Nowa dość jasna kometa - C/2013 R1 (Lovejoy)

Piotrek Guzik · 9 Września 2013

Terry Lovejoy odkrył kometę, która jeszcze w tym roku może stać się dość atrakcyjnym obiektem lornetkowym widocznym w dobrych warunkach.

Kometa ma obecnie jasność około 13 mag i świeci w południowo-wschodniej części Jednorożca, tuż obok granicy z Orionem. Posiadacze dużych teleskopów mają więc już szanse na jej wypatrzenie. Przez kolejne tygodnie będzie się ona szybko zbliżać zarówno do Ziemi jak i do Słońca, dzięki czemu będzie szybko jaśnieć. Początkiem października, kiedy ciągle jeszcze będzie w Jednorożcu, może mieć już jasność bliską 11 mag. W drugiej połowie października odnajdziemy ją w Małym Psie, z którego na początku listopada przejdzie do Raka. Do tego czasu powinna już pojaśnieć do około 9 mag, dzięki czemu na ciemnym niebie powinna być widoczna w lornetkach. Warto zauważyć, że w tym czasie jeszcze dwie inne komety - C/2012 S1 (ISON) oraz 2P/Encke powinny być widoczne w niewielkich lornetkach. Wszystkie trzy komety będą świecić na niebie porannym. Kometa C/2013 R1 o poranku 9 listopada będzie świecić tuż pod gromadą otwartą M44, a 15 listopada przejdzie do Lwa, a kilka dni później do Małego Lwa, z którego przejdzie do Wielkiej Niedźwiedzicy. Świecąc w Wielkiej Niedźwiedzicy, 22 listopada minie Ziemię w odległości 0.41 j.a. (czyli nieco ponad 61 milionów kilometrów). Kilka dni później, przebywając już w Psach Gończych powinna ona osiągnąć maksimum blasku. Można się spodziewać, że będzie mieć wówczas jasność około 7 mag i będzie jasnym obiektem lornetkowym. W tym czasie przez kilka dni powinna być najbardziej atrakcyjną kometą na niebie - kometa 2P/Encke nie będzie już wtedy widoczna, natomiast C/2012 S1 (ISON) będzie bardzo blisko Słońca. Później kometa przejdzie przez Wolarza do Herkulesa, zahaczając na chwilę o Koronę Północną. W Herkulesie, 18 grudnia przejdzie około 2 stopnie od gromady kulistej M13. W tym czasie ciągle powinna być jaśniejsza od 8 mag i dobrze widoczna w niewielkich lornetkach. Kilkanaście stopni od niej będzie wówczas świecić kometa C/2012 S1 (ISON), która może być wtedy jeszcze całkiem jasna. Niestety, w tych dniach obserwacje obydwu komet będzie utrudniał jasny Ksieżyc. W Święta Bożego Narodzenia kometa przejdzie przez peryhelium w odległości 0.88 j.a. od Słońca. Nowy Rok - 2014 przywita w Herkulesie. Ciągle powinna być jeszcze stosunkowo jasna i dostrzegalna w lornetkach. Zasięg lornetek opuści ona prawdopodobnie dopiero pod koniec stycznia lub początkiem lutego, kiedy jej jasność powinna być już mniejsza od około 10 mag. Przez kolejne kilka miesięcy kometę będzie można jeszcze śledzić w teleskopach, gdy będzie powolutku wędrować przez Wężownika i Węża.

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

Limax7 · 10 Września 2013

Kolejne amatorskie odkrycie komety, brawo !

Jak widać po opisie Piotrka, kometa będzie (jest) dobrze widoczna obserwatorom z płn. półkuli Ziemi.

Piotrek Guzik · 29 Września 2013

Kometa C/2013 R1 (Lovejoy) jaśnieje bardzo szybko. W ciągu ostatnich dni pojawiły się 2 obserwacje wizualne z południowej półkuli, gdzie kometę można obserwować jeszcze przed wschodem Księżyca. Według tych obserwacji kometa jest już jaśniejsza od 11 mag. Terry Lovejoy, odkrywca tej komety, wykonał natomiast wczoraj jej zdjęcie, na którym ocenił jej jasność na około 10.5 mag. Kometa ma dość słabą gazową otoczkę i można się spodziewać, że wzorem wcześniejszych takich komet (np. C/2012 F6 (Lemmon)) będzie w najbliższym czasie dość szybko jaśnieć.

Na razie wygląda na to, że w ostatniej dekadzie listopada i pierwszej dekadzie grudnia może ona być nawet nieco jaśniejsza od 6 mag i w idealnych warunkach dostrzegalna gołym okiem. Być może będzie też posiadać warkocz (może nawet o długości kilku stopni), który jednak raczej nie będzie zbyt jasny i prawdopodobnie widoczny jedynie na naprawdę ciemnym niebie.

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

Marcin_G · 29 Września 2013

Czyli zapowiada cię ciekaw trio: ISON / Lovejoy / Encke...

Tomek96 · 29 Września 2013

Czyli zapowiada cię ciekaw trio: ISON / Lovejoy / Encke...

I ciekawa koniunkcja komety C/2012 K1 (ma być w drugiej połowie 2014 roku dość jasna ok. 6 mag) z kometą C/2012 S1 ISON dnia 13 grudnia 2013 roku w godzinach porannych. Będą od siebie około 10'. Warto to będzie uwiecznić na fotografii .

Piotrek Guzik · 1 Października 2013

No i mamy kolejną ciekawą informację na temat komety C/2013 R1 (Lovejoy). Okazało się, że kometa nie pochodzi z Obłoku Oorta, tylko jest kometą długookresową. Według najnowszych obserwacji, okres jej obiegu wokół Słońca wynosi około 8000 lat.

Ta informacja jest o tyle ciekawa, że wielokrotnie w przeszłości zdarzało się, że komety takie zbliżając się do Słońca szybko zyskiwały na jasności. Takiemu szybkiemu wzrostowi jasności towarzyszyło zwykle pojawienie się szybko rosnącej gazowej otoczki, co właśnie ma miejsce w przypadku komety C/2013 R1. Patrząc na wcześniejsze przykłady podobnych komet, nie zdziwiłbym się, gdyby w maksimum (po koniec listopada) osiągnęła ona jasność rzędu 4 - 5 mag. Bardziej konserwatywna prognoza to 6 - 7 mag. Tak czy siak, wygląda na to, że będzie ona co najmniej atrakcyjnym obiektem lornetkowym, a "przy dobrych wiatrach" może stać się nawet przyzwoicie widoczna gołym okiem z ciemnych miejsc.

Piotrek Guzik · 4 Października 2013

Dziś o poranku udało mi się zaobserwować tę kometę. W 33 cm teleskopie była widoczna bez najmniejszego problemu, jako dość duży, lekko skondensowany, mniej więcej okrągły obiekt. Jej jasność oceniłem dziś na 10.2 mag, a że świeci ona dość wysoko, to na ciemnym niebie z dala od miast powinna być widoczna nawet w małych teleskopach, a może i w dużych lornetkach.

Marcin_G · 10 Października 2013

Mam pytanie: Wczoraj postanowiłem dograć sobie do Stellarium oritę Lovejoy'a, ale niestety nie mam jej wśród listy dostępnych komet. Czy ktoś ma pomysł gdzie szukać tych danych?

Limax7 · 10 Października 2013

Mam pytanie: Wczoraj postanowiłem dograć sobie do Stellarium oritę Lovejoy'a, ale niestety nie mam jej wśród listy dostępnych komet. Czy ktoś ma pomysł gdzie szukać tych danych?

Spróbuj zwiększyć zakres widoczności obiektow mglawicowych i (lub) planet.

Piotrek Guzik · 4 Listopada 2013

Kometa C/2013 R1 (Lovejoy) bardzo szybko zyskuje na jasności. Nawet w niewielkich lornetkach widać ją wyraźnie. W idealnych warunkach można ją nawet (z trudem) dostrzec gołym okiem.

W przeciągu ostatniego miesiąca jej jasność wzrosła o blisko 4 mag. Dziś oceniłem ją lornetką na 6.4 mag, a gołym okiem na 6.2 mag. W tym samym czasie jej rozmiary kątowe zwiększyły się około trzykrotnie. Miesiąc temu średnicę głowy komety oceniano na 3 - 4', dziś jest to już 10 - 15'.

Wszystko wskazuje na to, że około przyszłego nowiu (na przełomie listopada i grudnia) będzie z ciemnych miejsc bez większego trudu dostrzegalna gołym okiem jako obiekt o jasności około 5 mag, a może nawet nieco jaśniejszy.

Każdego, kto będzie w najbliższym czasie prowadził obserwacje w drugiej połowie nocy zachęcam do zapolowania na nią. Już w tym momencie pod względem jasności i atrakcyjności nie ustępuję większości obiektów z katalogu Messiera.

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

Marcin_G · 4 Listopada 2013

Dziś - pchany rządzą dokonań a'la Piotr Guzik - ruszyłem za miasto i refraktor 120mm pokazał co potrafi:

Lovejoy jest rzeczywiście wielka i piękna. Pozostaje czekać na dłuuugi warkocz!

ISON i Encke w żaden sposób się nie umywają, w porównaniu do Lovejoy'a wyglądają skromniutko....

Z innych obiektów napawalem się "Krabem" (M1), M42+M42 i M51 - cudownie widoczna była struktura spiralna

Jestem niewyspany, Piotrze to przez Ciebie

6 Listopada 2013

Dziś w nocy ładne spotkanie lornetkowe z M44:

Okrąg to pole widzenia 5°.

szuu · 8 Listopada 2013

ciągle w jednym polu z raczym synem właśnie widziałem w 15x70 pomiędzy chmurami!

margor55 · 8 Listopada 2013

wreszcie sie rozpogodzilo. uzbrojony w lornetke Nikon 10x50 wyszedlem na balkon i po kilkunastu sekundach mialem komete C/2013 R1 Lovejoy w polu widzenia. to moja pierwsza jej obserwacja. ladnie sie prezentuje w rejonie nieba /Rak M44/. postanowilem ustawic montaz Astro3 podpiac aparat i ja sfotografowac. po kilkunastu minutach wszystko bylo gotowe. zrobilem 10 fotek kazda po 30sek. jeszcze nie obrabialem. cudow nie ma , nie robilem darkow a w poblizu swiecila latarnia. jezeli pogoda dopisze to sprobuje ja sfotografowac w lepszych warunkach.

rowniez ogladalem ja w Newtonie 150/f6 gdzie mozna sledzic jej bardzo szybki ruch wsrod gwiazd.

a oto fotka; Sony SLT a58 t=30sek. iso 1600.obiektyw Helios 44M-6 58mm f/4.

Krakus · 8 Listopada 2013

No i mam zdjęcie komety z jarzącego światłami Krakowa . Kometa C2013 R1 Lovejoy z gromadą M44, z Pentaxa K-5 , obiektyw Pentax FA 300/ f 4,5 , czas 2sek , ISO 12800 , 13 klatek sklejonych w DSS, Zdjęcie zrobione ze zwykłego statywu foto, bez prowadzenia za ruchem nieba. Niestety później niebo zasnuły chmury, a chciałem przekadrować aby całe M44 zmieściło się w kadrze. Może dzisiaj się uda ?

Krakus

gezeb · 9 Listopada 2013

Wczoraj się jej naoglądałem , dziś postanowiłem ją złapać , prognozy nie były ciekawe ale magicznie , odpowiednie miejsce na niebie nie było zachmurzone/zamglone choć od zachodu i północy już napływały chmury . Jutro juz pewnie nie będzie za dużo szans ale wybrałbym sie gdzieś sprawdzić czy w ciemniejszym miejscu nie widać jej gołym okiem , ciekawe czy Wapiennem na końcu wsi jest jeszcze normalnie czy może jakieś latarnie stoją ?

margor55 · 9 Listopada 2013

kometa C/2013 R1 Lovejoy to prawdziwy sprinter. wystarczy lornetka a jeszcze lepiej teleskop aby po krotkim czasie zobaczyc jej ruch wsrod gwiazd. na tych fotkach to widac.

Lustrzanka Sony SLT a58 obiektyw Helios 44m 58mm t=30sek iso 1600. zdjecia z 08. i 09. 11.2013r.

Piotrek Guzik · 9 Listopada 2013

Jutro juz pewnie nie będzie za dużo szans ale wybrałbym sie gdzieś sprawdzić czy w ciemniejszym miejscu nie widać jej gołym okiem ,

Z ciemnych miejsc widać ją gołym okiem bez wielkiego trudu (oczywiście tylko zerkaniem). Dziś nad ranem odnalazłem ją gołym okiem, wiedząc jedynie że ma się znajdować niedaleko od M 44 i na lewo od niej. W lornetce na ciemnym niebie prezentowała się naprawdę ładnie z długim na ponad 1 stopień (choć na razie słabym) warkoczem.

WilkFenris · 14 Listopada 2013

Wczoraj obserwowałem z terenu miasta, więc nie miałem za dobrego nieba, ale w lornetce 10x50 można było ją spokojnie wypatrzeć, jako całkiem duży, mglisty obiekt z zagęszczonym centrum. A przemieszcza się rzeczywiście szybko. Niedawno siedziała w żłobku, wczoraj latała staremu lwu nad grzywą, a dzisiaj jest już przy małym (w okolicach NGC 3126)

szuu · 15 Listopada 2013

księżyc w prawiepełni 22 stopnie nad horyzontem, niebieskie niebo, warunki do czytania książek wyśmienite.

kometa doskonale widoczna w lornetce 15x70 ale niewidoczna w 2,3x40.

ciekawe czy jak księżyc zajdzie to będzie jeszcze pogoda...

(2 godziny później)

księżyc łaskawie doszedł do horyzontu, chmury łaskawie pętają się tylko po bokach, w 15x70 znowu widać mgławicę w orionie a kometa stała się dostępna również w 2,3x40

(1 godzina później, 1 kilometr dalej i 10m wyżej... ale niepotrzebnie, bo jakoś dziwnie zamglenia zaczęły znikać zamiast jak zwykle narastać nad ranem)

Lovejoy dogonił wreszcie te gwiazdę do której całą noc leciał, tymczasem na wschodzie, bez żadnego szukania, widoczny na pierwszy rzut oka (rzut lornetką 15x70), pojawił się mały ISON z wielkim ogonem. Ładniejszy niż Lovejoy, warto było czekać!

(w 2,3x40 też dało radę dostrzec ale tylko wiedząc z góry że tam jest bo w tym powiększeniu wyglądał jak gwiazda)

Edytowane 15 Listopada 2013 przez szuu

tomeczz · 15 Listopada 2013

2,3x40.

co to za ustrojstwo?

dzieki!

Adamo · 15 Listopada 2013

Witam

Wczorajsze testy odległości OAG'a do korektora, brudnego zresztą co widać, skłoniły mnie by looknąć z metra na Lovejoy'a.

Jak widać ogniskowa za długa.

10x60s.

Edytowane 15 Listopada 2013 przez Adamo

Limax7 · 15 Listopada 2013

Witam

Wczorajsze testy odległości OAG'a do korektora, brudnego zresztą co widać, skłoniły mnie by looknąć z metra na Lovejoy'a.

Jak widać ogniskowa za długa.

10x60s.

Adamo, dalbys rade zamiscic animacje z tych klatek ?

astrotripper · 15 Listopada 2013

tymczasem na wschodzie, bez żadnego szukania, widoczny na pierwszy rzut oka (rzut lornetką 15x70), pojawił się mały ISON z wielkim ogonem. Ładniejszy niż Lovejoy, warto było czekać!

Gratuluję i zazdroszczę Parę dni temu sam przy okazji polowania na Lovejoya zdecydowałem się doczekać do rana, żeby zobaczyć ISONa. To było wielkie rozczarowanie. Potrzebowałem teleskopu, żeby ją wypatrzeć. No ale to było przed jej wybuchem. Teraz z kolei nie ma pogody, i z prognoz wynika, że nie będzie co najmniej przez następne 3 noce. A z każdym dniem warunki do obserwacji się pogarszają. Eh, tyle komet do upolowania, tak niewiele pogodnych nocy.