Skocz do zawartości

Filmy SF 2013 i inne ciekawe propozycje


Rekomendowane odpowiedzi

"Kosmos 1999" to najlepszy serial mojego dzieciństwa. Wyludniały się podwórka, gdy leciał w tiwi. Potem na dworzu rozbrzmiewały krzyki: "Komandor Koenig do bazy Alfa!!!!" Ciekawe co dzisiaj mogłoby sprawić, że podwórka zaludniłyby się ponownie? Awaria Fejsika?

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1000 lat po ziemi

Obejrzałem i powiem że to najgorszy film z tych mocno reklamowanych.

 

Jest świetny tekst (komentarz z filmweb), który doskonale oddaje esencję tego filmu:

 

 

"- Panie, znajdź mi Pan scenariusz filmu science fiction. - A ile masz Pan środków? - 5

milionów dolarów, amerykańskich. - O to będzie trudno, ale mam tu coś, można reklamować

jako wspaniałe widowisko science fiction, a tak naprawdę dwóch murzynów lata po lesie, a

właściwie to jeden lata, drugi tylko leży. - O to mi na Willa Smitha wystarczy..." Tak drodzy

Państwo mogły wyglądać kulisy powstania filmu 1000 lat po ziemi. Film wpisuje się zatem w

nową niszę, science fiction dla ubogich (producentów a nie widzów rzecz jasna)

zapoczątkowaną przez igrzyska śmierci (też w lesie ale takim bardziej naszym, z prawdziwkami

i jagodami). Pomyślcie Państwo jaki tkwi w tym potencjał, także dla polskiego kina. Np. dwie

rasy obcych popadają w konflikt, zamiast toczyć intergalaktyczną wojnę decydują się na starcie

dwóch najlepszych wojowników. Areną będzie ziemia, może np któreś z naszych blokowisk? I

co, polski film science fiction jak się patrzy.

 

Ale dość już o tym, skupmy się na After Earth. Zapytacie Państwo czy to rzeczywiście jest zły

film? Oczywiście że tak, ale jeśli przed obejrzeniem poczytacie trochę recenzji będziecie mile

zaskoczeni. After Earth nie jest bowiem aż tak zły. Efekty specjalne są poprawne, realizacja jest

poprawna, dialogi swym poziomem nie odstają od gatunku filmowego. Gra aktorska? No cóż,

jabada smith na pewno jest synem Willa, geny widać już od pierwszej sceny. Ale dajcie mu

Państwo spokój, jakbym ja był producentem też bym zatrudnił syna, taniej i zamiast bajki na

dobranoc można ćwiczyć scenariusz. Co denerwuje oprócz złego aktorstwa? Od początku

seansu jesteśmy karmieni zawsze modną proekologiczną papką - ludzkość zniszczyła ziemię i

teraz musi mieszkać na pustynnej planecie gdzie polują na nią potworaki (w wyglądzie

dopatrzyłem się podobieństwa do obcego, może siódma woda po kądzieli?). Przez następne

półtory godziny oglądamy piękny las, piękny bo bez nas. To nic że przy kręceniu filmu

zadeptano hektar lasu na Kostaryce, przesłanie jest. Co jest największym problemem filmu?

Ano scenariusz kuleje. Jeśli przeczytacie streszczenie na ulotce to znacie już cały film. Jest

nudno, jest patetycznie, jest przewidywalnie. Wszystko filmowi sci-fi można wybaczyć ale tego

że działa jak środek nasenny nie wybaczam. Nie dość że akcja się wlecze to na dodatek

bohaterowie częściej niż z dziką zwierzyną walczą ze snem co udziela się też widzom.

Najbardziej nie mogę jednak wybaczyć twórcom tego że dostali okazję by wykreować

wspaniały, widowiskowy świat nieskażony przez człowieka, w którym ewolucja i natura

stworzyły coś czego nigdy nie zobaczymy. No i co pokazali? małpa, orzeł i tygrysek. Owszem,

podrasowane, na sterydach ale nie tego oczekiwałem - w końcu poszedłem przecież do kina a

nie do zoo. Może trzeba było zatrudnić kogoś z fantazją, może tych od "Ewolucji"? Nie

oczekujcie Państwo też że zobaczycie wieżę Eiffela tonącą w gąszczu, realizatorom tak się

podobała wycieczka do lasu że siedzieli tam do końca. Podsumowując, czy warto? Jak jest

zimno to tak, jak ciepło to chyba lepiej iść do lasu i samemu przeżyć podobną przygodę.

 

PS. Nie ogarniam. Ludzie budują statki pozwalające na podróże intergalaktyczne, mają

ekraniki, hologramy przy których google glass to wynalazek godny zainteresowania Indiany

Jonesa. Powiedzcie Państwo czym zatem będą walczyć z całkowicie ślepymi potworkami?

Takimi jak ślepa baba w Kill Billu co macha mieczem na około, a może w coś trafi. No co

wybieracie? Rewolwer? Strzelba? Usypiacz od Arniego? Pani z prawej mówi granatnik. Otóż

nie, dobrej dzidy nic nie zastąpi, Morał z filmu jest więc taki: ze ślepym, groźnym na krótki

dystans, należy iść na noże.

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku "1000 lat po ziemi" po obejrzeniu zajawki liczyłem na coś całkiem ciekawego... ALE... za pierwszym razem zasnąłem gdzieś po 30 minutach i obudziłem się na napisach... za drugim razem nawet dobrnąłem do końca i stwierdziłem, że ten czas można było lepiej spożytkować. Przewidywalna, pełna efektów specjalnych kompilacja kilku holiłódzkich produkcji ... jedyne czego zabrakło (choć być może mi umknęło, bo ze dwa razy trzeba było się udać w stronę lodówki po napój bogów) to sponiewierana statua wolności, która w najprzeróżniejszych filmach z US była już topiona w wodzie, wysadzana, przewracana, podpalana, roztapiana, zamrażana, zamieniana w chodzące monstrum (Pogromcy Duchów :D) oraz ostrzeliwana z broni laserowej ... czego jeszcze zabrakło w tym filmie to zgliszcz jakiegoś amerykańskiego wielkiego miasta, na przykład NY z przerdzewiałą tablicą Wall Street lub rozpadającym się napisem The New York Public Library... krytycy na premierze pewnie rzucali się popcornem dla zabicia czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio poluję na "Zakazaną planetę", taki staroć, który kiedyś, ale bardzo kiedyś, zrobił na mnie duże wrażenie klimatem. Chcę nagrać i pokazać dzieciakom, ale na złość żadna stacja tego nie nadaje.

 

Jakiś czas temu dość często (i nie pierwszy raz) leciało na TCM, znając zwyczaje kanałów tv można się spodziewać za jakiś czas następnej serii powtórek. Pamiętam ten film z dzieciństwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem "Zakazaną planetę" na tym bestplayer, chociaż dopiero po fakcie zorientowałem się, że jest to nielegalny serwis, ale pobierający opłaty. Mimo upływu lat film się broni, nawet najmłodszym się podobał, chociaż wychowani na Gwiezdnych wojnach śmiali się z topornych efektów specjalnych. No i zobaczyć Lesliego Nielsena za młodu - bezcenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trochę offtopowo ale nie całkiem bo i o filmach SF :)
Znakomita kompilacja, tego co mogliśmy obejrzeć w 2013 roku.

 

Autor wrzuca listę wykorzystanych filmów (fragmentami):

http://sleepyskunk.tumblr.com/post/68954232025/list-of-movies-used-in-my-2013-movie-trailer-mashup

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmy starsze, które ja obejrzałem i polecam to:

 

Kosmiczni Kowboje - http://www.filmweb.pl/film/Kosmiczni+kowboje-2000-1082

 

Pierwszy Krok w Kosmos - http://www.filmweb.pl/film/Pierwszy+krok+w+kosmos-1983-8646

 

Przymusowe lądowanie 1998 - http://www.filmweb.pl/film/Przymusowe+l%C4%85dowanie-1998-127167

 

Kosmiczna Katastrofa - http://www.filmweb.pl/film/Kosmiczna+katastrofa-2011-624698

 

Dzień Niepodległości - http://www.filmweb.pl/film/Dzie%C5%84+Niepodleg%C5%82o%C5%9Bci-1996-5289

 

Supernova 2012 - http://www.filmweb.pl/film/Supernova+2012-2009-538287

 

Oczywiście filmy takie jak Misja na Marsa, Czerwona Planeta, Apollo 13 i 18 i inne też polecam, ale już o nich pisaliście ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.