Skocz do zawartości

Filmy Sci-Fi w 2014 roku


Rekomendowane odpowiedzi

DOWN OF THE PLANET OF THE APES





Premiera światowa: 16.08.2014 (18.08 PL)


Kontynuacja “Genezy planety małp”, w której poznamy dalszą historię przejęcia przez inteligentne małpy panowania nad naszą planetą i upadku cywilizacji człowieka.



Przyznaję się bez bicia: Nie widziałem w całości żadnego filmu, którego tytuł zawiera odmienione słowa "planeta" i "małpy" i wątpię, żeby coś mnie przekonało do tego...



DIVERGENT





Premiera światowa: 20.03.2014 (21.03 PL)


W dystopijnym Chicago nastoletnia Beatrice Prior, próbuje zmierzyć się z problemami jakie stawia przed nią społeczeństwo, które dzieli ludzi na podstawie cech charakteru- Prawość (szczerość), Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwagę), Serdeczność (pokojowe nastawienie) i Erudycja (inteligencję). Występuje ona ze swojej frakcji i dołącza do konkurencyjnej grupy, gdzie zakochuje się w pewnym tajemniczym mężczyźnie.



Wyczuwam próbę zrobienia kasy na sci-fi dla dzieciaków. Nowa kinowa tendencja po Igrzyskach Śmierci?



RESIDENT EVIL 6



Niewiele wiadomo, nawet czy premiera będzie rzeczywiście w 2014 roku...



TRANSFORMERS - AGE OF EXTINCTION



7567211.6.jpg?l=1378686887000



Premiera światowa: 25.06.2014 (27.06 w PL).


Ludzkość próbuje dojść do siebie po wydarzeniach, które miały miejsce w ostatnim czasie. Zarówno Autoboty jak i Decepticony praktycznie zniknęły z naszej planety. Mimo to nie wszyscy zapomnieli o ich istnieniu. Grupa naukowców i biznesmenów stara się, jak najwięcej dowiedzieć o technologii Transformersów, co często popycha ich do przekraczania granic, których nigdy nie powinni naruszać. Tymczasem na Ziemię powracają Decepticony i ponownie rozpoczyna się walka dobra ze złem.



Michael Bay w kolejnej odsłonie? Wiadomo czego się spodziewać. Mnóstwo wybuchów za grube miliony splecione czymś, co trudno nazwać fabułą. Znaleźć kino z jak najlepszym dźwiękiem i technologią 3D (Imax?) i można się odmóżdżyć z rozmachem :)




TRANSCENDENCE





Premiera światowa: 18.04.2014 (9.05 PL)


Debiut reżyserski wieloletniego współpracownika Christophera Nolana. Zdjęciowiec Wally Pfister tworzy swój pierwszy autorski film pod okiem samego Nolana, który pełni funkcję producenta. "Transcendence" to opowieść o małżeństwie genialnych naukowców, z których jedno - Johnny Depp - zostaje zamordowane przez złych ludzi. Żona więc szybko "uploaduje" umysł męża do komputera i razem rozpoczynają prace nad technologiczną osobliwością, w której maszyna będzie w stanie osiągnąć więcej niż ludzki mózg.



Johny Depp tym razem jako pirat na morzu wirtualnej rzeczywistości...To nie może być słabe!



X-MEN: DAYS OF FUTURE PAST





Premiera światowa: 21.05.2014 (23.05 w PL).


Kolejny, piąty już film z serii ''X-Men'', którego fabuła oparta jest na jednym z komiksów Marvela - "Uncanny X-Men" z 1981 roku. Akcja rozgrywa się w dwóch planach czasowych. W odległej przyszłości większość mutantów przetrzymywana jest w obozach koncentracyjnych, a gigantyczne roboty zwane Sentinels kontrolują sytuacje w Ameryce. To czasy, w których część X-Menów jest ścigana lub została zabita. Natomiast w czasach współczesnych X-Meni walczą ze złym Bractwem pod wodzą Mystique (Jennifer Lawrence), jak i próbują zapobiec ważnemu zdarzeniu, które doprowadzi do tak tragicznej sytuacji.



Podobna uwaga jak przy "Guardians..." - ekranizację komiksów Marvela biorę w ciemno.


  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wierzę w to co piszę :) zaciekawiła mnie ta Godzilla, zwiastun fajny ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)

A w to już wierzę :) Edge Of Tomorrow mnie strasznie zaciekawiło :)

#Edit

A na Transformersy czekam od dawna :)

Edytowane przez Pulsar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geneza Planety Małp spodobała mi się mimo że myślałem, że wyjdzie im kiepsko więc cieszy mnie, że kontynuują.

 

Spojler.

 

W pierwszej części fajnie przemycili informacją w tle z radia zaginięcie astronautów w kosmosie. (prawdopodobnie ci sami, którzy kiedyś wrócą na Ziemię lecz wskutek dylatacji czasu na Ziemi upłynie wiele lat i małpy będą nią królować, a ludzie będą jedynie dzikimi zwierzętami - co znamy z poprzednich edycji serii Planeta Małp)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny temat!
Dopiszę kilka słów od siebie.

Rok 2013 już powoli kończymy więc można przyjrzeć się, jakie to produkcje z kategorii sci-fi szykują nam się w roku przyszłym.

Na podstawie imdb.com, filmweb.pl, scified.com. Tekst na czerwono to własna refleksja :)

ALONE

MV5BMTc0NTI0NDk2MF5BMl5BanBnXkFtZTgwNDgy

Astronauta, samotnie okrążający Ziemię na stacji kosmicznej, ma 24 godziny na uratowanie Świata :)

Trudno cokolwiek stwierdzić, gdy ma się tak mało informacji. Znowu koniec Świata? Co tym razem nam zagraża? Nie spodziewam się rewelacji, jakaś tania katastroficzna papka jakich wiele...

 

Jest jeden dość ciekawy film w nieco podobnym klimacie. Nosi tytuł "Miłość".

http://www.filmweb.pl/film/Mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2011-557117

Nie jest to historia skupiona na jakiś bohaterze ratującym świat, ale po prostu na samotności człowieka pozostawionego na stacji kosmicznej. Jako, że uwielbiam tego typu filmy, wchłonąłem go dwa razy i przepadłem w nim na dłuższą chwilę, mimo, iż mało kto uważa go za tak dobry, jak ja ;)
Zdecydowanie psychologiczny i zdecydowanie metafizyczny. Jak ktoś lubi tego typu filmy, trochę się wczuć, trochę zamyślić, popaść trochę w nostalgię, to polecam. Przestrzegam jedynie, że daleko temu filmowi do kina najwyższej półki, i wartkiej akcji ;)

 

 

 

 

 

ROBOCOP

 

MV5BMjAyOTUzMTcxN15BMl5BanBnXkFtZTgwMjky

 

 

Premiera światowa: 7.02.2014 (również w PL).

Jest rok 2028. Międzynarodowa korporacja OmniCorp jest centrum światowej robotyki. Wyprodukowane przez nich drony biorą udział w działaniach wojennych na całym świecie. Teraz planują wprowadzić swoje technologie na terenie USA. Alex Murphy (Joel Kinnaman), dobry glina, walczący z korupcją i falą zbrodni w Detroit City oraz kochający mąż i ojciec zostaje śmiertelnie ranny. OmniCorp wykorzystując najnowsze technologie "przywraca" Alex'owi życie. Policjant cyborg powraca na ulice miasta by dalej zwalczać przestępczość.

 

Ile lat ma poprzednia produkcja? Prawie tyle co ja. Aż dziwne, że dopiero po 26 latach ktoś podszedł do remake'u. Podobno Hugh Laurie miał grać głównego "złego", szkoda, że nie będzie; podobno reżyser skarżył się na producentów, że ci torpedują jego pomysły...

Hit czy kit? Tak czy owak trzeba to sprawdzić osobiście. Wszak to Robocop!

 

W końcu!

Czekam na nowego Robocopa jak na szpilkach, bo "się wychowałem" na starym Robocopie. Nowa wersja miała wyjść w tym roku. Potem trochę się zasmuciłem, bo wyczytałem, że miał być w przedziale oglądalności PG 13. Wiadomo, żeby zarobić trzeba ściągnąć do kina ludzi już od najmłodszego możliwego przedziału. Jednak to odbierało moim zdaniem to, co stary Robocop miał dobrego - surową brutalność. I tak, zamiast brutalnie rozstrzelać Murphy'ego i pastwić się nad nim, bandziory miały go załatwić bombą w samochodzie; bum, i po sprawie.
Ostatnio wyczytałem, że jednak nie będzie to PG 13 a prawdopodobnie 16, zatem będzie to film dla starszej już widowni. Wraca nadzieja, że zachowa charakterystyczną brutalność.

 

 

 

EDGE OF TOMORROW

 

MV5BMTc5OTk4MTM3M15BMl5BanBnXkFtZTgwODcx

 

 

Premiera światowa: 6.06.2014 (30.05 PL)

Akcja filmu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w której rasa obcych, zwanych Mimikami (Mimics), przypuściła na Ziemię bezlitosny atak i rozpanoszyła niczym pszczeli rój, obracając w ruinę całe miasta i zostawiając za sobą miliony ludzkich ofiar. Żadna armia na świecie nie może dorównać szybkością, okrucieństwem czy pozorną zdolnością przewidywania przyszłości uzbrojonym po zęby wojownikom z kosmosu, jak również ich dowódcom, którzy wydają rozkazy telepatycznie. Jednak nadszedł czas, kiedy armie całego świata połączyły swoje siły, by stanąć do decydującej walki na śmierć i życie przeciwko napastnikom z kosmosu. Podpułkownik Bill Cage (Cruise), żołnierz, który jeszcze nigdy nie znalazł się w ogniu walki, zostaje bezceremonialnie zdegradowany i rzucony – bez odpowiedniego szkolenia i sprzętu – w sam środek, jak się później okazuje, czegoś więcej niż tylko misji samobójczej.

 

Dlaczego Tom Cruise ukradł sprzęt Matta Damona z Elisium? Żeby walczyć z obcymi najeźdzcami niczym bohater serii HALO :)

Żadną tajemnicą jest, że główną oś fabuły stanowi pętla czasowa niczym w Dniu Świstaka. Specjalista od misji niemożliwych odkrywa, że wydarzenia w dzień, w którym wojna ma się zakończyć rozgrywają się w kółko więc trzeba strzelać, zabijać, strzelać, zabijać, aż może kiedyś to się skończy...i podobno na to zakończenie warto czekać.

Pętle czasowe są fajne, więc trzeba koniecznie sprawdzić :)

 

Ooooo!

W końcu coś co liźnie klimat StarCrafta! Czuć to już od plakatu :)
Wiele lat temu, gdy kino zaczynało dopiero obficie czerpać z tematów komiksowych, powiedziałem mojemu koledze: "Przeczuwam, że zrobią Transformery. Zobaczysz, zekranizują to prędzej czy później". Kilka lat później, chyba z 5-6, wszedł do kin pierwszy film "Transformers". Spłycili sens oryginalnych Transformerów niemal do zera, ale wiadomo - Hollywood ma swoje prawa ;) Nie narzekam jednak: Fajne, duże roboty, fajna rozwałka :)
I zachodzę do głowy, i czekam: Kiedy zekranizują dwa absolutnie nie ruszone, absolutnie kultowe i najprawdopodobniej bardzo kasowe tematy: Fallout oraz StarCraft. Z Falloutem mogłoby pójść łatwiej - temat na jakiś czas ucichł, potem wybuchł ponownie dzięki Bethesda. Nie sądzę, żeby prawa były bardzo trudne do kupienia (kwestia ilości zer ;) ). Ze Starcraftem może być trudniej. Blizzard trzyma kult mocno w garści i nikomu nie daje :) Ale czekam. W międzyczasie chętnie wchłonę ten "Edge Of Tommorow", jak wejdzie do kina.

 

pzdr

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy może być film z Depp'em. Ja nadal czekam kiedy i czy wgl będą wieści na temat kolejnej części Dystryktu. No i oczywiście Hobbit, po wyjściu z kina z 2 części to samo uczucie mnie ogarnęło jak po części 1: żal że kontynuacja dopiero za rok :/. Ale film trzymał mnie w napięciu mimo że książkę przeczytałem, bo w wielu miejscach się znacząco różni ale wg mnie na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paether dzięki za temat i zebranie tego wszystkiego razem. Pomimo tego, że śledzę w miarę na bieżąco nowości sf, to nie wiedziałem nawet, że kolejna część Planety Małp wychodzi w 2014 :) Na pewno wybiorę się na wszystko od marvela, interstellar, czy edge of tomorrow :)

 

Pozdrawiam

 

lech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja czekam cały czas na coś przełomowego w stylu odysei, alienów, cosia, star warsów, predatora, łowcy androidów, diuny, matrixa, moona, czegoś o wielopokoleniowym wydźwięku z nastawieniem również na treść, dialogi a nie tylko obraz (patrz: prometeusz, elizjum)...

 

i rzecz jasna doczekać się nie mogę.

 

mam wrażenie, że się ta cała reżysersko-producencka klika pogubiła w odróżnianiu przemysłu od sztuki. nie wiem czy to chciwość, cynizm, lenistwo, zagubienie w gąszczu technicznych możliwości ( w tym przerw na łyk i popcorn). a tak w ogóle to na weteranów kina bym nie liczył, bo najlepsze dzieła powstają w sile wieku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat na 2015 będzie o niebo ciekawszy :D

 

- Batman vs Superman

- Avengers: Age of Ultron

- Star Wars: Episode VII

- Terminator: Genesis

- Jurrasic World

- Mad Max: Fury Road

- Assasin's Creed

- Fantastic Four

- Tomorrowland

- Paradox

- Neon Genesis Evangelion

 

:brawo:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Odkopuję bo rok się kończy, (prawie) wszystkie filmy, o których była mowa w temacie miały już swoje premiery. Jak wrażenia? :)

Właśnie czytając mój pierwszy wpis zdziwiłem się, w jaki sposób umknął mi Jupiter Ascendind rodzeństwa Wachowskich, ale okazuje się, że premiera jest przeniesiona na luty 2015.

http://www.hollywoodreporter.com/news/wachowskis-jupiter-ascending-abruptly-bumped-709184

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej listy, na samym początku wątku, to obejrzałem tylko EDGE OF TOMORROW. Jak dla mnie ten film to nic szczególnego. Ale gust to sprawa indywidualna, więc proszę się nie sugerować. Pozostałe tytuły to w ogóle mnie nie interesują. Może Hobbit będzie jakimś konkretnym zakończeniem, tego kiepskiego filmowego roku filmów Sci-Fi. Tak wiem to trochę nie ta tematyka ;).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może lekki off-topic, ale czytając relację na temat pierwszego okrętu US Navy uzbrojonego w broń laserową uderzył mnie wygląd tej broni, zupełnie jak reflektor Newtona: http://technowinki.onet.pl/militaria/pierwsza-bron-laserowa-wchodzi-do-czynnej-sluzby/9qv8e

 

Inne wideo tutaj:

 

http://youtu.be/3bEs7IvBToM

 

i tutaj:

 

http://youtu.be/gMfYUyrKRng

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli można....

 

Kończy się rok 2014....

tak na krótko:

 

Robocop - fajny sensacyjniak, aczkolwiek myslałem, że będzie bardziej "superprodukcyjny" - taki sobie remake... 3/10 pkt

 

Godzilla - efekty na najwyzszym poziomie (ale to teraz normalka), szczerze rzecz biorąc spodziewałem się czegoś oryginalnego a wygladało to jak stary film z TOHO w nowej grafice... 3/10 pkt

 

Age Of Tomorrow - świetny film akcji, z super efektami i całkiem fajna fabuła.... szkoda że pomysł z przeżywaniem dnia na nowo jest już tak swieży ... (np:"Star Trek Enterprise", "Gwiezdne Wrota", czy też całkiem niedawny "Source Code") ... 8/10 pkt

 

Divergent - popieram swoich przedmówców - coś na styl "Igrzysk..." ale bardzo milo się go oglądało... 7/10 pkt

 

Transformers 4 - tak jak pisano wcześniej - kino akcji, efektów i dżwięku - ale jak wszyscy pewnie wiedzą tylko tego można oczekiwać po "komiksowych" produkcjach - filma, jak i reszta części na wysokim poziomie... 8/10 pkt

 

Transcendence - świetna fabuła na film SF akcji może tam zbyt wiele nie ma, (ale jak ktos loobi takie kino to "Star Wars") za to jest nad czym pomysleć.....

7/10 pkt

 

X-Men - patrz Transformersy + ciekawa fabuła - ogólnie te komiksówki bardzo przyjemnie się ogląda ... 8/10 pkt

 

Pozostałych nie miałem jeszcze okazji ogladać, ale za to....

 

chciałbym Wam zarekomendować film pt: "Lucy" - jak wiecie człowiek uzywa około 10% zasobów swojego mózgu, delfin podobno około 20% ( i chyba stąd ten świetny sonar w głowie), a co by było gdyby to było 30%, 40% i więcej... swietny film dla lubiacych pomysleć, ale i dla tych którzy wolą akcje... aż się zdziwiłem czytając temat, że nikt wczesniej nie zwrócil na tę pozycję najmniejszej uwagi... u mnie 8/10 pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałbym Wam zarekomendować film pt: "Lucy" - jak wiecie człowiek uzywa około 10% zasobów swojego mózgu, delfin podobno około 20% ( i chyba stąd ten świetny sonar w głowie), a co by było gdyby to było 30%, 40% i więcej... swietny film dla lubiacych pomysleć, ale i dla tych którzy wolą akcje... aż się zdziwiłem czytając temat, że nikt wczesniej nie zwrócil na tę pozycję najmniejszej uwagi... u mnie 8/10 pkt.

 

Ależ to stara pseudonaukowa bzdura, podobnie jak „nauka twierdzi, że trzmiel nie może utrzymać się w powietrzu”. Zapoznaj się proszę z http://en.wikipedia.org/wiki/Ten_percent_of_brain_myth (i http://en.wikipedia.org/wiki/Bumblebee#Misconceptions).

 

Filmu nie widziałem, acz recenzje były nieprzychylne...

„Edge of Tomorrow” zaskoczył mnie baaardzo pozytywnie (choć koniec taki sobie) – też polecam.

Edytowane przez WielkiAtraktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucy jeszcze nie widziałem. Ale mam w planach. Luc Besson zrobił wiele świetnych filmów, nawet jeżeli niewiele mają wspólnego z rzeczywistością, ale jaki film ma ;). Jeżeli chodzi o recenzje, już dawno ich nie czytam, ani opinii. Wiele razy przekonałem się, że film mi się podobał a był określany jako słaby. Film to rozrywka nic więcej.

 

Edytowane przez *Wojtek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje dwa rozczarowania roku to "transcendencja" i "lucy".

mają nawet trochę wspólnego.

jak zrobić film, w którym ludzie walczą z superinteligentną i potężną (albo nawet wszechmogą) istotą i żeby to było wiarygodne? niestety, dla zwiększenia atrakcyjności, superinteligencja zwykle okazuje się głupsza od przeciętnego widza, no i jak tu traktować taki film poważnie.

"lucy" bardzo razi pseudonaukowością i tym, że od połowy filmy bohaterka wykorzystując coraz więcej procent mózgu, postępowała coraz bardziej bezmyślnie, wiec film przestaje mnieć jakikolwiek sens i staje się tylko pokazem scen akcji. ale początek mi się podobał, po 30 minutach można wyjść i zachować bardzo dobre wrażenia z filmu.

w "transcendencji" nie wiem czego właściwie zabrakło, film oparty na poważnych prawie naukowych podstawach i temat dobry a może nawet proroczy, ale jakoś mnie nie porwał.

 

a z wymienionych filmów najbardziej podobał mi się "edge of tomorrow", czyli "dzień świstaka" + "szeregowiec ryan" ^_^

bardzo polecam!

 

i "strażnicy galaktyki" też sympatyczny film jak ktoś lubi takie mniej poważne bajki w klimacie sci-fi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu do swoich przewidywań kiedy zakładałem temat...


I, FRANKENSTEIN

Wampiry były, wilkołaki, anioły też...ooooo potwór Frankensteina jeszcze leży odłogiem (jakoś tak od czasu Van Helsinga) więc trzeba wykorzystać! Spodziewam się klimatu na kształt tegorocznego "Miasta Kości", może nieco mroczniejszego. Nie wygląda, żeby film opierał się na wątku ckliwej miłości potwora i przedstawicielki ludzkości, a to już duży plus :D

Zero zaskoczenia. Nie było złe ale już niewiele pamiętam z tego filmu.

ROBOCOP

Ile lat ma poprzednia produkcja? Prawie tyle co ja. Aż dziwne, że dopiero po 26 latach ktoś podszedł do remake'u. Podobno Hugh Laurie miał grać głównego "złego", szkoda, że nie będzie; podobno reżyser skarżył się na producentów, że ci torpedują jego pomysły...

Hit czy kit? Tak czy owak trzeba to sprawdzić osobiście. Wszak to Robocop!

Słabo...Kiedy widziałem ostatnio tak zmarnowany potencjał postaci? Green Lantern chyba...

GUARDIANS OF THE GALAXY

Jeśli produkcja opiera się na historii rodem z komiksów Marvela to nie jestem za grosz obiektywny. Jako dzieciak uczyłem się czytać na historyjkach obrazkowych rodem z USA i teraz każde przeniesienie na duży ekran jest jak przysłowiowy darowany koń. W zasadzie niewiele jeszcze wiadomo o fabule, z pewnością można stwierdzić, że będzie to widowisko na miarę Avengers luźno osadzone w świecie wykreowanym przez poprzednie produkcje spółki Marvel&Disney. Dla mnie pozycja obowiązkowa.

Przedziwne uczucia. Ogromne oczekiwania, w trakcie seansu lekkie rozczarowanie, a na koniec "ale to było dobre". Gwiezdne Wojny by Marvel&Disney właśnie się rozpoczęły! Przy okazji ciekawostka: w Piasecznie wyprodukowano ok. 500.000 wydań DVD i BD z błędną datą na ulotce ;)

Aha, świetna muzyka w stylu retro.

GODZILLA

Nigdy nie byłem fanem tego japońskiego dinozaura, zwłaszcza po klapie produkcji Emmericha z 1998 roku. Teraz duży budżet, dużo swobody dla twórców, którzy mają nieco zmodyfikować genezę potwora. Na pewno do kina się na to nie wybiorę.

Nie obejrzałem, nie mam nawet jakiejś specjalnej motywacji...

EDGE OF TOMORROW

Dlaczego Tom Cruise ukradł sprzęt Matta Damona z Elisium? Żeby walczyć z obcymi najeźdzcami niczym bohater serii HALO :)

Żadną tajemnicą jest, że główną oś fabuły stanowi pętla czasowa niczym w Dniu Świstaka. Specjalista od misji niemożliwych odkrywa, że wydarzenia w dzień, w którym wojna ma się zakończyć rozgrywają się w kółko więc trzeba strzelać, zabijać, strzelać, zabijać, aż może kiedyś to się skończy...i podobno na to zakończenie warto czekać.

Pętle czasowe są fajne, więc trzeba koniecznie sprawdzić :)

Padnij, powstań, powtórz...z jednej strony spodziewałem się fajnej fabuły ale gdzieś kołatała się myśl o kolejnym gniocie ze sporą ilością wybuchów, które zakrywają niedostatki linii fabularnej. Bardzo dobry film, chyba największa pozytywna niespodzianka w tym gronie.

INTERSTELLAR

Zabawa z czasem i innymi wymiarami made by Nolan? Zmuszenia do działania całego zestawu szarych komórek widza.

Już jestem przekonany do tego filmu!

Do obejrzenia, na pewno.

 

 

 


 

DOWN OF THE PLANET OF THE APES

Przyznaję się bez bicia: Nie widziałem w całości żadnego filmu, którego tytuł zawiera odmienione słowa "planeta" i "małpy" i wątpię, żeby coś mnie przekonało do tego...

Nie przekonało ;)

DIVERGENT

Wyczuwam próbę zrobienia kasy na sci-fi dla dzieciaków. Nowa kinowa tendencja po Igrzyskach Śmierci?

Tak, jak się spodziewałem, ale nie ma poczucia straconego czasu więc nie jest źle. Już w marcu kolejna część.

TRANSFORMERS - AGE OF EXTINCTION

Michael Bay w kolejnej odsłonie? Wiadomo czego się spodziewać. Mnóstwo wybuchów za grube miliony splecione czymś, co trudno nazwać fabułą. Znaleźć kino z jak najlepszym dźwiękiem i technologią 3D (Imax?) i można się odmóżdżyć z rozmachem :)

W następnej części Optimus Prime przyleci na mechanicznej asteroidzie...-_-

TRANSCENDENCE

Johny Depp tym razem jako pirat na morzu wirtualnej rzeczywistości...To nie może być słabe!

Słabe nie było, ale gdzieś brakło. Chyba za dużo oczekiwałem, nawet myśli o poziomie Matrixa były. Nie zmienia to faktu, że oglądało się z przyjemnością.

X-MEN: DAYS OF FUTURE PAST

Podobna uwaga jak przy "Guardians..." - ekranizację komiksów Marvela biorę w ciemno.

Zekranizowana jedna z trudniejszych historii, które można znaleźć w komiksie. Obejrzałem dwa razy, pewnie jeszcze kolejne dwa razy łyknę :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż mnie dziwi , że nikt nie wspomniał o dwóch filmach podobnych tematycznie:

Alien Abduction

i Extraterestials

 

Pierwszy zrealizowany w podobny sposób jak Blair Wich Project (mi osobiście nawet się podobał, ma klimat), drugi potrafi wywołać czasem uśmiech na twarzy (np.scena z "badaniem" przez ufoków). Oba filmy mimo wszystko nie są banalne.

Ja oceniam te dwa filmy jednakowo (mocne 6 na 10) mimo znaczących różnic w sposobie przedstawieniu tego samego tematu czyli uprowadzenia przez ufoludki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Edge of tommorow" podobał mi się lecz te powroty w czasie zaczęły już w połowie filmu działać na nerwy. Generalnie 6/10

 

 

 

do listy dodaję kilka premier z 2013 roku:

 

"Riddick" - znacie klimat, nie tak dobry jak poprzednie części lecz OK, daję 6/10

 

"World War Z" - zajeb***y ! POLECAM ! Brad Pitt i walka z zombie. 9/10

 

"Oblivion" - sci-fi w dobrym klimacie, szybka akcja i znów Tom Cruise 8/10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

"World War Z" - zajeb***y ! POLECAM ! Brad Pitt i walka z zombie. 9/10

 

(...)

Polecam o ile masz możliwość (tylko na PS 3 / PS 4) The Last of Us. Ja jestem pod duuużym wrażeniem 10/10. Co prawda to gra ale można potraktować jak interaktywny film/ bardziej serial bo raczej ciężko za jednym posiedzeniem przejść całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie do końca na temat ale polecam wszystkim serial S-F Fringe: http://www.filmweb.pl/serial/Fringe%3A+Na+granicy+%C5%9Bwiat%C3%B3w-2008-467127#

Ostatni sezon zakończył się 2 lata temu. Dużo ciekawostek naukowych oczywiście często trochę naginanych ;). No i świetny aktor John Nobel w roli szalonego naukowca Waltera Bishopa ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.