Słoneczko :)

[mateusz]

Witam!

 

Zachęcam wszystkich do spojrzenia na Słońce, gdyż bardzo fajnie nam się "poplamiło".

 

25x w moim binie to za mało, żeby zerknąć na plamki trochę dokładniej, ale mimo wszystko widok jest imponujący.

 

Pozdrawiam,

 

Mateusz

[CDev]

A ta pochodnia na brzegu jest wrecz niesamowita... taka ogromna.....

[Piniu]

Z ostatniej chwili

 

Oj dzieje się :shock:

[Zyga]

Plamy wyglądaja fantastycznie, najwieksza grupa jest doskonale (najlepiej przed zachodem) widoczna gołym okiem ( filtr!!! )

[astro_amator]

Sorry za takie pytanie ale co to jest pochodnia?

To jest to żółte zabarwienie na słońcu?

 

pozdrawiam.

[Radek Grochowski]

Pochodnia to taki jaśniejszy, najczęściej postrzępiony obszar na powierzchni Słońca. Są one związane z polami magnetycznymi i grupami plam, ale dużo bardziej długotrwałe i mogą się utrzymywać długie tygodnie po całkowitym zniknieciu ostatniej plamki w grupie. Dlatego często są obserwowane same pochodnie pozornie bez związku z jakimikolwiek plamami.

Najlepiej je obserwować w pobliżu brzegu tarczy ze wzgl. na pociemnienie brzegowe (większy kontrast), ale w dobrych warunkach w projekcji okularowej można je wypatrzyć nawet na samym środku :salu:

[pitrek]

Wczoraj jak wracałem z Gdyni miałem okazję podziwiać piękny zachód Słońca, było nisko więc spokojnie można było na niego zerkać nieuzbrojonym okiem, wtedy dostrzegłem tą grupkę plam

[mateusz]

Czekam z niecierpliwością na moment, kiedy w tym wątku pojawią się zdjęcia obecnych plamek na Słońcu, w wykonaniu naszych uzdolnionych "forumowych" fotografów nieba...

 

Bardzo chciałbym przyjrzeć im się przy powiększeniu większym niż 25x...

 

 

Pozdrawiam,

 

 

Mateusz

[Radek Grochowski]

Mateusz! W dziale Astrofoto jest multum fotek.

[mateusz]

O jej... Rzeczywiście. Dzięki Radku za uwagę.

 

To wina faktu, że nigdy nie zaglądam na ten dział, bo tematyka astrofoto mnie nie interesuje, ale tym razem jest co zobaczyć - wspaniała dokumentacja, Panowie!

[Jarek]

Wczoraj widać było świetnie, mimo wieczornej pory [znów musiałem przestawiać teleskop bo Słonce chowało sie za drzewa]. Tym razem zdążyłem napatrzyć sie przy nieco wiekszych powiekszeniach, maks. ok. 86-106x. Znakomicie widać było wokól dużych plam z półcieniem małe kropkowate plamki na obwodzie -widać je na zamieszczanych przez kolegów świeżych fotkach, przypatrzcie się. Na widoki skusilo się paru przechodniów, ale oglądali w mniejszej skali, bo w paradę wszedł pas chmur. Tak przy okazji, to ciekawych rzeczy można się dowiedzieć włócząc sie z teleskopem po osiedlu :wink: . Oto w drodze powrotnej natknąłem się na znajomych, państwo M. z latoroślą i psem, którzy na mój widok i niesionej rury z daleka rozpoznali teleskop "Regulus" .Okazało się, że identyczny posiada technikum, w którym uczy fizyki pani M. Tak więc nie jest to jedyny Regulus w Lublinie.... Pozdrawiam

-Jarosław