Potrzebna pomoc dla Łukasza (Kot789)

[Pawel_Maksym]

Moi drodzy!
Mam WIELKĄ PROŚBĘ, w związku z wypadkiem Łukasza, jego mama chciałaby być przy nim (w szpitalu).
Może mieszkacie w Lesku (na tą chwilę tam będzie operacja), może macie kogoś kto mógłby ją przenocować, może namiary na jakieś noclegi, może inny pomysł?
Za każdą radę wielkie dzięki!
Kasia Maksym

[Kasia_Maksym]

Witam!

Aby nikt nie zastanawiał się czy to zaświaty założyłam swoje konto!

Pozdrawiam!

Jeżeli możecie pomóżmy Łukaszowi.

Kasia Maksym

[Adamo]

Witam

 

Moi Drodzy, nasz przyjaciel Łukasz uległ wypadkowi i złamał nogę. Przebywa w szpitalu w Lesku.

Po operacji trzeba go przetransportować do Łodzi a na transport medyczny nie możemy raczej liczyć.

Potrzebujemy osoby, która mieszka na trasie Bieszczady - Łódź i byłaby chętna do pomocy.

Myślę, ze niewielka przyjacielska zrzutka pokryje koszty paliwa.

 

[Karol Wójcicki]

Ja również gorąco dołączam się do prośby Adamo.

 

Wczoraj wieczorem byłem w nocy w szpitalu z Łukaszem i byłem też dziś rano przed wyjazdem do Warszawy. Łukasz ma zapewnioną opiekę ale został tam całkiem sam. Kto zna Łukasza ten wie, że ze złamaną nogą jest on w dużo trudniejszej sytuacji niż byłaby większość z nas. To bardzo obciąża go psychicznie i nasze wsparcie jest tutaj bardzo potrzebne!

 

Jestem w stałym kontakcie z rodziną Łukasza która mieszka w Łodzi. Jego mama sprawdza jeszcze pewne rozwiązania prawne które mogą pomóc Łukaszowi ale myślę, że warto szykować się na wariant najmniej optymistyczny.

 

Jutro będę wiedział, jak wygląda sprawa z ewentualnym transportem ze strony szpitala. Jeśli się nie uda - zarządzimy zrzutkę. W zależności od zebranej kwoty sfinansujemy z tego transport prywatnym autem po operacji lub transport specjalistyczny. Pomoc finansowa może przydać się również mamie Łukasza która chciałaby towarzyszyć mu w Lesku.

 

Szczegóły ewentualnej zrzutki opiszę jutro, jeśli okaże się, że będzie to konieczne.

[Adam_Jesion]

Myślę, że ze zrzutą nie będzie żadnego problemu. Społeczność Astropolis nigdy nie zawodzi.

[Adamo]

Witam

 

Mamy już chętnego kierowcę który mieszka w pobliżu Rzeszowa i zadeklarował pomoc.

Więc czekamy na dalszy rozwój sytuacji.

[Gość wessel]

Dawajcie info na bieżąco. Na pewno wielu pomoże..

[Karol Wójcicki]

Jestem w stałym kontakcie z Łukaszem i jego mamą.

Wieczorem dam znać, czy zaczynamy zbierać kasę

[Kot789]

Dziękuję za wsparcie! Czuję się nieźle, noga boli, w środę będą mnie składać (czekają na tytanową płytkę). Jak dobrze pójdzie za dwa miessiące znowu będę grasować!

[KlaudiaK]

Jak wiadomo Koty mają 9 żyć więc nie ma się co martwić :* Ja również dziękuje,że wspieracie Łukasza i mnie w tej sytuacji.Ja jutro także jadę do Leska.

 

Pozdrawiam wszystkich Będzie dobrze!

[sp3occ]

Ten Kot ma w swoim nicku zakodowaną ilość żyć. Byle noga mu w tym nie przeszkodzi

Trzymaj się Łukasz. Masz tu grono naprawdę życzliwych przyjaciół...

[Kasia_Maksym]

Rozmawiała z mamą Łukasza, NFZ stoi na stanowisku że kwestia transportu po operacji jest uzależniona od lekarza i to on wystawia np zlecenie na transport sanitarny lub decyduje o transporcie prywatnym!

Łukasz będzie operowany w środę - kiedy ew transport na razie nie wiadomo, to też zależy od lekarza prowadzącego. W Łodzi po tego rodzaju operacjach pacjent pozostaje w szpitalu ok 10dni do zdjęcia szwów.

Mama Łukasza jedzie do niego 01.05 z Łodzi pociągiem do Krakowa, następnie do Rzeszowa (w Rzeszowie będzie planowo o godz. 16:27), na tą chwile nie wie jak dostanie się do samego Leska?

Jak będę znała więcej szczegółów dam znać, my w Łodzi organizujemy zbiórkę funduszy na pomoc dla Łukasza!

 

[Geminiplus]

Dopiero teraz się dowiedziałem.... masakra! Z Klaudią i Łukaszem byłem razem w pokoju. Z mojej strony jest pełna pomoc. Jeżeli będzie problem z transportem, to ja na pewno Łukasza przewiozę. Trzymaj się młody!

[Kot789]

Połączenia do Leska już znalezione, nocleg też

[KrzysztofZ]

Kot, zdrowiej tam. Życzę szybiego powrotu do zdrowia. Niezły z Ciebie harpagan

 

[Geminiplus]

Kot, zdrowiej tam. Życzę szybiego powrotu do zdrowia. Niezły z Ciebie harpagan

 

 

Jak to koty....

[don Pedro]

...a niech to! Właśnie przeczytałem co się stało (po niebytności w RZ i Internecie). Tylko się na zlot nie wybiorę i już się coś dzieje!

Trzymaj się Łukaszu!

Jak coś trzeba pomóc to służę wściekle (w ramach czasu i możliwości)

pozdrawiam

Piotr S.

_____________________________________________________

P.S.:

Gdyby trzeba się było np. dorzucić do transportu do domu to proszę o informację.

Edytowane 28 Kwietnia 2014 przez don Pedro

[Kot789]

W szpitalu po zabiegu spędzę ze dwa tygodnie. Jak ktoś nie ma planów na majówkę to zapraszam . Co do transportu do domu - szpital wolałby, bym pojechał we własnym zakresie, ale jeśli nie mam jak, to transport sanitarny musi zorganizować

[m_jq2ak]

Łukaszu powrotu do zdrowia. Przypomniało mi się jak śmigałeś rok temu na zlocie w Bieszczadach

Podziwiam Cię za hart ducha.

Edytowane 29 Kwietnia 2014 przez m_jq2ak

[Kasia_Maksym]

Jutro wielki dzień - zabieg ma być o 11.00.

Łukasz trzymaj się, myślami i modlitwą jestem z Tobą. Paweł czuwa...

[Pablito]

Kotku, trzymamy kciuki za pełne powodzenie!

[Adamo]

Trzymamy!

[KlaudiaK]

Łukasz jest już po operacji,wszystko się udało,humor dopisuje

[KrzysztofZ]

I o to chodziło - pozdrowienia dla Was.

[Adam_Jesion]

Super. Zdrowiej.