Pożegnanie C/2012 L6 Lemmon?

[Gość wessel]

Po dłuższych polowaniach ( zacząłem w Stężnicy) udało mi się wreszcie upolować kometę C/2012 L6 Lemmon.

Niestety, jest już słaba i warkocza nie udało się złapać... kończyłem kolorek o 1:30 a więc w pełnym przedświcie

Setup: OS Veloce, STL11000, EM-200

Czasy - luminancja 5x300 sekund, RGB po 3x120 sekund na każdy kolor.

 

Fotka w całości z Warszawy!

 

 

 

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez wessel

[Loki]

Pięknie wyszło. Jak to możliwe, żebyś takie efekty uzyskiwał z tak paskudnego miejsca jak Warszawa? Jakieś cudowne filtry?

[Piotrek Guzik]

Wygląda, jakbyś złapał jednak warkocz pyłowy, tyle że ma on jakiś taki nienaturalny (niebieskawy) kolor...

[Gość wessel]

Pięknie wyszło. Jak to możliwe, żebyś takie efekty uzyskiwał z tak paskudnego miejsca jak Warszawa? Jakieś cudowne filtry?

Nie używam filtrów...jakoś tak wychodzi polecam mapę Astropolis to zobaczysz dlaczego mam trochę ułatwione zadanie

[Gość wessel]

Wygląda, jakbyś złapał jednak warkocz pyłowy, tyle że ma on jakiś taki nienaturalny (niebieskawy) kolor...

Pewnie jakbym go widział to bym zneutralizował... troszke ciagnałem niebieski po całości bo mi gwiazdki jakieś takie bezjajeczne wyszły

[MaciekM]

Pewnie jakbym go widział to bym zneutralizował... troszke ciagnałem niebieski po całości bo mi gwiazdki jakieś takie bezjajeczne wyszły

 

A to fotografowałeś kometę czy gwiazdki w końcu?

 

I takie uwagi dwie: C/2012 F6 (LEMMON) a nie C/2012 L6 Lemmon. No i jakie znowu pożegnanie? Ja tam się jeszcze z nią zegnać nie zamierzam.

[Gość wessel]

Dzieki za poprawki nazewnictwa Maćku. Na druga kwestię odpowiem tak : robiłem zdjęcie tego obszaru nieba z kometą w roli głównej nawet jeśli jest tam jakiś zafarb ( a ja go na laptopie nie widzę) no to już trudno, taka jego uroda

Ale... słowo kolegów świętym jest. Wersja poniżej poprawiona Chociaz ta pierwsza jest lepsza , przynajmniej wg mnie.

 

 

 

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez wessel

[Limax7]

Zdjęcie przecudne jest ! Brawo. Ładne kolorki!

[astrokosmo]

Wczoraj w nocy zaczaiłem się na C/2012 F6 (Lemmon) , szukacz 7x50+barlow 2x + lumenera na długich czasach .

Gdyby nie Astrojawil za pomocą którego podjechałem GT pod gwiazdę blisko komety , pewnie bym jej nie znalazł.

Niebo było tak jasne że praktycznie kometa była widoczna tylko zerkaniem.