Skocz do zawartości

Wielkość Wszechświata, obliczenie szacunkowe ?


mwojt

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 4.03.2023 o 08:30, Matheo_89 napisał(a):

Warto pobawić się kalkulatorem wieku galaktyki w zależności od jej redshiftu, gdyż często zapomina się, że ta zależność nie jest liniowa już w samych założeniach modelu ekspansji wszechświata.

https://astro.ucla.edu/~wright/CosmoCalc.html

  Bardzo dziękuję Koledze za ten kalkulator, dzięki niemu można, w zależności od przesunięcia obiektu ku czerwieni z, wyliczyć zarówno ile lat światło leciało do nas (light-travel distance), jak również jaka jest ustalona przez naukowców realna odległość obiektu do nas (proper distance). Bardzo użyteczna rzecz dla amatorów astronomii, choć dość trudno mi go ogarnąć ze szczegółami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2023 o 08:53, ZbyT napisał(a):

Gdyby jakaś galaktyka oddalała się od nas z prędkością większą od prędkości światła to nie moglibyśmy jej zobaczyć czyli była by poza naszym horyzontem

 Też miałem problem ze zrozumieniem tego, jak to jest, że możemy widzieć takie obiekty. Wyjaśnia to w prosty sposób filmik z Veritassium: https://youtu.be/XBr4GkRnY04?t=92

 

  Tak więc chciałbym podsumować swój wątek, czy są nam znane obiekty, które oddalają się od nas z trzykrotną prędkością światła? Weźmy z listy https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_the_most_distant_astronomical_objects#Candidate_most_distant_objects najbardziej oddalony obiekt F200DB-045, odkryty przez JWST, z przesunięciem ku czerwieni z=20,4 https://en.wikipedia.org/wiki/F200DB-045. Znajduje się on w odległości 36,1 mld lat św. od Ziemi, czyli 36,1/3,26=11,073 gigaparseków (Gpc), tj 11 073 megaparseków (Mpc). Wszechświat rozszerza się z prędkością (stała Hubble'a) ok. 70 km/s na 1 megaparsek (1 Mpc). Obliczamy: 11 073x70=775 110 km/s! 

  Zatem z obliczeń wynika, że najdalszy wykryty przez JWST obiekt F200DB-045, oddala się od Ziemi z predkością ponad 2,5 razy większą niż prędkość światła!

Edytowane przez Alex 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Żaden obiekt (posiadający masę spoczynkową) nie może przekroczyć prędkości światła w układzie w którym obserwator jest inercjalny (stacjonarny lub poruszający się bez przyspieszenia).

To nie galaktyki oddajają się od nas z prędkością przekraczającą prękość światła, tylko przestrzeń "puchnie" 

Inaczej i obrazowo: -  równie dobrze mogę napisać, że mając silnie skoncentowany laser przesunę nim sobie po powierzchni naszego poczciwego Księzyca - mój "punkcik" na Księzycu  przekroczy wielkokrotnie prędkość 300 tys. km/sek.

Nic z tego odkrywczego nie wynika, ponieważ prękość światła  jest prędkością graniczną TYLKO w sensie informacji jaką można z tą prędkością przekazać. Tyle i AŻ tyle.

Podobnie efekt kolapsu falowego, czyli ingerencji w czątkę powodującą natychmiastową (dosłownie) reakcją innej cząstki oddalonej od dowolną odległość od tej poddanej modyfikacji

nic nie zmienia w zasadzie c=max. Właśnie z uwagi na brak możliwości przekazania tą drogą JAKIEJKOLWIEK informacji.

 

ALE, ale  (tak trochę btw).  - żadna teoria nie wyklucza szybkości ponadświetlnych, z małym zastrzeżeniem: takie obiekty nie mogę poruszać się wolniej niż 300 tys. km/s. :)

 

Jak pisałem wielokrotnie wg mojego ułomnego umysłu i ograniczonego widzimisię poziom naszej wiedzy z obszaru będącego stykiem fizyka kwantowa/teoria względności to jakieś 3-4% prawdziwej

(tj. w miarę kompletnej) wiedzy - w porywach optymizmu...

Obrazowo? cóż... jesteśmy małpami - to etap zrozumienia mniej - więcej taki:

Dajmy  3- letniemu dziecku elementy plus schemat montażu pozdespołów w zaawansowanym komputerze - może coś tam przypadkiem włoży w prawidłowy slot... ;)

Skala może być (i pewnie jest) ZNACZNIE gorsza.

 

Ach, i te aktualne "tajemnice astrofizyki"...

Ciemna energia, ciemna materia>

Ogólnie to widzę ciemność...')

Galaktyki uformowane przez kilka miliardów lat w 300 tys lat po tzw. big bangu...kiedy wreszcie paradygmat tej głupoty czyli Wielkiego Wybuchu runie? 

Oj, niepotrzebie wystrzelili tego Webba, teraz niektórzy nie mogą zasnąć snem sprawiedliwych ;) 

Napracowali się biedaczki, strzelały szampany do wykryciu jednorodnego (powiedzmy...) promieniowania mikrofalowego tła.

A tu: DUPA.

Jeśli dane będące dziwnym trafen do kilku miesięcy na etapie sprawdzania się potwierdzą, co generalnie naszą teorią  Big Bang możemy sobie wsadzić....

Jak wiele innych teorii z przeszłości, które z reguły okazywały się jedynie kolapsem pewnych praw do ograniczonego obszaru naszej wiedzy.

 

Dodatkowo to skompikuję: enzuzjastom ostatecznej teorii wszystkiego proponuję zapoznanie się z konsekwencjami twierdzenie Godla - w przerażającym skrócie myślowym:

Każda teoria wymaga posiłkowania się założeniami wynikającymi z praw nadrzędnych.

I tak w nieskończoność...

 

Konkluzje naukowe:

Poznanie nieskończoności wymaga nieskończonego czasu (proste).

Ponieważ nigdy nie będzie nam to dane, zdecydowanie lepiej napić się browaru i nie zawrać sobie głowy tajemnicami Wszechświata.

Ewentualnie w ramach poprawy samopoczucia można się nawrócić, zestaw prawd objawionych jest w zasadzie kompletny (do wyboru, do koloru).

 

A tak na poważniej?

Osobiście uważam, że kluczem jest matematyka (czysta), ponieważ nasze próby homogenizowania wszechświata, czyli "wyobrażania sobie "jak to jest" wg wrodzonych i nabytych 

na Ziemii doświadczeń mają się tak to realiów rządzących makro i mikroświatem  jak relacja stosowania prezerwatywy do powstania Drogi Mlecznej.

Albo jeszcze gorzej.

 

Pa. ;)

 

 

 

 

Edytowane przez Lysy
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obywatele! Roma locuta, causa finita! Proszę się rozejść! Porzućcie zatem wszelką nadzieję i gdybanie nad światem, idźcie sobie na piwo albo idźcie sobie gdziekolwiek bądź (w cholerę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.03.2023 o 02:22, Alex 22 napisał(a):

Tak więc chciałbym podsumować swój wątek, czy są nam znane obiekty, które oddalają się od nas z trzykrotną prędkością światła? Weźmy z listy https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_the_most_distant_astronomical_objects#Candidate_most_distant_objects najbardziej oddalony obiekt F200DB-045, odkryty przez JWST, z przesunięciem ku czerwieni z=20,4 https://en.wikipedia.org/wiki/F200DB-045. Znajduje się on w odległości 36,1 mld lat św. od Ziemi, czyli 36,1/3,26=11,073 gigaparseków (Gpc), tj 11 073 megaparseków (Mpc). Wszechświat rozszerza się z prędkością (stała Hubble'a) ok. 70 km/s na 1 megaparsek (1 Mpc). Obliczamy: 11 073x70=775 110 km/s! 

  Zatem z obliczeń wynika, że najdalszy wykryty przez JWST obiekt F200DB-045, oddala się od Ziemi z predkością ponad 2,5 razy większą niż prędkość światła

 

Czyli mówimy o obiekcie, który 13 mld lat temu wysłał do nas kilka fotonów które dopiero co zobaczyliśmy. W czasie, gdy były one wysłane interwał czasoprzestrzenny, czy też czas właściwy do tego obiektu wynosił właśnie 13mld lat świetlnych.

Gdybyśmy chcieli wysłać tam sygnał z powrotem, to niestety nasz sygnał już by tam nie dotarł, gdyż w międzyczasie wszechświat rozszerzył się jakoś trzykrotnie, co zaowocowało około 20x (z=20) zwiększeniem się długości fali tych fotonów, a obiekt ów oddala się teraz tak szybko że w tym momencie nawet światło go nie dogoni. Urwał się z naszego pola widzenia.

 

Czy w tym co mówię jest jakaś sensacja czy też paradoks?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Behlur_Olderys napisał(a):

Czy w tym co mówię jest jakaś sensacja czy też paradoks?

Sensacji chyba tu nie ma, od dawna co niektórzy jutuberzy trąbią w swoich filmach, że za jakieś parę miliardów lat zostaniemy sami w swojej Grupie Lokalnej, a cała reszta Wszechświata odjedzie od nas z prędkością wiekszą od światła. Stanie się to na skutek działania nieznanej nam ciemnej energii, która powoduje roszerzanie się Wszechświata. No chyba że się mylę i przytuli się do nas grupa Bodego M81 i parę innych galaktyk z Gromady w Pannie. No a co w takim razie z tym Wielkim Atraktorem, który to ma przyciągać do siebie Supergromadę Lokalną? Nauka jest pełna sprzeczności.

Edit: Oto lista galaktyk podana mi przez AI, znajdujących się poza Grupą Lokalną w odległości 10-200 mln l.ś., które względem nas są przesunięte ku niebieskiemu (blueshifted), posortowanych (podobno) według odległości od nas:

  • NGC 4490: 13 million light years

  • NGC 4214: 13 million light years

  • NGC 5236: 15 million light years

  • NGC 4945: 13.7 million light years

  • NGC 5128: 13.7 million light years

  • NGC 3621: 22.5 million light years

  • NGC 4631: 25 million light years

  • NGC 4941: 29.7 million light years

  • NGC 2442: 50 million light years

  • NGC 4949: 50 million light years

  • NGC 1433: 52 million light years

  • NGC 1313: 60 million light years

  • NGC 1365: 56 million light years

  • NGC 6744: 30 million light years

  • NGC 253: 11.4 million light years

  • NGC 300: 6.1 million light years

  • NGC 55: 7.7 million light years

  • NGC 2535: 34 million light years

  • NGC 7582: 60 million light years

  • NGC 7793: 12.7 million light years

  • ESO 269-57: 140 million light years

  • ESO 383-87: 150 million light years

  • ESO 137-34: 200 million light years

 

Edytowane przez Alex 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Alex 22 napisał(a):

Stanie się to na skutek działania nieznanej nam ciemnej energii, która powoduje roszerzanie się Wszechświata. No chyba że się mylę i przytuli się do nas grupa Bodego M81 i parę innych galaktyk z Gromady w Pannie. No a co w takim razie z tym Wielkim Atraktorem, który to ma przyciągać do siebie Supergromadę Lokalną? Nauka jest pełna sprzeczności

 

Wszechświat rozszerza się nawet bez "ciemnej energii". Po prostu obserwujemy, że kiedyś był gorący i gesty, a teraz jest chłodniejszy i "rzadszy". Nie potrzeba wielkiej matematyki żeby wynieść z tego logiczny wniosek, że Wszechświat musiał się jakoś rozszerzyć;)

 

Ciemna energia pojawia się dopiero, gdy chcemy policzyć dokładnie jak szybko się rozszerza, i wychodzi że obserwujemy rozszerzanie się szybsze, niż powinno. Wniosek jest taki, że albo czegoś nie wzięliśmy pod uwagę w naszych obliczeniach, albo skorzystaliśmy z nie dość dokładnego wzoru.

 

Pierwsza opcja: wzory są dobre, ale czegoś nie widzimy - to właśnie brakujące coś nazywamy "ciemną energią". To moim zdaniem naiwna interpretacja w której uważamy, że teorii zmieniać nie trzeba, tylko obserwacje coś nam kuleją, i fizycznie istnieje coś, czego nie widać.

 

Druga opcja bardziej pociągająca moim zdaniem: dobrze liczymy, nie ma "ciemnej energii" jako bytu fizycznego, tylko wzory nie są jeszcze dobre, i to teoria czeka na rozwinięcie,uzupełnienie lub uogólnienie. Chociażby o skręcenie metryki, jakieś wpływy kwantowe na poziomie dodatkowych wymiarów vide teoria strun, albo może coś z polem Higgsa...

 

 Rozbieżności między teorią a eksperymentem można nazwać sprzecznością ale jest ona wpisana w postęp: tak odkryto przecież prawie wszystko ;)

 

Co do tego, co się stanie z nami i galaktykami w pobliżu: wobec rozszerzania się Wszechświata to podobny problem, co taki dylemat:

 

bank może da mi upust 10 zł na pierwszy rok kredytu, a może jednak mi nie da, co nie zmienia faktu, że kredyt będę spłacał 30 lat po 2 koła miesięcznie. Nawet wielki atraktor to w tej analogii co najwyżej miesięczne wakacje od kredytu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. Wielki Atraktor przyciąga nas, jak mówi jego nazwa, czy zwalnia tylko rozszerzanie się tego najbliższego nam Wszechświata w zasiegu jakichś 0,5 mld l.ś.?

Edytowane przez Alex 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Alex 22 napisał(a):

Tzn. Wielki Atraktor przyciąga nas, jak mówi jego nazwa, czy zwalnia tylko rozszerzanie się tego najbliższego nam Wszechświata w zasiegu jakichś 0,5 mld l.ś.?

 

A jak czytasz w Wiki?

 

These galaxies are observable above and below the ZOA; all are redshifted in accordance with the Hubble flow, indicating that they are receding relative to us and to each other, but the variations in their redshifts are large enough and regular enough to reveal that they are slightly drawn towards the attraction. The variations in their redshifts are known as peculiar velocities, and cover a range from about +700 km/s to −700 km/s, depending on the angular deviation from the direction to the Great Attractor.

 

Ile to te marne +/-700 km/s? Wg prawa Hubbla to tak, jakbyś zmierzył ich odległość z dokładnością+/- 10Mpc. O czym my w ogóle mówimy, porównując to do rozmiarów obserwowalnego Wszechświata? ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Behlur_Olderys napisał(a):

Wszechświat rozszerza się nawet bez "ciemnej energii". Po prostu obserwujemy, że kiedyś był gorący i gesty, a teraz jest chłodniejszy i "rzadszy". Nie potrzeba wielkiej matematyki żeby wynieść z tego logiczny wniosek, że Wszechświat musiał się jakoś rozszerzyć;)

Nie rozumiem tego, Wszechświat nie rozszerza się bez udziału ciemnej energii, bowiem jak mówi nam fizyka ciała się przyciągają z siłą wprost proporcjonalna do ich masy. My nic nie zaobserwowaliśmy, bo przez te kilkaset czy nawet kilka tysięcy lat nie możemy zaobserwować żadnej istotnej zmiany w wielkoskalowym Kosmosie, poza tym, że się on rozszerza, tak jak to stwierdził Edwin Hubble. A naszymi teoriami genezy wszystkiego itp. oczekiwaniami to możemy sobie poskrobać ten Wszechświat w piętę.

Edytowane przez Alex 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Alex 22 napisał(a):

Nie rozumiem tego, Wszechświat nie rozszerza się bez udziału ciemnej energii, bowiem jak mówi nam fizyka ciała się przyciągają z siłą wprost proporcjonalna do ich masy. 

 

To nie mówi fizyka, tylko mówi teoria przyciągania Newtona sprzed 300 lat. Całe szczęście od ponad 100 lat mamy nowszą, i lepszą pod wieloma względami teorię Einsteina. Niestety, nie naucza się jej w szkole, bo wymaga znajomości geometrii różniczkowej która nieco wykracza poza zakres liceum.

 

Newton to była fajna maszynka do liczenia jak jabłka spadają z drzew. Ale im lepiej i więcej obserwacji, tym więcej znajdywano rozbieżności.

 

 

Potem powstała OTW. Ta teoria zostawia magiczne "przyciąganie" w pawlaczu fizyki. Zostaje tylko czysta geometria, a magiczna "siła przyciągania" to tylko efekt poruszania się po krzywej czasoprzestrzeni, podobnie jak drzwi auta "przyciągają" pasażerów na ostrym zakręcie :)

 

Niestety, OTW nie jest intuicyjna tak jak magiczne sznurki za które planety się ciągają jak to by chciał Newton.

 

co nie zmienia faktu, że jabłka dalej spadają z drzewa...

 

 

6 minut temu, Alex 22 napisał(a):

My nic nie zaobserwowaliśmy, bo przez te kilkaset czy nawet kilka tysięcy lat nie możemy zaobserwować żadnej istotnej zmiany w wielkoskalowym Kosmosie, poza tym, że się on rozszerza, tak jak to stwierdził Edwin Hubble.

Zdecyduj się: zaobserwowaliśmy czy nie? ;)

Mamy dość jednolite CMB, mamy prawo Hubble'a: wkładasz te obserwacje do maszynki pod tytułem Ogólna Teoria Względności i bam! Wielki Wybuch. To równie oczywiste jak licznie orbit asteroid w "zwykłej" grawitacji Newtona. A tego się jakoś nikt nie czepia, mimo że teorię mamy już lepszą;)

 

Potem wsadzasz do tej maszynki trochę więcej danych, i zaczyna coś się nie zgadzać - tak jak z Newtonem. Wielki Wybuch dalej jest ok, ale szczegóły: trzeba to dopiero zbadać. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnej sensacji, ciała się przyciągają i Einstein to tylko potwierdza, chyba że pole magnetyczne przeciwdziała temu w jakichś obiektach o zwartej masie. A w skali ponadgalaktycznej to nieznana nam ciemna energia przezwycięża prawo powszechnego ciążenia Newtona. To ilość energii/masy rządzi czasoprzestrzenią w naszej skali, a nie na odwrót. No jak to jest, że Wielki Atraktor oddziałuje na tak żałosną przeciętną galaktyczkę jak Droga Mleczna z odległości 200 mln lś? Magia?

Edit: Magia to jest twierdzenie, że w naszej ludzkiej skali można zakrzywić czasoprzestrzeń inaczej niż z pomocą energii/masy i nie zmieni tu nic hejt ani deprecjonowanie zdolności umysłowych takiego czy innego człowieka pod płaszczykiem "rozległej" wiedzy fizycznej.

Edytowane przez Alex 22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Alex 22 napisał(a):

Nie ma żadnej sensacji, ciała się przyciągają i Einstein to tylko potwierdza, chyba że pole magnetyczne przeciwdziała temu w jakichś obiektach o zwartej masie. A w skali ponadgalaktycznej to nieznana nam ciemna energia przezwycięża prawo powszechnego ciążenia Newtona. To ilość energii/masy rządzi czasoprzestrzenią w naszej skali, a nie na odwrót. No jak to jest, że Wielki Atraktor oddziałuje na tak żałosną przeciętną galaktyczkę jak Droga Mleczna z odległości 200 mln lś? Magia?

 

 

Przyciąganie na zasadzie "obiekty obdarzone masą ciągną się nawzajem sznurkami" to jest magia. A raczej porażka sensownego wyjaśnienia obserwacji, choć zadowalająca dopóki nie mówimy o dużych prędkościach i gęstościach.

 

Istota teorii Einsteina polega na prostej obserwacji:

Nie ma żadnej jakościowej różnicy między siłą która nazywasz przyciąganiem a siłą, która na ostrym zakręcie wpycha pasażerów na jedną stronę auta. Kolejnym przykładem jest "przeciążenie" jakie czuje się jadąc windą. Wszystkie te "siły" łącznie z grawitacją są konsekwencją ruchu w zakrzywionej czasoprzestrzeni.

To tzw. zasada równoważności, equivalence principle, proponuję trochę sobie poczytać o tym.

 

W przypadku samochodu na zakręcie zakrzywiona jest wprost droga. W przypadku przyspieszającej windy zakrzywiony jest tor ruchu, co łatwo zauważyć rysując wykres funkcji wysokości windy od czasu. Podobnie wygląda wykres położenia od czasu dla spadającego kamienia. W przypadku bardziej skomplikowanym w stylu ruchu po orbicie czy rozszerzającego się Wszechświata zakrzywienie "widać" dobrze dopiero w czterech wymiarach, ale matematycznie wygląda to tak samo. Krzywizna przestrzeni powoduje przyspieszenie ciał, a to przyspieszenie czasem przypisujemy działaniu magicznych "sił" takich jak siła grawitacji, siła odśrodkowa, bezwładności itp. To podstawowy wynik OTW. Niestety takie machanie rękami bez wzorów i podstaw geometrii może się wydawać fantazją.

W temacie mogą się przydać np. wykłady Susskinda ze Stanford University, dostępne za darmo na YouTube.

 

 

 

Niemniej wnioski są dostępne dla każdego: ciała w zakrzywionej czasoprzestrzeni doznają przyspieszenia tak, jakby działała na nie siła. Natomiast rozmieszczenie masy i energii zakrzywia samą czasoprzestrzeń. 

Podobnie przecież jest w elektrodynamice (kojarzysz prawa Maxwella, prawda?): rozkład ładunków w czasoprzestrzeni (w szczególności ich położenia i prędkości) generuje pola E i M, a pod wpływem pól ładunki doznają przyspieszenia. 

Tylko są inne pola.

Z jakiegoś powodu nikt w internetach nie podważa za bardzo prac Maxwella...

 

Wracając do kosmologii:

Atraktor na nic nie oddziałuje w tym modelu. Po prostu mocno zakrzywia czasoprzestrzeń, a my poddajemy się jej działaniu i nieco przyspieszamy w kierunku atraktora.

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.05.2023 o 19:33, Lysy napisał(a):

Galaktyki uformowane przez kilka miliardów lat w 300 tys lat po tzw. big bangu...kiedy wreszcie paradygmat tej głupoty czyli Wielkiego Wybuchu runie? 

Oj, niepotrzebie wystrzelili tego Webba, teraz niektórzy nie mogą zasnąć snem sprawiedliwych ;) 

Napracowali się biedaczki, strzelały szampany do wykryciu jednorodnego (powiedzmy...) promieniowania mikrofalowego tła.

A tu: DUPA.

Jeśli dane będące dziwnym trafen do kilku miesięcy na etapie sprawdzania się potwierdzą, co generalnie naszą teorią  Big Bang możemy sobie wsadzić....

Jak wiele innych teorii z przeszłości, które z reguły okazywały się jedynie kolapsem pewnych praw do ograniczonego obszaru naszej wiedzy.

W dniu 15.05.2023 o 01:35, Behlur_Olderys napisał(a):

Mamy dość jednolite CMB, mamy prawo Hubble'a: wkładasz te obserwacje do maszynki pod tytułem Ogólna Teoria Względności i bam! Wielki Wybuch. To (...) oczywiste...

W dniu 14.05.2023 o 19:33, Lysy napisał(a):

Jak pisałem wielokrotnie wg mojego ułomnego umysłu i ograniczonego widzimisię poziom naszej wiedzy z obszaru będącego stykiem fizyka kwantowa/teoria względności to jakieś 3-4% prawdziwej

(tj. w miarę kompletnej) wiedzy - w porywach optymizmu...

 

Nic się nie bójcie, nauka dokręci parę epicykli do modelu i wszystko będzie działało. Przecież tak było przez półtora tysiąca lat od czasów Almagestu Klaudiusza Ptolemeusza, czyż nie? No jak to, MPT-CMB już nie wystarczy przyprószonym prochem teoretykom...? :hysterical:

A jak ktoś chce liczyć wielkość Wszechświata według OTW, to proszę bardzo, czekamy co pokaże. Lepsze to na pewno niż puszenie się wiedzą, latanie z pistoletem straszakiem i typowe na Astropolis walenie hejtem, że ktoś jest głupi i nic nie umie. Tylko niech się wykaże a nie wali po radę do Złotej Rybki z Silicon Valley.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Alex 22 napisał(a):

Nic się nie bójcie, nauka dokręci parę epicykli do modelu i wszystko będzie działało. Przecież tak było przez półtora tysiąca lat od czasów Almagestu Klaudiusza Ptolemeusza, czyż nie? No jak to, MPT-CMB już nie wystarczy przyprószonym prochem teoretykom...? :hysterical:

A jak ktoś chce liczyć wielkość Wszechświata według OTW, to proszę bardzo, czekamy co pokaże. Lepsze to na pewno niż puszenie się wiedzą, latanie z pistoletem straszakiem i typowe na Astropolis walenie hejtem, że ktoś jest głupi i nic nie umie. Tylko niech się wykaże a nie wali po radę do Złotej Rybki z Silicon Valley.

 

Mam wrażenie, że próbujesz skierować temat rozmowy w bliżej nieokreślonym kierunku, albo wtrącasz do niej argumenty z jakichś zupełnie innych dyskusji. Gubię się w tym, spróbujmy trzymać się jednej rzeczy na raz...

Dla mnie temat jest dość skomplikowany, i nie trzeba go jeszcze gmatwać niejasnymi referencjami do jakichś pistoletów straszaków (!?!?!).

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Behlur_Olderys napisał(a):

Dla mnie temat jest dość skomplikowany, i nie trzeba go jeszcze gmatwać niejasnymi referencjami do jakichś pistoletów straszaków

No dobra, przepraszam, chyba przesadziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.