Chmury, chmury, chmury i inne

[kasia_b92]

U mnie ostatnio nieźle się chmurzyło:

 

 

 

A i pierwsza wiosenna burza dość groźnie wyglądała (zdjęcia zza szyby autobusu- przepraszam za różowe odblaski:) ):

a tu z innym ustawieniem balansu bieli:

 

Ładny zachód słońca:

 

I na deser najciekawsze: "odwrotna" smuga kondensacyjna, w dodatku "wyrastająca" ze Słońca Zdjęcie zrobiłam jakiś miesiąc temu.

Edytowane 16 Maja 2009 przez kasia_b92

[procjon]

 

Tradycyjne chmurki

[kasia_b92]

Tradycyjne, ale z bardzo ładnymi promieniami

[Astrokrzychu]

i jeszcze trochę chmurek:

 

 

chmurki ciągnące się do nieskończoności

 

chmury podczas zachodu Słońca

 

Pozdrawiam

[kasia_b92]

Czy przypadkiem te "chmurki ciągnące się do nieskończoności" to nie odmiana Radiatus? Udało mi się coś podobnego uchwycić na niezbyt udanej panoramie. Miałam jeszcze jedną panoramę z ciągami chmur, prawie idealną, ale gdzieś mi wcięło.

 

Mam jeszcze ciekawe zjawiska po ostatnich zachodach Słońca.

 

Pierwsze miało miejsce jakoś tak w ostatnim tygodniu. Proszę powiększyć zdjęcie- widać wtedy wyraźnie, że jasna plama, początkowo brana za zachodzące Słońce, to tylko nietypowy odblask na chmurze. Zwłaszcza widać to na zdjęciu 2. W rzeczywistości fotki były robione tuż po zachodzie Słońca.

 

Drugie sfociłam wczoraj. To przepiękne barwy na chmurach po zachodzie. Niebo było całe kolorowe.

 

A tutaj mam trochę nieudolnie uchwyconą ścianę praecipitatio. Wszystko przez to, że jechałam wtedy autobusem i nie było wiele miejsc, gdzie widoku nie zasłaniały mi drzewa. Ale w rzeczywistości ściana deszczu zapierała dech w piersiach. Pogoda też była nietypowa: deszcz padał tylko tam, gdzie były owe "ściany", ale za to mega intensywnie. W rezultacie np. w jednym miejscu Raczek lało, a w innym było sucho.

[Astrokrzychu]

Czy przypadkiem te "chmurki ciągnące się do nieskończoności" to nie odmiana Radiatus?

Rzeczywiście wygląda na to, że to Cumulus radiatus.

Ich cechą charakterystyczną jest to, że są niekiedy ustawione w szeregi prawie równolegle do kierunku wiatru ( tzw. szlaki Cumulus).

[Lukasz83]

To ja trochę na burzowo

Zdjęcia robione kompakcikiem (bo tylko on był pod ręką) więc szumy biją po oczach

 

Po przejściu burzy widoczne były przez chwilę chmury typu mammatus. Później zachodzące Słońce podświetliło je od dołu co dało dość ciekawy i mroczny obraz. Nawet Łysy się załapał na jednym z kadrów

 

 

 

 

[gekozoid]

Nadchodząca ulewa.

 

Więcej na http://www.youtube.com/profile?user=gekozoid&view=videos

Edytowane 26 Maja 2009 przez gekozoid

[prykpryk]

Po małej ulewie oraz virdze (lub vigrze (no dobra po zjawisku nazwanym virgaxD)) pojawił sie ładny obłoczek na zachodzie. Ze słonkiem powstał naprawde ładny spektakl.

Mam pytanie. Co spowodowało te 4 fioletowo-różowe kropy wokół Słońca ?

Za chwile bedą zdjecia.

 

Edit:

Edytowane 28 Maja 2009 przez prykpryk

[kasia_b92]

Co spowodowało te 4 fioletowo-różowe kropy wokół Słońca ?

 

To na pewno jakieś odbicio-załamanie światła na szkle obiektywu. Ja tak mam z moim prymitywnym CyberShotem (Sony Erisccon ), że jak zrobię Słońcu zdjęcie pod pewnym kątem, to z boku słońca tworzy się modra jasna kropa z podłużną, niebieskawą obwódką. Ale tylko pod pewnym kątem. Tak to już jest z tym, co zowiemy aparatami. Nie wszystko jest Nikonem pierwszej jakości

[Radek Grochowski]

Chmurki się wypiętrzają, może coś z tego będzie.

 

[Art 69]

Co z tego będzie ?

To co teraz widzę za oknem - marna , zimna i deszczowa pogoda. A na dodatek nie widać Księżyca, buuu...

Pozostaje mieć nadzieję że jak to już nieraz bywało, pesymistyczne prognozy synoptyków na następny tydzień nie spełnią się.

[prykpryk]

Wczoraj na zachodzie jeszcze widać było virgę. Niestety blok zasłonił resztę.

[Gemini]

mały mix:

[Gemini]

cz. 2:

[wimmer]

Hej

To ja dorzucę swoje "chmurki-kulki" z któregoś ranka nad Wrocławiem

 

 

pozdrawiam

[bamus]

nowy rodzaj chmur? być może, ale pięknie wyglądają:

 

 

http://news.bbc.co.uk/today/hi/today/newsi...000/8076805.stm

 

pzdr

Edytowane 2 Czerwca 2009 przez bamus

[kasia_b92]

nowy rodzaj chmur? być może, ale pięknie wyglądają:

 

Te chmury o wyglądzie odwróconego ciasta Karpatka to Altostratus undulatus. Moje ulubione. U mnie dość często je widać, ale nigdy nie są aż tak pofałdowane. Na tych zdjęciach (spytam przy okazji-skąd one są?) musiały być albo rewelacyjnie podświetlone, albo podrasowane.

 

Ja też coś mam: fajne promienie przy zachodzie słońca sprzed dwóch dni. Trzy różne fotki tego samego zjawiska.

[M.K.]

nowy rodzaj chmur? być może, ale pięknie wyglądają:

Jakby ktoś "zawiesił odwrócony ocean" nad blokami

[kasia_b92]

Dzisiaj moja siostra uwieczniła coś ciekawego. Niniejszym zacytuję jej relacje:

 

"Chmury były ponure, ciemne i deszczowe. Byliśmy na dworze, koło sali gimnastycznej. Nad Dowspudą widać było prawie czarną ścianę deszczu. Nagle zauważyliśmy coś dziwnego: w tej gęstej ścianie zrobiła się dziwna, zupełnie jasna wyrwa. Po obu stronach tej wyrwy chmury układały się w dwa zakręcone wiry! Niesamowite! Wszyscy od razu chwycili za aparaty i zaczęli pstrykać! O maj gat! To przerażająco wyglądało! Żałuj, że nie widziałaś tego w realu!" Żałuję, owszem.

 

Niestety, na zdjęciu nie mogłam dopatrzyć się owych "wirów", ale dziwna wyrwa jest doskonale widoczna. Moja siostra niestety trochę za późno dorwałą się do aparatu.

 

 

Gdy wieczorem oglądałam dokładnie fotkę, zauważyłam dobrze nam wszystkim znane bąbelki w chmurach na górze zdjęcia. Nie mogę stwierdzić, że na 100% są to Mammatusy (nie widziałąm ich w realu), ale jeżeli tak, to moja siostra ma dobry start Pierwsza fotka nieba (w ogóle!) i od razu takie rzeczy.

Edytowane 4 Czerwca 2009 przez kasia_b92

[abrakadabra]

Te chmury o wyglądzie odwróconego ciasta Karpatka to Altostratus undulatus. Moje ulubione. U mnie dość często je widać, ale nigdy nie są aż tak pofałdowane. Na tych zdjęciach (spytam przy okazji-skąd one są?) musiały być albo rewelacyjnie podświetlone, albo podrasowane.

 

Tutaj więcej na temat tych chmur, link z onetu:

 

http://portalwiedzy.onet.pl/125807,1,1,0,galeria_media.html

[kasia_b92]

Asperatus... ładna nazwa. Per asperatus ad astra Ale ja tam wolę karpatkus- na cześć mojego ulubionego ciasta

 

Ubiegłego lata ktoś wysłał na wp zdjęcia asperatusów. Teraz wiem, że to były na pewno one. Tylko, oczywiście, nikt nie znał jeszcze (!) ich nazwy. Miały wygląd tak nieprawdopodobny, że padały komentarze o photoshopie, ale świadkowie pisali, że widzieli takie chmury. Ja zresztą też.

 

Ktoś napisał, że to Altostratus undulatus, nawet Wyrocznia Google wynajduje mi podobne grafiki pod tym hasłem... stąd moje błędne przekonanie. Teraz wiem już, że to asperatus, zresztą przyjrzałam się fachowym fotkom As un i od dziś bez trudu potrafię je nazwać i odróżnić od karpatkusów

Edytowane 5 Czerwca 2009 przez kasia_b92

[kasia_b92]

Wczoraj był rewelacyjny zachód! Barwy jak nie z tej ziemi, w dodatku te kontrasty: róż z szaroniebieskim na tej samej chmurze, jakby pociągnięcia pędzla.

[Radek Grochowski]

Dzisiaj w górach obserwowałem niezwykłe chmury. Widziałem podobne wcześniej tylko kilka razy, zawsze w górach przy silnym wietrze. Wyglądały trochę jak galaretowate morskie żyjątka. Nie bardzo wiem jak je sklasyfikować, oprócz tego, że to na pewno altocumulusy, ale raczej nie Ac lenticularis.

 

 

Były bardzo dynamiczne, ich kształt zmieniał się z sekundy na sekundę. Pojawiały się po nawietrznej, a po 2-3 minutach znikały po zawietrznej stronie szczytu. Gdy przepływały koło Słońca pojawiała się bardzo intensywna iryzacja.

 

Edytowane 13 Czerwca 2009 przez Radek Grochowski

[Darek_B]

Dokładnie takie same obserwowałem chwilę przed pojawieniem się lenticularisów.

Są bardzo krótkotrwałe ,czas połowicznego rozpadu oceniam na kilka minut

 

Zresztą także tu je pokazywałem

 

http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=243895

 

trzecie i czwarte zdjęcie