ASA schodzi na psy

[renims]

Chyba że sobie tam bąka puścisz

 

 

Dokładnie Antoni. Masz rację. Bąki po grochówce są najlepsze. Dłużej trzymają i optyka nie paruje.

 

No ale są filozofowie co piszą, że wszędzie w takim sprzęcie dla braku parowania jest gaz. Śmiechu warte. Nie mieli w ręce ale oczytani ostro piszą.

[anva]

Ja to wogóle nie rozumiem po co tyś taki szit jak ASA kupił?

Edytowane 16 Października 2014 przez anva

[renims]

ups przepraszam już więcej nie kupie.

[Krzychoo226]

No ale są filozofowie co piszą, że wszędzie w takim sprzęcie dla braku parowania jest gaz. Śmiechu warte. Nie mieli w ręce ale oczytani ostro piszą.

Skoro po raz kolejny wychodzi na to że na forum nikt się na niczym nie zna, to po co tu piszesz?

[_Spirit_]

Wtrącę swoje trzy grosze.

 

Firma zaoferowała wymianę sprzętu. Zrobiłeś jak uważałeś za stosowne. Ale ...

Jeżeli zaczynasz jechać na firmę rób to z klasą a nie wywnętrzasz się na użytkownikach forum.

 

Popatrz na Jesiona. Dostał zepsute słuchawki. Napisał krótko ale treściwie na portalu społecznościowym. Sprawa się nagłośniła i załatwili sprawę natychmiast. Wiem wiem... czas wysyłki, czas odsyłki.

Zrobiłeś to we własnym zakresie. OK. Chwała Ci za to ale po jakiego jasnego pioruna rzucasz w użyszkodników forum ?

 

ASA ma własny kanał na FB. Nawiązałeś tam temat?

Edytowane 16 Października 2014 przez _Spirit_

[Gość Paweł Trybus]

Daruj, ale po jaką cholerę założyłeś ten temat? Żeby się poskarżyć, zamiast - jak przyzwoitość nakazuje - załatwić sprawę z producentem sprzętu, nie wylewając przy okazji żalów na Forum? Żenujące...

Już raz zostałeś potraktowany bananem, o ile dobrze pamiętam, za niewyparzoną gębę. I teraz ponownie wyłazi z Ciebie prostak, odgrażający się wszystkim językiem z wiejskiej potańcówki.

 

[Gość wessel]

No wiesz Paweł, ale przecież forum ma także wartości edukacyjne. Jak się poczyta takie celne uwagi to przecież wszyscy czegoś się uczą, prawda? A lekcja kultury i netykiety to już gratis, w promocji..

[renims]

Chamskie słowa w moim kierunku pokazują prawdziwą wioche i zakompleksienie niektórych osób. Ja nikogo nie obrażam w przeciwieństwie do pewnych osoby pokazując przed innymi swoją elokwencję. Ostrożnie ze słowami. Po co się wtrącacie w Forum ASA ? Ta informacja była dla tych co mają i planują kupić niech uważają, bo to nie pierwszy przypadek złej jakości sprzętu. Brak kontroli jakości. Być może wyrywkowa. Efekty widać.

[renims]

Wtrącę swoje trzy grosze.

 

Firma zaoferowała wymianę sprzętu. Zrobiłeś jak uważałeś za stosowne. Ale ...

 

 

Ciekawe kolego Spirit czy czekał byś na wymianę lub czyszczenie optyki kolejne 6 miesięcy jak ja czekałem na zakup korektora.. Obawiam się ze nie. I nie powiesz mi że po roku byś miał dopiero możliwości robienia zdjęć. Śmiech.

[Dawidfz]

Witam

 

Tak przeglądam ten wątek i ogólne wrażenie jest takie, że faktycznie kontrola jakości powinna być lepsza w takiej firmie.

Z drugiej strony piszesz <Pisałem dziś z rana do ASA i po 20 minutach była odpowiedź. " Proszę wysłać do wymiany " . > . Skoro udzielili odpowiedzi w ciągu 20 minut, to mimo wszystko firma nie olewa klienta, tylko chce natychmiast wymienić wadliwy sprzęt. Tekst typu <czy czekał byś na wymianę lub czyszczenie optyki kolejne 6 miesięcy jak ja czekałem na zakup korektora> jest może i poparty niemiłym doświadczeniem, ale w tym przypadku jest bezzasadny i może być niesłusznie krzywdzący (opierasz się tylko na domysłach, bo tak na prawdę nie wiesz ile potrwała by wymiana sprzętu).

Na koniec jeszcze jedna uwaga. Skoro rozkręciłeś sprzęt (najprawdopodobniej utrata gwarancji) to pisanie o tym w temacie o "nierzetelnej" firmie jest śmieszne bo brzmi to mniej więcej jak "ta firma jest beznadziejna to i ja się zachowałem głupio".

 

Pozdrawiam

Dawid

 

Ps. Jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam (nie jest to moim celem).

[Adam_Jesion]

Renims, oczywiście przepraszam w imieniu ASA, za to że zostały jakieś kosmetycznie pozostałości po procesie montażu soczewek. Ja oglądałem ten korektor i nic tam nie dostrzegłem. Zapewne dlatego, że nie świeciłem w niego diodami, które są zabójcze dla jakichkolwiek śladów.

 

Z drugiej strony to, że zanim sprawa przyjmie oficjalny bieg naruszasz warunki gwarancji (w zasadzie je zrywasz) nie ułatwia mi życia, jako dystrybutorowi. Tak było z wyciągiem, gdzie ASA od razu zwróciła mi uwagę, że wyciąg jest rozregulowany i nie do końca prawidłowo złożony (nosi znaczące ślady demontażu). W normalnych warunkach zażądali by zapłaty za cały proces (zapewne wyszłoby z parę set euro z transportem w obydwie strony). Musiałem się trochę nagimnastykować, żeby powymieniali te elementy free of charge. Problem w tym, że przez taki scenariusz nie mam jak moralnie ich nękać, że sprawa reklamacyjna trwała za długo. Gdybyś nie dotykał tego wyciągu, sprawa była by znacznie prostsza.

 

Teraz niestety scenariusz się powtarza. Nie wiem, co mam powiedzieć, ale jeżeli tak ostro podchodzisz do sprawy (jak ten wątek), to nie pozostaje nam nic innego, niż podchodzić do tego formalnie. Bo jak widać, na koniec dnia to my płacimy cenę za elastyczność "nieformalną".

 

Życzę Ci użytkowania tego sprzętu z satysfakcją, bo mimo, że nie jesteś zadowolony z jakości, to lepszego na rynku nie ma - jakkolwiek by to nie brzmiało irracjonalnie w tej sytuacji.

 

PS. ASA wysyła swój transport do właściciela i na swój koszt zabiera cały teleskop do serwisu. Nie zezwala na samodzielne rozkręcanie elementów. Jest to jedyna droga, żeby zachować spójne parametry całego teleskopu. W teleskopach ważne jest idealne pozycjonowanie wszystkich elementów i takie demontowanie wyciągu i potem samodzielny jego montaż (bez ławy optycznej) zawsze obarczony jest ryzykiem problemów późniejszej kolimacji.

[renims]

Każdy Balowa widział !

Ta taka sama konstrukcja jest w tym korektorze bo w końcu ma 1.8x powiększenie. Żadna filozofia w jego wyczyszczeniu. Specjalna ściereczka i jechane a nie czekanie upierdliwe znowu kilka miesięcy. Każdy chce szybko kupić i trzaskać foty. W nim nie ma co się popsuć. Jedynie czyszczenie ścierą od podłogi go uszkodzi lub upadek na glebe.. W nim były niesamowite smugi. Foto wyżej. Myślałem że to zaparowane ale leżał 9 godzin w domu zanim założyłem do teleskopu. Przerażenie było ale czas ucieka. Spocony ze strachu delikatną pracą wyczyściłem i działa. Więc temat skończony. Przestroga dla innych i tyle. Miałem zaufanie do nich ale ostatnio straciłem bo mam ku temu dowody. Firma spada na psy z jakością. Albo specjalnie nam Polakom takie buble wysyła jak wcześniej przedmówcy pisali. Święta racja

[Adam_Jesion]

Masz rację. To nie jest pewnie problem. Ja mówię o sprawach formalnych. Gdyby doszło do sporu, nigdy bym z nimi nie wygrał - "bo sprzęt był rozkręcany". Warunki gwarancji są jasne, a sprzęcie optycznym nawet docisk tych soczewek (siła skręcenia pierścienia) jest istotna. Nie sądzę, żebyś miał z tym szczególny problem, ale... producent zawsze ma dzięki temu argument

[Adam_Jesion]

​Miałem zaufanie do nich ale ostatnio straciłem bo mam ku temu dowody. Firma spada na psy z jakością. Albo specjalnie nam Polakom takie buble wysyła jak wcześniej przedmówcy pisali. Święta racja

 

Rozumiem i szanuję Twoje zdanie. Masz prawo jako konsument oceniać firmy.

 

[renims]

Adamie ale czy ja używając teleskop zupełnie amatorsko miałem możliwości by płytka w fokuserze się tak mocno wytarła ???

 

Ja tego nie uszkodziłem. Do dupy jest metal i nic nie tłumaczy czy ja rozkręcałem czy też nie. Zobaczyłem co jest i natychmiast reklamacja. Miło że pomogłeś i chylę czoła w przeciwnym razie sprawa do sądu by poszła przeciwko ASA. Ewidentnie ich wina. Trzeba by było trzaskać dziesiątki tysięcy zdjęć a nie 100sztuk by tak wyjechać fokuser jak był. Więc nie rozumiem tego ..

Edytowane 17 Października 2014 przez renims

[Adam_Jesion]

Adamie ale czy ja używając teleskop zupełnie amatorsko miałem możliwości by płytka w fokuserze się tak mocno wytarła ???

 

Ja tego nie uszkodziłem. Do dupy jest metal i nic nie tłumaczy czy ja rozkręcałem czy też nie. Zobaczyłem co jest i natychmiast reklamacja. Miło że pomogłeś i chylę czoła w przeciwnym razie sprawa do sądu by poszła przeciwko ASA. Ewidentnie ich wina. Trzeba by było trzaskać dziesiątki tysięcy zdjęć a nie 100sztuk by tak wyjechać fokuser jak był. Więc nie rozumiem tego ..

Ja nie o tym - bo już wiele razy to wałkowaliśmy. Chodzi mi tylko o to, że próbując samemu coś robić ze sprzętem (rozregulowanie, rozkręcanie, etc.) oddajemy producentom argument w potencjalnej walce (choćby w sądzie). Dlatego uczulam wszystkich, żeby sami tego nie robili, bo potem to już jest tylko "dobra wola", a nie "prawo".

[renims]

Chętnie bym korektor wysłał do czyszczenia ale czekać znowu ileś tam miesięcy ??? To po cholere ten sprzęt ? Straciłem do ASA zaufanie. Ciekawe jaka kolejna ich zabawka pizgnie.

 

Tak jak się dowiedziałem.

 

Ich interesują duże inwestycje i tam się skupiają, a nie na tanich zabawkach dla amatorów za 1000E

Edytowane 17 Października 2014 przez renims

[_Spirit_]

 

Ciekawe kolego Spirit czy czekał byś na wymianę lub czyszczenie optyki kolejne 6 miesięcy jak ja czekałem na zakup korektora.. Obawiam się ze nie. I nie powiesz mi że po roku byś miał dopiero możliwości robienia zdjęć. Śmiech.

Spodziewałem się podobnej odpowiedzi.

Jakby to powiedzieć - biednemu zawsze wiatr w oczy.

 

PS. Zdarzyło mi się czekać na sprzęt prawie rok ale jakoś nie jechałem po ludziach na forum i nie bluzgałem na lewo i prawo żeby okazać swoje wk...nie. A też się chwilami mocno denerwowałem.

Koniec tematu. Więcej się nie wypowiadam.

Edytowane 17 Października 2014 przez _Spirit_

[Zorg7]

Może wystarczyło zapytać o czas naprawy ?

[renims]

Może wystarczyło zapytać o czas naprawy ?

 

Czas naprawy? hehehe. Już fokuser robili od kwietnia. Dziękuję postoje. i kończymy temat. dostałem kolejne przeprosimy z ASA. Odpisałem im przed chwilą konkretnie co o tym myślę. Nie będe się per....ić

[Iluvatar]

Każdy już chyba wyrobił sobie zdanie na powyższą sytuację, więc żeby nie prowokować kolejnych awantur zamykam temat, zgodnie z życzeniem autora.