Laptop

[Gość Mitek]

Mam małe pytanko: w jaki bym musiał zaopatrzyć się Laptop żeby zgrywał poprwnie filmiki z kamer int. CCD :?: tak żeby praca była komfortowa

[Gość Janusz_P.]

Zapewne jakiś specjalizowany do multimediów np w technologii Centrino ale poczekaj na porady fachowców bo ja jestem zwykłym klikaczem odróżniającym Enter od Spacji :roll:

[Gość Mitek]

dzięki chociaż za to,

[Swaldek]

Technologia Centrino nie ma tu nic o rzeczy - chociaż słusznie Janusz twierdzi - komfort pracy jest niesamowity. Procka nie słychac, wentylacji nie słychać,a chodzi. Zatem w nocy nie budzimy domowników. Nawet naped DVD jest niesamowicie cichy. Posiadam HP Compaq - rewewacja, ale kasa dośc duża. Dodatkowo HP ma ekray 15.4 " panorama.

[Adamo]

Mam małe pytanko: w jaki bym musiał zaopatrzyć się Laptop żeby zgrywał poprwnie filmiki z kamer int. CCD :?: tak żeby praca była komfortowa

witam

wystarczy jakiś celeron 400 z 256 MB RAM'u no i do tego troszkę miejsca na dysku.

chyba nie będziesz zgrywał 6 godzin live?

Ja biorę celerona 400 +256 MB RAMu i 3 GB na dysku i to wysarczyć musi.

[Gość]

Do tego typu prac wystarczy używany mozliwie tani (1,5-2 tys. zł.) notebook z procesorem Celeron, ale zalecałbym dołożenie pamięci RAM do 512 MB aby nie mielił dyskiem i nie zamulał się przy dużych plikach graficznych. No i dysk przynajmniej ze kilkanaście GB np. 10 GB aby starczyło na: Windowsy, Office z Wordem i Excelem, program graficzny do obróbki plików-filmów z CCD no i na same pliki. Nie wspominając o jakiejś fajnej gierce w przerwach dla rozluźnienia- polecam np. Cywilizację Sida Meiera.

[Tom-cio]

Używam starego Celerona 700 za kilkaset złociszy. Pamięci mam ze 64 MB i kilka giga dysk. Nigdy nie odczułem problemów z brakiem miejsca czy szybkością działania.

Do obróbki mógłby być szybszy, ale to po zgraniu można zrobić na innym sprzęciwie!

[Gość Janusz_P.]

A ile procent klatek gubi przy kamerce internetowej, bo to jest chyba główny dyskomfort pracy ze słabym komputerkim bez specjalizacji na multimedia przy zgrywaniu Avików :roll:

[r.ziomber]

Polecam przeczytac watek www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=3075

[Tom-cio]

To chyba nie komp tylko soft - patrz link powyżej.

Zapiąłem kiedyś Westę do PIII 950MHz (stacja graficzna) i efekt był prawie ten sam, co na C700.

FrameRate - to jest mój typ.

[Gość Janusz_P.]

A ja myślę że to odpowiednia architektura kompa dedykowana do obsługi grafiki i multimediów decyduje o ilości przechwyconych klatek a nie szybkość jego procesora ale to tylko intuicja i przeczucie bo nie jestem od tego fachowcem :roll: czy ktos z fachowców to może potwierdzić lub zdementować ???

[ax]

A ja myślę że to odpowiednia architektura kompa dedykowana do obsługi grafiki i multimediów decyduje o ilości przechwyconych klatek a nie szybkość jego procesora ale to tylko intuicja i przeczucie bo nie jestem od tego fachowcem  :roll:  czy ktos z fachowców to może potwierdzić lub zdementować ???

 

Powiem kilka rzeczy moze to tak nieco wyjete z kontekstu ale coz moze sie przyda do ogolnego zrozumienia problemu:

 

1)USB

Cos w tym jest na pewno nie da sie powiedziec ze kazde USB jest rowne innemu USB

Kiedys podlaczalem drukarko/plotter na pieciometrowym kablu USB do jednego komputera i jakos non stop program w kompie pokazywal brak lacznosci z tym urzadzeniem a po przepiecu go do innego komputera (porownywalne parametry) do dzis nie ma takiego komunikatu. Tu problem jest jasny komputer ktory odmawial pracy na tak dlugim USB to plyta ECS a ten na ktorym poprawnie pracowalo to bodajrze SOLTEK.

 

Kiedys mialem smieszny przypadek bo na celeronie 633 wpakowanym w plyte ECS z jakims SIS'em nie dalo sie poprawnie odtwarzac divix5 + dzwiek w AC3 a znow u kogos innego na tym samym systemie operacyjnym takim samym procku mniej wiecej przy takim samym ramie dzialalo to bez zarzutow...z ta roznica ze tu byla plyta o niebo lepsza.

 

Czyli tansza plyta glowna niby ma to samo co drozsza ale byc moze szkopul jest w kosciach producentow (scalakach). Czyli jedni robia lepsze a inni nieco gorsze.

 

2)Procki

Obawiam sie np tego ze np celeronki sa dosc slabe by sobei z grafika w takim wysokim poziomie radzic. Nieraz pracuje w w Photoshopie na kilkunastmegowych plikach i nie wyobrazam sobei zebym mial tam pracowac na celeronie czy tez duronie ktore sa raczej prockami do zastosowan biurowo domowych.

 

3)

Czesto zdarza sie ze instalujac systemy zapominamy instalowac dedykowane sterowniki producentow plyt glownych ktore zawieraja dokladnie dopracowane i dostosowane sterowniki do bridgow, cache dyskow czy innych tez urzadzen wspolpracujacych procek - chipset - ram - chipset - dysk.

[Gość Janusz_P.]

Dobra, może serwisant IBM-a by to zrozumiał ale w takim razie jaki kump polecasz do łapania obrazów z Vesty jeśli masz o tym pojęcie oczywiście i umiesz sensownie doradzić :roll:

[Bielack]

A ja myślę że to odpowiednia architektura kompa dedykowana do obsługi grafiki i multimediów decyduje o ilości przechwyconych klatek a nie szybkość jego procesora ale to tylko intuicja i przeczucie bo nie jestem od tego fachowcem

 

Janusz ściemnia jak zwykle "nie jestem fachowcem" :wink:

 

Też nie jestem fachowcem, ale do kilku komputerów już moją Vestę podpinałem, to może dorzucę swoje 3 grosze.

 

Uważam, że Janusz ma rację - nie ma co się podniecać gigahercami procesora - dobra płyta główna i dobry RAM to podstawa.

Do zgrywania filmów z Vesty używam prywatnego komputera (firmowego strach trochę na balkon wyciągać): Athlon 850@AsusMB i RAM Kingstona. Ggrafika matrox 450 i Hdd Barracuda ATA4 7200RPM. Wszystko chodzi jak złoto. Nigdy nie przytrafiło się, by zgubił jakąś klatkę. Ale sam sterownik webcama, chodzi jakoś tak mułowato. Aż z ciekawości podczepiłem Vestę do firmowego kompa: P4 2.5GHz@AsusMB chip intel850, 1024 RAM RIIM Kingstona, reszta taka sama (by sterowników było mniej). Maszyna 3x szybsza i potężniejsza. I co się okazało - klatek nie gubi, ale mułowatość sterownika ta sama. Wtedy nabrałem dystansu

Miałem raz okazję podczepić Vestę do starego laptopa Compaq`a - AMD 366MHz i reszta równie wiekowa - tam rwało mi klatki, że aż - co druga lub co trzecia się rejestrowała.

 

Wielu kolegów wspominało, że mają średnij klasy laptopy (procek w okolicach 800 MHz - 1GHz) i nie mają problemów ze zgrywaniem filmów z webcama. Podkreślali jednak, że późniejszą obróbkę warto zrobić na szybszej maszynie (stackowanie 1000 klatek w Registaxie trwa jednak trochę). Mówili to prawie rok temu - o Centrino jakoś jeszcze nikt nie słyszał.

I tym optymistycznym akcentem zakończę.

PS

Na Jarmarku któryś nasz kolega dał info o laptopie do sprzedania - paremetry właśnie ok. 1 Ghz PIII chyba - trzeba zapytac jak mu szło zgrywanie.

[xterm]

No procesor to tutaj chyba sprawa troche wtorna. Nie wiem jak dokladnie wyglada zgrywanie ale podejrzewam, ze dane ida z grubsza w kolejnosci kamera->bufor(pamiec kamery(?), pamiec kompa)->dysk. I to do tego ida raczej bez zadnego hiper przetwarzania w locie, ktore mogloby obciazyc procka. Dlatego jak juz ktos wspomnial wazna jest wydajnosc komunikacji miedzy poszczegolnymi modulami kompa plyta glowna->dysk itp. Wazne jest tez zeby nie miec b. wolnego dysku - bo wtedy nawet procesor 100THz nie pomoze - fizycznie dysk nie bedzie w stanie zapisac ilestam MB/sek. No a pamiec jest na tyle szybka, ze w tym przypadku raczej trzeba sie przejmowac jej wielkoscia niz jakoscia

[McArti]

I to do tego ida raczej bez zadnego hiper przetwarzania w locie

 

no właśnie na poziomie sterownika jest niewidoczna dla reszty softu dekompresja strumienia i jak to się połączy z zapisem dużej ilości klatek już rozkompresowanych do neutralnego I420 to zaczyna się dupcia blada z dużymi transferami na poziomie RAMu

 

[ Add: 05 Cze 2004 13:57 ]

ps. uwaga na wszystkie programy działające w tle!!!!!!!!!!

 

taki np InCD czy softy do telefonów itp potrafią zabrać czas komputrowi na np.100ms i skutecznie zaburzyć proces sekwencyjnego zapisu.