jako "Milicja"? Myślicie, że to takie fajne pływać w ciepłych promieniach słońca, mocząc ręce w kuszącej wodzie, udając "wodną milicję łapiącą wodnych przestępców"? Ciężka praca!
I po co znów te malownicze zachody Słońca, żółto-różowo-niebieskie? I te kumkanie żabek jakichś dochodzące z oczka wodnego przy "Dziupli". Te kumkanie żab przywodziło mi na myśl niegdysiejszy tandetny w stylu szajs-disco utwór zespołu Paffendorf, gdzie tekst leciał mniej więcej tak: "U, u, u, u-u! U, u, u, u-u! U, u, u u-u! Dułyt łyf mi! U, u, u, u-u..." I tak dalej. Nic miłego - taki tandetnie kolorowy zachód słońca z kumkaniem żab w tle.

Po czwarte: Nie życzę sobie pogodnych dni, a zwłaszcza nocy! W nocy się śpi! I jestem bardzo zmęczony. Bo się człowiek wymęczy w słoneczny, ciepły dzień na tej trawie wystarczająco mocno. I zachodzi to Słońce, i wyłażą te planety, a potem i cienki Księżyc. Człowiek by poszedł spać, a tu łażą, nalegają, obserwuj, popatrz se na te obiekty jakieś nudne. I już o godzinie drugiej człek by się położył wreszcie, już się szykuje, bo niebo niby ładne, ale w sumie olać to... Ale nie! Wylezie ci o godzinie drugiej czy wpół do trzeciej Droga Mleczna, przecięta ciemnymi i jasnymi pasmami. I równo z nią wyłażącą, przylezie ci taki typ podniecony tym widokiem, i marudzi, marudzi, nakłania: "dawaj, bież aparat, to sobie zrobisz piękne kadry drogi mlecznej". No i dobra, zrobię te zdjęcia! Bardziej po to, żeby się natręt odczepił, niż z zainteresowania jakimś paskiem zawiłym na niebie niby gwieździstym widocznym.

I lezie człek nad ranem nie wyspany, i budzą go za wcześnie wpadające do pokoju ciepłe powiewy wiatru, bo se zapomniał zamknąć okno, się uchronić przed tą zarazą. I razem z wiatrem wpadają promienie ciepłe słoneczne, i już wiadomo, żeś nie wyspany, i że następny dzień będzie obrzydliwie słoneczny i znów taki męczący.
I zaś trzeba na śniadanie iść, ludzi zadowolonych oglądać, podniecających się, że ten to wypalił pincet klatek, a tamten widział kwintet słonia i i trąbę jakiegoś Stefana. Tak jakby kogoś to obchodziło...

Nie życzę sobie więcej takich zlotów!

Zdjęcia z tego zlotu, za który ktoś beknie, i będzie wezwanie na kolegium, zamieszczę, jak będzie w ogóle co wybrać i co oglądać.

Dziękuję, dobranoc.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

Wrociłem do Tarnobrzega około godz. 14.

Składam naprawdę wielkie podziękowania dla organizatora, wszystkich uczestników i sponsorów nagród w konkursie Adept 2013. Ten zlot to był strzał w dziesiątkę: miejsce, zakwaterowania, jedzenie, obsługa na stołówce ect. - rewelacja. Miło mi było poznać zlotowiczów, których znałem tylko z forum, jak i uczestników poprzednich zlotów, którzy przyjeżdżają zawsze albo prawie zawsze w Bieszczady.

To tak na szybko - a teraz kilka zdjęć jak zwykle i podaję link do krótkiego timelapsa z zachodu Księżyca w Stężnicy

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN.

KrzysztofZ · 12 Maja 2013

CDN. i na dzisuaj tyle

WielkiAtraktor · 12 Maja 2013

Witam,

mam pytanie - czy część zdjęć była robiona w podczerwieni ? Bo tak wyglądają na takich zdjęciach niebo i drzewa...

Tak, wszystkie robione Chameleonem mono z filtrem Astronomik Planet IR Pro 742, obiektywy 3,5-8 mm (CS-mount), 16 mm (C-mount), Petri 55 mm/1.8 (M42).

Iluvatar · 12 Maja 2013

Dziękuję wszystkim za kolejny zlot, prelegentom za ciekawe prezentacje, a przede wszystkim Adamo za organizację i załatwienie dobrej pogody i innym, którzy pomagali w ogarnięciu tego wszystkiego. Zmiana miejscówki jak najbardziej na plus, tutaj nie ma żadnej dyskusji.

Baterie naładowane pozytywną energią, także można wracać do zwyczajnej codzienności.

localizer · 12 Maja 2013

Dziękujemy bardzo za świetnie zorganizowany zlot. Dziękujemy odganizatorom za kawał dobrej roboty, wszystkim uczestnikom za otwartość i humor, naszym współlokatorom: Klaudii, Łukaszowi, Markowi i Tyberiuszowi, że z nami wytrzymali i pogodzie, że nie spłatała figla. Szczęśliwie dojechaliśmy ( Ja, Ania i Asia) do Warszawy , za rok meldujemy się na kolejnym zlocie

Piotrek Badowski

PS Romku, na premierze filmu o Pawle byłem i ja (wieloletni członek SOPiZ).....nie mogłem nie być. Dziękuję, że zgodziłeś się na jego wyświetlenie. O samym filmie nie będę nic pisać...emocje ciągle za duże.

Hermes1937 · 13 Maja 2013

Witam,

(...)

Piotrek Badowski

PS Romku, na premierze filmu o Pawle byłem i ja (wieloletni członek SOPiZ).....nie mogłem nie być. Dziękuję, że zgodziłeś się na jego wyświetlenie. O samym filmie nie będę nic pisać...emocje ciągle za duże.

w tej skróconej wersji Ty pewnie jesteś na ekranie krótko - więcej zobaczysz na pełnej wersji.

Czy już ją odebrałeś w PTMA ? Jeśli nie, to cały czas czeka na Ciebie...

Przypomnę - to piękne zdjęcie całej grupy, uczestników Konferencji w Jastrzębiej Górze w 2002 roku, wykonał właśnie Piotrek Badowski.

Edytowane 13 Maja 2013 przez Hermes1937