Galaktyka Andromedy na ogromnym zdjęciu z Hubble'a

[Paether]

Zdjęcie pojawiło się już dobrych kilka dni temu ale znalazłem fajny, praktyczny sposób tak ogromnego zdjęcia w temat, więc wrzucam




Teleskop Hubble’a wykonał największe i najostrzejsze jak dotąd zdjęcie galaktyki Andromedy. A w zasadzie jej fragmentu, rozciągającego się przez 40 tys. lat świetlnych. To około jednej trzeciej powierzchni całej galaktyki.

Zdjęcie ma 1,5 mld pikseli i utrwalono na nim blisko 100 mln gwiazd. Jak pisze Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), na obrazie widać także miejsca, w których formują się nowe gwiazdy. Na zdjęciu widać je w postaci niebieskich punktów. Panorama galaktyki została złożona z 441 zdjęć.



Według naukowców wykonanie tak ogromnego zdjęcia wyznacza nowe standardy w badaniu kosmosu. Galaktyka Andromedy znajduje się „tylko” 2,5 mln od Ziemi. Zwykle teleskop Hubble’a obserwuje znacznie dalej położone obiekty.

Powiększalne zdjęcie w całej okazałości: http://www.spacetelescope.org/images/heic1502a/zoomable/

[Limax7]

Niezły detal !

[MateuszW]

Wiecie może, czy da się gdzieś pobrać oryginał w pełnej rozdzielczości? Jedyne, co znalazłem to na stronie Hubblea w jakiś 260Mpix, ale to maleństwo

[DominikRD]

Już pisaliśmy o tym w shoutboxsie ale tutaj Paether lepiej to zredagował. Tak, można pobrać tą fotkę: http://hubblesite.org/newscenter/archive/releases/2015/02/image/a/warn/

Jednakże nie jest ona tej samej jakości co na stronie.

[Marek_N]

I co z tego że rozdzielczość ogromna skoro jakość beznadziejna. Po 10 krotnym przybliżeniu już nie wiadomo czy ogląda się gwiazdy czy szum matrycy. Stawiam że ilość pikseli niosąca jakąś informację to poniżej 50 milionów.

[DominikRD]

I co z tego że rozdzielczość ogromna skoro jakość beznadziejna. Po 10 krotnym przybliżeniu już nie wiadomo czy ogląda się gwiazdy czy szum matrycy. Stawiam że ilość pikseli niosąca jakąś informację to poniżej 50 milionów.

Nie wiem może mam coś nie tak z oczami ale przy maksymalnym zoomie, zaznaczam na fotce poprzez www, nie widzę szumu.

[szuu]

I co z tego że rozdzielczość ogromna skoro jakość beznadziejna. Po 10 krotnym przybliżeniu już nie wiadomo czy ogląda się gwiazdy czy szum matrycy. Stawiam że ilość pikseli niosąca jakąś informację to poniżej 50 milionów.

 

próbowałem zoomowac precyzyjnie x2 (celując żeby obiekt który był w środku przechodził na krawędź) i nowe szczegóły przestały się pojawiać między powiększeniem 16x i 32x.

biorąc początkową rozdzielczość 964x308 wychodzi mi że sensowna rozdzielczośc tego zdjęcia jest między 15000x5000 i 30000x10000 (75-300 megapix).

ale to nie jest szum, raczej rozdzielczość optyczna ma swoje granice, w końcu ten teleskop ma tylko 2,5 metra, nadrabia dobrym seeingiem ale jednak jest malutki.

[Matheo_89]

Hmm może się mylę, ale dajcie mi najlepsze zdjęcie jakie macie, a ja je sobie tak przybliżę, że i tak jakość będzie bazarowa

[dziki]

no seeing to tam mają że hoho!