Melotte 15 i Messier 51

[Gość wessel]

Wygląda jak pokemon zmieszany z oświetleniem Las Vegas. Zęby bolą..

[Krzychoo226]

Jest postęp, ale dalej nie ma tego, co powinno być. Najgorzej w nowej wersji wyglądają jądra galaktyk, ten żółty jest nie do przyjęcia. Za to poprawiło się tło. Pracuj dalej, bo idziesz w dobra stronę

 

 

Wygląda jak pokemon zmieszany z oświetleniem Las Vegas. Zęby bolą..

 

Poczyniłem ważne odkrycie, mianowicie gdyby ktoś wpadł na pomysł żeby składać kolor w Fitsworku to jestemakademickim przykładem na to, że nie należy tego robić.. Fitswork to fajne i potężne jako narzędzie to wyrównywania tła, balansu kolorów itd, ale robi coś z kanałami podczas składania co bardzo psuje późniejszy efekt. Usiadłem do Photoshopa i.. łał.. To już nie jest reanimacja kolorów i walka z koszmarnymi szumami, teraz to przyjemność. Tak więc po wizycie u dentysty pacjent prezentuje się tak:

[Gość wessel]

Czyli na razie załoźył ci opatrunek jesli zostajemy w klimacie gabinetu dentystycznego. Do implantu jeszcze daleko. Dlaczego jądro mniejszej galaktyki jest żółte a na M51 brak innych kolorów poza niebieskim?

Edytowane 15 Marca 2014 przez wessel

[Krzychoo226]

Czyli na razie załoźył ci opatrunek jesli zostajemy w klimacie gabinetu dentystycznego. Do implantu jeszcze daleko. Dlaczego jądro mniejszej galaktyki jest żółte a na M51 brak innych kolorów poza niebieskim?

 

Dziś już nic ponad to nie wymyślę

[MateuszW]

 

Dziś już nic ponad to nie wymyślę

No no no, jak dla mnie jest już bardzo dobrze

[Gość wessel]

Ja myślę, że trochę przesadzasz z nasyceniem koloru na galaktykach. I to powoduje te niekontrolowane zafarby. Jest dobrze, spróbuj zmienić wzajemne proporcje nasycenia koloru na gwiazdach i galaktykach, tzn. zmniejsz nieco na galaktykach. Tak wg mnie powinno być lepiej.