Skocz do zawartości

Motofocus do Steeltracka?


jolo

Rekomendowane odpowiedzi

Patrząc z tyłu prosta sprawa, ale od spodu

 

https://dl.dropboxusercontent.com/u/2657712/wyciag1.jpg

 

Nie taka prosta sprawa z zamocowaniem, a co do skuteczności... nie wypowiem się.

Mam taki przy 8" newtonie do wizuala, Canona pod niedużym kącie udźwignął (tranzyt wenus) ale większych doświadczeń niem mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaryzykuję stwierdzenie, że kroki gubi wałek Crayforda, a nie sprzęgło helikalne - no bo jak? Mam podobne i to rozwiązanie sobie cenię; dodając krokowca z przekładnią planetarną mam pełną samohamowność i dużą rozdzielczość układu, nie potrzebuję pracy w półkrokach ani duty cycle. Oczywiście coś za coś - rozwiązanie z paskiem daje Ci możliwość dostępu do zwykłego ustawiania ostrości - u mnie trochę czasu minie zanim krokowiec wysunie mi wyciąg na 66mm :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam sprzęgło helikalne dociskowe, niestety nie robiłem na pasku.Sprzęgło nie jest idealnym rozwiązaniem i zaczynam się zastanawiać czy nie zmienić na pasek, bo potrafi kroki zgubić.

Kroki gubi przecież silnik, co wskazuje na jego za małą moc a nie rozdaj przeniesienia napędu. No niby pasek może ten problem rozwiązać, bo wtedy będziesz miał dodatkową przekładnię. Rozumiem, że silnik napędza wyciąg za pomocą ego przekładni mikroruchów?

Mam podobne i to rozwiązanie sobie cenię; dodając krokowca z przekładnią planetarną mam pełną samohamowność i dużą rozdzielczość układu, nie potrzebuję pracy w półkrokach ani duty cycle. Oczywiście coś za coś - rozwiązanie z paskiem daje Ci możliwość dostępu do zwykłego ustawiania ostrości - u mnie trochę czasu minie zanim krokowiec wysunie mi wyciąg na 66mm :-)

I sam widzisz, że duża przekładnia to nie jest idealne rozwiązanie :) U mnie silnik napędza bezpośrednio wałek za pomocą sprzęgła (czyli 1:1) i pracuje na mikrokrokach 1:64. Dzięki temu mam dokładność nawet lepszą, niż robofocus, a równocześnie silnik może jechać bardzo szybko (jakieś 4s na cały zakres). Jedyna wada to konieczność ciągłego zasilania silnika, ale nie korzystam z akumulatora, więc problemu nie ma. Nie istnieje chyba idealne rozwiązanie :)

 

A powiedzcie jeszcze, czy można też odkręcić to drugie pokrętło, tak żeby mieć oś bez mikroruchów? W przyszłości może też kupię ten wyciąg i chciałbym przystosować swój autofocus do niego. Chciałbym go napędzać wprost (1:1), żeby nie stracić na prędkości oraz nie wprowadzić sobie dodatkowo luzu na przekładni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)U mnie silnik napędza bezpośrednio wałek za pomocą sprzęgła (czyli 1:1) i pracuje na mikrokrokach 1:64. Dzięki temu mam dokładność nawet lepszą, niż robofocus, a równocześnie silnik może jechać bardzo szybko (jakieś 4s na cały zakres). Jedyna wada to konieczność ciągłego zasilania silnika, ale nie korzystam z akumulatora, więc problemu nie ma. Nie istnieje chyba idealne rozwiązanie :)

 

Ciekawy pomysł z tym sterowaniem - mógłbyś opisać go kiedyś na forum? Chyba że już opisałeś gdzieś, ale nie znalazłem... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu dajesz silnik po drugiej stronie

Pytałem się, czy jest możliwość odkręcić to drugie pokrętło, ale z odpowiedzi wnioskuję, że tak :)

 

Ciekawy pomysł z tym sterowaniem - mógłbyś opisać go kiedyś na forum? Chyba że już opisałeś gdzieś, ale nie znalazłem... :(

No niestety jeszcze nie opisywałem, brak czasu. Postaram się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...I sam widzisz, że duża przekładnia to nie jest idealne rozwiązanie :) ... Nie istnieje chyba idealne rozwiązanie :)

Nie sposób się nie zgodzić :-)

 

Tak dodajemy rozwiązania to i ja dodam swój - zastrzegam - prototyp.

Silnik pobiera 200mA i pracuje na 5V - oznacza to w praktyce, że zasilam go z gniazda 5V Arduino i na upartego - wyłącznie przez USB.

Rozdzielczość - 9 kroków na zakres ostrości. Moment - 0.5Nm - czyli 2.5 raza więcej jak u Kudiego. Cena całości to ok. 250 zł łącznie z silnikiem i sprzęgłem. Z resztą jak skończę, to pochwalę się projektem szerzej. Poczekam jeszcze na srogie mrozy, żeby mieć pewność, że przekładnia nylonowa nie zamarza.

 

20131026055.jpg

Edytowane przez Pimo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.