Zorza Polarna w Polsce 12 na 13 września.

[Gość]

Ale ciężko coś więcej napisać.

[krzysiek81]

miejska łuna,widać jak byk,radze sie ogarnąć,kolego DARK.

Edytowane 15 Września 2014 przez krzysiek81

[Gość]

Na oświtlenie zdjęcia może wpływać wiele czynników. Ale to jest łuna. Również radzę się ogarnąć chociaż kolega z pytaniem też przesadził....

Edytowane 15 Września 2014 przez Gość

[DARK]

miejska łuna,widać jak byk,radze sie ogarnąć,kolego DARK.

"Niech radzi ten kto sobie radzi"

[Dementorin]

Łuna od świateł miejskich. Często jeżdżę za miasto i fotografuję niebo by porównać LP. Tak wygląda światło miejskie.

[LibMar]

Nie mam pojęcia o co chodzi z DARKiem (domyślam się, że post dotyczący mojego zdjęcia został usunięty), raczej będąc negatywnie nastawionym w moim kierunku. Jeśli tak było, to zrozum, że to jest forum astronomiczne i mam prawo zadawać pytania. Szczególnie wtedy, gdy jakiegoś zjawiska jeszcze nigdy nie widziałem i nie mam pojęcia jak by wyszło na zdjęciu.

[Gość]

"Nie ma głupich pytań, są tylko takie na które nie znamy odpowiedzi..."

[Gość]

Niedawna aktywność słoneczna była największą, do której doszło w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Ostatecznie doprowadziła ona do tego, że 11 i 12 września, wiele osób mieszkających w północnych szerokościach geograficznych mogło zaobserwować niesamowite zjawisko - zorzę polarną.

Niestety zanieczyszczenie światłem spowodowało, że dla większości mieszkańców miast pozostało to niezauważone. Jednak z dala od głównych metropolii można było w pełni rozkoszować się niesamowitym pokazem na rozgwieżdżonym niebie.

Zorze miały związek z burzą magnetyczną, którą spowodowały wybuchy na Słońcu, które miały miejsce w dniu 10 września w rejonie grupy plam słonecznych 2158. Wystąpił wtedy rozbłysk klasy X1.6 skierowany w Ziemię. Wynikiem tego zjawiska był też potężny koronalny wyrzut masy, który wystrzelił plazmę zmierzającą w kierunku Ziemi z prędkością 3750 km/s. Ten CME osiągnął planetę w piątek, 12 września.

źródło, zmianynaziemi.pl

[Radek Grochowski]

Zorzy w Polsce nie było, za to ostatniej nocy dane mi było podziwiać zorzę polarną na wysokości przelotowej nad rosyjską Arktyką. Po tym jak zgasły światła w samolocie zarzuciłem polar na głowę, spojrzałem przez okno, a tam piękna zorza! Niby się spodziewałem, że może będzie, ale i tak się zdziwiłem. Była bardzo dynamiczna, chociaż tylko zielona. Po jakichś 20 minutach przedstawienie siadło i do rana był widoczny tylko słaby i mało interesujący pas owala zorzowego.

Cyknąłem zdjęcie, sorry za jakoścć, ale nie jest łatwo zrobić dobre zdjęcie z ręki w trzęsącym się samolocie na ISO4000 i z czasem 4 sekundy.

 

[Limax7]

Piękna sprawa !

[Jarek]

Radku, jak na takie warunki fotografowania to Twoje zdjęcie jest i tak udane, ze statywu na ziemi strzelić zorzę każdy potrafi. W ogóle ujęcie/widok z takiej perspektywy jest cenne samo w sobie. Na ISS pewnie nikt z nas nie poleci , w pobliże stratosfery wystarczy na szczęście bilet kupić

Bardzo chętnie sam bym zobaczył zorzę z takiej "miejscówki". To zjawisko nigdy się nie nudzi, ale sceneria też jest ważna. Gratulacje!!!

Pozdrawiam

-J.

[Loki]

Fajna fotka, przypomniała mi, że na astrobin jest zdjęcie Mlecznej Drogi z samolotu. Gość odpalił regularną sesję. Do fotelowego oparcia przypiął statyw typu gorilla, zrobił x klatek i je zestackował. Medal za samozaparcie