Skocz do zawartości

Pożegnanie


Rekomendowane odpowiedzi

Trafiłeś w sedno.

 

Co Się Zdarzyło Według (dużego) Jasia:

 

- Coś z tym telefonem w waszej reklamie jest nie w porządku, poprawcie.

- Dobra, poprawimy, a przy okazji, jakie są ceny za reklamę?

- Ale fajnie, będą płacić za reklamę, wpadnie jakaś kaska!

- Co, forsy chcesz? To ty powinieneś nam płacić za promocję pisma. Zamykamy dział i bujaj się dalej sam!

No i poleciało.

 

Tylko, że na tym wszyscy tracą. I forum, i pismo, a przede wszystkim użytkownicy.

Ludzie się mylą, źle odczytują intencje, denerwują się. Nie znaczy to jednak, że mają pozostawać wrogami. Wprost przeciwnie, nic tak nie cementuje przyjaźni, jak wspólne przejście niebezpieczeństwa.

 

Propozycja Jasia jest następująca:

- szczerze przyznajemy się do nieporozumienia;

- śmiejemy się z niego wspólnie:

- dalej działamy dla dobra środowiska astroamatorskiego;

- opcjonalnie - umawiamy się na Piwo Czy Co Kto Tam Lubi.

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Drodzy forumowicze,

 

Przejrzałem wątek uważnie i zastanawiam się, czy ta dyskusja toczy się w jakimś konkretnym celu. Chcecie zadać jakieś pytanie? Konkrety proszę, bo my naprawdę mamy problem z interpretacją tej akcji.

 

I jeszcze kilka słów do Piotra, bo nie miałem okazji wcześniej. Czy ty czegoś od nas oczekujesz? Chcesz coś wyjaśnić? Nie zauważyłem w tym czasie, abyś cokolwiek do mnie napisał, czy zadzwonił (chociaż SMS wysłał). Z jakiegoś powodu zależy Ci na wykrzywieniu tej historii, niestety - naszym kosztem.

 

Trudno mi zaakceptować taką postawę, choć rozumiem, że możesz czerpać satysfakcję z publicznego przekręcenia naszych intencji. Po to przecież założyłeś ten wątek, po tym, jak bardzo jasno wyrażałeś sie w naszej korespondencji.

 

Nie rozumiem, dlaczego starasz się być kimś innym w realu, a kimś zgoła odmiennym w tym wątku. Jesteś twardym gościem, mega asertywnym. Walisz prosto z mostu, wszystko kalkulujesz biznesowo. Dlaczego na forum przywdziewasz inną maskę?

 

Z drugiej strony nie mogę patrzeć obojętnie na fakt, że robisz mnie w balona. To przykre i nieetyczne. Irytuje mnie fakt, że na społeczność AP patrzysz tylko przez pryzmat partykularnych korzyści. Rozumiem, że zaprzeczysz, ale przecież przy każdej okazji, kiedy o coś ciebie proszę, to twierdzisz, że społeczność AP nie ma już dla ciebie wartości.

 

Pozwól, że przypomnę Ci moją prośbę przekazania magazynów i prenumeraty (chociaż 1) na zlot AP. Co mi wtedy powiedziałeś? Że userzy znają już twój magazyn, wiec to się nie opłaca. A jak bardzo chcą zobaczyć magazyn, to sobie mogą iść do 800 kiosków. Ostatnio Jackowi napisałeś to samo - brak korzyści, bo AP jest już biznesowo przez ciebie wyeksploatowane.

 

Ja to rozumiem. Nawet nie mam z tym problemu. Ale litości - nie manipuluj mną na forum, bo to jest bardzo podłe.

 

Teoretycznie wszystko da się odkręcić, choć ty raczej przyjąłeś inną strategię. Zakładam, że skalkulowałeś ją sobie i wyszło ci, że to dobry pomysł. Ja jednak uważam, że zyskałeś w krótkim czasie, ale w "long term" podminowaleś się atomówką. Jestem 10 lat w tej społeczności i wszystko już widziałem. Bądź pewny, że jakiejkolwiek maski byś nie przywdział, to i tak w końcu prawdziwa twarz z niej zaświeci.

 

Jeżeli uważasz, że w tym wątku zostaliśmy sprawiedliwie przedstawieni i potraktowani, to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. W innym przypadku powinieneś wiedzieć, co zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, nie miałem nic do Ciebie do tej pory, ba nawet kiedyś mówiłem Ci aby się nie przejmował zarzutami o np. komercjalizację forum, abyś robił swoje bo to Twoje forum i Ty masz prawo decydować w którą stronę ono idzie - no i zdecydowałeś. Brawo! Wyjaśniłem już, że cała sprawa jest przez prawdopodobnie przez pomyłkę i że proponuję wrócić do stanu z przed sprawy. Nie wykazałeś zainteresowania, Twoja decyzja, ja już o całej sprawie zacząłem zapominać, a tu nagle taki post:

 

- możesz czerpać satysfakcję z publicznego przekręcenia naszych intencji
- dlaczego starasz się być kimś innym w realu, a kimś zgoła odmiennym w tym wątku

- Dlaczego na forum przywdziewasz inną maskę?
- nie mogę patrzeć obojętnie na fakt, że robisz mnie w balona.

- nie manipuluj mną na forum, bo to jest bardzo podłe.

- Bądź pewny, że jakiejkolwiek maski byś nie przywdział, to i tak w końcu prawdziwa twarz z niej zaświeci

Czy Ty mnie z kimś nie pomyliłeś??? To jest jakaś paranoja!

 

- przecież przy każdej okazji, kiedy o coś ciebie proszę, to twierdzisz, że społeczność AP nie ma już dla ciebie wartości

 

Ty coś do mnie kiedyś pisałeś przez ostatnie 3 lata z własnej woli? Ciebie złapać i dowiedzieć się od Ciebie czegoś to jak dodzwonić się do Astromarketu.

Jedno co powiedziałem w tym temacie to to, że każdy z userów AP już mnie zna i że kto z nich chciał kupować Astronomię, to już ją kupuje, przez co na siłę forsować reklamy pisma (a tym bardziej płacić za nią) nie zamierzam a Ty twierdzisz, że mam gdzieś całą społeczność AP. Wiedz, że do pisma dokładam z własnych pieniędzy po kilka tysięcy miesięcznie i robię to dla społeczności i w cichej nadziei, że kiedyś może wyjdę na zero.

Po takim stosie inwektyw i porażających kłamstw, żegnam się z AP nie tylko w temacie promocji miesięcznika ale w ogóle odechciało mi się tutaj pisać.
  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po takim stosie inwektyw i porażających kłamstw, żegnam się z AP nie tylko w temacie promocji miesięcznika ale w ogóle odechciało mi się tutaj pisać.

 

Dziękuję za odpowiedź. Nie wykracza ona zbytnio poza to, co napisałem powyżej, więc nie bardzo widzę sens klepania tego samego.

Powodzenia,

Adam

 

Adam, nie miałem nic do Ciebie do tej pory, ba nawet kiedyś mówiłem Ci aby się nie przejmował zarzutami o np. komercjalizację forum, abyś robił swoje bo to Twoje forum i Ty masz prawo decydować w którą stronę ono idzie - no i zdecydowałeś. Brawo! Wyjaśniłem już, że cała sprawa jest przez prawdopodobnie przez pomyłkę i że proponuję wrócić do stanu z przed sprawy. Nie wykazałeś zainteresowania, Twoja decyzja, ja już o całej sprawie zacząłem zapominać, a tu nagle taki post:
- możesz czerpać satysfakcję z publicznego przekręcenia naszych intencji
- dlaczego starasz się być kimś innym w realu, a kimś zgoła odmiennym w tym wątku
- Dlaczego na forum przywdziewasz inną maskę?
- nie mogę patrzeć obojętnie na fakt, że robisz mnie w balona.
- nie manipuluj mną na forum, bo to jest bardzo podłe.
- Bądź pewny, że jakiejkolwiek maski byś nie przywdział, to i tak w końcu prawdziwa twarz z niej zaświeci
Czy Ty mnie z kimś nie pomyliłeś??? To jest jakaś paranoja!
- przecież przy każdej okazji, kiedy o coś ciebie proszę, to twierdzisz, że społeczność AP nie ma już dla ciebie wartości
Ty coś do mnie kiedyś pisałeś przez ostatnie 3 lata z własnej woli? Ciebie złapać i dowiedzieć się od Ciebie czegoś to jak dodzwonić się do Astromarketu.
Jedno co powiedziałem w tym temacie to to, że każdy z userów AP już mnie zna i że kto z nich chciał kupować Astronomię, to już ją kupuje, przez co na siłę forsować reklamy pisma (a tym bardziej płacić za nią) nie zamierzam a Ty twierdzisz, że mam gdzieś całą społeczność AP. Wiedz, że do pisma dokładam z własnych pieniędzy po kilka tysięcy miesięcznie i robię to dla społeczności i w cichej nadziei, że kiedyś może wyjdę na zero.
Po takim stosie inwektyw i porażających kłamstw, żegnam się z AP nie tylko w temacie promocji miesięcznika ale w ogóle odechciało mi się tutaj pisać.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wątek o gazecie został definitywnie skasowany, czy będzie przywrócony i zamknięty?

Nic nie zostało usunięte (poza nazwą działu, który był częścią komercyjnej umowy). Wątki po moim powrocie 28 kwietnia zagościły w dziale "wydawnictwa" - dokładnie tak, jak sobie tego życzyliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.