Skocz do zawartości

Astrograf by Jesion


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zrobiłem autoguidera z kamerki przemysłowej i K3CCDTools, który w ostatniej wersji wypycha sygnał w standardzie LX200 do poprawek. Używam sterowania GOTO a'la Mel Bartels i działa to całkiem, całkiem. Tylko niebo na śląsku trochę słabe.

 

Powiedz mi, skad masz to goto - robiles sam, czy ktos ci zmontowal? Jakie masz do tego silniki i na jakiej glowicy? Jaki jest koszt zbudowania tego systemu (bez i z silnikami)?

 

Jezeli nie chcesz tego upubliczniac to please - daj mi na priva :) Bardzo mnie to ciekawi, bo rozwazam rozne opcje i chcialbym je porownac.

 

System autoguideingu wlasnie ogladalem w K3 i wyglada to, przynajmniej w teorii, bardzo ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m
Nie nie, jeszcze nic tu nie mam. Na razie mam silnik standardowy ze sterownikiem. Przy ogniskowej 200 (320) i czasie 1 min robi juz poruszona gwiazdke. Wydaje mi sie, ze EQ5 przy takim obciazeniu powinien ciagnac ze 30 min ;) Jak sprawdzic dokladnosc tego prowadzenia?

 

Kurcze jestem pewien, że da się pojechać więcej niż minutę przy takiej ogniskowej. Napisz czy robiłeś cokolwiek z tym montażem (konkretnie myślę o czymś takim http://www.astronomyboy.com/cg5/index.html) W Kamieniu pamiętam, że Michu i MichałW robili minutowe ekspozycje przy większej ognikowej i nie było problemów. Co do sterowania GoTo kontakt znów z Michem ona zrobił coś takiego i działa to całkiem sensownie na jego EQ5 (silniki i sterownik od Meade).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterowanie (elektronikę) kupiłem od PTLa. Wszystkie szczegi są na jego stronce. Kompletny opis systemu na stronce M. Bartelsa USA - 2 miesiące czytania.

Całość bez wodotrysków w porównaniu np. do Meade'a, ale działa bezproblemowo.

K3 i autoguider to już mója koństrukcja, którą jeszcze muszę dopracować w kwestii precyzji poprawek. Całość zmontowana jest na głowicy własnej produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Poziomowanie ma znaczenie wyłącznie dla posługiwania się skalami współrzędnych umieszczonymi na montażu paralaktycznym (zresztą - jeśli azymutalny ma skale to też!).

Dla prowadzenia gwiazd ważne jest wyłącznie ustawienie osi godzinnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Po głębszej analizie dochodzę do wniosku że poziomowanie montażu może do pewnego stopnia skrócić czas jego ustawiania i mimo że bez tego da się ustawić go właściwie, to jednak wypoziomowany montaż łatwiej ustawić, dlaczego? Wyobrażmy sobie że zaczynamy bez poziomowania, z pochyleniem od pionu w kierunku wchodnim. Jeśli w celu ustawienia właściwego azymutu skierujemy lunetę na gwiazde na kierunku południowym i po śledzeniu jej ruchu okaże się że gwiazda np. schodzi w dół, to naturalnym odruchem będzie obrót całości w azymucie o niewielki kąt w kierunku wschodnim. Ponieważ jednak montaż ma przechył od pionu na wchód, to zmiana azymutu spowoduje też proporcjonalną zmianę elewacji, w związku z czym każda korekta wpływa na obydwa parametry jak sie okazuje. Przy wypoziomowanym montażu korekta azymutu nie wpływa na elewację i korekta elewacji nie wpływa na azymut. W sumie Leszek ma rację, bo to prowadzi moim zdaniem do skrócenia ilości korekt, pomijając fakt, że poziomowanie też zajmuje trochę czasu. Po 15 latach ustawiania bez libelli mogę stwierdzić że zawsze mi to wychodziło, czasem nieco gorzej, ale jeżęli ktos ma libellę fabrycznie zamontowana w montażu, niech z niej korzysta.

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do poziomowania...

Jeśli kąt pochylenia osi godzinowej jest odpowiedni - tzn. odpowiada szerokośći geograficznej, to wypoziomowany montaż mamy ustawiony na biegun już po pierwszym kroku precedury dryfowej! Poprostu dryf korygujemy wyłącznie obrotem wokół osi pionowej i korekta pochylaniem nóg nie jest potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lemarc ma tu trochę racji bo np bardzo przechylony montaż spowoduje że oś azymutalna stanie się osią alt-az, a oś elewacji stanie się również osią alt-az. Jednak w praktyce rozstawiając statyw i tak stawiamy go w miare płasko. Wydaje mi sie że super dokładność jest tu zbędna i błąd odchylenia nie bedzie na tyle znaczący żeby wydłużać czas trwania metody dryfu, a więc szkoda tracić czas na poziomowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do poziomowania...

Jeśli kąt pochylenia osi godzinowej jest odpowiedni - tzn. odpowiada szerokośći geograficznej, to wypoziomowany montaż mamy ustawiony na biegun już po pierwszym kroku precedury dryfowej! Poprostu dryf korygujemy wyłącznie obrotem wokół osi pionowej i korekta pochylaniem nóg nie jest potrzebna.

 

Zdecydowanie tak!!! Panowie przedmówcy :Beer::Beer::Beer:

Osobiście ustawiam poziom monta na libelkę i dryfem w południku po drugiej iteracji jestem wstrzelony. Zajmuje to jakieś 15', czyli dokładnie tyle co odpalenie wszystkich zabawek

Zakładam oczywiście obserwacje z tego samego... dachu :D

Stawiam na to, że w promieniu do 30km precyzyjniejsze ustawienie jest zbędne. Autoguider sobie poradzi, a obrót pola będzie znikomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że rozpatrywana tu kwestia dotyczy dokładnego ustawiania pod duży sprzęt, a dla zabawek rzędu f=300mm. z jakimi miałem przeważnie do czynienia(czasem MTO11CA) poziomowanie nie było konieczne.

A któż mówi że konieczne?

Duuuuże odchylenie powodowałoby bzdury ale szybkie spoziomowanie pozimiczką na magnesie pozwala nam ZAOSZCZĘDZIĆ CZAS na jednym etapie dryfu, przecież czekamy z 15-30 minut na kotrole czy jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Wczoraj robi?em prób? dok?adnego ustawiania osi monta?u wed?ug cytowanej przeze mnie metody Boltwood'a. Opis brzmi nieco skomplikowanie, ale metoda jest naprawd? prosta.

Niestety nie uda?o mi si? przeprowadzi? kilku iteracji, bo nadp?yn??y chmury - ale polecam samodzielnie do sprawdzenia.

 

Pomy?la?em, ?e mo?e opis po angielsku nie dla wszystkich jest czytelny, wi?c zmieszczam swoje przybli?one t?umaczenie:

 

1. Przygotowujemy map? (fragment) nieba z zaznaczonym biegunem pó?nocnym, im dok?adniejsza tym lepiej - obszar powinien mniej wi?cej odpowiada? "polu widzenia" aparatu/kamery CCD

2. Ustawiamy monta? stosuj?c standardow? dost?pn? metod?

3. Robimy zdj?cie obszaru który zawiera biegun - ??czny czas 60 sek w nast?puj?cy sposób: po?ow? czasu na?wietlamy normalnie, drug? po?ow? na?wietlamy obracaj?c r?cznie monta? wokó? osi rektascencji - im pe?niejszy okr?g tym lepiej, szybko?? obrotu dopasowana mniej wi?cej tak aby ruch trwa? te pozosta?e 30 sek.

4. Orzymujemy zdj?cie obszaru wokó? bieguna razem z okr?gami wychodz?cymi z ja?niejszych gwiazd

5. ?rodek tych okr?gow powinien si? pokrywa? z biegunem i ewentualna ró?nica jest od razu widoczna, oczywi?cie o t? ró?nic? nale?y skorygowa? ustawienie monta?u

6. Po dwóch-trzech próbach otrzymujemy dok?adne ustawienie biegunowe monta?u

 

Mój dodatkowy komentarz:

 

??czny czas na?wietlania 2 x 15 sek. te? daje niez?e rezultaty, chocia? widoczne s? okr?gi tylko od najja?niejszych gwiazd.

Orientacj? co i jak przesuwa? po zrobieniu zdj?cia bardzo u?atwia gdy pierwsz? cze?? na?wietlania przeprowadzamy ustawiaj?c aparat "poziomo", tzn. tak aby kierunki lewo-prawo i góra-dó? na zdj?ciu odpowiada?y obrotowi monta?u lewo-prawo i góra-dól.

polar.jpg

 

 

witam

 

mam parę pytań odnośnie tej metody, może ktoś zna odpowiedzi:

 

1-czy ogniskowa jaką zamierzam fotografować w tej metodzie ma znaczenie - 300mm - nie za mała?

2-pierwsze 30 sekundowe naswietlanie robimy z włączonymi napedem teleskopu czy nie?

3-w jaki sposób mierzymy środek okregów powstałych poprzez wymienioną metodą (graficznie???, na ekranie komputera nie będzie to zbyt łatwe) i jak na zdjęciu będę widział gdzie znajduje się prawdziwy biegun?

 

metoda wydaje się banalna, ale coś mi mówi, że nie jest tak łatwa jak mi się wydaje. pewnie jak spróbuję raz to większość się wyjaśni, :)

 

ogólnie to staram się odpowiedzieć na pytanie czy ustawienie montażu tylko lunetka biegunową jest wystarczające przy fotografowaniu do 300mm. bo gdy robie zdjęcia na eq5 tylko aparatem (1,5 kg obciążenie) to 2 minutowe ujęcia są z punktowymi gwiazdami . Wydawałoby się, że więcej powinien ten montaż uciągnąć. więc albo za słabo ustawione na biegun, albo montaż do d..py

 

 

dzięki za odpowiedzi

 

pozdrawiam

 

adam

 

edit. zauważyłem że edycja posta w Blackberry kasuje polskie znaki i zamienia je na "?"

Edytowane przez bamus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.