Skocz do zawartości

Zlotowicze wożą trupy w bagażniku :D


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie policja też lubi ;) może przez łysą głowę i posturę, dlatego noszę legitymację gdy wieczorem wychodzę na miasto :P Dresu nigdy nie założę bo bym metra nie uszedł hehehe , a ja taki prawowity jestem.

Edytowane przez DuRuS
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie cieżko polemizować...

M-A-X i inni... za dużo chyba wpuściliście gazu w ten balon... zbudowaliście barykadę i teraz nikt się nie wycofa ze swojego zdania... każdemu pewnie zdarzyło się zrobić coś w odruchu "fajnego pomysłu", a potem pomysł "trochę się wymknął". Na co ja zwracałem uwagę, to potencjalne zagrożenie jakie na siebie sprowadziliście, jakiego nie byliście świadomi. Znajdźmy w tym pozytywy:

 

1. Ludzie nie są obojętni na to co się dzieje dookoła - znaczy się jak spotka nas coś złego, mamy szansę, że ktoś poinformuje właściwe służby, a te zareagują.

 

2. Przedstawiciele prawa potrafią rozsądnie odreagować, nawet gdy się z nich delikatnie "drze łacha":

 

a) nie sądzę, że robiąc ten żart, nie liczyliście na lekką kpinkę ze stróżów prawa - nie jest to raczej przejawem szacunku do osób pracujących w tym zawodzie - ja też nie lubię się znaleźć w takiej sytuacji.

B) panowie z Policji wyczuli wasz "klimacik" i zachowali się adekwatnie, pewnie nawet się pośmiali później, a nauczka moim zdaniem była minimalna - czy wynikała z nadużycia ? myślę, że to było takie samo naciągnięcie zasad społecznych, jak w przypadku robiących żart.

 

btw. moim zdaniem Policjanci z drogówki należą chyba do najbardziej tolerancyjnych przedstawicieli tej służby. Oni bardzo często patrzą na różne tragedie, kilka razy w miesiącu... ja nie wiem jak radziłbym sobie z takim stresem - a nigdy nie odczułem tego osobiście w kontaktach na drodze. Mało tego potrafią być tolerancyjni, i jak ktoś nie jest totalnym odpałem, przeważnie "jadą" ze "spodu" taryfikatora

 

3. M-A-X potwierdził swój talent - przyjrzyjcie się dbałości o szczegóły !!! te ślady, a'la zamykanie bagażnika ukrwawioną ręką, patrzcie jak autentycznie wyglądają te plamy - czapki z głów - szczególnie polecam tą fotkę z materiałów policyjnych z onetu !

 

i tyle... najważniejsze jest jedno... moim zdaniem oceniamy SYTUACJĘ/ZDARZENIE, a nie ludzi, którzy w niej brali udział - bo bardzo często te rzeczy nie idą w parze. Paaanie ile ja głupot w życiu zrobiłem :)

 

a prawdziwy dramat mili Państwo to to, że minął nów, a kolejna noc astronomiczna dopiero w sierpniu !!! i na tym zakończmy.

Edytowane przez Iro
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale proszę też, ZbyT, od powściągnięcia się od obrażania innych na forum, ok?

Bo coś czuje, że się zrobi kwas.

 

nasz szanowny kolega zrobił coś głupiego, potem tym się pochwalił, a wreszcie wystąpił z pretensjami jako pokrzywdzony bo dostał mandat za nieprawidłowe przewożenie teleskopu ... a przecież, jak sam twierdzi, nie przekroczył prędkości :)

uważa, że może robić co mu się podoba, a inni powinni wykazać zrozumienie i jeszcze śmiać się z jego dowcipów, nawet gdy nie są śmieszne

 

skoro poddał swoje postępowanie ocenie to z tej możliwości skorzystałem ... i mam zamiar nadal korzystać do woli

będę dzisiaj kosił trawę. Jak wyjdzie nierówno to wyżyję w tym wątku :terefere:

 

pozdrawiam

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będę dzisiaj kosił trawę. Jak wyjdzie nierówno to wyżyję w tym wątku :terefere:

 

Kosiarka musi być umazana ketchupem, z trawnika wystawać jakaś część ciała (najlepiej kończyna bądź głowa) coby sąsiad mógł zawiadomić kogo trzeba. Gdy dostaniesz mandat za niszczenie zieleni, wtedy będzie dobre porównanie ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ignisdei

Dziś miałem ciężki dzień, nie dość jakiś podpity frajer wpadł na mnie rowerem pod osiedlowym GS-em w jakiejś dziurze i stłukł mi butelkę pikantnego Hellmannsa.. (a taką miałem inspirację na burrito z fasolą i mięsem)....to zawartość ochlapała mi klapę kufra mojej śnieżno-białej BMki. Cham nie dość, że nie przeprosił to jeszcze użył wobec mnie wyszukanego słownictwa rodem z CB-radio.Na domiar złego... tak się zdenerwowałem, że uszkodziłem tym keczupem drogi, paryski rekwizyt, który wiozłem na sesję portretową z modelką! Perukę wykonaną specjalnie na tą że sesję przez mistrza Joahima Fragranta. Szlak by trafił mogłem jechać po nią po zlocie!

Jadąc roztrzęsiony wiedziałem już, że nie będę na tyle przytomny by skupić się na malowaniu nawet tak pięknej dziewczyny jak Beatrice. Nie mówiąc już o tym że: będę musiał ją przepraszać, zapłacić za zmarnowany czas oraz zamówić taksówkę i

....Jadąc myślałem, że nic bardziej okropnego nie może mi się zdarzyć, gdy nagle zajeżdża mi drogę radiowóz. Dwóch rosłych funkcjonariuszy brutalnie mnie glebuje, skuwa z tyłu ręce i trzyma na muszce shotguna!

Wiecie co się okazało???, uwaloną keczupem perukę mistrza Fragranta... przyciąłem klapą kufra samochodu.. a inspektorzy (psia mać) myśleli że wiozę tam trupa!!!! Żenada! Litości!!!!

Po żmudnych tłumaczeniach dali mi dwie stówki mandatu za źle przewożony teleskop na tylnym siedzeniu!

 

Teraz prasa podchwyciła temat i trąbią o mnie w całym internecie.... nawet na forum gdzie zwykłem hobbystycznie pisywać o astronomii, jadą po mnie okrutnie.... że niby obleśne żarty robię!

Chwalą zaś policjantów za litość i inteligencje!

Jak tu nie osiwieć....meliskę se sparzę miast buritos.... Mam nadzieję, że choć czajnik nie eksploduje!

 

:buahaha:

Edytowane przez ignisdei
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie tak ZbyT

(dałem Ci plusa w ostatnim poście za jego drugą, wyśmienitą część - dobre!)

 

W samej rzeczy na początku MAX zaregował w tym wątku jak niesłusznie pokrzywdzony.

Ale stopniowo, stopniowo, po trochu zaczął pisać inaczej.

Już nie twierdzi, że żart był całkiem niewinny i miał prawo spodziewać się tylko miłej 5-minutowej rozmowy pouczajacej z policją.

 

Twoja surowa ocena jest jakby zawróceniem wątku do początku.

A ten wątek to jest nasz sukces - nasz czyli Szuu i Wimmera. Bo oni pierwsi, delikatnie, uzmysłowili MAX-owi, że pojechał nieco za bandą.

 

MAX jakąś już cenę za to płaci. Pewnie spało lub zasypiało mu się nie najspokojniej.

 

Minusy jego akcji wizualnej wszyscy znamy (ujawniły się same).

Jakieś plusy też są - pisałem w przedpoprzednim tutaj poście.

 

Jak ja proponuję remis to radzę przyjmować !

 

 

Piszmy o sprawie takiej jaka ona jest w tej chwili - pewne aspekty są niezwykłe :)

 

Pozdrawiam

p.s.

Zresztą widzę, że wątek posiada także funkcje rozrywkowe, luzackie

- niektórzy pozazdrościli może talentu plastycznego MAX-owi i lansują nam się

jako obdarzeni niebanalną (przyznam) wyobraźnią twórczą/literacką ;)

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać panowie bez grzechu, zacni i stateczni nie odpuszczają, bo mają widocznie jedyną szansę odreagować jakieś swoje frustracje. Szkoda się tlumaczyć bo i tak rzucanie kamieniami mają we krwi.

Reasumując:

Mnie też emocje poniosły i nieco sarkastycznie pisałem na początku. Przeszło mi ostatecznie gdy przeczytałem bardzo obiektywny i powściągliwy opis sytuacji na policja.pl

Sprawdziłem,że telefon do policji na przestrzeni 150km był dokładnie 1 (jeden). To obrazuje przerażenie wśród innych uczestników ruchu.

 

Mój znajomy , zasłużony,emerytowany agent wydziału narkotyków w USA gdy usłyszał o historii zaśmiał się jedynie i powiedział, że takich sytuacji mieli na pęczki i nie przypomina sobie by policja karała za to. Wina musi być jednoznaczna. W takich wypadkach bardziej uważają, by nie dać się wypuścić na minę i zostać oskarżonym o nadużycie władzy. Powiedział również ,że w kraju wójka Sama na porządku dziennym są takie żarty: nogi wystające z bagażnika, kierowca z przestrzeloną głową lub wszyscy w samochodzie palący imitację trawy .

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja surowa ocena jest jakby zawróceniem wątku do początku.

 

sugerujesz, że powinienem cofnąć się w czasie i umieścić moją wypowiedź na początku wątku?

 

zauważ, że kilka osób nadal twierdzi, że to dobry żart, a postępowanie policjantów to nadużycie władzy. To do nich skierowałem swojego posta

 

próbowałem dopatrzyć się jakichkolwiek pozytywów tego wydarzenia ale jakoś nie udało się znaleźć żadnego. Za to negatywnych skutków jest bez liku. Jak każdy fałszywy alarm nie służy dobru społeczeństwa tylko bandziorom. Gdy ktoś działa na moją szkodę mam prawo być niezadowolony

 

nikt z nas nie lubi gdy ktoś przeszkadza nam w pracy bo ma ochotę sobie pożartować. Gdyby ktoś Ci dla zabawy skasował wyniki Twojej pracy miałbyś powody do śmiechu? Powtórzyłbyś tę pracę z takim samym zaangażowaniem?

 

nie możemy wymagać od innych aby byli jasnowidzami i przewidywali nasze intencje skoro sami tego nie potrafimy. Nie wymagajmy od innych zrozumienia jeśli ich nie chcemy zrozumieć. Nie wymagajmy szacunku jeśli sami go nie okazujemy. Nie wymagajmy by inni myśleli za nas gdy sami postępujemy bezmyślnie. To elementarne zasady współżycia w społeczeństwie. Jeśli ktoś ich nie uznaje to niech nie oczekuje, że będzie należycie traktowany przez innych ... ja w każdym razie nie czuję się do tego zobowiązany

 

pozdrawiam

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie Twoja racja ZbyT lepiej by pasowała na początku bo teraz MAX już nieco się zmienił.

 

>>> nie możemy wymagać od innych aby byli jasnowidzami i przewidywali nasze intencje skoro sami tego nie potrafimy

 

Tu masz rację Zbyszku; MAX nie przewidział jak zachowuje się Polska policja. Jesteśmy w Polsce czy tego chcemy czy nie.

 

Do MAX-a (i Ned-a)

 

To jest właśnie matematyka, o której pisałem.

Statystycznie najprawdopodobniej jest właśnie tak, że jak ktoś przejedzie przez kawał

Polski z peruką wystajacą z bagażnika BMW to jedna;

tylko jedna i aż jedna

osoba zadzwoni na policję !

 

MATEMATYKA KRÓLOWĄ NAUK (A STATYSTYKA JEST JEJ DZIAŁEM)

 

Pozdrawiam

p.s.

i pogadajcie o zaletach

uważam, że twórczość plastyczna MAX-a zasługuje na promocję. Może warto wykorzystać ten jego "pomysł"

... czasem coś złego ma w sobie i nieco dobrego.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sugerujesz, że powinienem cofnąć się w czasie i umieścić moją wypowiedź na początku wątku?

 

zauważ, że kilka osób nadal twierdzi, że to dobry żart, a postępowanie policjantów to nadużycie władzy. To do nich skierowałem swojego posta

 

próbowałem dopatrzyć się jakichkolwiek pozytywów tego wydarzenia ale jakoś nie udało się znaleźć żadnego. Za to negatywnych skutków jest bez liku. Jak każdy fałszywy alarm nie służy dobru społeczeństwa tylko bandziorom. Gdy ktoś działa na moją szkodę mam prawo być niezadowolony

 

nikt z nas nie lubi gdy ktoś przeszkadza nam w pracy bo ma ochotę sobie pożartować. Gdyby ktoś Ci dla zabawy skasował wyniki Twojej pracy miałbyś powody do śmiechu? Powtórzyłbyś tę pracę z takim samym zaangażowaniem?

 

nie możemy wymagać od innych aby byli jasnowidzami i przewidywali nasze intencje skoro sami tego nie potrafimy. Nie wymagajmy od innych zrozumienia jeśli ich nie chcemy zrozumieć. Nie wymagajmy szacunku jeśli sami go nie okazujemy. Nie wymagajmy by inni myśleli za nas gdy sami postępujemy bezmyślnie. To elementarne zasady współżycia w społeczeństwie. Jeśli ktoś ich nie uznaje to niech nie oczekuje, że będzie należycie traktowany przez innych ... ja w każdym razie nie czuję się do tego zobowiązany

 

pozdrawiam

Gdyby ktoś skasował całą moją dzienną pracę to bym się wkurzył. Gdyby ktoś domalował wąsy to bym się zaśmiał i je starł. Kiedyś rano wstaję i mam całe dzieło zamazane czerwoną farbą, Nawet wtedy nie zwyzywałem autora. Na szczęście nie zdążyło wyschnąć.

Wiecie skąd się wzięło słowo "rozrywka" ? Ano dawno temu w mrokach średniowiecza , dajmy na to w każdą ostatnią niedzielę miesiąca trzeba było kogoś dla przykładu stracić na rynku miasta. Najbardziej lubianym przez gawiedź rządną poczucia sprawiedliwości by ktoś przynajmniej raz w miesiącu zapłacił za ich niedolę było rozrywanie za pomocą wymyślnego urządzenia. Po spektaklu - rozrywce gawiedź rozchodziła się wesoła i usatysfakcjonowana.

Teraz tak niestety nie ma. Jest na szczęście forum gdzie można obrażać do woli. Też jakaś forma rozrywki, może nawet terapii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt z nas nie lubi gdy ktoś przeszkadza nam w pracy bo ma ochotę sobie pożartować. Gdyby ktoś Ci dla zabawy skasował wyniki Twojej pracy miałbyś powody do śmiechu? Powtórzyłbyś tę pracę z takim samym zaangażowaniem?

 

ZbyT, jak rozumiem Twój punkt widzenia to nijak nie pojmuję porównań. Najpierw z tą kosiarką teraz z pracą. Żart Maxa spowodował tylko zajęcie chwili czasu policjantów, mogli w tym czasie coś innego zrobić. Teraz mi powiedz, czy gdy ktoś dajmy na to informatykowi schowa klawiaturę na 20 minut (bez kasowania żadnych efektów) to oprócz lekkiego poślizgu spowoduje to jakieś poważne konsekwencje w jego podejściu do pracy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten wątek to jest nasz sukces - nasz czyli Szuu i Wimmera.

oczywiście mi, jako najważniejszej osobie w tym wątku nie wypada się z tym nie zgodzić ale chciałem zauważyć że wątek jest również olbrzymim sukcesem rządu Tuska! (agresywnie zamilczanym przez opozycję) :D

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwracam uwagę, że ZbyT napisał:

 

>>> zauważ, że kilka osób nadal twierdzi, że to dobry żart, a postępowanie policjantów to nadużycie władzy. To do nich skierowałem swojego posta

 

więc prosze się nie rozkręcać

 

ZbyT idzie ku zgodzie.

 

Pozdrawiam

i tyle na dziś (mam nadzieję) z mojej strony ... bo jeszcze wyjdzie .... że się tu lansuję :)

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktoś przejedzie przez kawał

Polski z peruką wystajacą z bagażnika BMW to jedna;

tylko jedna i aż jedna

osoba zadzwoni na policję !

 

i to jest przerażające

od dawna wszyscy narzekają na znieczulicę

niestety takie akcje wcale sytuacji nie poprawiają ale działają dokładnie na odwrót

bandziory robią się przez to coraz bardziej bezczelne, a my "w nagrodę" jeszcze osłabiamy czujność służb porządkowych

 

jak widać M-A-X z niczego się nie wycofał i niczego nie zrozumiał

dla niego ideałem jest bezkarność bandytów i osłabienie służb porządkowych

 

ale i tak najbardziej osłabiło mnie, że to nie był oryginalny pomysł tylko prymitywne naśladownictwo

 

pozdrawiam

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie powinienem się obrazić , ale w końcu daję komuś szczęście , poczucie wyzszości nad prymitywnym naśladowcą. Jeśli komuś od tego lepiej kosiarka chodzi? Proszę bardzo. Proponuję przeczytać od początku cały wątek, a potem zastanowić się na doborem słów .

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZbyT, jak rozumiem Twój punkt widzenia to nijak nie pojmuję porównań. Najpierw z tą kosiarką teraz z pracą. Żart Maxa spowodował tylko zajęcie chwili czasu policjantów, mogli w tym czasie coś innego zrobić. Teraz mi powiedz, czy gdy ktoś dajmy na to informatykowi schowa klawiaturę na 20 minut (bez kasowania żadnych efektów) to oprócz lekkiego poślizgu spowoduje to jakieś poważne konsekwencje w jego podejściu do pracy ?

 

to tylko jeden z aspektów tej historii

gdy ktoś dla żartu powoduje, że musisz coś zrobić, a do tego jest to związane z dodatkowym stresem i ryzykiem to odpowiednio potraktujesz delikwenta. W przypadku informatyka bez klawiatury wyglądałoby to inaczej gdyby musiał wysłać projekt w ciągu 15 minut, a od tego zależałoby czy dostanie premię czy nie, a może nawet czy zostanie z nim przedłużona umowa o pracę. Nadal byłoby to bez znaczenia

 

traktuję swoją pracę poważnie i zawsze staram się pracować najlepiej jak potrafię, ale gdy ktoś sabotuje moje starania to moja motywacja znacznie opada ... za to rosną wymagania finansowe :)

coraz częściej spotykam się z klientami, którzy próbują mi udowodnić, że lepiej znają się na mojej robocie niż ja. Podpisuję wtedy z nimi odpowiednią umowę, a gdy po zakończeniu okazuje się, że nic nie działa tak jak powinno i próbują mi wmówić, że to moja wina przedstawiam im pod nos mój projekt i ich poprawki. Albo zapłacą za kupę złomu albo robimy od nowa po mojemu. Tylko, że wtedy muszą dodatkowo zapłacić ... nie widzę powodu bym to ja miał ponosić konsekwencje ich głupoty. Ten system wprowadziłem po kilku kłótniach z klientami, którzy w trakcie realizacji wpadali na nowe pomysły. Najczęściej musiałem wtedy pracować za darmo. Teraz już się z nimi nie kłócę bo kłótnie z idiotami nie mają sensu. Teraz ponoszą konsekwencje finansowe czyli dostają "mandat" ;)

 

większość ludzi na miejscu tych gliniarzy pewnie by M-A-X-owi nawrzucała i ukarała za co tylko się da ... pewnie też nie obyłoby się bez przerwy w podróży i wizyty na najbliższym komisariacie

oni zachowali się znacznie bardziej profesjonalnie, a wystawiony mandat był raczej symboliczny. Była to z ich strony złośliwość ale jak najbardziej na miejscu. Nikt im nie może zarzucić, że postąpili niewłaściwie. Utarli nosa dowcipnisiowi i subtelnie ale dotkliwie okazali swoją wyższość. Brawo. Zasłużyli na premię :)

 

a co do kosiarki to sprawa jest banalna. Skoro wolno sobie kpić z innych bez powodu to dlaczego ja nie miałbym sobie kpić z M-A-X-a żeby odreagować wadliwą pracę kosiarki?

wiele osób uważa kpiny za dozwolone ... dlaczego ja nie mogę sobie pofolgować?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie po przeczytaniu postów Zbyta uważam, ze policjanci zachowali się z klasą. nie używali takich okresleń jak : głupek , idiota itp licznie występujących w jego postach. Mam wrażenie być może mylne ,że to są określenia obraźliwe.

Edytowane przez M-A-X
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to był żart, dobry żart a twoje inwektywy Zbyt są bardzo nie na miejscu ( sam nie chcę wyzywać i obrażać ) - skieruj je lepiej w kierunku kosiarki.

 

Policjanci zabłysneli raczej bezradnością a nie intelektem. Bo niby gdzie jest ten błysk? W wystawianiu się człowiekowi który już jednego trupa wiezie w bagażniku, jest potencjalne uzbrojony, może naćpany?

Dwóch gości zatrzymuje takiego człowieka i co mu powie "proszę Pana na bagażniku zostało jeszcze trochę krwi.......aha to ketchup, promuje Pan majówkowe grillowanie, świetna akcja, szerokości"

 

Jeśli żeczywiście tak poważnie traktujesz swoją pracę to bardzo mnie dziwi akceptacja zachowania policji bo to nie jest objaw poważnego podejścia do mojego bezpieczeństwa.

 

Nazywajcie to jak chcecie żartem, prowokacją - to było dobre tak jak wejście przez płot na płytę lotniska, tak jak wniesienie noża na spotkanie z prezydentem ......

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to był żart, dobry żart

rzecz gustu, może nawet pewnego poziomu żartów...

Nazywajcie to jak chcecie żartem, prowokacją - to było dobre tak jak wejście przez płot na płytę lotniska, tak jak wniesienie noża na spotkanie z prezydentem ......

 

a tego już nie rozumiem- to w końcu dobry żart czy głupie zachowanie?

Edytowane przez gregohr
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posty od #120 (ostatni MAX-a) - włącznie z tym 120-tym,

do tego (mojego) włącznie są IMHO do skasowania.

Bo to są niepotrzebne prowokacje lub powtarzanie/przypominanie/uzmysławianie oczywistych rzeczy.

A tu powyżej Tomek_P robi świadomą prowokację. Nawet udaje błędy ortograficzne. Mimo że swego czasu akurat te wyrazy pisał OK.

Pozdrawiam

p.s.

przy okazji Zbyszku ewntualnie przeedytuj/wymaż jedno słowo tam na litery pr... tak dla lepszej współpracy ;)

(na pomysł wpadł przypadkiem, gdy mu ta peruka raz kiedyś wypadła)

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie po przeczytaniu postów Zbyta uważam, ze policjanci zachowali się z klasą. nie używali takich okresleń jak : głupek , idiota itp licznie występujących w jego postach. Mam wrażenie być może mylne ,że to są określenia obraźliwe.

 

czyli te ataki personalne i analizy domorosłego artysty-psychologa na temat moich kompleksów to do mnie?

teraz to chyba ja powinienem się czuć obrażony

chciałem zauważyć, że zawsze pisałem o głupim uczynku, a nie o głupiej osobie. Ani razu nie oceniłem Ciebie, a tylko jedno konkretne zachowanie

ani razu nie zwróciłem się bezpośrednio do Ciebie, a jedynie odpowiadałem na posty innych

jeśli twierdzisz coś innego to kłamiesz

wbrew pozorom używam części ciała między uszami i przemyślałem swoje wypowiedzi

 

niedawno pisałeś o tym jakoby zostałeś źle oceniony przez osoby, które Cię nie znają i zaatakowany personalnie. Teraz dopuściłeś się tego wobec mnie. To pytam jak to jest? Tobie wolno robić wszystko na co masz ochotę, a inni mają Cię lizać po d... albo milczeć? Tobie wolno obrażać każdego kogo zechcesz, a inni mają się śmiać z kpin? Wszyscy mamy znosić Twoje ataki, a Ty jesteś świętą krową?

 

 

domagam się przeprosin lub podania konkretnego cytatu kiedy to napisałem, że jesteś głupek i idiota. Jeśli tego nie zrobisz będę żądał wyciągnięcia wobec Ciebie konsekwencji przewidzianych regulaminem forum

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.