Skocz do zawartości

zasięg lornetek


franz

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo fajne porównanie, należy też pamiętać iż lornetka ze względu na równoczesne zbieranie światła w obu torach optycznych ma zasięg 1,3-1,4x większy od monokularu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne porównanie, należy też pamiętać iż lornetka ze względu na równoczesne zbieranie światła w obu torach optycznych ma zasięg 1,3-1,4x większy od monokularu

 

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić dlaczego miałoby tak być... :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ktoś się pytał o zasięg lornetek. Znalazłem coś takiego. To się zgadza z moimi doświadczeniami z lornetką 25x70 pod niebem 6 mag. gołym okiem.

 

Powiększenie jest równie ważne przy zasięgu, co średnica rur. Lepiej widać to tutaj:

http://www.wwnorton.com/astro21/sandt/imag...ages/pabin2.gif

 

Warto jednak dodać tutaj parę uwag ;0)

 

1.) Tabelka podaje zasięg gwiazdowy. Zasięg przy obiektach mgławicowych będzie mniejszy. Generalnie, oko najlepiej dostrzega słabe obiekty mgławicowe, jeśli ich rozmiar w okularze wynosi około 1/2 - 1 1/2 stopnia - wtedy wzrok najłatwiej zauważa różnice w jasności pomiędzy tłem nieba, a obiektem. Ładnie jest to tu opisane:

http://zebu.uoregon.edu/~mbartels/visual/n...s/blackwel.html

Tekst jest trochę "włochaty", ale warto się potrudzić :-)

Ponieważ lornetki z reguły dają powiększenie nie przekraczające 10-20x, to mniejsze obiekty, nawet dość jasne, będą trudniejsze do dostrzeżenia

 

2.) Różnice pomiędzy lornetkami są większe w warunkach miejskich niż wynikałoby to z tabelek. Niezależnie od tego, jak dobra jest widoczność, nie jestem w stanie zobaczyć ze swojego balkonu M10/M12 w 7x50. W 8x40 widzę je przez większość nocy, w 10x50 widzę je stale (jak nie ma chmur i jest noc i są widoczne w mojej części nieboskłona, ma się rozumieć ;) ;) ;)

 

3.) Przy powiększeniach ponad ca. 10x, jeśli nie zamocujemy lornetki do porządnego statywu, zasięg nam spada, i to solidnie. Drżenie rąk znacznie zmniejsza widoczność ciemnych gwiazd

 

4.) Nie należy nie doceniać nieuzbrojonego oka przy ciemnym niebie ;) Można dostrzec nim dużo - przeszło 40 obiektów z katalogu Messiera, kilkanaście obiektów NGC.. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne porównanie, należy też pamiętać iż lornetka ze względu na równoczesne zbieranie światła w obu torach optycznych ma zasięg 1,3-1,4x większy od monokularu

 

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić dlaczego miałoby tak być... :shock:

 

Vide wątek:

http://astro4u.net/yabbse/index.php?board=...d=3407;start=60

i praktyczne wyniki Janusza (cytuję):

 

"Refraktor-monokular... to samo się tyczy porównania tej pary narzędzi obserwacyjnych

Binokular-monokular... zakładając takie same straty w jednej jak i drugiej połówce lornetki bierzemy tylko pod uwagę efekty fizjologi widzenia i sumowania sie bodżców świetlnych o czynnik mniej wiecej pierwiastka z 2 i tu lorneta da obraz z zasięgiem większym o około 0,2 do 0,4mag (stwierdzone empirycznie na wielu lornetkach ) oraz też można to policzyć z przeliczeniem na logarytmiczne magnitudy

Obiecuje jeszcze tej nocy jeśli tylko wyjdą gwiazdy ocenić tą różnice swoimi lornetkami ze stopki i właśnie nowo przybyłą lornetą 25x100 w wodoszczelnej, aluminiowo magnezowej obudowie z optyką MC i z pryzmatami o rozmiarze pryzmatów Fujinona

Zobaczymy czy w tak wielkiej lornecie zysk w zasiegu na obuoczności będzie taki sam jak w lornetach klasy 50 i 70 mm którymi obecnie dysponuję

Widzę że czas zabrać się za badania podstawowe w tej kwestii bo literatura tematu jest zaprawdę uboga i publikacje pokrewne podają zgoła różne wyniki z reguły cytując się wzajemnie zamiast przeprowadzić badania labolatoryjne we własnym zakresie.

Badacze są zgodni że zasięg i spostrzegawczość oka wzrasta przy obuoczym patrzeniu o pewną wartość ale nie są zgodni o jaką i jaką to się drogą odbywa z fizjologicznego punktu widzenia.

Całe szczęście kilkanaście dni temyu wycięli mi wielką 30 letnią topolę z przed balkonu i mam już małe zestawienie wyników zasięgu z gołego oka i lornetek okiem kierujacym i parą oczu z wczorajszych domowych obserwacji:

 

Gołe oko wzrost parą oczu o około 0,15mag

 

10x50 (Zeiss) wzrost parą oczu o 0,3mag

 

18x70 (Japan) wzrost parą oczu o 0,35mag

 

25x100 (Singapore) wzrost parą oczu o 0,4mag

 

Ślepa próba wykonana drugim niekierującym okiem względem kierującego dawała mi zasięgi średnio o 0,1mag mniejsze od oka kierującego

 

Myślałem ze będzie odwrotnie lub wynik będzie constans a tu im większy obiektyw lornetki tym wyraźniejszy jest wzrost zasięgu obserwacji obuocznej i konia z rzędem temu kto mi to sensownie wytłumaczy

 

Ps. Wyniki to zaokrąglenia średniej z 5 ocen (do 0,05mag) na gromadzie IC-4665, w Wężowniku (standart fotometryczny IAU) dla lornetek i gwiazdach z wysokiego Herkulesa dla gołego oka."

 

 

 

Vide także artykuł, który wygrzebałem z Uranii, znanego speca i autora publikacji Wiesława Skórzyńskiego:

 

http://postepy.camk.edu.pl/po5.html

 

"Skoro lorneta składa się z dwóch lunet, to jakie korzyści wynikają z jej użycia ( w porównaniu do lunety o jednakowych parametrach)?

 

Po pierwsze, rośnie pole widzenia o około 30%. Po drugie, obserwowany obraz ma większy kontrast. Po trzecie, komfort obserwacji jest dużo większy. I po czwarte, widzimy więcej szczegółów — wzrasta zdolność rozdzielcza. W przypadku obserwacji obiektów mgławicowych wszystkie wymienione wyżej czynniki są bardzo istotne, chociaż najistotniejszy wydaje się pierwszy i ostatni. Wzrost pola widzenia ważny jest również w obserwacjach gromad gwiazd i gwiazd zmiennych, zwłaszcza w przypadku wyznaczania ich jasności (widać więcej gwiazd porównania). Wzrost zdolności rozdzielczej jest bodajże najważniejszym profitem, jaki uzyskujemy z zastosowania lornety."

 

Vide wykresy i porównanie oraz niektóre wzory.

 

Czy teraz wszystko jasne?

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

audi!!! vide!!! sile!!!

(słuchaj, patrz i milcz)

 

To do mnie? :wink: Mimo wszystko ponowię swoje pytanie, ponieważ nie mogę na nie znaleźć odpowiedzi - dlaczego pole w lornetce jest 30% większe w porównaniu z monokularem?

Na chłopski rozum powinno być takie samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dlaczego pole w lornetce jest 30% większe w porównaniu z monokularem?

> Na chłopski rozum powinno być takie samo.

 

NIE jest większe, chyba że za szeroko rozsuniesz okulary ;)

W tekście W. Skórzyńskiego jest jeszcze parę wątpliwych tez - jak choćby wątpliwe dywagacje n/t zdolności rozdzielczej, w której opisuje jak to lornetka z obiektywami 50mm daje zdolność rozdzielczą 2" łuku. Oko ma zdolność rozdzielczą około 1' łuku, i żeby rzeczywiście dostrzec te 2", lornetka powinna mieć powiększenie co najmniej 30x, i to zakładając idealną jakość optyki i doskonały wzrok obserwatora.. ;) Również tezy o większej rozdzielczości wydają mi się co najmniej naciągane - optyka jest ograniczona przez dyfrakcję i dołożenie dodatkowych oczu nie zwiększy nam magicznie wielkości obiektywów (co bardzo łatwo sprawdzić porównując ilość szczegółów widzianych jednym i oboma oczami ;) )

Poza tym, epatowanie przez autora Fujinonami raczej nie przyćmi blasku sławy polskich obserwatorów i odkrywców komet - jak Rudnicki, Orkisz czy Władysław Lis - który nie potrzebował do tego nawet lornetki, a pracował na Łysinie pod Banachiewiczem ;) W Krakowie mieliśmy Antoniego Wilka, który używał do swoich czterech odkryć lornetki 7x50 (oczywiście bez powłok ;) ) a obserwował, jeśli pamiętam, z balkonu willi na Cichym Kąciku, niedaleko pętli.

 

[Ad żałosne próby łacinniczenia]

An nescis, mi fili, quantilla sapientia mundus regatur? Starczy parę słowek.. Materiam zdecydowanie superabat u nich opus, bo treści w postach malutko.. O curas hominum! O quantum est in rebus inane! (Luc) :lol: PLiiiiz, przestańcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również tezy o większej rozdzielczości wydają mi się co najmniej naciągane - optyka jest ograniczona przez dyfrakcję i dołożenie dodatkowych oczu nie zwiększy nam magicznie wielkości obiektywów (co bardzo łatwo sprawdzić porównując ilość szczegółów widzianych jednym i oboma oczami ;) )

 

A czy nie jest tak, że teoretyczna zdolność rozdzielcza lornetki o rozstawie - powiedzmy - 15cm odpowiada zdolności obiektywu/lustra o podobnej średnicy? Tak się tylko luźno zastanawiam... W chwili obecnej na Mt Graham w Teksasie jest w budowie Great Binocular Telescope o dwóch 8m-zwierciadłach ułozonych obok siebie właśnie z myślą o zwiększonej zdolności rozdzielczej.

Żeby to sprawdzić w przypadku lornetki trzeba by oczywiście zastosować powiększenie rzędu 100x lub więcej, więc zagadnienie jest czysto teoretyczne, ale być może rzeczywiście zdolność rozdzielcza lornetek jest znacznie większa od podobnego monokularu (?).

 

PS Problem w tym, że obraz z każdego obiektywu wpada do innego oka :? Co na to nasz wspaniały mózg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie jest tak, że teoretyczna zdolność rozdzielcza lornetki o rozstawie - powiedzmy - 15cm odpowiada zdolności obiektywu/lustra o podobnej średnicy?

Nie. Obraz z obu obiektywów musiałby trafiać do tego samego okularu - a i wtedy trzebaby dokonywać processingu obrazów - w LBT masz dwa niezależne teleskopy, ale obraz z nich jest składany przy użyciu specjalnego układu w jedną wiązkę

 

PS Problem w tym, że obraz z każdego obiektywu wpada do innego oka  :? Co na to nasz wspaniały mózg?

Nasz wspaniały mózg mniej się dzięki temu męczy (jesteśmy w końcu zwierzętami przeważająco dwuocznymi, nie tak jak konie ;-) ), a dzięki większej ilości informacji jesteśmy w stanie zobaczyć nieco słabsze obiekty (to jest w pewnym stopniu cecha osobnicza, bo niektórzy, jak ja, nie mają widzenia stereoskopowego, i ich mózg niezbyt dobrze sobie te obrazy 'składa' - i stąd zysk na zasięgu jest nieco mniejszy. Dla mnie na przykład, lornetka 20x60 daje, w porównaniu z monokularem 20x60 tylko jakieś 0.2 mag więcej - prawie niezauważalny wzrost. Psiakość :Cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 17 lat później...
2 godziny temu, dja.obserwator napisał:

U mnie pod ciemnym niebem około północy bez świateł ulicznych gołym okiem wyciągam około +4.50 - +5.0 mag. To ciekawe ile wyciągnie lornetka o parametrach 15x70 w magnitudo :D

Niezła archeologia (choć nie wiem, czy to pod nekromancję już nie podchodzi)! Chyba należy Ci się Złoty Szpadel za odgrzebanie wątku sprzed 17 lat :D

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.