Skocz do zawartości

Zlotowicze wożą trupy w bagażniku :D


Rekomendowane odpowiedzi

My z północy dotarli bezpiecznie, mimo setek kilometrów. Czy było warto tyle jechać? Przecież to oczywiste, w końcu to nie pierwszy i mam nadzieje nie ostatni zlot :)

Kogo nie było, niech żałuje. Do zobaczenia na następnym zlocie! Pozdrowienia!

 

 

Pojazd bandyty astronoma

 

Mam go i ja, reszta "bandytów-pomocników" zbiegła :szczerbaty:

Panowie przy władzy goniąc "pirata i warszawskiego bandytę" przemknęli koło Nas z "lekka" przekraczając dwie stówki na blacie, w końcu "przestępce" gonili.

 

DSC_0328.jpg

Edytowane przez mlody188
  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie mam do M-A-Xa, bom nie miał możliwości tego widzieć: Ty serio jechałeś z tą peruką i ketchupem tak normalnie?

Czy to później dla żartów taka ozdoba powstała?

 

Jechałem tak w biały dzień! Zbrodnia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gruba awangarda :lol: Na taki dżołk mało kto by się odważył :D

Nie dziw się, że mandat dostałeś. Nie mogli przejechać obok tego obojętnie i poszukali za co by Ci tu go wlepić :D

(najwidoczniej pozbawieni byli choćby szczątkowego poczucia humoru)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to gruba awangarda :lol: Na taki dżołk mało kto by się odważył :D

Nie dziw się, że mandat dostałeś. Nie mogli przejechać obok tego obojętnie i poszukali za co by Ci tu go wlepić :D

(najwidoczniej pozbawieni byli choćby szczątkowego poczucia humoru)

Muszę powiedzieć,że bardzo się dziwię. W takim wypadku powinno się karać wszystkich , którzy mają poprzyczepiane obcięte sztuczne ręce, nalepki imitujące dziury po kulach, przebranych za szturmowców i Vadera, za polityków, zombie itd. :zimno: karać włascicieli butików z takimi akcesoriami itd... bo ktoś może pomyśleć ,że to dzieje się na naprawdę!!!. Metalowców za koszulki z czaszkami i diabłamii odwróconymi krzyżami, bo żyjemy w katolickim kraju np. Karanie mnie na siłę świadczy o policji. Mieli wszelkie prawo mnie zatrzymać do kontroli, bo się rzucałem w oczy , mogli wyrazić swoje zdanie na ten temat. Szybko się zorientowali ,że nie mają do czynienia z piratem drogowym choć początkowo wmawiali mi ,że jechałem za szybko. Akurat byłem jednym z najwolniej poruszających się użytkowników na drodze. . Jak zwykle swoją frustrację skierowali na łatwy cel. Dziwię się bardzo Wimerze.

Edytowane przez M-A-X
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Mieli wszelkie prawo mnie zatrzymać do kontroli, bo się rzucałem w oczy , mogli wyrazić swoje zdanie na ten temat. Cała reszta to czysta, wredna złośliwość. ..

A jak byś nazwał wlepienie mandatu za wysadzenie staruszki z samochodu na parkingu koło cmentarza? Ponoć tarasowałem ruch (?) Młodszy z panów nawet miał wątpliwości i zapytał starszego, ale ten potwierdził nakaz ukarania złoczyńcy.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karanie mnie na siłę świadczy o policji. Mieli wszelkie prawo mnie zatrzymać do kontroli, bo się rzucałem w oczy , mogli wyrazić swoje zdanie na ten temat. Cała reszta to czysta, wredna złośliwość.

 

Nie doceniasz siły dysonansu poznawczego, który dotyczy również policjantów. Podjęli interwencję z uzasadnionych powodów, a gdy im je odebrałeś, znaleźli inne. Racjonalizacja.

Własnego zdania wyrażać nie powinni, bo nie byli tam w roli Panów X i Y, tylko w roli funkcjonariuszy.

 

Plus dla Ciebie za poczucie humoru i dystans :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M-A-X a powiedz, jak policmajstry Cię wypatrzyli? Przecież te ozdoby ;) miałeś z tyłu... to był patrol w radiowozie, jadący za Tobą?

 

Akurat nie mieli oni możliwości wypatrzenia tego, ze względu, że mijaliśmy ich w momencie jak "trzepali" kogoś innego na poboczu.

 

Po jakiś 8-10 km dogonili Nas, pędząc jak Struś Pędziwiatr, ze 240 na liczniku :szczerbaty: w końcu gonili "morderce ketchupowego"

 

 

żałowaliśmy, że nikt z Nas CB nie miał w tym momencie.

Edytowane przez mlody188
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie dziwię się, że gonili. od tego są. Gdyby widzieli i nie gonili, to byłoby przegięcie. Wyobraźcie sobie ich adrenalinę i wk.....wienie, że zostali zrobieni w .... Formalnie mandat się nie należał, jednak jeżeli peruka i keczup były na zewnątrz wystawione świadomie, to przypomina mi to dzwonienie na policję z informacją o podłożeniu bomby, czy chodzenie po rynku z imitacją zapalnika i kablami. Jadąc za Wami z taką prędkością mogli spowodować wypadek i zabić siebie i innych. To nieco inne niż chodzenie w koszulce z czachą. Ufam, że nie był to z Waszej strony kawał.

  • Lubię 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie masz racji. Gdyby faktycznie chodziło o troskę policjantów, to skończyłoby się na słownym upomnieniu i na paru słowach, żeby takich żartów nie robić, bo wprowadza w błąd funkcjonariuszy, którzy troskliwie się nami opiekują ;)

Tymczasem tu ewidentnie chodziło o rozładowanie złości, że zostali zrobieni w bambuko, prawdopodobnie na własne życzenie. Skończyło się nadużyciem uprawnień służbowych, szukaniem paragrafu, uprzykrzaniem życia obywatelowi za ewidentny brak inteligencji policjantów (i poczucia humoru).

 

Słowem - Max, zostałeś przykładnie ukarany za to, że (niechcący) udowodniłeś tym gliniarzom, że są debilami (co sami odczuli).

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jest sens ciągnąć tę dyskusję w wątku o zlocie. Może go wyodrębnić jako off topic nieastronomiczny.

Jako jeszcze jeden argument: czy fałszywa mobilizacja policji, straży czy pogotowia to jest robienie ich w bambuko? Skoro ich gonili z dużą prędkością to dostali zawiadomienie, że jedzie auto z czerwonymi plamami na bagażniku i wystającymi spod klapy włosami. Obowiązkiem policji jest szybkie zareagowanie, co też zrobiono. Gdzie tu brak inteligencji policjanta? W niejednym kraju zatrzymano by ich jeszcze gwałtowniej, policja wyskoczyłaby z gnatami, zakuła w kajdanki i dopiero potem zadawała pytania. W takiej sytuacji wg mnie oni nie powinni zakładać, że to żart, tylko działać. Oczywiście to moje zdanie i możemy się nie zgadzać. Nie byłem też na miejscu i nie znam całokształtu, więc gdybam tylko ogólnie.

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem Panowie, czy doczytaliście - nie mam nic do tego, że ów przypadek został sprawdzony. Natomiast faktem jest, że dalsze postępowanie policjantów było niczym innym jak szukaniem na siłę haka na kierowcę i odreagowaniem własnej złości.

Jakieś upomnienie byłoby ok, natomiast dalsza upierdliwa kontrola pojazdu i szukanie na siłę paragrafu jest czymś, co z daleka śmierdzi odreagowaniem jakiegoś kompleksu.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, posty do wydzielenia.

 

Tu nie chodzi o kpiny i żarty z policji, bo nie to było zapewne ich celem. Gdyby Pan policjant jak napisał Panasmaras:

 

(...) Gdyby faktycznie chodziło o troskę policjantów, to skończyłoby się na słownym upomnieniu i na paru słowach, żeby takich żartów nie robić, bo wprowadza w błąd funkcjonariuszy, którzy troskliwie się nami opiekują ;)

(...)szukaniem paragrafu, (...).

 

Gdyby tylko upomnieli Max'a, a ten zapewne wyraził by skruchę ze swoich poczynań, rozeszło by się po kościach, tu akurat bardzo chcieli go ukarać już za cokolwiek, tak dla zasady.

Policja zadziałała jak najbardziej odpowiednio, dostała zgłoszenie, wykonała swoją czynność w postaci zatrzymania i upomnieniu, że należy to zmyć, ze względów bezpieczeństwa. Późniejsze szukanie już dziury w sprawnym aucie to lekka przesada. Kurczaki, ręce i inne wynalazki na samochodach również wprowadzają zamęt i nikt tego nie kara.

Edytowane przez mlody188
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, posty do wydzielenia.

 

Kurczaki, ręce i inne wynalazki na samochodach również wprowadzają zamęt i nikt tego nie karze.

 

Nie jest tak różowo ;)

 

JAKO PISujący tu incognito ex członek być może tajnych służb

sugerowałbym zamalowywanie numeru rejestracyjnego tej bryki.

Tylko nie myślcie, że mam na imię Tomek. Aż tak źle nie jest :)

 

Peruka mogła (być może) teoretyczno-praktycznie stwarzać zagożenie w ruchu drogowym?

KTOŚ MÓGŁ SIĘ NA NIĄ ZAGAPIĆ I SPOWODOWAC WYPADEK?!

NA PARKINGU W BIESZCZADACH BYŁA ZNaKOMITYM POMYSŁEM {SIC!}

 

To jest zawsze coś za coś - zabawy też kosztują.

 

Swego czasu Adam Jesion napisał tu fajne zdanie:

 

Regulamin jest dla ludzi, a nie ludzie dla regulaminu.

 

Pamętajmy, że to działa też czasami przeciwko nam

(gdy ludźmi są pracownicy policji co nie chcą dać sobie w kaszę dmuchać).

 

Autentyczna historia z Dolnego Śląska.

 

Policjant "czepił się" dostawcy lekarstw do apteki.

Tak naprawdę za to, że ten jakoś lekceważąco machnął ręką w kierunku jego radiowozu gdy parkował blisko obok.

Pół godziny szukał wady w papierach i aucie, a w końcu mówi:

- Może Pan jechać.

Facet zapalił silnik i zapiął pasy. Policjant:

- Proszę zgasić silnik. Płaci Pan mandat. Za jazdę bez pasów !

 

No trochę pokory Panie i Panowie - o ile szanujemy kasiorę ;)

 

Rzeczywistość rządzi się nie tylko pisanymi prawami :icon_cool:

 

 

Pozdrawiam

p.s.

Wyraziłem gównie to co Szuu napisał bardziej subtelnie IMHO

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie doceniasz siły dysonansu poznawczego, który dotyczy również policjantów. Podjęli interwencję z uzasadnionych powodów, a gdy im je odebrałeś, znaleźli inne. Racjonalizacja.

Własnego zdania wyrażać nie powinni, bo nie byli tam w roli Panów X i Y, tylko w roli funkcjonariuszy.

 

Plus dla Ciebie za poczucie humoru i dystans :)

Nie mam na myśli zdania X i Y na temat np: hallowen. Mogli mnie pouczyć , powiedzieć schowaj to Pan bo nam ludzie dzwonią i d.... zawracają i ciesz ,że masz wszystko w porządku.... Byli agresywni jak zwykli X i Y, a nie bezstronni i zasadniczy jak funkcjonarjusze być powinni.

. Dzięki za plusa. od razu mi lepiej :icon_confused:

Edytowane przez M-A-X
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie dziwię się, że gonili. od tego są. Gdyby widzieli i nie gonili, to byłoby przegięcie. Wyobraźcie sobie ich adrenalinę i wk.....wienie, że zostali zrobieni w .... Formalnie mandat się nie należał, jednak jeżeli peruka i keczup były na zewnątrz wystawione świadomie, to przypomina mi to dzwonienie na policję z informacją o podłożeniu bomby, czy chodzenie po rynku z imitacją zapalnika i kablami. Jadąc za Wami z taką prędkością mogli spowodować wypadek i zabić siebie i innych. To nieco inne niż chodzenie w koszulce z czachą. Ufam, że nie był to z Waszej strony kawał.

Uważasz ,że to stwarza takie samo zagrożenie? Telefon do szpitala, chodzenie z imitacją bomby? Rozumiem gdybym pędził i tasował na autostradzie i goniły mnie 3 helikoptery , blokada itd. Zatrzymał mnie rutynowy nieoznakowany radiowóz, który zajmuje sie zatrzymywaniem podejrznych samochodów. Nie ma mowy o specjalnych środkach , ewakuaacjach i itd. Nikt nie miał prawa czuć się zagrożony. Sam funkcjonariusz też nie miał wątpliwości, bo podszedł do mnie sam bez zadnych okrzyków ręce na kierownicy, położ się na jezdni itd. Mijający mnie kierowcy parskali śmiechem i pokazywali kciuki. Nie ma różnicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wg mnie mandacik jak najbardziej słuszny, a Max nauczony że droga publiczna to nie miejsce do robienia sobie żartów. Po drugie zalecam trochę więcej szacunku do drugiego człowieka i wykonywanej przez niego pracy. W podobny sposób można każdemu udowodnić, że jest "debilem". Być może ten facet co wparował ostatnio samochodem na Wawel i gonił ludzi z siekierą to także był jakiś "performance", na którym my, prymitywni debile się nie poznaliśmy?

 

W obecnych czasach nie trudno wyobrazić sobie sytuacje że jakiś psychol rzeczywiście wiezie w bagażniku zmasakrowanego człowieka z Bieszczad do Warszawy. Wyobrażacie sobie jaka była by z tego afera gdyby wyszło na jaw, że nie został skontrolowany przez żaden patrol drogowy? A może zwyczajna prowokacja dziennikarska, mająca na celu pokazać że "drogówka jest do kitu".

Nikt nie ma pretensji o skontrolowanie nawet tak drobiazgowe. Facet rozjezdzający ludzi, a potem strzelający do nich to to samo? hmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrzmy na sprawę ultra-logicznie. Wszyscy wiemy, że policji się nie przelewa.

I jakie by prawo nie było ona musi kasować za dodatkowe paliwo jakie musiała wypalić z racji

konieczności sprawdzenia nawet niewinnego żartu. To są realia ekonomiczne.

Jakby tak co 50-ty kierowca robił takie żarty to policja wypaliła by cały zapas paliwa w kilka dni i co potem.

 

M-A-X mi sie o tyle podoba, że myśli globalnie. W bogatej Norwegii to prawdopodobnie on ma rację !

 

Proponuję więcej luzu :P

 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.