Skocz do zawartości

Andromeda "zza Drogi Mlecznej"


MarcinSn

Rekomendowane odpowiedzi

Cieszę się, że post zaciekawił :)

 

Gwiazdy usunąłem w Fitsworku: Processing -> Sharpen Filter -> Make Stars Smaller -> suwakiem "Remove Stars" prawie na 100.

 

Popracowałem jeszcze nad wersją z gromadami kulistymi (po usunięciu gwiazd, pracując na 2 warstwach - z gwiazdami i bez, na warstwie bez gwiazd odsłoniłem gumką zlokalizowane jaśniejsze gromady i podkręciłem krzywymi warstwę z gwiazdami, tak że się wyeksponowały na zdjęciu wynikowym).

Czysta Andromeda_b.jpg

Czysta Andromeda_c.jpg

Edytowane przez MarcinSn
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin,

Nie gniewaj się, że w Twój wątek pakuję się z innym zdjęciem, ale ściągnąłem Fitsworka żeby pobawić się tą opcją - pobawiłem - działa analogicznie do akcji w PS-ie o tej samej nazwie, z któregoś zestawu astrophoto tool, ale nie w tym rzecz. Wywaliłem gwiazdy z Cefeuszowego zdjęcia. Tło się całkowicie zdegradowało - nie ma co gadać - ale ilość pyłów jaka wyszła na pierwszy plan jest niesamowita - sami popatrzcie:

test.jpg

Edytowane przez Loki
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin,

Nie gniewaj się, że w Twój wątek pakuję się z innym zdjęciem, ale ściągnąłem Fitsworka żeby pobawić się tą opcją - pobawiłem - działa analogicznie do akcji w PS-ie o tej samej nazwie, z któregoś zestawu astrophoto tool, ale nie w tym rzecz. Wywaliłem gwiazdy z Cefeuszowego zdjęcia. Tło się całkowicie zdegradowało - nie ma co gadać - ale ilość pyłów jaka wyszła na pierwszy plan jest niesamowita - sami popatrzcie:

 

Piotrek, fajnie, że zamieściłeś to zdjęcie!

A ponieważ ściągnąłem sobie Twoje pierwsze zdjęcie Cefeusza (genialne zresztą - świetny materiał!) trochę poeksperymentowałem. Utworzyłem 2 warstwy - z gwiazdami i bez. Wyrównałem obie, bo pierwsze zdjęcie jest nieco mniejsze. I w Gimpie te 2 warsy "przeniknąłem", w wersji bez gwiazd podkręciłem kolory i wyszło coś takiego, co poniżej. Możliwości robi się strasznie dużo, bo każdą warstwę można niezależnie podkręcać, co sprawia, że wyłaniają się poszczególne elementy na zdjęciu wynikowym. Tu mam wrażenie, że udało się otrzymać efekt trochę bardziej przestrzenny:)

Pozdrawiam!

5.jpg

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin,

Wygląda naprawdę nieźle. Gratuluję umiejętności. Wrócę do tego materiału. Funkcja Fitsworka zostawia mniej artefaktów niż techniki PS-owe. Pełne usunięcie gwiazd wprawdzie niszczy tło, ale zdaje się, że jest na to sposób i końcowe połączenie dwóch warstw powinno dać dobry efekt - tak jak to pokazałeś na tym przykładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogladam fotke na telefonie ale wydaje mi sie, ze aby pokazac te ciemne pasma zrobiles tlo niebieskie. Wg mnie aby wyciagnac te pasma i zachowac naturalnosc tla to potrzeba duzej ilosci materialu... niestety obrobka nie wyciagnie sie wszystkiego

 

Pawel

 

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalk 4

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, to ja mam zboczenie z klasycznej fotografii i jak jest za dużo obróbki to tracę serce do zdjęcia. Do tego już straciłem. Jak materiału jest dość, to nie ma męczarni w obróbce. Dlatego prędzej powtórzę fotkę, choć trzeba pamiętać, że takie zdjęcia obrabia się chyba trudniej niż klasycznego, dobrze naświetlonego deep fielda. Te gęste pola gwiazdowe naprawdę dają w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, to ja mam zboczenie z klasycznej fotografii i jak jest za dużo obróbki to tracę serce do zdjęcia. Do tego już straciłem. Jak materiału jest dość, to nie ma męczarni w obróbce. Dlatego prędzej powtórzę fotkę, choć trzeba pamiętać, że takie zdjęcia obrabia się chyba trudniej niż klasycznego, dobrze naświetlonego deep fielda. Te gęste pola gwiazdowe naprawdę dają w dupę.

 

W sumie, to pierwszy raz (w moim mniemaniu) udało mi się coś więcej wyciągnąć ze zdjęcia w taki sposób jak powyżej, abstrahując od niebieskiego tła, nad którym można jeszcze popracować, gdyby czas pozwolił. Uważam, że jednak warto czasem wrócić do starego materiału, sam mam ochotę poprzerabiać jeszcze raz stare zdjęcia (od roku zachowuję wszystkie rawy/nefy, pewnie do czasu, kiedy zacznie brakować przestrzeni dyskowej:/, ale w moim przypadku musiałbym mieć akurat urlop i to w chmurach:D

Zachęcam do "nie tracenia serca" do starych zdjęć, one jakoś żyją swoim życiem:) A nuż np. zostanie opracowany przez kogoś jakiś program do obróbki zdjęć astro, który sprawi, że będziemy się śmiać, z tego, co do tej pory było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam co do tego wątpliwości, ale wracać warto, gdy materiału dość. Dochodzę do wniosku, że jedyny rozsądny sposób, to na jeden obiekt poświęcić noc. Zebrać 5 - 6 godzin materiału. Jeśli i tego będzie mało, to znaczy, że albo setup nie taki, albo trzeba więcej nocy. Rozstawienie sprzętu i precyzyjne wykadrowanie i start sesji, zajmuje mi trochę ponad godzinę (czasami ciut więcej, jak jakieś problemy wyskoczą). Załóżmy, że o 21-ej zaczynamy focić. Do 4-tej rano jest 7 godzin. Nie ma sensu tego dzielić na dwa obiekty. Jeśli już to na zasadzie: obiekt główny 5 godzin, a potem jakąś testową sesyjke można odpalić w ramach przygotowania do kolejnej sesji.

Tak to widzę obecnie - poprawcie mnie jeśli się mylę. Jak ja już będę miał w standardzie po 5 godzin materiału na obiekt, to wtedy mogę wracać do takich zdjęć i męczyć je dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.