Skocz do zawartości

Nikon do astrofoto


dawid97

Rekomendowane odpowiedzi

Tyle że w tym przypadku te 25% w kanale G lub B to wciąż więcej niż liczba wszystkich pikseli w 80% astro-kamer. Nie wspominając o tym że kolorowe astro-kamery mają analogiczną budowę matrycy. Więc chyba znajomi nie chcieli Ci robić przykrości :P

 

A sam Nikon w wersji astro na pewno sie sprawdzi ale ma kilka słabości:

- za podobną cene (~14'000 zł) można już nabyć całkiem zaawansowaną dedykowana kamerę astro,

- 6D na wysokich ISO ma mniejszy szum i lepszy DR. Do tego lepsze wsparcie w sofcie, jest sprawdzony w boju i po modyfikacji wciąż dwa razy tańszy.

 

Gdyby Nikon wypuścił 610A z matrycą 12MPix w cenie poniżej 10'000 zł to byłby hit. A tak to chyba będzie tylko ciekawostka w katalogu.

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

aparat został wyposażony dodatkowo w technologię trójwymiarowej redukcji szumów, dzięki czemu przy dużych wartościach ISO jakość szczegółów powinna zostać nadal bardzo wysoka.

 

Mi się to od razu źle kojarzy- przecież w astrofoto szum usuwa się przy stackowaniu, a wszelka ingerencja w materiał na poziomie aparatu jest wysoce niepożądana. Więc to można sobie od razu odpuścić.

Duży akumulator? Okej, ale i tak większość z nas robi zdjęcia na zasilczu.

Jedyne, co tak naprawdę jest przydatne, to czułość na Ha.

Jednak biorąc pod uwagę, ile ten Nikon kosztuje, a jest to 3800 euro, czyli prawie 16 tysięcy złotych, to ja bym odpuścił. Ktoś kto ma taką kwotę na detektor i chce się zająć astrofotografią, kupi po prostu dedykowaną kamerę CCD, np SBIGa 8300M, i jeszcze zostanie sporo kasy.

Edytowane przez Krawat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mi się to od razu źle kojarzy- przecież w astrofoto szum usuwa się przy stackowaniu, a wszelka ingerencja w materiał na poziomie aparatu jest wysoce niepożądana. Więc to można sobie od razu odpuścić.

Nie podejrzewałbym, że tej redukcji nie da się wyłączyć. Na pewno jest, jak w innych modelach, że możesz sobie normalnie wybrać, czy ją chcesz, czy nie, a jak robisz jakieś mniej "profesjonalne" astrofoto (jakiegoś jednoklatkowca), albo zwyłe zdjecie w słabym świetle, to możesz skorzystać z tego lepszego odszumiania. Co innego oczywiście kwestia tzw "grzebania w rawach", choć podobno w tym modelu jest z tym lepiej.

Oczywiście zgadzam się, że tak drogiego aparatu raczej mało kto kupi, bo kamera opłaca się bardziej. Lepiej by było przerobić model z niższej półki, jak np D7100. No a jak już przerabiać taki drogi model, to nie podnosić jego ceny o kolejne 4k. Sądzę, że gdyby był droższy od pierwowzoru tylko o jakieś 1k, to sprzedasz bardziej by się opłaciła.

Edytowane przez MateuszW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.