C 2013 R1 Lovejoy

astrotripper · 11 Listopada 2013

Skad takie rozmyte slady gwiazd? Czy to kwestia algorytmu skladania?

Tak ma być, przy stakowaniu na kometę raczej zależy nam na tym, aby gwiazdy jak najbardziej wtopiły się w tło.

Nie mam pojęcia, składałem w opcjach Comet Stacking oraz Median dla Light

Możesz jeszcze spróbować Kappa-Sigma clipping. Akurat dla mojej serii ta metoda bardziej wtopiła smugi gwiazd w tło. Natomiast dla gwiazd Kappa-Sigma powoduje artefakty w okolicach komety, więc lepiej używać metody Median.

Pozwoliłem sobie pobawić się z tymi obrazkami które załączyłeś, chciałem sprawdzić, czy moja metoda da radę w tym przypadku. Efekt obróki na szybko wyszedł taki.

Trochę problematyczny okazał się ślad komety na stacku z gwiazdami. Zdecydowanie za duży obszar i zestackowana kometa go nie pokrywa. Cały proces wyglądał tak:

1. Na samym spodzie warstwa z gwiazdami

2. Jako druga jest warstwa z pojedynczą fotką komety, zamaskowana tak, żeby tylko obszar pokrywający ślad komety był widoczny, przezroczystość tej warstwy ustawiona jest na jakieś 70%. Celem tej warstwy jest przygaszenie rozlazłego śladu komety. Oczywiście Ty możesz do zamaskowania użyć osobnego stacka z gwiazdami, składającego się tylko z kilku fotek, gdzie ślad zostawiany przez kometę jest dużo mniejszy.

3. Kolejna warstwa to stack na kometę, zamaskowany tak, żeby widoczna była tylko kometa, tryb warstwy ustawiony na "lighten", żeby kometa nie zakryła gwiazd w jej okolicy, poza tym akurat te zdjęcia co wrzuciłeś miały inną kolorystykę, i w trybie "normal" to wychodziło. Przezroczystość tej warstwy ustawiona na jakieś 50%. Normalnie ta warstwa powinna raczej być w trybie "normal", a potem na wierzchu jeszcze jedna warstwa z gwiazdami do odtworzenia, no ale w tym przypadku to było bez sensu.

Generalnie myślę sobie, że do następnej próby złapaniem komety podejdę w ten sposób, że zrobię sobie przed lub po serię zdjęć tego samego obszaru nieba bez komety i dorzucę je do stacka z gwiazdami. W ten sposób ślad po komecie powinien być znacznie mniej widoczny, co ułatwi potem obróbkę.

MarcinSn · 12 Listopada 2013

tak to robiłem, przecież to jest właśnie stack na kometę

Nie zwróciłem uwagi, że to było w DSS (myślałem, że w Registaxie, bo rozmyte gwiazdy mi to zasugerowały. Choć ma to w sobie duży urok! I ogon wyszedł bardzo wyraźny!!!

Dziś robiłem Lovejoy'a, ale wyszło kiepsko (obrazek poniżej) - za duża mgła.

A tu zamieszczam animację z 8 listopada:

http://www.astrobin.com/63968/

Edytowane 12 Listopada 2013 przez MarcinSn

margor55 · 12 Listopada 2013

a moze nalezy robic fotki z prowadzeniem za kometa, wowczas program bedzie dzialal poprawnie?

Robson_g · 12 Listopada 2013

a moze nalezy robic fotki z prowadzeniem za kometa, wowczas program bedzie dzialal poprawnie?

Takiej funkcji w moim astrotrac'u chyba nie ma

Limax7 · 12 Listopada 2013

Dzisiejsze polowanie na kometę uwieńczone sukcesem (nie obylo sie bez strat...).
Zdjęcie musi poczekać, a tymczasem wrzucam animację ilustrującą ruch komety w czasie 1h:

Poskładałem Twoją animację w Registax. Można naprawdę więcej wyciągnąć z orginalnych klatek.

swobodny · 12 Listopada 2013

Limax, dzięki za inspirancę, chyba muszę ściągnąć registaxa.

Robson_g · 13 Listopada 2013

Taki obrazek wyszedł mi z DSS w pełnym automacie, czyli w opcji na gwiazdy i na kometę.

MarcinSn · 13 Listopada 2013

Bardzo ładne!

Gdyby nie zielonkawe smugi zostawione przez DSS, było by doskonałe:)

Jakie ustawienia zrobiłeś, można wiedzieć? (mi nigdy z auto tak fajnie nie wyszło)...

Robson_g · 14 Listopada 2013

Jakie ustawienia zrobiłeś, można wiedzieć? (mi nigdy z auto tak fajnie nie wyszło)...

W zasadzie to nic, co musiałbym zamieścic w osobnym tutorialu

Zrobiłem to tak:

Wykonałem normalny stack wstępny (jak dla mgławic), w opcji Kappa – Sigma clipping (za radą astrotripera)
Zaznaczyłem na 43 klatkach kometę a tam, gdzie nie mogłem, to pomogłem sobie Shiftem (za radą astrotripera)
Wykonałem kolejny stack ( na gwiazdy i na kometę) w opcji Kappa – Sigma clipping. Dość długo to wszystko mieli, program się zawiesza na jakiś czas, ale nie trzeba się tym przejmować. Za jakiś czas, jak program już się odwiesi, to nic nie robimy, ponieważ program rozpocznie automatycznie trzecie (końcowe stackowanie).
Otrzymujemy gotowy stack z wyrównanymi gwiazdami i kometą.

Cały proces, z zaznaczaniem 43 komet, trwa u mnie 1,5 godzinki.

Limax7 · 14 Listopada 2013

Robson jak tam składanie materiału w Registax ? Ciekawy jestem poprostu :g:

Robson_g · 14 Listopada 2013

Robson jak tam składanie materiału w Registax ? Ciekawy jestem poprostu

Najpierw chciałem zobaczyć, czy DSS da radę automatycznie złożyć wszystkie zdjęcia bez widocznego ruchu. Do Registaxa pewnie usiądę dopiero w przyszłym tygodniu (wyjeżdżam), no chyba, że Ty masz tak dobrze opanowany program, i miałbyś ochotę wcześniej to zrobić...To udostępniłbym raw'y na dysku google?

Edytowane 14 Listopada 2013 przez Robson_g

Limax7 · 14 Listopada 2013

Najpierw chciałem zobaczyć, czy DSS da radę automatycznie złożyć wszystkie zdjęcia bez widocznego ruchu. Do Registaxa pewnie usiądę dopiero w przyszłym tygodniu (wyjeżdżam), no chyba, że Ty masz tak dobrze opanowany program, i miałbyś ochotę wcześniej to zrobić...To udostępniłbym raw'y na dysku google?

Z chęcią bym poskładał Twoje zdjęcia

Robson_g · 14 Listopada 2013

Z chęcią bym poskładał Twoje zdjęcia

PW

MarcinSn · 14 Listopada 2013

Cały proces, z zaznaczaniem 43 komet, trwa u mnie 1,5 godzinki.

Spróbuję według tego schematu podziałać, choć ja podobnie postępuję, ale przy gwiazdach wychodzą mi jakieś dziwne odbicia.

A program rzeczywiście u mnie też na jakiś czas się blokuje (albo o czymś sobie myśli, filozof pewnie jakiś, po czym składa zdjęcia ponownie...

Pozdrawiam!

Limax7 · 16 Listopada 2013

PW

Dzięki za zdjęcia. Materiał ma potencjał. Spróbowałem jak poradzi sobie Registax i oto wynik:

Ślady gwiazd są dalekie od linii. Próbowałem ręcznego składania na kometę i automatycznego i nie mogłem uzyskać prostych linii.

Nie wiem dlaczego, może coś w ustawieniach programu mam nie tak.

Registax sam w sobie przyjmuje RAWy lecz ja zrobiłem to na poprawionych i wykadrowanych JPG w CameraRaw.

Jeszcze będę walczył z kadrowanymi 16bitowymi TIFFami i Registaxem.

Limax7 · 16 Listopada 2013

Udało mi się w Registax uzyskać proste linie gwiazd zamiast pofalowanych jak wyżej. Co ciekawe poradził sobie automat (ustawienie Gradient2 limit na 0)

Zmieniłem w zakładcce Optimize te wartości

z1% na 4% i z 4px na 7 px

Edytowane 16 Listopada 2013 przez Limax7

swobodny · 17 Listopada 2013

Po kilku próbach odkryłem swój błąd - do DSS ładowałem tiffy, wyeksportowane wcześniej z Lightrooma. Po załadowaniu rawów od razu DSS zaczął działać tak jak oczekiwałem.
Oto rezultat:

(9/11/2013, 3.00AM-4AM GMT, Nikon D700 + Nikkor 180mm/f/2,8 @ f/3.5. ISO 3200, 100x30s, Astrotrac)

Poniżej zamieszczam jeszcze stack na kometę z silnie wyciągnietymi krzywymi - widać, ile warkocza się zarejestrowało:

Teraz wiem czego się spodziewać po setupie, i czekam na kolejną okazję do zapolowania na kometę, tym razem z czasami dłuższymi niż 30s :flirt:

Edytowane 17 Listopada 2013 przez swobodny

18 Listopada 2013

Dobra ta fotka. Tyle komet pozuje do fotografowania a pogody na lekarstwo

Robson_g · 18 Listopada 2013

Po kilku próbach odkryłem swój błąd - do DSS ładowałem tiffy, wyeksportowane wcześniej z Lightrooma. Po załadowaniu rawów od razu DSS zaczął działać tak jak oczekiwałem.
Oto rezultat:

Wyszło bardzo fajnie. Napisz, jak składałeś w DSS na na kometę i gwiazdy??

Edytowane 18 Listopada 2013 przez Robson_g

swobodny · 18 Listopada 2013

Wyszło bardzo fajnie. Napisz, jak składałeś w DSS na na kometę i gwiazdy??

W skrócie: najpierw poskładałem klatki na gwiazdy (z włączoną RGB Background Calibration, Light: Median), a następnie, po wskazaniu na każdej klatce jądra komety, na kometę (Comet stacking: Star Trails), również z funkcją Median. Wynikowe klatki nałożyłem w PS (gwiazdy jako background, kometę ze startrails na wierzchu, z maską kryjącą wszystko poza kometą)

Próbowałem również stackowania trzecią dostępna metodą w DSS (star freeze effect), ale efekt był zupełnie niezadowalający - pojechane zarówno gwiazdki, jak i kometa. Być może składanie z opcją Kappa-Sigma clipping (tak jak zrobiłeś to Ty) dałoby lepsze efekty.

Jak już pisałem, kluczem do sukcesu okazało się załadowanie plików RAW, a nie eksportowanych z Lightroom TIFF.

MateuszW · 23 Listopada 2013

No to również ja wrzucę swój wynik. Zdjęcie robiłem 16.11 od 3.23. Zebrałem 108 klatek 1 min, ale tylko 90 nadało się do stackowania, ponieważ tej nocy guiding szalał z powodu lekkiego wiaterku i innych nieznanych mi przyczyn. Nie jestem w pełni zadowolony efektem, ale biorąc pod uwagę warunki, czyli pełnia Księżyca i wiecznie obecne na niebie cirrusy nie jest chyba źle. To moja pierwsza obrobiona fotka komety (mam jeszcze Panstarrsa, który czeka na lepsze czasy). Wielkie dzięki za napisanie o tym Shift w DSS. Właśnie dlatego Panstarrs leży na dysku Generalnie to najbardziej przetworzona fotka, jaką dotąd zrobiłem, ale chyba nie jest to takie widoczne. Kometa zasuwała zdrowo. W ciągu tych prawie 2h przesunęła się o 1/3 kadru! To dodatkowo utrudniło obróbkę. Prawie mi wylazła z kadru Niestety jej długi warkocz nie miał szans się zmieścić. Czy Wy najpierw obrabiacie osobno fotkę za gwiazdy i na kometę, a potem je łączycie? Ja tak zrobiłem, ale miałem problem je potem wpasować, żeby nie było różnic w jasności. Jasność komety w stosunku do gwiazd jest całkowicie przypadkowa :Boink: .

SW200/1000 + Atik383L+ + MPCC + HEQ5 + guiding (SW80/400 + PG Chameleon).

astrotripper · 29 Listopada 2013

Wczorajszej nocy wreszcie chmury się przerzedziły i mogłem wreszcie zapolować na Lovejoya. Na szczęście Księżyc już nie daje jak żarówa. Kometa jest bardzo dobrze widoczna w lornetce, przez którą byłem w stanie dostrzec ogon na ok. 2-3 stopnie.

Sesję fotograficzną przerwały mi chmury, które przez jakiś czas uniemożliwiały robienie zdjęć, ale na szczęście było to zjawisko przejściowe. Ale w efekcie tego zbiegu okoliczności otrzymałem na końcu dwie serie fotek, każda po zestackowaniu posiadała ślad komety w innym miejscu. Bardzo mi to ułatwiło późniejszą obróbkę i połączenie wszystkiego w całość.

Sam stack na kometę:

Comet C/2013 R1 (Lovejoy) [comet only] - 2013-11-29 by AstroTripper2000, on Flickr

Połączony stack na kometę i gwiazdy

Comet C/2013 R1 (Lovejoy) - 2013-11-29 by AstroTripper2000, on Flickr

51x60s, ISO800, Olympus E-PL1, Konica Hexar 200mm f/4

Chciałem jeszcze zrobić szerszy kadr przed świtem, z zamiarem wyciągnięcia więcej z ogona, ale niestety wyszło coś takiego. Kadr wyszedł praktycznie taki sam, bo musiałem go obciąć z powodu komy przy brzegach. Na dodatek ISO chyba było za wysokie i kolory wyszły jakie wyszły. Jednym słowem strata czasu.

Comet C/2013 R1 (Lovejoy) - 2013-11-29 by AstroTripper2000, on Flickr

7x120s, ISO1250, Olympus E-PL1, Auto Reveunon 55mm f/1.4 @f/4