Skocz do zawartości

Dlaczego zdrożały kamery?


dargeo

Rekomendowane odpowiedzi

oczywiście nie kupujmy, chleb też zróbmy w horrendalnych cenach, wszak nie musimy go kupować

Nie mówię że mi się to podoba ale nie od dziś wiadomo że astro(foto) to nie jest tanie hobby. Tak samo nie da się tanio polecieć "w kosmos" czy jeździć autem z fajnym znaczkiem na masce itp itd. To nie są dobra pierwszej potrzeby i dopóki są wewnętrznie odpowiednio zmotywowani ludzie którzy to kupują w cenach takich a nie innych to te ceny się nie zmieniają.

Ja strajkuję i czekam na obniżenie cen ;)

 

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy się zrozumieliśmy :) Jeśli zaprojektowanie czegoś kosztuje 100 jednostek (pomijam wszelkie inne koszty), to jeśli producent oceni potencjał rynku na sprzedaż na poziomie 100, w założonym okresie czasu, to cena musi być większa niż 1 (jeśli nie robi tego charytatywnie). Jak oceni potencjał rynku na 1000, to cena będzie powyżej 1/10 jednostki. To kwestia matematyki a nie "po co" :)

Łukasz matryce produkuje niezależny producent gdzieś w dolinie krzemowej. Jest tam sztab ludzi którzy zarabiają na siebie wymyślając rożne zabawki (czyt matryce) jedne mniej udane inne bardziej. Za wszystkie badania płaci się ryczałtem bo nie wiemy co kto wymyśli. Można nawet hipotetycznie przyjąć, że matryca do astro wyszła przypadkiem :D.

 

Stosując zaporową cenę można dojść do wniosku, że astrofotografia jest nie dla mas a jedynie dla gromadki ludzi.

Uważam, że obniżając ceny sprzętu większa część osób zaczyna się tym interesować a jednocześnie przychody producentów sprzętu do astro wzrastają.

 

 

Chyba nikt nie twierdzi, że jest uzasadnione... ja twierdzę, że jeśli jestem producentem, któremu wyszło z badań, że zwiększając cenę zwiększy swoje przychody, to to jest działanie racjonalne - z punktu widzenia oczywiście tego wrednego kapitalisty ;)

Właśnie punkt taki powoduje że mniej zarabia :D

Edytowane przez dargeo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre wypowiedzi trochę wydają się zabawne. Rynek produktów niszowych tak działa - niewielkie ilości są sprzedawane

po wysokich cenach. Dla inwestora nie ma znaczenia, czy produkuje lamborgini czy długopisy jednorazowe. Liczy się zysk

mierzony jako nadwyżka sprzedaży nad kosztami. Jeżeli ponoszę koszty wdrożeniowe, szacuję sprzedaż jakiejś ilości sztuk

kamerek na rynku, to wychodzi mi cena jaka wychodzi. Nie sądzą, żeby istniała tutaj zmowa producentów...;)

Przy produkcji masowej innego asortymentu "popularnego" zarobić można tyle samo, tylko wchodzą w grę inne ilości produktów

więc ich cena jednostkowa też jest inna. Wg mnie nie jest to żaden "kokosowy" interes, chyba że przebijamy konkurecję stosując

ceny "dumpingowe", ale to tak działa z reguły w początkowej fazie produkcji i chyba taką politykę stosował ATIK.

 

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku, trzeba przeczekać szalony okres świątecznych zakupów i wszystko wróci do normy, mam taką nadzieję. Mój Tomek od dłuższego czasu marzy o nowej kamerze i początkowo brał pod uwagę Atik 385L+, Sbig ST - 8300M oraz Moravian G2-8300 CCD lub G2-8300 CCD camera with KAF-8300 CCD and 5-pos filter Wheel.

Atik został wykluczony po analizie ostatnich wpadek opisywanych tu na forum.

Sbig został wykupiony przez nowego właściciela, ciekawe co będzie z jakością i ceną.

Na placu boju został Moravian, ceny jak na razie nie zmienił. Na obecnym etapie Tomek zbiera cierpliwie wszystkie fundusze i czeka na dobra cenę producenta. Jak dobrze pójdzie to może na wiosnę zrobimy sobie wycieczkę do Firmy Moravian.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kamery mają takie kosmiczne ceny i "można" je zrobić dużo taniej to dlaczego nikt w Polsce się za to nie weźmie ;). Napisać jakiś projekcik do Unii i jechać z koksem ;) To są niestety towary niszowe i pracują nad nimi sztaby ludzi a nie Pan X w piwnicy po godzinach ;). Weźcie jeszcze pod uwagę, że dla np. Niemca, Austriaka czy kogoś z innego kraju cena już nie musi być tak astronomiczna ;). W Polsce zarobki są jakie są. Z tego co wiem od kuzyna to tam każdy małolat lata z Canonem 5D II, ile małolatów stać na to w Polsce? ;)

Edytowane przez Adam Tomaszewski
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) W Polsce zarobki są jakie są. Z tego co wiem od kuzyna to tam każdy małolat lata z Canonem 5D II, ile małolatów stać na to w Polsce? ;)

 

Trzeba wylansować nowe zapotrzebowanie, że dużo lepsze nocne zdjęcia małolaty zrobią chłodzoną astrokamerką, a nie 5D. Kamerki stanieją i wszyscy będą zadowoleni :)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to słusznie ujął kol. Łysy, na ceny i producentów nie ma sensu się obrażać.

 

A z innej beczki, kiedyś zastanawiałem się, czy dałoby się „metodami ATM-owymi” zmajstrować DSową czy planetarną kamerkę (skoro elektroniczny focuser czy wielki skomputeryzowany montaż EQ się da, jak wiemy z polskich i zagranicznych forum). O ile dobrze pamiętam, hurtowa cena sensora ICX445 (ten co w Chameleonie) to kilkadziesiąt $. Jego datasheet od Sony zawiera wszelkie szczegóły sterowania i komunikacji. Pozostałoby zaprojektować elektronikę towarzyszącą i wybrać mikrokontroler/zaprogramować FPGA (jak robi to Point Grey) – to nie moja działka, więc tutaj nic o kwestiach cenowo-wydajnościowych nie wiem. Firmware (to już mi bliższe) nie wydaje się czarną magią: musiałoby mieć zaimplementowany protokół USB czy FireWire, do tego API sterujące kamerą (tryby wideo, szybkość, parametry, jakaś prosta obróbka wstępna obrazu itd.), np. IIDC 1394.

 

Czyli – można by się podjąć dla samej satysfakcji i mając mnóstwo czasu, ale raczej nie ze względu na „ja zrobię taniej!” :) Ktoś, kto musi już-natychmiast zmienić webcama na coś lepszego raczej przełknie ten 1000 zł za, powiedzmy, Chameleona z giełdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to słusznie ujął kol. Łysy, na ceny i producentów nie ma sensu się obrażać.

 

A z innej beczki, kiedyś zastanawiałem się, czy dałoby się „metodami ATM-owymi” zmajstrować DSową czy planetarną kamerkę (skoro elektroniczny focuser czy wielki skomputeryzowany montaż EQ się da, jak wiemy z polskich i zagranicznych forum). O ile dobrze pamiętam, hurtowa cena sensora ICX445 (ten co w Chameleonie) to kilkadziesiąt $. Jego datasheet od Sony zawiera wszelkie szczegóły sterowania i komunikacji. Pozostałoby zaprojektować elektronikę towarzyszącą i wybrać mikrokontroler/zaprogramować FPGA (jak robi to Point Grey) – to nie moja działka, więc tutaj nic o kwestiach cenowo-wydajnościowych nie wiem. Firmware (to już mi bliższe) nie wydaje się czarną magią: musiałoby mieć zaimplementowany protokół USB czy FireWire, do tego API sterujące kamerą (tryby wideo, szybkość, parametry, jakaś prosta obróbka wstępna obrazu itd.), np. IIDC 1394.

 

Czyli – można by się podjąć dla samej satysfakcji i mając mnóstwo czasu, ale raczej nie ze względu na „ja zrobię taniej!” :) Ktoś, kto musi już-natychmiast zmienić webcama na coś lepszego raczej przełknie ten 1000 zł za, powiedzmy, Chameleona z giełdy.

To nie jest takie proste jak piszesz. Ta" elektronika towarzysząca" właśnie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do FPGA, to najtańszy Dev Kit Spartan 6 to obecnie 430$ (220 dla uniwersytetów i studentów), choć już skończyli produkcję, więc trzeba iść w serię 7, a tutaj nie wiem, jak wyglądają ceny.

Co do kamer DS-owych, to jest problem z matrycami. Matryce Kodaka nie są tanie i nie da się kupić pojedynczej sztuki, tylko min. 10 i do tego obowiązkowy Evaluation Board za jakieś 5k$ (informacje sprzed jakichś 2 lat, więc coś mogło się zmienić). Tak więc tutaj niestety potrzeba co najmniej kilkadziesiąt tysięcy na początek, żeby jakoś ruszyć z próbami stworzenia czegoś.

I tak jak pisze Wes, zaprojektowanie dobrej elektroniki to jest spore wyzwanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli – można by się podjąć dla samej satysfakcji i mając mnóstwo czasu, ale raczej nie ze względu na „ja zrobię taniej!” :) Ktoś, kto musi już-natychmiast zmienić webcama na coś lepszego raczej przełknie ten 1000 zł za, powiedzmy, Chameleona z giełdy.

Właśnie to napisałem - są dostępne jedno układowe drivery do matryc "obrazujących", są dostępne przetworniki A/D, są możliwości przetwarzania z wykorzystaniem takich projektów jak "Raspberry Pi" czy "Riot Board" ale tego nie zrobi się między podwieczorkiem a kolacją. Chyba żeby sobie udowodnić że się da. Nie święci garnki lepią (lepsze lub gorsze) tylko na koniec dnia musi to mieć jakiś sens. Można poczytać w sieci o kilku projektach budowy "własnych" kamer - w większości zakończonych porażką.

 

Kuba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darku, trzeba przeczekać szalony okres świątecznych zakupów i wszystko wróci do normy, mam taką nadzieję. Mój Tomek od dłuższego czasu marzy o nowej kamerze i początkowo brał pod uwagę Atik 385L+, Sbig ST - 8300M oraz Moravian G2-8300 CCD lub G2-8300 CCD camera with KAF-8300 CCD and 5-pos filter Wheel.

Atik został wykluczony po analizie ostatnich wpadek opisywanych tu na forum.

Sbig został wykupiony przez nowego właściciela, ciekawe co będzie z jakością i ceną.

Na placu boju został Moravian, ceny jak na razie nie zmienił. Na obecnym etapie Tomek zbiera cierpliwie wszystkie fundusze i czeka na dobra cenę producenta. Jak dobrze pójdzie to może na wiosnę zrobimy sobie wycieczkę do Firmy Moravian.

:) też będę czekał na lepszą cenę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na to nie liczył. Jedyna szansa że wejdą nowe modele i będzie wyprzedaż starych,tak jak to było już dwa razy w SBIGu. Ale to też szału nie ma, to są obniżki po 20% max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, panowie elektronicy, sprowadziliście mnie na ziemię. Można jednak pomarzyć, że jakby tak światowa brać astronomiczna się zmobilizowała, to jakąś kamerę typu open source (w sensie sprzętowym i programowym) dałoby się spłodzić.

 

Skoro ci tutaj mogą (w nieco innej sprawie)..: https://github.com/openpkw/openpkw ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby mieć bardzo duży budżet, to można by zrobić coś typu Ricoh GXR albo Project Ara. Kupujesz 1 moduł główny i dobierasz sobie komponenty (matryca, koło, chłodzenie). Nie musisz kupować dwóch kamer, kupujesz moduł małej matrycy z małym pikselem i dużej matrycy do szerokich kadrów i wymieniasz na to, co aktualnie ci potrzeba. Jedziesz na Kretę? Dokładasz moduł chłodzenia wodnego. Dzięki temu kamery mogłyby być mniejsze i lżejsze. No ale stworzenie czegoś takiego to już zupełnie inna bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

istnieją udane przedsięwzięcia open source używane przez setki milionów użytkowników i kształtujące całą branżę... i co z tego, skoro tutaj barierą jest sprzęt?

musiałoby istnieć masowo produkowane a więc tanie urządzenie, które po zhakowaniu staje się astrokamerką.

 

zastanawiam się czy modularny hardware do androida (ten odwieczny pomysł telefonu składanego z kawałków) może pomóc w tej sprawie. być może będą ustandardyzowane wymienialne moduły z różnymi kamerami (matrycami), więc dołączenie czegoś swojego do takiego systemu mogłoby być łatwiejsze niż budowanie całego urządzenia - najdroższe elementy być może już są w innym tanim module.

 

i jeszcze jest taka ciekawostka - aparat składający się głównie z matrycy (sterowany ze smartfona), wymienne obiektywy... prawie astrokamerka, i przy tym produkt masowy:

jakbyaparat.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się czy modularny hardware do androida (ten odwieczny pomysł telefonu składanego z kawałków) może pomóc w tej sprawie. być może będą ustandardyzowane wymienialne moduły z różnymi kamerami (matrycami), więc dołączenie czegoś swojego do takiego systemu mogłoby być łatwiejsze niż budowanie całego urządzenia - najdroższe elementy być może już są w innym tanim module.

 

Niestety w naszym przypadku to raczej nie wypali. Matryce w tanich cyfrówkach i smartfonach są słabe i tam nie ma mowy o 16-bitowej dynamice. To już prędzej, jakby Canon zmajstrował taki moduł do lustrzanek, wtedy można by się pokusić o zaadaptowanie jakieś lepszej matrycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firmy nie ma, ale miałem na myśli jeszcze ich stare matryce. Orientujesz się może Rik, jak to jest z dużymi matrycami SONY, które nadają się do DS? Mam na myśli możliwość zakupu pojedynczych sztuk.

Z naprawdę dużych to jest CMOSIS http://www.cmosis.com/products/standard_products - gdzieniegdzie sprzedają pojedyncze sztuki. Sony ma IMX174, a będzie mieć wolniejszą i tańszą wersję jako IMX249 - te mogą być trudniejsze do dostania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.