Skocz do zawartości

Nic mi się nie chce...


Gość Paweł Trybus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paweł Trybus

Koleżanki i Koledzy,

 

Dopadła mnie chandra, pogoda za oknem dołująca, Księżyc grubieje. W niebo pewnie znów spojrzę w kwietniu, albo w maju.

 

Obserwacje wizualne na tym i innych forach kompletnie leżą. Pomysł na "Obiekt Tygodnia" to porażka - na kilkuset aktywnych forumowiczów zaledwie kilku napisało parę słów, spojrzało w niebo.

 

Astrofotografia rządzi. Wypiera wizual, podobnie jak CD wyparło kasety magnetofonowe, czy DVD VHS. Oczywiście są jeszcze pasjonaci, którzy trzymają magnetofony lub magnetowidy, ale to relikty dawnych czasów.

Mam wrażenie, że podobnie jest wśród miłośników astronomii...

 

Jesienna mgła działa przygnębiająco. Trzeba ten paskudny okres przeczekać.

 

Zawieszam zatem wszelką pisaninę na Forach astronomicznych.

Do zobaczenia w lepszych czasach!

 

Paweł

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj myślałem sobie min. o wizualu na forach. I właśnie myślę sobie że jak Ty i Piotr Guzik podacie się na forum to upadnie on całkowicie (na forum). Trochę lepsza sytuacja jest na astromaniaku. Muszę chyba przestać myśleć przynajmniej o tych negatywnych sytuacjach/ sprawach.

 

Może jako że jednak mój kryzys wizulany przejdzie chyba bokiem to może masz jakieś pomysły. Z chęcią wezmę udział. Ja sam mam pewien pomysł ale jego realizacja potrwa niestety.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj...

 

Pomysł na "obiekt tygodnia" to nie jest porażka. Wręcz odwrotnie. Uważam, że pomysł jest przedni i warto go kontynuować. To jeden z ciekawszych wątków w obserwacjach wizualnych. A to, że obiekt tygodnia można oglądać co trzy tygodnie, bo jest niepogoda... cóż... na naturę nie mamy wpływu, a aura dla wszystkich taka sama, i wszystkich po równo obdziela swoimi łaskami ;) Astro fotografów też ;)

 

Też mam teraz trudne czasy, bo i zdrowie padło i pogoda nie najlepsza (przynajmniej do obserwacji, bo tak ogólnie rzecz biorąc to nie jest wcale tak źle). Nie mam jednak zamiaru z tego powodu kłaść się na glebę i leżeć, bo to w niczym nie pomorze. Chyba każdy ma takie chwile, że ma ochotę wszystko rzucić w cholerę. Pasje jednak mają to do siebie, że człowiek choćby nie wiem jak bardzo chciał, to jeżeli coś kocha robić, to do tego wróci. Gdzieś tam w głębi każdego z nas siedzą te nasze małe pragnienia i nierealizowane zaczynają podgryzać od środka. Dlatego myślę, że po chwilowym zniechęceniu wróci ci chęć do działania :)

 

I nie będę mówił "nie łam się". Każdy ma prawo czasami się złamać, bo jest tylko człowiekiem. Nie ma ani woli, ani nerwów ze stali. Powiem ci za to, żebyś żył i działał w zgodzie ze sobą. Wiem, że kochasz obserwacje, dlatego ja się nie martwię... rozumiem i czekam cierpliwie na twój powrót.

 

 

Na koniec coś z filozofii...

 

Czar poznania byłby niewielki, gdyby na drodze do niego nie trzeba było tyle pokonywać.

Friedrich Wilhelm Nietzsche

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, spoko. Wizual żyje. Na pewno trafi się kilka nocek jesienno-zimowych które poprawią Ci nastrój. Jakbym miał sugerować się aktywnością komentarzy na Astronocach to dawno bym rzucił to w cholerę :) Pamiętaj: Astronomia jest piękna i fascynująca. Była taka przed erą internetu i będzie jak całe to ustrojstwo szlag trafi. A pewnie w końcu trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, chciałem naszkicować, obiekt tygodnia. Zawsze miałem problem z wyborem obiektu.

Pogoda krzyżuje mi plany ...

A ja już myślałem, że się ruszą wizualne obserwacje, dzięki Tobie. Taka jutrzenka ... dobry lider.

 

 

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze niedawno miałem to samo .Kryzys wieku średniego 4 lata przed czterdziestką?o co chodzi?!

Od dwóch lat każda jesien i zima jest piękna.

Terapia ,trochę ruchu ,i sporty zimowe..Życie jest piękne.

Rok temu sprzedałem sprzęt pod astro- foto ,kosztem zakupu wizuala.

Edytowane przez kecaj
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł,

 

Nie zostawiaj mnie samego ;)

Następne tygodnie zapowiadają się bardzo ciekawie pod względem komet i stracisz u mnie dużo punktów, jeśli nie przyjrzysz się im swoją lornetą, która jest chyba właśnie dla takich obiektów stworzona!

A co do Obiektu Tygodnia, to zauważ, że choć niewiele osób pisało, to każdy z tematów został otwarty naprawdę dużo razy. Podejrzewam, że jednym z głównych powodów braku obserwacji była tu marna pogoda. Ja od około 10 dni nastawiam się każdej nocy na obserwacje po północy i każdej nocy kończę na oglądnięciu "pochmurnych" satelitarnych zdjęć. Skoro Ty rezygnujesz z tematu, to może teraz dla odmiany ja "zapodam" kilka obiektów.

Jako optymista jestem jednak przekonany, że kiedy będzie tego najbardziej potrzeba (pierwsza połowa grudnia - po peryhelium komety C/2012 S1 (ISON)), uda mi się znaleźć co najmniej duże dziury w chmurach, nawet gdybym musiał ich szukać aż pod Kielcami ;)

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, może choć trochę lżej Ci będzie, jeśli powiem Ci, że nie jesteś sam. Ja mam podobne odczucia. Tegoroczna jesień przyniosła bardzo dużo złej nostalgii i w pewnym sensie czuję, jakby była również "jesienią mojej astronomii".

Tak myślałem, jak kładłem się spać 2 tygodnie temu. Ale obecnie zmieniłem zdanie, bo astronomia okazała się być już nieodłączną częścią mojego życia. I pojawiły się nowe perspektywy.

Nie można bić głową w ścianę.

Spróbuj oderwać się na chwilę. Znajdź na tą (i następne) jesień jakieś zajęcie bardziej związane z ruchem. Ja sporo ostatnio biegam. Jesień mi sprzyja, bo nie przegrzewam się tak szybko, a bieganie po liściastych alejkach jest miłe.

 

Zobaczysz, minie tydzień, dwa, i nostalgia minie.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jakiś wirus panuje ;). Mnie podobne sprawy dopadły, również niedawno i chciałem sprzedać EQ6 oraz achromat, obserwatorium "wyłączyć". Jednak dziura w chmurach, krótkie lukanko i avikowanko i przypomniała sobie głowa, po co jest obserwatorium w ogrodzie ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Trybus
Ja od około 10 dni nastawiam się każdej nocy na obserwacje po północy i każdej nocy kończę na oglądnięciu "pochmurnych" satelitarnych zdjęć

 

Piotrek, czytasz w moich myślach. Dokładnie tak samo było u mnie, chciałem choć na godzinkę wyskoczyć późną nocą, nie udało się.

 

Dzięki wszystkim za dobre słowo. Zrozumcie mnie dobrze - nie zależy mi na ilości "lubię to", nie mam konta na FB i nie będę miał, jestem za stary na to. Nie lubię stron społecznościowych. Nasza-Klasa przeszła mi szybko, FB odpuściłem zupełnie. Tylko na LinkedIn można mnie znaleźć, z zawodowych przyczyn.

Liczyłem po prostu, że więcej osób opisze swoje wrażenia obserwacyjne w tych wątkach. Ale przekonaliście mnie - liczba odsłon też o czymś świadczy, a że wielu Forumowiczów nie lubi pisać, ich prawo.

 

Znam siebie. Potrzeba mi jednej, a najlepiej kilku udanych obserwacji, by podładować akumulatory. Na szczęście mam kilka innych pasji, które są mniej zależne od pogody. Od 5-ciu lat param się amatorsko sadownictwem, przez dwoma laty zacząłem uprawiać kilka deserowych odmian winorośli (w połowie września zjadłem kilka gron z pierwszego plonowania, mniam mniam....). No i bardzo lubię wyłapywać dalekie stacje radiowe. Żona zgodziła się na antenę Yagi na balkonie, do tego dobry tuner i na przykład teraz słucham sobie w Kielcach Radia Lublin na 102.2 Mhz. Co prawda tylko mono, ale Pearl Jam i tak brzmi świetnie.

 

Wrócę do pisania, długo nie wytrzymam. Tymczasem Piotrze przejmij pałeczkę Obiektu Tygodnia, jeśli masz ochotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiektem Tygodnia zainspirowałeś mnie do czytania znów tego (jak i innych) forum. Mimo że mało osób tam się wypowiada to należy pamietać że na tym forum jest ogromna masa cichych czytelników (jak ja) którzy utrzymują swój astronomiczny żywot czytaniem takich właśnie wątków i inspiracją jaka z nich płynie.

 

Wizual żyje

Pozdrawiam

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się trochę winny, że nie pomogłem i nie wsparłem Twoich (waszych) działań. Niestety, dla mnie to bardzo ciężki okres w życiu i bardzo trudno mi znaleźć czas nawet na szybkie skanowanie forum, nie mówiąc o angażowaniu się w coś większego. Trzeba przeczekać, a obiecuję, że wizual będzie miał większą ekspozycję na forum.

 

Trzymaj się i jeszcze raz przepraszam, że nie pomogłem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam konta na FB i nie będę miał, jestem za stary na to. Nie lubię stron społecznościowych. Nasza-Klasa przeszła mi szybko, FB odpuściłem zupełnie.

 

:Salut:

 

 

. No i bardzo lubię wyłapywać dalekie stacje radiowe. Żona zgodziła się na antenę Yagi na balkonie, do tego dobry tuner

 

No to sezon Ci się zaczął. Jesienne mokre (zgniłe i pochmurne) wyże tak czasem mieszają w gradientach temperatur tworząc "kanały propagacyjne" że umożliwiają odsłuch dalekich stacji radiowych. Oczywiście sporadycznie i ograniczone czasowo (minuty do godzin) ale do "zaliczenia wystarczy"

Latem zaś kawałek drutu za okno i stary TV na 1kanał i łapiesz pozostałe jeszcze analogowe TV.

Masz rację że nie należy ograniczać się do jednego nurtu hobby.

 

Starszy kolega. :Loveit:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz jest w tym, że obserwator uprawia swoje hobby głównie dla siebie. Oczywiście niektórym miło jest podzielić się swoimi osiągnięciami i wrażeniami lub poczytać, co widzieli inni, jednak nie jest to niezbędne. A jeszcze nie każdy czuje się na siłach, by pisać ciekawie, czy w ogóle poświęcić czas i dodatkową pracę na "obczytanie" tematu i zgrabne ujęcie go w słowa. W dodatku taki humanistycznie ukierunkowany "dziwoląg" ma często delikatną skórę i boli go więcej, niż technicznych twardzieli.

C'est la vie.

:astronomer2:

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mimo, niby tylko naukowego podejścia i „przemądrzałości”

i bycia być może, w jakimś stopniu, wspomnianym „technicznym twardzielem”

miewam chwile troski i braku optymizmu (teraz trudno mi przeoczyć chmurwy

na wrocławskim niebie i jeszcze mgłę jakąś normalnie w powietrzu)

i to nie nie tylko z braku pogody.

 

Pewnie się zdziwicie ale czasem zwyczajnie boję się gdy na forach

(także nieastronomicznych!), na których bywam dowiaduję się o czymś niepokojącym,

smutnym albo sytuacja zaczyna iść w nieciekawym kierunku.

W sensie, że boję się i o innych. Współtwórców for. Także tych mało piszących ale

czytających – to też ważne. Często kończy się dobrze, na szczęście.

 

W obserwacjach najbardziej przeszkadza mi zimno,

ograniczona „technicznie” (niekiedy) dostępność auta i obowiązki zarobkowe :(

I to mnie boli, że tak mało obserwuję! Dlatego sądzę, że Paweł Trybus

szybciej wróci do astro niż zapowiedział. I życzę mu tego.

 

Zawsze pamiętam i nie lekceważmy takich cennych antidotum na „dołek” jak:

praca (tak, tak!), sport (nawet da się w domu) i miłość ;)

A jeszcze można pośmiać się z dziwności tego świata i polityki :)

 

Pozdrawiam

p.s.

Nieco ilustracji do wspomnianej powyżej kwestii ... z humorem ;)

Kobieta powinna być skromna.

Nie rzucać wyzywających spojrzeń.

Dlatego ogromne, pozytywne wrażenie, powiem więcej zachwyt

odczułem na widok tej skromnej istoty, która swoją

zacną i piękną nieśmiałość ukryła za ciemnymi okularami.

the_best.jpg

wow.jpg

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.