Skocz do zawartości

Konfiguracja komputera dla astrofoto


motoolo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Od pewnego czasu zajmuję się przebudową mojego zestawu astrofoto.

W związku z tym postawiłem na działce piera z odsuwaną zabudową.

Chcę teraz przygotować komputer do obsługi zestawu jakim dysponuje.

Przebrnąłem przez wiele wątków na forum ale ciężko znaleźć odpowiedzi na niektóre pytania.

Kupiłem chwalonego przez wielu Dell-a Optiplexa i zainstalowałem Win7 Ultimate 32bit.

Wcześniej robiłem zdjęcia sterując montażem z Cartes du Ciel , guiding z PHD , zdjęcia zapisywałem na karcie w Canonie a aparatem sterowałem z programowalnego pilota.

Teraz prośba do Was.

Czy ktoś może przeprowadzić mnie przez instalację oprogramowania do nowego zestawu?

Chodzi o to co i w jakiej kolejności instalować , jakie oprogramowanie , jakie sterowniki itp.

Mam Maxima 5.24 , z niego chciałbym sterować montażem HEQ6 , guidingiem kamerą DSI I , fokuserem wykonanym przez Jolo , a zdjęcia robić Canonem 350D i 500D.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wessel

Małe pytanko : jak sterujesz HEQ5 - przez pilota i opcje PC Direct? Myślę że prościej będzie jak napiszesz z czym masz problemy, bo w końcu instalacja samego opropgramowania jest wspierana przez Installation Wizard i tu nie ma żadnych tajemnic..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe pytanko : jak sterujesz HEQ5 - przez pilota i opcje PC Direct? Myślę że prościej będzie jak napiszesz z czym masz problemy, bo w końcu instalacja samego opropgramowania jest wspierana przez Installation Wizard i tu nie ma żadnych tajemnic..

 

mam heq6 :-)

sterowałem przez pilota

Sama instalacja przebiega tak jak napisałeś bezproblemowo , chodzi mi o to czy jest ważna jakaś kolejność instalacji , co poza wspomnianym maximem muszę jeszcze zainstalować ,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma znaczenia w jakiej kolejności jest instalowane oprogramowanie. W moim przypadku jest to maxim i dostępne do niego sterowniki. Czy sterowniki idą na pierwszy plan czy odwrotnie i tak wszystko działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma znaczenia w jakiej kolejności jest instalowane oprogramowanie. W moim przypadku jest to maxim i dostępne do niego sterowniki. Czy sterowniki idą na pierwszy plan czy odwrotnie i tak wszystko działa.

 

Czytam właśnie Twój mega watek ale można się tam pogubić :-)

Powiedz jakie sterowniki wgrywałeś, do kamery guide , coś jeszcze? Czy poza maximem trzeba też platformę ascom wgrywać czy maxim już ją zawiera?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wessel

Trzeba wgrywać plaformę ASCOM i uważać żeby były sterowniki ASCOM w najnowszej wersji pracującej z tą wersją platformy.

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Platforma ASCOM 6.1 ściągnięta tylko muszę zaktualizować .NET Framework do wersji minimum 4.0

Z tego co pamiętam sterowniki do montażu zawarte są w pakiecie celestron?

Czy do kamery guide MEADE DSI oraz canona też muszę szukać sterowników ascomowych czy wystarczą te oryginalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A czy EQMOD nie stosuje się kiedy nie ma pilota GOTO?

Można używać EQMOD mając pilota. Trzeba tylko w pilocie ustawić PC Direct. Ja w HEQ5 używam i pilota i komputer do sterowania montażem, przełączając tylko na pilocie PC Direct.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli logiczne jest że składając sprzęt stacjonarny rezygnuje się z pilota GOTO na rzecz pełnego sterowania montażem z kompa.

 

Jest to o tyle dobre, że masz jeden kabel i jedno urządzenie, które może się zepsuć, mniej. Potrzebny jest wtedy kabel EQDIR, który albo można kupić w sklepie za chore pieniądze (ponad 200 zł), albo kupić na allegro przejściówkę USB TTL za 20 zł, dolutować odpowiednio kabel i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy do kamery guide MEADE DSI oraz canona też muszę szukać sterowników ascomowych czy wystarczą te oryginalne?

 

Dla DSI wystarczy wgrać Meade Envisage http://www.meade.com/support/downloads.html

 

Do Maxima ściągnij jeszcze katalog gwiazd GSC z http://gsc.dc3.com/ Katalog potrzebny jest do obliczania pozycji montażu na podstawie zrobionego zdjęcia. PinPoint Astrometry bardzo ułatwia celowanie w obiekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, skoro podłączasz montaż Sky-Watchera serii EQ, to korzystasz też ze sterowników serii EQ, czyli EQMOD. Z celestronem nigdy nic nie kombinowałem.

 

o tym sterowniku wyczytałem na stronie riklaunim-a , w zakładce o prowadzeniu przez PHD

Edytowane przez motoolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik Celestrona obsługuje montaże SkyWatchera - gdy potrzebny jest sterownik ASCOM danego montażu (gdy łączy się komputer z pilotem SynScan a pilot z montażem). W przypadku EQMod to nie wiem czy jest on sam sobie sterownikiem (gdy pudełko zastępuje pilot :)).

Edytowane przez riklaunim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku EQMod to nie wiem czy jest on sam sobie sterownikiem (gdy pudełko zastępuje pilot :)).

 

Co masz dokładnie na myśli. Ja mam kabel w stylu EQDir, czyli bezpośrednio łączą montaż z kompem. Podczas łączenia z ASCOM wybieram opcję "HEQ5/EQ6 Sky-Watcher", ustawiam port COM i się łączę. Oczywiście trzeba wcześniej zainstalować sterownik EQMOD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wiele osób wciąż zadaje te same pytania o połączenie HEQ5/EQ6/AZ-EQ6 (dotyczy również EQ3-2 i EQ5 z upgrade kit) z komputerem, więc postanowiłem napisać dokładnie, jak to wygląda i jakie są wady i zalety każdego rozwiązania. To jest dokładnie tak:

Istnieją 3 możliwości połączenia montażu HEQ5/EQ6 z komputerem:

 

1)Z wykorzystaniem pilota SynScan. Podłączamy wtedy konwerter USB/RS232 (+-12V) do portu PC w pilocie. Na komputerze instalujemy platformę ASCOM i sterownik Celestron Unified (ze strony ASCOM: http://ascom-standards.org/Downloads/ScopeDrivers.htm).W tej konfiguracji kontrolowaniem montażu zajmuje się normalnie pilot SynScan i to w nim robimy alignację, setup itd. Komputer jedynie zleca pilotowi wykonanie jakiejś akcji np. wykonanie GOTO, synchronizacja, odczytanie współrzędnych obiektu, włączenie śledzenia itp. Dla zainteresowanych opis protokołu znajduje się tutaj: http://www.celestron.com/c3/images/files/downloads/1154108406_nexstarcommprot.pdf Ten protokół jest uniwersalny dla wszystkich montaży Celestrona i SkyWatchera (w SW nie działają komendy RTC, bo go nie posiada). Tak więc w tej konfiguracji najpierw przeprowadzamy normalną konfiguracje GOTO z pilota i możemy wtedy sterować montażem z komputera.

ZALETY:

-kalibracja GOTO i inne parametry są zapisane w pilocie, więc możemy w dowolnej chwili odpiąć montaż od komputera i np. podłączyć do innego, nie tracąc alignacji GOTO

-tryb ten umożliwia równoczesną kontrolę montażu za pomocą komputera i pilota, a więc jest to niezastąpione rozwiązanie do wizuala (obserwując przez okular nie da się wygodnie kontrolować montażu z kompa, więc wtedy używamy pilota, a z kompa zlecamy np. tylko GOTO do kolejnych obiektów)

WADY:

-tryb ten ma nie za dużo możliwości m.in. nie umożliwia zaparkowania montażu z komputera (trzeba to robić pilotem)

-brak przekazywania komend guidingu z komputera (oczywiście można normalnie podłączyć kamerkę guidera przez port ST4)

-niestety czynności inicjalizacyjne wymuszają wykonanie ich fizycznie na pilocie przy każdym uruchomieniu montażu, a więc całkowicie zdalne sterowanie odpada.

-jest drobne niedopracowanie sterownika: montaż przyjmuje komendy w J2000, a odpowiada komputerowi w JNow, a komputer oczekuje od niego cały czas J2000, więc położenie znacznika teleskopu na mapie jest przesunięte o precesję między J2000, a JNow. Nie wpływa to na precyzję GOTO, bo zlecenie GOTO jest dokładne, jedynie nie wiemy idealnie, gdzie celuje montaż. Różnice są jednak niewielkie (ok 1')

 

2)Również z wykorzystaniem pilota SynScan. W tym trybie komputer z montażem łączymy fizycznie tak samo, jak w 1). Instalujemy platformę ASCOM oraz sterownik EQASCOM (część projektu EQMod; EQMod to nie sterownik, a projekt :) ). W pilocie wybieramy tryb PC Direct Mode. W trybie tym pilot staje się przeźroczysty dla całej komunikacji, jest w zasadzie konwerterem napięć. Całą obsługą montażu zajmuje się sterownik EQASCOM, "podszywa" się on pod pilota, wydaje on takie same komendy, jak pilot do montażu. Jest to możliwe dlatego, że wewnętrzna komunikacja między pilotem, a montażem odbywa się również poprzez RS232 (w standardzie TTL), a sprytni programiści EQMod "zhakowali" ten wewnętrzny protokół :). EQASCOM zleca bezpośrednio samemu kontrolerowi silników niskopoziomowe komendy, a całym przeliczaniem wszystkiego zajmuje się EQASCOM. W trybie tym całą konfigurację przeprowadzamy na komputerze, oraz z komputera alignujemy GOTO. W trybie tym słowo alignacja i synchronizacja stają się tożsame.

ZALETY:

-bardzo bogata funkcjonalność, większa, niż w sterowniku Celestrona; np. parkowanie z komputera, dowolna prędkość śledzenia, tworzenie na komputerze krzywych PEC, wspomaganie ustawiania na polarną

-przekazywanie komend guidingu bezpośrednio z komputera, tzw. PulseGuide (nie trzeba podłączać kamery przez port ST4 z montażem, dzięki czemu można wykorzystać kamery bez tego portu oraz zmniejszyć ilość kabli; oczywiście ST4 można użyć, jeśli się chce)

-duża ilość punktów synchronizacji (alignacji), dzięki czemu celowane jest dokładniejsze; możliwość przeglądania i usuwania punktów synchronizacji

-brak niezgodności między J2000, a JNow

-wszystkie parametry daty/czasu są odczytywane z komputera (nic nie trzeba wprowadzać), a współrzędne można sobie zapisać dla różnych miejsc

-można podłączyć dowolny GPS zgodny z NMEA np. za 20 zł, a nie za 350, jak oryginalny od SW

WADY:

-całą konfiguracje i współrzędne "trzyma" komputer, więc w wypadku rozłączenia tracimy wszystko

-nie można się łatwo przepiąć do innego komputera, lub wrócić do używania pilota (trzeba wtedy robić ponowną alignację)

-trzeba ręcznie (z pilota) uruchomić tryb PC Direkt Mode, wiec nie da się odpalić montażu całkiem zdalnie

-sterować równocześnie pilotem praktycznie nie można, bo co prawda klawisze kierunkowe działają, ale ich użycie wyłącza prędkość gwiazdową, więc średnio się te nadaje

-z tej przyczyny do jakiegokolwiek wizuala to raczej odpada

 

3)Bez pilota SynScan. W tym trybie zamiast pilota wpinamy bezpośrednio do montażu przejściówkę USB/UART (RS232 TTL). Można taką "zrobić" we własnym zakresie lub kupić zabójczo drogie rozwiązania typu EQDir. Można też zamiast kabla użyć modułu Bluetooth, który od strony oprogramowania jest widoczny dokładnie tak, jak kabel. Oprogramowanie i użycie jest takie samo, jak w 2). Tutaj również komputer "podszywa" się pod pilot i zleca niskopoziomowe instrukcje bezpośrednio do kontrolera silników w montażu. Jak pisałem w 2) jest to możliwe dlatego, że komunikacja wewnętrzna między pilotem, a montażem jest na RS232. Tryb ten jest prawie identyczny, jak 2) z tą różnicą, że tutaj od razu po włączeniu zasilania montaż może się połączyć z komputerem bez żadnej ingerencji fizycznie przy montażu. Zalety i wady są prawie takie, jak w 2) z różnica jedynie:

dodatkowe ZALETY:

-możliwość w pełni zdalnego kontrolowania montażu i jego uruchamianie bez fizycznej obecności przy sprzęcie

 

To, którą możliwość wybierzemy zależy już od indywidualnej sytuacji.

-Na pewno 1) jest najlepsze, jeśli planujemy głównie wizual.

-2) jest najlepsze, jeśli mamy SynScan, a i tak zawsze jesteśmy przy sprzęcie, żeby go odpalić, a zamierzamy tylko focić. W tej sytuacji warto wybrać 2) zamiast 3), bo zwyczajnie łatwiej załatwić przejściówkę na RS232, niż TTL (może mamy taką już w domu i nic nie trzeba kupować). Pilot nie powoduje żadnego pogorszenia wydajności, ale to zawsze jedno połączenie więcej, które może nawalić (mi się to raz zdarzyło).

-3) jest jedyną możliwością, gdy nie mamy SynScan, tylko SynTrek lub żadnego pilota. Jest też to jedyna opcja, gdy chcemy obsługiwać sprzęt całkiem zdalnie, bez fizycznej przy nim obecności.

 

Ja osobiście najpierw używałem 1), ale zachęcony możliwościami przeszedłem na 2). W końcu jednak przekonałem się do 3, ponieważ mam jedno potencjalne źródło problemów mniej. Z pilotem trzeba uważać, żeby kabel się gdzieś nie zahaczał, a bez pilota nie ma tego problemu. Raz zdarzyło mi się, że pilot stracił kontakt z montażem i trzeba było restartować. Także opcja 3 jest najmniej kłopotliwa i najbardziej niezawodna. Jedynie doskwiera mi brak możliwości używania pilota, gdy chcę coś luknąć, ale wtedy po prostu najpierw robię alignację pilotem, obserwuję chwilę, a potem alignuję przez EQASCOM i focę. Alignacja to tylko chwila.

 

Mam nadzieję, że ten opis jest przejrzysty i poruszyłem tu wszystkie kwestie :)

Edytowane przez MateuszW
  • Lubię 8
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wiele osób wciąż zadaje te same pytania o połączenie HEQ5/EQ6 z komputerem, więc postanowiłem napisać dokładnie, jak to wygląda i jakie są wady i zalety każdego rozwiązania.

.................................

 

Mam nadzieję, że ten opis jest przejrzysty i poruszyłem tu wszystkie kwestie :)

 

Wielkie dzięki Mateusz.

Opis jest dla mnie bardzo przejrzysty! Wyłożone wszystko kawa na ławę.

Decyduję się na opcje nr 2. Mam wersje SynScan do tego w kompie jest złącze COM to żadnej przejściówki USB/RS232 nie potrzebuje.

Zestaw na razie i tak będzie używany jak będę na działce a zdalna obsługa nie wchodzi w rachubę.

A jak mnie najdzie na wizual to zawsze mam pilota i po zalignowaniu mogę sobie polukać.

 

Czy wiecie coś że nowsze wersje Maxima mają problem z obsługą starszych modeli Canona , np. 350D?

Edytowane przez motoolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że wiele osób wciąż zadaje te same pytania o połączenie HEQ5/EQ6 z komputerem, więc postanowiłem napisać dokładnie, jak to wygląda i jakie są wady i zalety każdego rozwiązania. To jest dokładnie tak:....

Wielkie dzięki Mateusz! Świetna robota :)

 

Widzę, że sposób 2 będzie jak najbardziej optymalny. Tylko jedno pytanie, możesz polecić jakiś kabelek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.