Skocz do zawartości

150/750 pod astrofoto


Arturoo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich z racji że jest to mój pierwszy post poza giełdą.

 

Z problemem wyboru sprzętu do tej pory radziłem sobie całkiem dobrze, wydaje mi się że, mam nie głupi plan na moje astro foto i wiem jak to ugryźć. Jednak dla spokoju piszę ten post by z całą pewnością wyeliminować jakieś pomyłki i nie pluć sobie później w brodę.

 

Moje warunki:
- kujawsko-pomorskie, wieś, 12km do najbliższego małego miasta, 3 lampy uliczne i z racji oszczędności od 24 do 5 są wyłączone, 120m n.p.m. mówiąc krótko warunki bajer, na www.lightpollutionmap.info mam od 0 do 0,25 10-9w/cm2 a najbliższe zanieczyszczenie jest w odległości 5 km o sile 1 ale tam też lampy wyłączają.

Przeznaczenie:

Chcę się skupić na foceniu, oczywiście kupię tam jakieś dwa kitowce bo człowiek czasem chce po prosu wyjść na godzinkę popatrzeć co tam się dzieje na księżycu oddychając świeżym mroźnym powietrzem, jednak priorytet to focenie, Pewnie za rok kupię jakiegoś tam dobsona strykte pod wizual ale to inna bajka. Na chwilę obecną mam starą lornetkę od wuja 20x50 i starego celestrona first scope 76. Teraz gdy jestem niezależny finansowo przymierzam się do pierwszego poważnego zakupu którym będę mógł pofocić i nabrać doświadczenia.

Koncepcja, budżet i szeroko zakrojone plany:

150/700 i eq5 to to na co się zdecydowałem po paru miesiącach zgłębiania informacji przed zakupem. Początkowo obstawiałem ED80 i eq3-2 jednak zrozumiałem że na dłuższą metę eq3-2 nie jest najlepszym wyborem tym bardziej że to focenie a nie wizual gdzie dobry montaż jest równie ważny co teleskop. Cenowo wyjdzie to podobnie a w przyszłości ani 150/750 ani eq5 nie będę musiał się pozbywać. Wiadomo ED jest wyższą półką od Niutonka (w końcu kosztuje drugie tyle) jednak Niuton to f5 co da mniejszy wymagany czas naświetlania a za tym idą mniejsze błędy na prowadzeniu, no i to będzie stało na eq5 a nie 3-2 więc mam nadzieję że efekt będzie taki sam jak nie lepszy. Mój budżet to to tak gdzieś 2 tysie na chwilę obecną, oczywiście co miesiąc przybywają z 3 stówki na hobby. Tak że w najbliższych tygodniach mam zamiar kupić 150/750 na eq5 a później dokupywać:

-z dwa kitowce żebym miał co robić zanim reszty nie skompletuje,

-napęd w dwóch osiach,

-przerobić web cama na długi czasy i dać mono matrycę (kamerka właśnie do mnie jedzie)

-korektor komy

-filtry LRGB (baaderowskiego neodynium-moonaskyglow-1'25" już mam)

-przerobić napęd na wyjście ST4 żeby można było tym guidować

-kupić kolejnego web cama na guider

-OAG

-no i pewnie jakiś barlow z 2x by się przydał

-wymienić podkładki w eq5 na teflonowe

dokładnie wszystko w takiej kolejności

To tak najważniejsze rzeczy, pewnie dojdą tam jakieś przejściówki, maski Bahinova ale to wyjdzie w praniu i nie jest takie drogie. Główny wydatek to telep i eq5. Wymianę podkładek dał bym do zrobienia w jakimś sklepie, napęd i webcama przerabia mi kumpel który się na tym zna i zrobi to dla mnie po kosztach (chwała mu za to). Tak jak widzicie mam tu jakiś plan na moje hobby, pewnie to niezbyt dobrze tak planować bo i tak coś tam się zmieni po drodze lecz jeśli nie miał bym tego dobrze poukładanego już teraz to bym po nocach nie mógł spać. W przyszłości pewnie rozbuduję zestaw o coś mniejszego niż 150/700, pewnie jakiś TSAPO65Q, może i coś większego dorzucę, jakąś 800 może 900 ale podejrzewam że to już max co eq5 będzie chciał dźwigać z ładnym wykresikiem. Nieźle się tu wam rozpisałem, ale chciałem przekazać jak najwięcej info by nie zrobić jakiegoś błędu, a wiadomo za błędy się płaci zwłaszcza przy tym hobby.

Mam też dwa pytanka które mnie nurtują, pierwsze to o ile wiem jakiej marki brać osprzęt i pod zespoły to za to średno wiem jaki telep dokładnie kupić, wiadomo opis przeczytać przeczytam, wyciągnę z niego tyle wniosków ile mogę lecz tam nie pisze czy np: wyciąg udźwignie mi akcesoria albo czy ogniskowa będzie korzystnie wypadać przy tym zestawie sprzętu. Za to Wy to wiecie :) Moi kandydaci to:

http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2064&lunety=Teleskop_GSO_N-150/750mm_6%27%27_F/5_CRF_na_monta%BFu_Sky-Watcher_EQ5

http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2558&lunety=Teleskop_Sky-Watcher_N-150/750_Dual_Speed_EQ-5

http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_34&products_id=2062&lunety=Teleskop_GSO_N-150/600_6%27%27_F/4_M-LRN_na_monta%BFu_Sky-Watcher_EQ5

http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2897&lunety=Teleskop_Messier_NT-150S_150/750_EXOS-2_EQ5

http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=1989&lunety=Tuba_optyczna_TS_150/600mm_6%27%27_F/4_OTA_%28TSIMN6s%29

Wiem że, jeden ma miktofokuser a drugi za to krutszą tubę by korzystniej ognisko wypadało trzeci za to sprawność 94% a czwarty tamto ale do końca nie wiem czy to jest aż tak przydatne w astro foto. może lepiej kupić najprostrzą http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2521&lunety=Tuba_optyczna_Sky-Watcher_N-150/750_OTAWa za zaoszczędzone środki skoczyć na jakiś zlot astoamatorów i nauczyć się w 2 dni tyle co w 3 miesiące.

Kolejne pytanko to kupno sprzętu nowego bądź używanego, zdecydowanie wolę kupować używki jednak im się dłużej zastanawiam to myślę że, może lepiej jest dać te 500zł więcej i kupić eq5 i tubę nową, jest to core całego zestawu i na 90% zostanie ze mną na zawsze, zwłaszcza mam na myśli montaż bo z nimi to wiadomo jak jest na giełdzie, a ja niestety nie mam jeszcze takiej wiedzy by w 5 minut poznać czy mont będzie źle się prowadził.

 

Uf, a się rozpisałem. Jeśli ktoś dotrwa do końca i to przeczyta to niech wtrąci swoje 5 groszy co o tym myśli i czy aby nie robię czegoś głupiego bądź są po prostu inne tańsze/lepsze/łatwiejsze opcje na mój secik. Dzięki za pomoc moi astro bracia ;) i siostry :*

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba sporo czytałeś więc wiesz też że podstawą do astrofoto jest montaż. I w tym miejscu trochę mnie dziwi że postawiłeś na eq5, tym bardziej że podkreślasz że chcesz by montaż pozostał z Tobą na zawsze. Lepiej odłożyć i kupić heq5, bo na eq5 z taką tubą i tak pewnie będziesz się męczył.

Druga sprawa to ciekawi mnie dlaczego plan oparłeś na detektorach z przerobionych webcam? To dość oryginalna droga, nie prościej zacząć od lustrzanki? Wtedy po zakupie montażu mógłbyś na początku focić jakimś obiektywem nawet bez guidingu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, sam jestem posiadaczem sprzętu o jakim piszesz i jestem zadowolony z wyboru. Zależy od Ciebie, jakie fotki chcesz robić - heq5 jest super, ale cena mnie odstraszyła jak na początek astrofotografią. Jeżeli chcesz zobaczyć co mniej, więcej zrobisz przez ten zestaw to zapraszam na moją stronkę (adres w stopce). Jak wiesz, że astrofotografia zainteresuje Cię na dłużej to heq5 to minimum.

Edytowane przez BlackAdder
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co idzie do montażu to niestety heq5 cenowo jest dla mnie póki co nie osiągalne, a jeśli się na nie zdecyduje to zakupy będę mógł zrobić dopiero za jakieś 4 miesięcy, z resztą nie wiem czy aż tak chce szaleć z kasą. Co więcej różnica w nośnościach tych dwóch montaży to jakieś 2kg (eq5 ma 14kg a heq5 16), biorąc pod uwagę że, mój cały zestaw będzie ważył max 7kg to czy opłacalne jest dorzucanie tego 1 tysiaczka za 2kg nośności więcej i brak plączących się kabli?

Co do lustrzanki to jak najbardziej biorę to pod uwagę jednak za połowę jej ceny mogę przerobić web cama a mój miszcz od tego mówi mi że, efekty będą porównywalne, co więcej troszkę zaoszczędzę i odchudzę zestaw. Jasna sprawa że, tam kiedyś znajdzie się i u mnie jakiś Canon 300D ale to raczej nie prędko, no chyba że webcamy okażą się porażką.

Edytowane przez Arturoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chodziło tylko o nośność to heq5 nie byłyby tak popularne. Te dwa montaże różnią się prawie wszystkim, heq5 jest o klasę wyżej. Na giełdzie można kupić za ok 2500zł. Nie wiem po ile kamerki kupujesz ale canon 350d chodzi teraz po jakieś 250zł. Jeśli na poważnie myślisz o astrofoto że na długo cię to wciągnie to w eq5 bym się nie bawił.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh, powiedzmy że, i ten heq5 jest w moim zasięgu na chwilę obecną ale wtedy musowo tuba i heq5 musiały by być używane. Tuba to pikuś ale z montażem tak jak pisałem w pierwszym poście czuję się nie pewnie... i oczywiście musiał by to być SynTrek a nie jakieś SynScan. Po za tym jak teraz patrzę to w paru ostatnich miesiącach nikt nie sprzedawał ani eq5 ani heq5 za to pojawiło się na giełdzie z pare "kupię eq5, heq5 itp."

Edytowane przez Arturoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnich paru miesiącach kilka ogłoszeń było. Choćby to sprzed paru dni(nie wiem czy aktualne jeszcze): http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=33816

 

Najbardziej opłacalne to kupować właśnie używane, tylko trzeba być cierpliwym i na bieżąco śledzić giełdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, tylko cenowo mnie to strasznie odstrasza, jeśli bym miał kupować heq5 to tak jak mówię wszystko by mi się przesunęło w czasie o parę miesięcy, no nic, będę mieć na uwadze te heq5, jeśli gdzieś znajdę oszczędności albo zdecyduje się napaść na bank to na pewno wrócę do tematu heq5.

A co do reszty zestawu są jakieś jeszcze uwagi? Może ktoś byłby w stanie odpowiedzieć na pytania które, padły w pierwszym poście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się zastanowaił nad tym aby ten web cam, który już do Ciebie jedzie zrobić do na kamerkę guidującą a jako głowny detektor wybrać jakąś tanią na początek lustrznkę. Ja postawiłem na populany model Canon 350D. To taka pierwsza uwaga.

 

Co do samej tuby, jeśli jesteś zdecydowany na Newtona to 150/750 jest dobrym wyborem. Myślę, że na Twoim etapie, czyli początki astrofotogtafii nie powinieneś się jeszcze przejmować ugięciami wyciągu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tymi web camami to wiem że to taki nietypowy pomysł ale zabawa jest taniutka a może wyjść coś fajnego. Jak nie wypali to na pewno kupie Canona. A co powiecie odnośnie tub które podesłałem? macie jakiegoś faworyta bądź jakieś zastrzeżenia do którejś z nich. Mi osobiście póki co najbardziej spodobał się ten: http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=1989&lunety=Tuba_optyczna_TS_150/600mm_6%27%27_F/4_OTA_%28TSIMN6s%29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie może się podobać ta tuba, jest jaśniejsza niż "legendarne" juz 150mm od SW :) Do tego solidny jak na początek wyciąg i co najważniejsze w astrofoto posiada mikrofokuser, co oszczędza dużo stresu przy ostrzeniu, zwłaszcza będąc początkującym.

 

Pozdrowka

Tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak właśnie pomyślałem.

Co więcej z tego co wiem to właśnie ten TS http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=1989&lunety=Tuba_optyczna_TS_150/600mm_6%27%27_F/4_OTA_%28TSIMN6s%29od tego GSO http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=2061&lunety=Tuba_optyczna_GSO_150/600mm_6%27%27_F/4_OTA_M-CRF różni się tylko większym wyciągiem i szukaczem ( TS 3" i szukacz 8x50 za 1100zł a GSO 2" i szukacz 6x30 przy 950zł). Gdzieś przeczytałem że są to dwa te same teleskopy tylko inny wyciąg, szukacz i napis. Jednak TS pisze że jego telep waży 4,4kg a GSO 5,5kg, nie wiem czemu jest TS lżejszy aż o 1kg skoro ma większy 3" wyciąg... magia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im bardziej światłosilny teleskop tym bardziej bezkompromisowy. Tzn nie wybacza nawet najmniejszych błędów w zgraniu wszystkiego. Ogólnie dużo trudniej wszystko ze sobą zgrać, a przy braku doświadczenia, to co miało dawać radość staje się utrapieniem.

Kolega dargeo kupił na start trochę większy teleskop ale właśnie f/4. W tym wątku możesz przejrzeć sobie Jego zmagania z ogarnięciem wszystkiego:

http://astropolis.pl/topic/43517-sprzet-zakupiony/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmagania to mało powiedziane, z tego można było by zrobić felieton albo jakiś tutorial co może pójść nie tak. Już zabrałem się za czytanie i widzę że, temat się strasznie przyda bo po przeczytaniu 10 stron już znalazłem dwa problemy które pewnie i u mnie by wystąpiły. Zobaczymy co tam wyjdzie z tą dużą światłosiłą bo jeśli tylko to że, taki telep jest bardziej wymagający to jezcze tak mocno mnie nie odstrasza. No ale zobaczymy. Zagłębiam się w lekturę.

Edytowane przez Arturoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie detektora, to najważniejszą wadą webcama będzie to, że zdjęcia będą wielkości znaczka pocztowego, czyli zupełnie nieakceptowalnej wielkości. Druga sprawa to, że webcam ma bardzo małe piksele, przez co uzyskasz dużą skalę, trudną do ogarnięcia przez montaż. Po trzecie webcamy nie najlepiej nadają się do długich ekspozycji (oczywiście przerobione, bo zwykłe to zupełnie się nie nadają), głównie za sprawą tzw AMP glow (no ale to da się jeszcze zwalczyć wyłączając wzmacniacz), ale też ilość hotpikseli i ogólny poziom szumów jest bardzo wysoki. Obawiam się, że na zdjęciach dłuższych niż kilkadziesiąt sekund będzie widać same hotpiksele. Zdjęcia z najgorszego Canona będą zdecydowanie lepsze, niż z webcama. Dodatkowa zaleta lustrzanki to łatwiejsze celowanie (bo większe pole widzenia), mieści się więcej obiektów, oraz można go używać do zwykłych zdjęć, czy szerokich kadrów. Tylko kup co najmniej 350D, bo 300D nie ma możliwości sterowania z kompa.

 

Wady tuby f/4 w porównaniu do f/5:

-trudniejsze ostrzenie - obszar idealnej ostrości jest mniejszy, czyli jest mniejszy margines błędu

-trudniejsza kolimacja

-zdecydowanie większa wrażliwość na wszelkie niedociągnięcia w kolimacji

-większa wrażliwość na ugięcia (tuby i wyciągu)

-większa koma, którą już trudno prawidłowo skorygować korektorem - przykład kolega Dargeo :)

-większa obstrukcja (ciut słabszy kontrast)

 

Zalety:

-o 20% szybsze zbieranie materiału (inaczej mówiąc obraz o 20% jaśniejszy)

 

Oczywiście, gdy pokonamy wszystkie przeciwności, to zysk w świetle jest nieoceniony, no ale na początek i tam ma się masę innych problemów, więc też uważam, że lepiej zacząć od f/5.

 

Odnośnie EQ5 vs HEQ5, to różnica jest gigantyczna. Używałem do tej pory wszystkich montaży SW aż do NEQ6 i zdecydowanie największy skok jakościowy jest między EQ5, a HEQ5. To zupełnie inna konstrukcja, dużo lepsze łożyskowanie, innej klasy napędy. Tego nie da się opisać :) Nośność nie jest jakoś sporo większa, choć różnica jest na pewno większa, niż 2 kg. Ale nośność to najmniej ważna z zalet HEQ5. Tu liczy się jakość prowadzenia. Możesz kupić wersję SynTrek i do astrofoto można go podłączyć do kompa i mieć pełne GOTO i sterowanie. Nie trzeba SynScan.

Edytowane przez MateuszW
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą wypowiedź. Jak tak przejrzyście napisałeś o wadach i zaletach to faktycznie się zastanawiam nad tym f4. Z resztą sam mogłem to wygłówkować, przecież f4 ma szerszy storzek światła, eh, człowiek nie myśli. Możliwe że, bardziej sobię zaszkodzę niż pomogę. I pewnie do tej f4 doszły by koszta dodatkowe. Jak kolimator, maska, korektor komy (i tak miałem zamiar to kupić ale podkoniec a nie zaraz po telepie). No cóż przemyśle to gruntownie.

Co do heq5 to ok, namówiliście mnie. Skoro 3 osoby mówią mi tak samo to chowam swoje "ale" w kieszeń i robię jak mówicie mimo że wszystko się troche opuźni. Co do webcamów to zdaje sobię sprawę z tych minusów jednak jest to na tyle "tania" zabawa że, nawet jeśli nie wypali to i tak wiele nie stracę (kamerkę już mam a przeróbka 100zł a jak nie wypali to zostanie na guider). Dzięki za info o 300D, nie wiedziałem tego.

A powiedzcie, przy tej f4 jest 3" wyciąg, wydaje się być stabilniejszy i mieć większy udźwig, nie załatwiło by to problemów kolimacją, ugięciami i ostrością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sprawę wyciągu. Po części załatwi tylko sprawę nr 2, ugięcia. Przy tym webcamie ugięć żadnych nie będzie. Typowe wyciągi SW z samą lustrzanką wytrzymują, więc spokojnie. Nie zakładasz tam ciężkiej kamery, OAG'a z kamerką guidującą, koła filtrowego czy focusera.

Kolimację co jakiś czas możliwe, że będzie trzeba poprawić. To tak samo jak z każdym sprzętem muzycznym.

Poza tym od wielkości/sztywności wygiągu ostrość nie zależy. Co do ostrości to aby ją dobrze ustawić to właśnie będzie Ci potrzebna maska bathinowa. Korektor komy również będzie potrzebny nawet i w przypadku f5. Poprostu jest to wada tego typu układu optycznego. Kolimator też się przyda na szczęscie można zrobić optyczny samemu ;) .

Edytowane przez DominikRD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.