Skocz do zawartości

Jestem szczęśliwym człowiekiem VT-2004 Poznań


Rekomendowane odpowiedzi

Razem z Małkiem i Łukaszem Wojtyniakiem postanowiliśmy wykorzystać przejście Wenus dla popularyzowania wiedzy astronomicznej wśród dzieci i młodzieży z 2SSP i 2SG w Poznaniu oraz gościnnie przedszkola „pod muchomorkiem” . Poprzedniego dnia prognozy pogody były różne więc ostateczną decyzję czy robimy pokaz w szkole czy jedziemy do Niemiec podejmowaliśmy o 2 w nocy. Kiedy przyjechaliśmy o 3 na boisko szkolne niebo było pełne gwiazd i zapowiadało się dobrze. Rozstawienie sprzętu i pociągnięcie 50m linii transmisyjnej do szkoły zajęło nam ponad 3 godziny o 6.30 zwarci i gotowi obserwowaliśmy gęste chmury na niebie. Niestety chmury zaczęły ustępować dopiero około 9-tej. Bardzo przydał nam się namiot bo uchronił nas przed parominutowym gwałtownym deszczem. Od godziny 8.00 do 12.30 przeprowadziliśmy z Małkiem 8 prelekcji na temat przejścia Wenus i ogólnie astronomii dla około 240 uczniów i nauczycieli. Po rozmowie telefonicznej z Darkiem w Gdańsku i Arkiem w Warszawie wprowadziliśmy poprawkę do prezentacji multimedialnej o przejściu Wenus w sprawie braku obserwacji czarnej kropli. Najwięcej wyjaśnień było przy tłumaczeniu, że następny tranzyt Wenus obejrzymy w 2012. W międzyczasie udzielaliśmy wywiadów radiu i telewizji poznańskiej (właśnie mi dzwonili, że puścili w telewizji to co nagadałem dziennikarce o tym żeby nie wierzyła w astrologię i tym podobne bzdury) oraz dziennikarzom lokalnych gazet.

http://www.glos.com/index.php?dz=gp&enc=win.

Największą furorę wśród dzieci robiły specjalne okulary do obserwacji przejścia, których 10 szt. zrobił Małek z odpadków folii Baadera. Mnie osobiście zaskoczyła naprawdę duża wiedza dzieciaków na temat układu słonecznego i astronomii oraz praktycznie zerowe zainteresowaniem rodziców chociaż wiedzieli od 2 tygodni o imprezie w szkole. Życie wyraźnie pokazuje na kogo należy postawić. Natomiast serce się radowało kiedy było widać jak dzieci są szczęśliwe, że mogą popatrzeć przez teleskopy. Tranzyt nagrywaliśmy na taśmie w formacie D8 z rejestracją czasu (inserter, DCF).

Mieliśmy także małe problemy techniczne kiedy około 6.30 nacisnąłem na klawiaturze Meade Wenus GOTO komputer teleskopu odpowiedział obiekt zbyt blisko słońca nakierowanie niemożliwe. Musieliśmy teleskop ustawić ręcznie .

Do domów dotarliśmy około 16-tej bardzo zmęczeni ale szczęśliwi że udało się obejrzeć tranzyt i popularyzować astronomie wśród dzieci i młodzieży.

W samym zjawisku najbardziej utkwiły w mojej pamięci rozbłyski atmosfery Wenus pomiędzy 3 i 4 kontaktem widoczne po stronie Wenus, która zeszłą już z tarczy. Musze także napisać, że najbardziej chciałem obserwować zjawisko „czarnej kropli”, które jak się okazało nie miało miejsca Arek z CAMK-u w rozmowie telefonicznej, którą z nim odbyłem w między czasie wysunął podobną do mojej hipotezę, że ten efekt był spowodowany wadami optyki XIX w instrumentów. Spokojnie będę czekał na przejście w 2012 roku i na pewno nie wybiorę się na obserwacje do Chin czy też na Islandię. Na zakończenie chciałbym podziękować Małkowi, Łukaszowi oraz ojcu Łukasza za pomoc w nocy przy rozstawianiu sprzętu oraz podczas samych pokazów. Hehe Małek trafił z prezentacjami na najstarszą klasę gimnazjum i zerówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne odczucia

Wczoraj niosłem "kaganek oświaty" wśród ciemnego ludu na wsi w kieleckiem.

Reakcje ludzi są skrajnie różne. Od:

- "Boże, jakie to piękne !!"

poprzez:

- "no, no jeszcze czegoś takiego nie widziałem"

aż do:

- panie, cośpan!, to czarne okrągłe to ma być Wenus? A idź pan..."

 

Były też hasła typu

-" Matka, leć po ojca i Kazia; dziura w Słońcu!" :lol:

 

Ja oczywiście zrobiłem kupę zdjęć i jak znajdę chwilę czasu, to je tu powieszę.

I też czuję się szczęśliwy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirek czy ty musisz pokazywać wszystkim mnie przy moim żółtym telepie z dzieciakami? :wink: :lol: . No u mnie w szkole też widzieli te zdjęcie- pochwale sie- gratulowali mi :) .

Wedłóg mnie jak patrze na foty to atmosfera w takim telepie jak mój by nie była możliwa do zaobserwowania. Miałem drobny problem z wyznaczeniem III kontaktu, bo mam 2 czasy 13:03:10 i 13:04:05, ale ten drugi jest bliższy prawdy, więc mówię że ten pierwszy :wink: .

Aha, i mam całe czerwone ręce i szyję :wink: . Nie przyszło mi do głowy, żeby wziąść olejek do opalania, czy coś podobnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Janusz_P.

No to widzę Mirku że mieliśmy poogodę w sumie podobną, jak dzwoniłeś przed zjawiskiem u nas był miód ale na minutę przed kontaktem zrobił sie smród i potem też koło 9h się rozpogodziło tak więc widzę ze nie było tak źle :salu:

Gratuluję wydźwięku dydaktycznego Takiej udanej imprezy :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.